W końcu udało się dotrzeć i tu - we czwórkę raźniej dotrzeć na urbex 😉 szkoda, że inwestycja nie została zrealizowana - mógł to być ciekawy obiekt

Niestety nie pierwsza taka inwestycja napotkana na naszej trasie.
CK i jeszcze  😀 Dzisiaj Mazek25 rozdaje gwiazdy, u mnie trzeba dozbierać.
Dziękuję za pokazanie miejsca, opis,  oraz skrzynkę.  Pozdrawiam Remol19

Pełen serwis czyli reaktywacja.

Przechodziłem obok, zachęcony wpisem, że kesz jest na miejscu, zaszedłem. Niestety nie znalazłem. Reaktywacja po lewej stronie wnęki obok drzwi na wysokości 2,3 m. Uwaga na szkła, śmieci, gałęzie i wszelki inny syf. Patrzcie uważnie pod nogi (ja skręciłem tam nogę). Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wizyta kontrolna. Skrzyneczka na miejscu. Potwierdzam wpisy poprzedników - obecnie dostęp do miejscówki od ulicy Hauke-Bosaka.

Może zacznę od tego co najistotniejsze dla znalazców i założyciela. Kesz na miejscu, ma się dobrze, logbook był lekko wilgotny, ale bez problemu dało się wpisać.
Ja na miejscówkę dostałem się od ul. Hauke Bosaka, ścieżką tuż przy skrzyżowaniu z Karskiego. Ścieżka dobrze widoczna, i nawet z rowerem udało mi się przedostać. Chcąc sprawdzić inne wyjście utknąłem przez rower przy zwężającej się ścieżce przy ogródkach działkowych, więc odpuściłem, acz możliwe że pieszo można się przedostać. Miejsce super, jak to na urbexie zostawiłem ślady butów (i kół) a zabrałem zdjęcia. No i jeszcze wpis w logbooku zostawiłem. Lokatorów nie było, choć każdy dźwięk powodował lekki niepokój i ciarki na plecach. Widziałem przez sekundę chyba psa, więc albo bezpański, albo ktoś się zapędził na spacer aż tak daleko w odludzie. Bardzo dziękuję za pokazanie miejscówki, szkoda że historia dla założyciela ma smutny wydźwięk. Zastanawia mnie jedno - tyle się mówi że deweloperka w Kielcach pożera każdy wolny kawałek terenu, więc jakim cudem ten teren się jeszcze uchował?

proponowałbym podać kordy z którego miejsca można zaatakować kesza w okolicy jest pełno nowych ogrodzeń .

Choć hala nie dokończona to praca tu wre. Wszędzie ślady utylizacji elektroniki i odzyskiwania wszelorakich metali... Z małą pomocą kesz trafiony! Dzięki za pokazanie obiektu i za skrzyneczkę!

no tak żal mi Dzejbi, żeś się chopie narobił a i tak g..no z tego wyszło... stoi, leży i marnieje... Ja też w tej branży i cholernie nie lubię robić czegoś bez sensu ... a jednak wstrzymana i niedokończona inwestycja to bezsensowne wyrzucanie hajsu w błoto.. 

Za kesza podziękował:) 

Patrzę na ilość znalezień i wychodzi, że po takim czasie nadal TTF:) Gdyby nie przewodnictwo Dzejbia Budowniczego pewnie byśmy nadal zwlekali z wizytą. Podziękował

Przyprowadzeni przez OZeta, podejmujemy kesza, niezłe tu bagno. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Super miejsce, niewiele urbexów jest w Kielcach tak dobrze zachowanych. Genialne miejsce ukrycia, trochę się naszukalśmy, ale sukces w kieszeni. Trzeba uważać, ktoś na terenie zrobił sobie strzelnice, więc można dostać najprawdopodobniej śrutem.

Wizyta kontrolna. Skrzyneczka na miejscu. Pewne elementy wskazują, że poszukiwania miały dużą szansę powodzenia.

Niestety mimo szczerych chęci i dość długich poszukiwań kesz nie został znaleziony.

Ale mimo wszystko miejsce bardzo ciekawe.

Niestety pomimo długich poszukiwań, bez powodzenia. Chociaż miejsce ciekawe.

REAKTYWACJA Zmieniono wielkość i miejsce ukrycia skrzynki. Nowe współrzędne. Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Szukałem bardzo długo ale nie udało mi się odnaleźć kesza. 

Skuszony ftf-em trafiłem tu podczas mojej krótkiej wizyty w świętokrzyskiem. 
Natura mocno upomina się o ten teren. W krzakach i sadzawkach stwierdzono 3 kaczory krzyżówek oraz bażanciego koguta. Z płci pięknej - kilka pań z zakładu obok podczas przerwy na papierosa. Ich radosne, żywiołowe rozmowy współgrały z chrzęstem łamanych gałązek pod moimi stopami.
Dziękuję.