Wpisy do logu Wiskitki 1915 18x 0x 5x
2022-03-19 14:37 izeq (5359) - Znaleziona
2022-03-19 14:31 Astro (3882) - Znaleziona
2021-01-06 14:45 Werrona (2043) - Wykonano serwis
Kesz suchy i na miejscu, w dalszym ciągu maskuje się świetnie. Wyczyściłam trochę opakowanie i jest super.
2019-10-07 12:19 Hr. Jan Usz (26524) - Znaleziona
Oj ciężko było. Już mieliśmy się poddać gdy coś... szczególnego zwróciło moją uwagę...
Dzięki.
2019-10-01 19:05 GFS (27861) - Znaleziona
Trudne czasy, a to już ponad sto lat temu. Oby się to nie powtórzyło.
Dotarliśmy tutaj już po zmroku, więc poszukiwania było utrudnione. Jednak Janusz znalazł właściwe miejsce.
Dziękuję za przybliżenie historii i skrzynkę.
2019-09-01 18:00 ronja (17729) - Znaleziona
Hello,
Przy dwóch wizytach wykorzystaliśmy wszystkie metody zdobycia kesza :) Finalnie okazało się, że łatwiej nam było zająć się tekstem. Przy okazji sporo się dowiedzieliśmy, nie tylko o historii ;) Przegwizdane było z tym chlorem, totalny bezsens. Ofiary po obu stronach nawet nie mają wspólnego cmentarza, jak np. te na Podkarpaciu. Tam podkreślały "znaczenie bohaterskiej ofiary zwycięzców i pokonanych, również niedawnych wrogów" (źródło cytatu tutaj). W Wiskitkach została zwykła masówka, jeszcze bardziej podkreślająca koszmar wojny.
Skrzynka "przeczołgała" nas troszkę, jednak mniej, niż ta na kirkucie.Spodziewaliśmy się czegoś innego i trochę się ufiksowaliśmy na tym. Pewnie w odwrotnej kolejności szukania poszło by nam o wiele łatwiej. W niczym nie ujmuje to znakomitości kesza.
Pzdr, Wojtek
2018-04-15 10:42 iwonia1999 (13999) - Znaleziona
Czy ja mogę poprosić o więcej takich keszy ??? dziękuję
2017-08-14 14:00 Plebek (5377) - Znaleziona
Po złapaniu tej perełki na przeciwko tutaj nie ma już takiego wow, ale jak zwykle wszystko znakomicie przygotowane i poza tym muszę dodać, że nigdy nie zabieram certyfikatów ze skrzynek, bo lądują w koszu, ale w przypadku Twoich keszy brałem i będą godnie wisieć na tablicy pamiątkowejDzięki!
2017-02-27 18:38 Dombie (1928) - Wykonano serwis
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa na temat kesza i za wszystkie zielone wyróżnienia.
Dziś odwiedziłem miejscówkę, która ma się całkiem dobrze i jak najbardziej czeka na kolejnych znalazców.
2016-11-13 14:40 KATKA_40 (96) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona razem z Maćkiem w drodze powrotnej z krótkiego rodzinnego wypadu, co ja piszę skrzynka, toż to sejf prawdziwyRekomendacja w pełni zasłużona, bo wszystko związane ze znaleziskiem bardzo ciekawe i z pieczołowitością przygotowaneUdało się przy drugiej próbie i było warto!
2016-11-13 14:40 Maciek_B (2503) - Znaleziona
Wraz z Katką_40, psy tutaj zostały w samochodzie. Skrzynka naprawdę super, samo ukrycie, logbook, certyfikaty - wszystko precyzyjnie wykonane ! Poprzednio były większe chaszcze i już się ściemniało, więc mieliśmy spore problemy aby cokolwiek zlokalizować, a dzisiaj poszło nawet szybko, chociaż nie znaczy to, że łatwo ją znaleźć !A zagadka dla mnie była naprawdę trudna, sporo się nakombinowałem zanim wreszcie udało mi się odczytać kordy, ale dzięki temu mogłem się też wnikliwie zapoznać z historią, która faktycznie jest przejmująca, nie czytałem o tym wcześniej tak dokładnie. A ukrytej podpowiedzi w ogóle nie rozszyfrowałem, ale jak widać jakoś dało radę i bez tego. Ogólnie wszystko super ! :)
2016-09-14 17:00 martinesss i ania (1127) - Komentarz
To jeszcze gwiazda bo brakowało mi jednej skrzynki ;-)
2016-09-14 17:00 martinesss i ania (1127) - Znaleziona
Na opis skrzynki trafiłem ze trzy tygodnie temu. Długi opis i jeszcze quiz. Brrrr.... Przeczytałem najpierw pobieżnie i skupiłem się na części "o keszu"Można na "wallsona"!!! No to w drogę. Dotarłem na miejsce i wtedy dotarła do mnie skala tego co się tu wydarzyło. Spędziłem na terenie co najmniej godzinę i oczywiście nic nie znalazłem. W domu zacząłem czytać dokładnie opis potem źródła i pierwszy raz otworzyły mi się oczy na to wszystko co się tu wydarzyło 100 lat temu. No to już wiedziałem, że muszę zdobyć tą skrzynkę. Tylko jak bo nic mi nie świta. Po tygodniu podjechałem jeszcze raz. Obszedłem wszystko dokładnie i nic. Przy okazji zwiedziłem pobliski cmentarz żydowski. Warto. Ale skrzynki nie ma, bez pomocy się nie da. Na szczęście Dombie szybko naprowadził mnie na właściwy trop nie psując jednocześnie zabawyDalej powiem tylko tyle: i tak było bardzo trudno. Skrzynka w bardzo dobrym stanie, doskonale przygotowana, mistrzowskie maskowanie, miejsce przygniatające, quiz przygotowany tak, że nie da się go rozwiązać po łebkach nie zapoznając się z całą historią miejsca i okolicy. Kwintesencja geokachingu. Ogromna gwiazda.
I uwaga dla następnych. Mimo, że tu pusto to nie miejcie złudzeń. Miejsce jest pod baczną obserwacją o czym się przekonałem po powrocie do samochodu. Wszystkie moje wizyty były policzone ale dzięki temu odbyłem ciekawą rozmowę z miejscowym starszym Panem o różnych wojennych dziejach. Dzięki :-)
2015-11-28 17:41 keram58 (14772) - Znaleziona
Skrzynka podjęta w drodze na wizytacje Parowozowni Skierniewice. Zrobilismy mały serwis ale nie będę spoilerował Fajna zagadka i kolejne ciekawe miejsce. Dziękuję za zaproszenia nas tutaj i pozdrawiam
2015-11-28 10:36 Elvis7 (3747) - Znaleziona
Kolejny znakomity kesz z serii Rawki i Bzury.
Trochę miałem problemów z zagadką ale potem szybko poszło. Maskowanie kreatywne - bardzo się podobało!
Dzięki
2015-09-07 21:26 wallson (3811) - Znaleziona
Doombie zabrał się za zakładanie keszyChłopie! chcemy więcej, bo to kolejny świetny kesz Twojego autorstwa. Bardzo fajny temat, bardzo przyjemny quiz, super maskowanie i mega dopracowana zawartość skrzynki (logbook, certy).
Ps. Musiałem poprawić maskowanie, bo albo natura, albo jakiś zwierz, trochę kesza rozmaskował.
2015-09-07 20:18 konstancik (3068) - Znaleziona
Wallson się wczoraj wieczorem uparł, że rozkmini quiz w Wiskitkach, bo przecież codziennie można go zdobyć, skoro i tak się Wiskitki mija, no i tak się uparł, że wymyślił, o co chodzi! potem już podział pracy na pół, lekka poprawka kordów, bo jak się człowiek śpieszy to wiadomo, że jakiś błąd się wkradnie, no i mamy - nie taki diabeł straszny, jak na pierwszy rzut oka to wyglądało. Dzisiaj podjęte, na miejscu bardzo fajnie, no i wszystko takie "stylowe", choć dla mnie zupełnie niezrozumiałedziękujemy!
2015-07-04 00:17 Dombie (1928) - Komentarz
Różowko!
Jesteś niesamowicie dzielna - ja chyba nie wlazłbym w takie pokrzywy, szczególnie w nocy.
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się certyfikat i bardzo, bardzo dziękuję Ci za zieloną gwiazdeczkę .
Wielkie gratulacje!
2015-07-03 22:22 Różowka (43) - Znaleziona
Przyjechałyśmy tu z mamą w nocy, wracając z nie mogę powiedzieć czego. Tu spotkałyśmy pana wójta, który długo z mamą gadał. Ale po kesza z nami nie poszedł, bo nie wiedział, że idziemy po kesza. Było ciemno i były pokrzywy i się skaleczyłam i poparzyłam się w skaleczenie pokrzywą . Kesza trudno było znaleźć,a mama nie chciała mi podpowiadać.Z trudem znalazłam . I mam piękny certyfikat. Będę go pokazywała mamie..
2015-06-10 10:30 Dombie (1928) - Komentarz
Ponieważ musiałem odwiedzić Wiskitki w związku z tym, że jeden gość miał mi poszperać w jamie ustnej, to w ramach pocieszenia w drodze powrotnej zajrzałem zobaczyć jak się miewa keszyk. Wymieniłem kreta na dwa krety i... prawdopodobnie połamałem uroczo kilka pokrzyw, co zwiększa nieco możliwości szukających "na Wallsona" .
2015-06-03 00:49 lavinka (2929) - Komentarz
Dombie, powiem szczerze - poczułam się zawstydzona. Zdecydowanie robię swoje skrzynki za bardzo na odwal się. Ostatnio trochę bardziej się staram, ale jednak pozostaję względem ich jakości daleko za Tobą i Werroną. Prawda, poszłam na ilość, nie na jakość. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że gdy zaczynałam tę zabawę, w zasadzie już klipsiak z jakimkolwiek certyfikatem był rzadkością. A już dla pierwszej trójki i następnych - wręcz niemożliwym. Przez ostatnie lata bardzo wzrósł średni poziom skrzynek i te, które 5 lat temu były dobre, teraz są co najwyżej przeciętne. :)
2015-06-02 18:46 Dombie (1928) - Komentarz
Wielkie gratulacje dla całej Waszej trójki!
A do tego podziękowania - za to, że zechcieliście się zmierzyć z tą zagadką i za wszystkie Wasze ciepłe słowa oraz wspaniałe oceny. Dostać trzy rekomendacje od ludzi, których uważam za prawdziwych ekspertów keszowania to chyba najwspanialsza nagroda za to, co włożyłem w przygotowanie tej skrzynki.
No i najlepsza motywacja do tego, by zabrać się ze zdwojoną energią za pozostałe części mojego wiskickiego projektu - czyli za pozostałe pięć skrzynek.
2015-06-02 17:49 lavinka (2929) - Znaleziona
Jak ja nie cierpię quizów! Tego kombinowania, czytania między wierszami i innych trudnych rzeczy. Opis skrzynki przeczytałam jednak z zapałem, lubię czytać wspomnienia "żywych ludzi". Odpuściłam jednak, sądząc że Meteor jak zwykle poleci po nią sam, jak rozgadnie. Ale akurat rano nie miałam zleceń, więc wolne. Zdobyłam więc kesza zespołowo, jak lubię, czyli lecząc reumatyzm ukąszeniami pokrzyw (było za gorąco, by wkładać getry i skarpety). No i dotarłam nie miejsce kordów... +-2 metry... To tu! E zaraz... może kordy są walnięte? Po zrobieniu sześciu kółek po pokrzywach i krzakach, przeanalizowaniu własnych i obcych śladów (Werrona się przyznała, że sama złaziła już wcześniej teren wzdłuż i wszerz, więc nie było wiadomo, czyje są założyciela, a poza tym i tak wszystkie ślady krzyżowały się na kordach), doszliśmy do wniosku, że to musi być tu. Ja się poddałam i poszłam do rowerów się napić, Werrona jeszcze dobrze nie wyszła z krzaków, a Meteor ucieszony pokazał nam skrzynkę. Kurczę, nawet znając podpowiedź nie było łatwo.
Jestem pod wrażeniem, i zagadki, i sposobu ukrycia, i certyfikatów, i logbooka, właśnie z powodu takich skrzynek lobbuję za możliwością przyznawania złotych gwiazd (raz na sto znalezień na przykład). Wielkie dzięki za kesz!
2015-06-02 15:19 Werrona (2043) - Znaleziona
Zacznę o od najważniejszego: tej skrzynce przydałoby się przyznać trzy gwiazdki: za zagadkę, za wykonanie i za zawartość. Niestety, mogę tylko jedną. Postaram się jednak, żeby była nieco większa przynajmniej
Gdy zobaczyłam opis skrzynki pomyślałam, że trochę przydługi i nie chce mi się go czytać do końca. Ja chcę zagadkę! Nie sądziłam wtedy.....a nieważne. Trochę mi zajęło poszukiwanie rozwiązania. Po pół dnia wkurzona poleciałam szukać "na Wallsona". Dziś wiem, że mogłam sobie szukać . Po powrocie do domu usiadłam i....no coś odkryłam, co w rezultacie dziś zamieniło się w rozwiązanie.
A ze zobaczyłam "2" w opensprawdzaczu, to pognałam...
Na miejscu zobaczyłam Lavinkę i Meteora, którzy na mój widok czym prędzej schowali się w chaszczach...
Kesza odkrył Meteor. Ale sądzę nieskromnie, że moja odczytana z rozwiązania podpowiedź nie była bez znaczenia...
Kesz śliczny, piękny, cudowny! Certy, logbook, wszystko czaruje!
Dziękuję i poproszę o więcej!
2015-06-02 13:28 meteor2017 (3454) - Znaleziona
To ja jako koordynator GeoŚcieżki, opowiem historię zakładania tej skrzynki. Otóż pierwotnie w Wiskitkach kesza miała założyć Werrona i nawet założyła ją w zeszłym roku, jakiś miesiąc przed planowaną datą publikacji. Skrzynka była ponoć samomaskująca, ale na widoku. I gdy w przeddzień publikacji podjechała ją sprawdzić, okazało się, że skrzynka została zniszczona... nim założyła na nowo, okazało się że Dombie jest zainteresowany założeniem czegoś w Wiskitkach i ta miejscowość została jemu przekazana, a Werrona zajęła się Szymanowem. Ta skrzynka też miała zostać założona wcześniej, ale Dombie się nie wyrobił... no cóż, skrzynka faktycznie pracochłonna, bo dopracowana i warto było poczekać aż ją dokończy.
Co do quizu, to wczoraj nie miałem czasu się nim zająć... Dzisiaj rano przy kawie coś tam popatrzyłem, coś tam zaczęło mi świtać, sprawdziłem jakieś wstępne hipotezy. W Opensprawdzaczu było wtedy 10 prób i 0 trafień. Jednak dopiero popołudniu maiłem czas zająć się tym na poważnie (na liczniku 18 prób i 1 trafienie... oj niedobrze) i szybko złapałem właściwy trop i już za pierwszą próbą uzyskałem trafienie w Opensprawdzaczu. Aż się sam zdziwiłem :-)
Nie mamy co prawda ciśnienia na FTFy, nic na siłę, ale jak się trafi okazja to czemu nie spróbować... a że ktoś niedawno rozwiązał ten quiz, liczyła się dosłownie każda minuta. Tak więc zimne picie do bidonu, rower za drzwi, lavinkę pod pachę i myk do Wiskitek. Zaczynamy się namierzać, a tu jakiś samochód podjeżdża i zwalnia... ja rzuciłem pół żartem że trzeba szybko szukać, bo Werrona przyjechała. I faktycznie wykrakałem, bo po chwili rudowłosa postać biegła w naszym kierunku. Okazało się, że oprócz kordów ma też podpowiedź (my nie mieliśmy już czasu jej szukać)... trochę się jeszcze naszukaliśmy, ale koniec końców to ja znalazłem kesza i to nam przypadł FTF, a Werrona musiała się zadowolić nienumerowanym certyfikatem, bo w końcu grupowo znaleźliśmy. A potem dobrą godzinę jeszcze plotkowaliśmy na tematy różne.
Wymieniłem GK. W środku nadal czekają STF i TTF, a warto o nie zawalczy, bo ładne.
2015-05-31 18:08 Centrum Obsługi Geocachera - Komentarz Centrum Obsługi Geocachera