Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Do sprawdzenia.

Tobruk namierzony bez trudu. Po systematycznym przeglądzie wszystkich studzienek i klapek w chodniku namierzono również spoiler, choć chyba inny egzemplarz, a w każdym razie mniej obdrapany. Został dokładnie obejrzany i obstukany, choć nie na chama, albowiem sam Autor już mi kiedyś zabronił grzebania w sygnalizatorze. Symetrycznie po przeciwległej stronie znajduje się dziura, która mogła, choć nie musiała, być niegdyś przykryta spoilerem właściwym. Znajdują się w niej metalowe elementy pokryte grubą warstwą smaru, choć niestety niewyposażone w skrzynkę. Lokalizacja dziury rozproszyła moje zdumienie wpisami Poprzedników, którzy wspominali, że głupio tak ludziom grzebać pod oknami, podczas gdy w świecie istnieje mnóstwo podparapeciaków. Może źle szukam, a może skrzynka zniknęła z opisywanego otworu.

Zwiedzając rekreacyjnie okolicę natknięto się na schron a raczej jego brak. Tftc. 22.45

Poprzednio tobruk odwiedzony już dwa razy, ale nie miałem pomysłu gdzie może być skrzynka, a miejsce nie sprzyja długim poszukiwaniom. Teraz dzięki podpowiedzi autora poszło szybko, zrobiliśmy wraz z Nuką i Korso prawie drive-in, deszcz akurat zaczął padać, więc nikt nie zwracał uwagi. Fajnie pomyślana skrzynka.

Dziś trafiła mi się mała robótka w Warszawie - bardzo przyjemna zresztą, bo związana z niezwykle ciekawym wydarzeniem, które obecnie ma miejsce w Warszawie - Międzynarodową Letnią Akademią Muzyki Dawnej. A ponieważ robótka odbywała się w bliskim sąsiedztwie tego kesza, to postanowiłem sobie go przy okazji podjąć, zwłaszcza że na pierwszy rzut oka wydawało się, że sprawa jest prosta i szybka. Na miejscu okazało się, że wcale tak łatwo i prosto nie będzie. Wizja lokalna i staranniejsza lektura poprzednich wpisów uzmysłowiła mi, że trzeba się będzie zdecydować na kosmiczny przypał. Przez moment chciałem nawet odpuścić, ale później pomyślałem sobie, że może najpierw warto trochę poszperać ocznie. No więc poszperałem, potem poczytałem znowu opis i przyjrzałem się liście atrybutów, potem znowu poszperałem i zwróciłem uwagę na coś, na no nie zwróciłem uwagi wcześniej. Znowu poszperałem i wyszperałem coś co zdawało się pasować do atrybutów zawartych w opisie. I tak, po nitce do kłębka, uznałem że kesz MUSI być TAM. A potem stwierdziłem, że wszyscy Ci licznie występujący dookoła ludzie albo nie zwrócą na mnie uwagi, albo potraktują mnie jako jakiegoś durnia, na czym mi specjalnie nie zależy. Natomiast samemu keszu nie powinienem zaszkodzić jeśli rzeczywiście jest TAM i jeśli zrobię to zgrabnie.

Był.

I mam nadzieję, że zgrabnie to wszystko zrobiłem. Na tyle zgrabnie, że po prostu pozostanę w oczach okolicznej gawiedzi durniem .

Kesz oczywiście znakomity. Potwierdzam opinie poprzedników i bardzo dziękuję za tę mini-przygodę przed zasadniczą częścią dnia, która czeka mnie dziś po południu w zupełnie innym miejscu 

To miejsce pokonuję kilka razy w tygodniu w drodze do arkadii... a dopiero teraz udało się zmotywować i odwiedzić tego keszyka. Fajne ukrycie, porządny kesz. TFTC! :)

Nie powiem, że było łatwo ,ale trudności mobilizują :)razem z Bamba, dzięki

Co za hardcor..dobrze, że nikt obiadu nie jadł bo można by było do talerzy zajrzeć

Wspólne odkrywanie wojennej historii Śródmieścia i okolic w towarzystwie Fotoimpresje .

Serdeczne dzięki za przybliżenie historii tego miejsca i perfekcyjnie wykonany kesz .

Po prostu MEGA

Na przypale albo wcale. Po zlokalizowaniu miejsca ukrycia po prostu tam poszedłem nie oglądając się, czy ktoś patrzy, czy nie. Podobnie zrobiłem odkładając skrzynkę. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Ludzie, ludzie, wszędzie ludzie... uff, poszli, można podjąć kesza, wpis i.... czekanie.  Tak po ok. kolejnych 10 minutach chwila ciszy, można więc bezpiecznie od odłożyć skrzynkę. Dzięki :)

Ze spojlera nic nie zostałoPierwszy raz widzę sudoku w skrzynceZapraszam do wspólnego keszowania : odynsraven@gmail.com :)

W końcu udało się podjąć razem z Bar2002

Byłem tam drugi raz. Wcześniej za dnia, dziś wieczorem. Nie udało mi się znaleźćNie miałem jednak ochoty zbliżać się zbytnio do siedzib ludzkichMoże zostawię tę skrzynkę na koniec ścieżki, nabiorę trochę odwagi i doświadczenia, to może będzie łatwiej.

Szybka akcja w biały dzień Uwaga pole minowe!

Znaleziona po kilkunastu minutowych poszukiwaniach. Jednak, pierwsza myśl była trafna, ale przez to, ze spojler był na ziemi, szukałam dokładniej gdzie indziej. 

TFTC :)

To trzecie lub czwarte podejście do tej skrzynki i wreszcie dziś uwieńczone sukcesem. No i kolejny raz okazało się, że to co najprostsze takim czasami nie jest. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Bardzo chętnie wysłucham propozycji zmiany miejsca ukrycia.

Bywało już tak, że keszerzy odkładali skrzynkę w inne miejsce (vide Tobruk przy Śmiałej) i nowa kryjówka, wybrana przez nich, okazywała się lepszą od pierwotnej.

Chcę jednak zwrócić uwagę na to, że tobruki posiadają konkretne lokalizacje, umieszczanie keszy w zbytnim oddaleniu od nich raczej nie ma sensu.

Byłem tam kiedyś za dnia, ale nie było szans na dyskretne podjęcie. Też mi się wydaje, że to niezbyt fortunna kryjówka. Dzięki

Logbook 100% sprawny, nie wiem w czym problem.

Skrzyneczka zrobiona dla nas bez pomysłu i jeszcze miejsce ukrycia pod oknem. Całą skrzyneczkę ratuje sam cache, ale niestety się zacielo:(

Znalazłem się na koordach, odmierzyłem wzrokiem odległość i od razu rzucił mi się w oczy obiekt ze spoilera choć było ciemno. Ciekawy patencik, taki kesz w keszu. Oczywiście nie obyło się bez wdepnięcia na minę. Dzięki!

Tftc c: zostawione sudoku

Bezproblemowa skrzyneczka.Poszło szybko i sprawnie.Dzięki

Poniedziałkowa samotna wędrówka tobrukowa... rzeczywiście dziwne uczucie, jak komuś się pod oknem grzebie... ale miałem akurat tego farta że i przy podjęciu i przy odłożeniu wszyscy odpuścili, więc spokojnie się udało... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Byłem tutaj wczoraj, ale po ciemku nie ogarnąłem spoilera i ostatecznie się poddałem. Dzisiaj postanowiłem rozpocząć swój fotograficzny spacer tutaj i tym razem udało się znaleźć zarówno spolier(y), jak i właściwego kesza. Miejsce mocno przypałowe, dziwnie tak grzebać komuś niemalże pod oknem :p 12:19

Podjęta w towarzystwie Skyqena.

Interpretacja spojlera i logów zajęła nam chwilę. Początkowo szukaliśmy po niewłaściwej stronie ulicy (przy okazji udało mi się zaliczyć kolejną psią kupę na bucie), ale ostatecznie skarb wpadł w nasze ręce.

DzK!

Podjeta z Bramstenga podczas spaceru po stolicy. TFTC

Zaskakująco duży ruch - nie wiedziałem, że tu takie wielkie nowe osiedla powstają. Keszyk namierzony sprawnie, po kilku skrzynkach z tej serii mniej więcej wiadomo, czego się spodziewaćJak zwykle piękny logbook. Przy okazji warto po sąsiedzku obejrzeć nowy mural z Himilsbachem i Maklakiewiczem pod wiaduktem.

Dostępu do kesza broni prawdziwe pole minowe i niestety w jedną wlazłem. Plusem kesza jest nieodległe centrum handlowe gdzie mogłem w spokoju zjeść obiad.

TFTC :)

Trafiony Z Tscharek. O ja ślepy. TFTC!!!

Wieczorem daje radę podjąć bez przypału. TFTC

Kawałek trawnika królestwem czworonogów  :(  Teren zaminowany, ale Tobruk poddał się bez walki. Dzięki za kesza

27 lipca 2015 22:11 ludzi mało, miejsce raczej pewne ale wydaje się mi ze skrzynki nie ma. Proszę o sprawdzenie.

Z Sisterek. TFTC

na nocnym spacerze z Bazant. poszło szybko i sprawnie, bo nikogo wokół. dzięki za skrzynkę!

Wymagane maksymalne skupienie na otoczeniu lub zdobywanie w porach lub warunkach, w których nie ma ruchu pieszych. Dziękuję za cache.

W dzień się nie udało. O świcie bez problemów. Dziękuję za kolejnego tobruka i skrzyneczkę.

Kiedyś nie miałem pomysłu, dziś olsnienie i jest. Z kondrzejem tftc 

Tu deszcz był naszym sprzymierzeńcem. Wyczyścił okolice z przechodniów. Dziękujemy 

Wytypowanie skrytki nie było problemem, ale wytypowanie okienka czasowego pomiędzy schowaniem się jednego mugola za rogiem a przed wyjściem kolejnego - to już było wyzwanie. Na niemałej adrenalinie, z maksymalną dyskrecją ... udało się. Tftc.

Kesz znaleziony podczas rodzinnej wycieczki z Reneee i juniorem. Dzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Tftc

Dziś tutaj kombinowały coś dzieciaki - ale jak zauważyły że ich obserwuje to odeszły.... Więc zacząłem kombinować ja...

I miał rację, bo zaparkowałeś jak łoś. Swoją drogą - jaka jest szansa na to, że w środku nocy na jakiejś małej pustej uliczce jakieś 10 sekund po zaparkowaniu akurat będzie tamtędy jechać policja? Może nasi stołeczni korzystają z usług jasnowidza, wiedzą przed czasem gdzie kto popełni wykroczenie i jadą jak po swoje?

Czy to okolica jakiś wściekłych szeryfów pilnujących spokoju po nocy? :P

Keszyk jak zwykle solidny. Miejsc ze spoilera jest kilka, co kolejne, to bardziej przypałowe. Spróbowaliśmy od tego najmniej przypałowego i jedynego w którym mogliśmy o tej porze spróbować. Metoda na fotografa (joju) i towarzysza fotografa (ja). Keszyk złupiony, tajemnica utrzymanaTftc!

znaleziona z p_nowik. Dziękuję za skrzynkę! :)

Odkładałem podjęcie tego kesza, bo ostrzegano mnie, że miejsce przypałowe. Miejsce ukrycia dość oczywiste, ale kesz z gatunku tych, które bezstresowo można podjąć podczas całkowitej ewakuacji miasta lub ewentualnie przy dużej dozie szczęścia o 3 nad ranemDzięki za dawkę adrenaliny.

Wieczorem z EdyśQ. Proponuje podejmować wieczorem lub w nocy. Dzięki.

Rzeczywiście, albo po zmroku albo w towarzystwie. A już najlepiej w towarzystwie Anitki i 8mies LeoMiejscowka namierzona już wczoraj ale bez wsparcia bałem się podejmować - szkoda byłoby spalić. Dzięki za kesza!

miejsce od razu wytypował dobre ,ale kręci się tam sporo ludzi ,lepiej atakować po ciemaku

dziękuję za kesza udało mi się za drugim razem :)

Drugi atak, tym razem skuteczny. jak dobrze jest mieć przy sobie statyw i aparat. rozkładasz to wszystko i masz masę czasu na dyskretne szukanie szukanie, a w chwilach zagrozenia po prostu udajesz że czekasz aż Mugole z kadry wyjdą. :)

dzięki...  

Znaleziona. Bardzo ciche i spokojne to jest miejsce.Trzeba głęboko szukać. TFTC. :)

Po określeniu właściwego kierunku Tobruk szybko padł naszym łupem, jedynie tylko przy odkładaniu przeszkadzali trochę kręcący się tu jego obrońcy.Dzięki za kesz.

Dziękuję, już poprawione! Za łatwo mieliście

Mielismy chwilę czasu przed kinem, to podjechalismyGodzina 20:30, my z keszem w ręku, lokalizacja trochę niefortunna. Jakis koles idzie do domu i gdyby mógł to patrzylby na nas az do wejscia do klatki. Nastepcy - trzeba sie troche maskowac, jakiegos psa na spacer wyprowadzic czy cos ;)

p.s. w opis chyba wkładła się nieścisłość - analizując fotki, to koordy wskazują kesza a nie schron, ten jest jest kawałek dalej na wschod.

W drodze do kina, razem z martuś.

dzięki za kolejnego tobruka z serii:)

Razem z Erykradek. Kolejny do kolekcji, dzięki

w drodze na szkolenie  i wspolny FTF z Majonezem :)
TFTC