Log entries Glinau (Cmentarze ewangelickie Powiatu NT) 10x 0x 2x 2x Gallery
2020-11-10 04:30 SYSTEM (0) - Archived
2020-05-06 19:28 Nosferatu (3077) - Temporarily unavailable
2018-11-17 15:00 RoDaJJ (10889) - Note
Ponowna wizyta w Glinau ujawniła 1 etap, którego nie znaleźliśmy dwa lata temu. Natomiast teraz polegliśmy na 2 etapie, który w międzyczasie uległ dezintegracji. Pozostało nam jeszcze do odszukania 5 etapów, ciekawe za ile lat osiągniemy finał...
2018-06-02 20:54 Nosferatu (3077) - Maintenance performed
REkatywacja pierwszego etapu.
2018-06-02 20:54 Nosferatu (3077) - Maintenance performed
REkatywacja pierwszego etapu.
2017-08-26 20:02 rredan (7355) - Needs maintenance
Wydaje się, że etap nr 1 zaginął.
2017-08-26 20:01 rredan (7355) - Found it
Po złupieniu pobliskiego, nowego projektu Założyciela było nam mało. Dopiero na starcie okazało się, że to sześcioetapowe multi. No dobra, po jakimś kwadransie uznaliśmy, że startu bankowo nie ma (proszę o sprawdzenie). Ślady wielu imprez na kordach tylko nas w tym przekonaniu utwierdziły. Czasu było jeszcze trochę więc po zainwestowaniu wielu długich chwil w poszukiwania postanowiliśmy nie odpuszczać i drugi etap znaleźć metodą fotospoilerokeszingu. Udało się i do piątego etapu dotarliśmy bezproblemowo acz zdziwieni odległościami. Na przedostatnim znów zonk, wyszedł brak notatek... Tylko, że widok z ostatniego zdjęcia jakby już widziany. Po chwili okazało się, że i owszem, to tu! W ten sposób, na poły doktorsko zaliczamy wpis. Bardzo fajne miejsca pokazuje ten kesz, po tytule i geościeżce akurat takich klimatów, przyrodniczych bym się nie spodziewał. Multi dość wymagające, łatwo się tu zniechęcić przy pierwszym niepowiedzeniu, a szkoda. Pokazywane miejsca zdecydowanie są warte odwiedzenia. TFTC!
2017-08-26 18:45 jansta (725) - Found it
Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana i luksta. TFTC!
Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI
2017-08-26 18:45 luksta (2616) - Found it
Pomimo braku pierwszego etapu i niezapisania pewnych potrzebnych później informacji udało się odnaleźć finał. Nie wiem tylko dlaczego autor zamyślił chodzenie po własnych śladach. Poza tym 6-etapów po kwiopijczym keszowaniu z rredanem i jansta dało się we znaki. Morale prawie siadło. Teren jednak bardzo ciekawy. TFTC!
2017-04-17 13:52 ronja (17215) - Found it
Hello,
Bardzo przyjemne miejsce. Jakiś zwierzak dobierał się do pojemnika. Na razie zeżarł tylko górę strunówki - zabrałem śmieci ze sobą, by za bardzo nie intrygowały postronnych, którzy tu chyba dość często imprezują. Pzdr, Wojtek
2017-02-26 15:22 Nosferatu (3077) - Ready to be found
Wszystko na swoim miejscu.
2016-11-01 16:12 Nosferatu (3077) - Temporarily unavailable
dO ZREAKTYWOWANIA 1 ETAP.
2016-09-24 17:30 RoDaJJ (10889) - Needs maintenance
Wedle znaków jakie zastaliśmy odnaleźliśmy ślady po zniknionym pierwszym etapie. Zwiedziliśmy trochę szeroko rozumianą okolicę ale trzeba będzie wrócić, gdy obecny będzie komplet informacji.
2016-04-02 21:01 uhuhu (7691) - Found it
Świetnie się bawiliśmy i błyszczeliśmy spostrzegawczością, więc już gdzieś tak po 45 minutach kesz był nasz. Razem z Małym Jakubem, dziękuję bardzo. Przez chwilę poczułem się jak w Rewalu...
2016-04-02 07:59 malyjakub (1966) - Found it
Wespół z Uhuhu ! Nowotomyska wyprawa po raz czwarty, dzięki bardzo !
2016-01-21 11:54 aune92team (276) - Found it
2015-09-24 22:54 mstachul (1685) - Found it
Znaleziona z Dorotką.
Jednak nie udałoby się nam zdobyć finału bez pomocy właściciela - wyliczone przeze mnie kordy odbiegały znacznie(!) od tych poprawnychale podkreślam, że był to tylko mój błąd.
Pozdrawiamy właściciela i dziękujemy za przygodę :).
i rekomendacja :)
2015-08-23 17:02 night_time (11419) - Found it
Świetny multak Przegonił mnie po okolicy konkretnie i nie jeden raz Dzięki za dobrą zabawę, pozdr.
2015-07-17 12:30 mstachul (1685) - Note
2015-04-13 21:03 Misiaczek71 (Misiaczek) (68) - Found it
Nareszcie wygospodarowaliśmy sobie trochę czasu, żeby odnaleźć kesze, które znajdują się tak blisko. Szykowaliśmy się od momentu publikacji i niestety zawsze coś nam wyskoczyło. Dzisiejsza pogoda wprawdzie nie zachęcała do spaceru (nie to, co w ten bardzo pracowity dla nas weekend), ale keszer musi być przygotowany na różne okoliczności przyrody. Spędziliśmy z Hobbitem 71 przyjemną godzinkę biegając po porośniętych lasem pagórkach. Zna się je z wczesnego dzieciństwa - chodziliśmy tam zimą z sankami. Wszystkie etapy świetnie przygotowane. Notowaliśmy wszystko, ale przy półfinale okazało się że jednak czegoś nam brakuje. Na szczęście jesteśmy wzrokowcami i potrafiliśmy sobie potrzebne rzeczy odtworzyć. W przypadku etapu nr 4 pojemniczek leżał na ziemi w pobliżu obiektu przedstawionego na zdjęciu z opisu skrzynki. Mam nadzieję, że umieściliśmy go we właściwym miejscu. Bardzo dziękujemy właścicielowi za ciekawą skrzynkę i przyjemnie spędzony czas.