Oba etapy straciły już, niestety, swą rację bytu. Czarny Jabłecznik odszedł na wieczny spoczynek. Skrzynka została zarchiwizowana.

Wielki Czwartek, dzień wolny... To okazja na kilka keszy, której nie mogliśmy przeoczyć. Głównym celem było odnalezienie tych skrzynek, których na poprzednich wyprawach nie mogliśmy znaleźć lub po prostu zabrakło czasu.

Oj Czarny ten jabłecznikPrzyjemna skrzynka, fajne ciche miejsce. Tak trochę szaroburo w okolicy. Dziękujemy

Niesamowite macie te tereny, tak mieszkam we Wrocławiu całe życie i zawsze brakowało mi spacerów po bezkresach rzadko nawiedzanych przez wszędobylskich i wszędośmiecących mugoli. Ślicznie dziękuję za spacerek i pozdrawiam!

To nie czarny jabłecznik tylko czarny loleki to z dwiema kulami. Miejscami było trudno, ale i tak byśmy nie odpuścili. Spłoszyliśmy sarenki, które biesiadowały nieopodal. Dzięki.

Byliśmy głodni więc ruszyliśmy na Szarlotkę czasami zwaną Jabłecznikiem.

Zamiast pikki odbyliśmy jednak miły spacerek w ciepłych promieniach wiosennego słońca, na kordach finałowych płosząc odpoczywajace sarenki. Przepraszamy za to najście.

Tymczasowa reaktywacja Czarnego Jabłecznika odbyta. Tymczasowa, bo kielniarze szaleją i trzeba pomyśleć nad jakąś dobrą zmianą. Powodzenia.

Dziękuję za miłe spotkanie. Podejrzenie padło na kielniarzy, ale ja ich uniewinniam i w procesie poszlakowym oskarżałbym raczej istoty dwunożne... Kesz tymczasowo niedostępny do czasu znalezienia godnego zastępcy mrocznego pana okolicy.

Założyciel powiadomiony. ..osobiście. Pzdr. 

...w ramach rodzinnego spacerku po okolicach Głogowa.  Nie no...super okolica...wędrówka no i...polubiłem mieszkańców drzew.  Na miejscu mile spotkanie z. ..założycielem.  Dzięk. Pzdr

18 klimatyczny kesz

PS: uwaga kleszcze/komary. 

kleszcze,kleszcze, komary... no i ta Rubinowa Zguba... no właśniezgubaaaa

Fajny kesz i mocno w Uhuhowym wesołym klimacie :) 

Piękna okolica, aż się prosi o jeszcze dłuższy spacer.

Dzięki i pozdrawiam.

Bardzo przyjemny spacerekMimo niemiłosiernego upału - fajnie było się tu przejść :) 

Dzieki piękne za fajnego multaczka :) 

Poranne keszowanie w okolicy Głogowa z założenia miało być ekscytująco-zaskakujące. Nikt jednak nie uprzedził mnie, że podjęcie tego kesza wiąże się z przymusowym oddaniem krwi!!! Mobilne punkty przymusowego poboru były świetnie zorganizowane, atakowały głównie z powietrza. Jakakolwiek próba obrony nie przynosiła wymiernego efektu. Gdy dokonywałem wpisu miałem krew na rękach i dlatego proponuję zmianę nazwy skrytki na "Krwawy jabłecznik". Czy przysługuje mi dodatkowy dzień wolny za oddanie krwi? Oczywiście skrytka rewelacyjna, więc przypinam zieloną nagrodę! Warto było przymusowo oddać krew  ;-) Skrytka podjęta w ramach "Uhuhu Trophy", off-roadowego rajdu pieszo-samochodowego!!!

Ładna okolica na spacer :)

Dzięki :)

Przyjemny multak w ładnym otoczeniu. Dziękuję za kesza.

Wizyta serwisowa, poprawione maskowanie, wszystko OK, powodzenia.

Wykonanie mulciaka pierwsza klasa. Niby nic, a jednak coś. Krajobraz bajka - odskocznia od miasta. Dziękuje! :)

Świetny kesz. To pierwszy mój z tej serii. Kret podjęty. Dzięki wielkie. Okolica podczas zachodu pięknie wygląda

ŚWIETNA SKRZYNECZKA. Czarny Jabłecznik skonsumowany. 

Ostatnie keszyki we wspólnym wypadzie z niebieskypl przy zachodzącym słońcu opowieści nabiera nowych kolorów:)

Strach się bać ! Ale gorąco polecam i dziękuję!

Jabłuszkowy spacerek bardzo nam się podobał  taki smakowity
Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy

Znaleziona podczas walentynkowego eventu. Dzięki za kesza :)