Kesz na miejscu,  dziękuję za ciekawy certyfikat.  Czyszczenie mapy z iwonia1999. 
Dziękuję za pokazanie miejsca, opis,  oraz skrzynkę.  Pozdrawiam Remol19

Trzecie podejści i tym razem sie udało TFTC jak i za całą ścieżkę. Z KasiaJawo

Miejsce zostało nieco oczyszczone przez służby miejskie i to zapewne razem z keszem. Nowy pojemnik wraz z zawartością w terenie. Zapraszam do poszukiwań

Sprawdzę w tym tygodniu

17 June 2023 16:14

Można się spierać, czy pierwsze natarcie na Dworzec miało jakiekolwiek szanse powodzenia czy nie, natomiast drugie to w moim odczuciu była już zwykła zbrodnia popełniona przez ambitnych ludzi bez wyobraźni (taki eufemizm) na swoich podwładnych, którzy tej wyobraźni mieli aż nadto, ale poszli, bo rozkaz to rozkaz. Wstrząsająca, smutna historia.

Koordynaty finałowe uzyskałem przeszło rok temu i od tego czasu do pojemnika podchodziłem kilka razy, a później jeszcze raz wracałem na miejsce, bo podczas logowania okazało się, że potrzebne jest hasło, do którego instrukcja powinna być gdzieś w środku. Wróciłem, przeszukałem zawartość skrzynki, ale żadnej informacji o haśle nie znalazłem i niestety musiałem zadać pytanie jednemu z poprzednich znalazców, któremu dziękuję za ratunek. Ponadto w "dodatkowych waypointach" znajduje się wyraźna informacja, żeby skrzynki nie szukać w zieleninie - otóż może faktycznie jest ona wędrująca i znalazłem ją nie do końca tam, gdzie była pierwotnie, albo od czasu jej założenia zielenina tak się rozrosła, że pochłonęła miejsce ukrycia, natomiast właśnie tam ją znalazłem, więc odnotowuję ten fakt dla podejmujących natarcia w przyszłości. Czyli odnosząc się do wpisu QbyPL chciałbym od siebie dodać, że nie zawsze lenistwo, albo "kilka pytań postawionych na drodze do pojeminka" wpływają na małą liczbę znalezień, a czasem są to proste trudności, które "kładą" cały proces na ostatniej prostej. Natomiast faktu istnienia "keszerskiego lenistwa" jestem świadom i właśnie z tego powodu nie logowałem DNF'ów, bo wiem po sobie, że rzeczywiście tak to działa - im więcej schodów (etapy, dodatkowe pytania w listingu, trudny teren), tym uważniej czytam poprzednie logi i oceniam, czy w ogóle warto podejmować trud rozwiązania zagadki, skoro na końcu tęczy może nie być nic. Dzięki za przygotowanie skrytki.

Podjęcie skrzynki w dzień musi być ciekawym wyzwaniemJa na szczęście dotarłem to po zmroku, ale z odnalezieniem był duży problem. Skrzynka z rodzaju tych wędrujących, ale jak już się znajdzie to radość wielka.

Niesamowita ilość powstańców i siły wroga. Aż ciężko sobie uzmysłowić jaki hałas wydawały  ckmy i granatniki. Tylu rannych i zabitych. Zastanawiam się na ile pospieszna akcja była wynikiem niepowodzenia czy po prostu było to związane z przeważającą ilością wroga i do tego lepiej zaopatrzonego w broń? Dzięki za skrzynkę.

Skrzynka dzięki zagadce nieco detektywistycznaale fajne są czasem takie wyzwania! Wiosna przyszła to i żurawie przyleciały ... Ten żuraw był nieco inny niż się spodziewałam ale dzięki konstrukcji zagadki zmobilizowałam się do poczytania trochę i o historii dworca i o historii tego urządzania. Po wyliczeniu kordów wydało się nieco podejrzane że skrzynkę można podejmować w określonych godzinach ... ale po dotarciu na miejsce okazało się, że faktycznie lepiej podejmować się szukania skrzyneczki poza szczytem komunikacyjnym. Trochę się trzeba powysilać bo pudełko jest naprawdę zacnie zamaskowane. Dziękuję za kesza i przygodę!

Ta skrzynka pokazuje jak keszerzy są leniwi. Wystarczy na drodze do pojemnika postawić kilka pytań a liczba znalezień spada drastycznie. Ostatnie znalezienie było przeszło rok temu.... ;( Ale zwiększa też to bezpieczeństwo skrzynki ;)

Dziękuję za kolejny epizod z historii Powstania Warszawskiego. To taki trochę bonus do świetnej serii "63 dni".

Dotarcie na podane współrzędne nie jest takie proste, bo na dworcu trwa remont i perony są wyłączone z użytkowania. Ale po 22:00 nikt nie przeszkadza w poruszaniu się po terenie budowy.

Pytanie A nie jest oczywiste, bo na odmalowanym żurawiu widnieją dwa lata różniące się o 1. Na szczęście na logikę do wzoru pasuje tylko jeden. Pytanie B jest oczywiste, C chyba nie powinno brzmieć już w czasie przeszłym, a E można wygooglować albo się domyślić.

Finał wypada nie tak daleko ale za to w miejscu ekstremalnie eksponowanym i ruchliwym. Nawet o 22:30 był tu ruch. Ale w dwóch Powstańców można temat ogarnąć i całkiem duże wyszukać (zdecydowanie nie jest to mikro).

Dzięki za kesza, certyfikat i pokazanie żurawia.

Zdobyta razem z czarnyksiaze. Dzięki. Pzdr.

Miejsce znane z innych keszy i nie tylko.Ostatnio często tamtędy przejeżdżam.Fajna skrzyneczka ale ruch tam straszny.Dzięki

TFTC - wpis później.

Znaleziona. Faktycznie - miejsce z gatunku tych, gdzie nigdy nie  wiesz, czy ktoś właśnie na ciebie nie patrzy, bo z różnych stron jest się elegancko wyeksponowanym. Bardzo dziękuję za skrytkę, obszerną historię i reaktywację. 

Kesz znaleziony podczas wieczornego spaceru z Iwonią1999 i anią_be. Tutaj duże zaskoczenie - najpierw odnaleźliśmy oryginalny pojemnik, dopiero po chwili świeżą i pachnącą reaktywację. Dzięki. 

Starego pojemnika nie znalazłem. Nowy pojemnik finałowy na miejscu. Zapraszam do poszukiwań

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #8259)

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki: Użytkownik -> Użytkownik

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Brakowało tylko finału i dzisiaj się udało akurat przejeżdżając obok :) 

Do serwisu, bo w srodku woda, a z logbooka mozna wyżymać...

Nie doczytałem do końca i poszedłem nie przygotowany na poszukiwania i skończyło się siedzeniem z telefonem na ławeczce peronowej i wyliczaniu kordów. Na szczęście nie znalazłem tylko ilości peronów, ale że można było podstawić na przypał to tak też zrobiłem. Kesz znaleziony, a w środku woda. Osuszyłem chusteczką ile się dało. Logbook tylko wilgotny, certy mokre. Dzięki za kesza.

Sam kesz znaleziony wcześniej, tylko nie wiem czemu data z lipca tego roku, widocznie się pomyliłem. (Edycja:jednak nie pomyliłem się, myślałem że dużo wcześniej tu byłem, ależ pamięć jest zawodna) Wtedy nie zauważyłem że potrzebne jest hasło, a dokładniej podpowiedź zawarta w keszu. Jako że nie jestem z Warszawy i tylko czasami przyjeżdżam na gościnne występy to chwilę to trwało. Do tego musiało być odpowiednio późno bo nie wyobrażam sobie podjęcia kesza za dnia. Tym którym się udało, szacunek.

Kiedyś nie było przestrzeni, żeby poszukać, dziś bez problemu.

Tylko trzeba pomyśleć co z tym hasłem ;)

(1276)

Kesz znaleziony, ale nie doczytałem o haśle, więc kesz poczeka do następnej okazji.

W Doborowym towarzystwie: Michael50 & Michu4000 podczas nocnego keszowania Warszawy

Dzięki serdeczne założycielowi za pokazaną historię Powstania Warszawskiego. Wykonaliśmy szybki serwiski skrzyneczki, osuszone wnętrze oraz logbook i certyfikaty. Polecam .

Razem z Michem4000 i lolkiem86. Rozwiązanie zdobyłem już dawno odwiedzając żurawia, ale samo miejsce ukrycia finału jest na tyle zamugolone, że dopiero ciemną nocą udało się nam podjąć pojemnik finałowy. Dzięki za przypomnienie kolejnej powstańczej historii.

eh gdyby nie Madzia.... dzieki super zabawa.

Multak rozwiązany przed monitoremW sumie dla chcącego nic trudnego ;-)

Podjęcie sprawiało natomiast sporo trudności, bo ruch tutaj niesamowity, zarówno samochody, komunikacja miejsca jak i Mugole. W godzinach "pracy" bardzo ciężko podjąć. Nawet jeśli jest to dzień mroźny lub deszczowy... Tak kilka podejść było ;-)

Ale w końcu pewnego dnia po siłowni podjechaliśmy dość późno, by na spokojnie podjąć tego kesza. Razem z Matadoorem oraz Robconem w roli Szydercy ;-)

Hasło, to już osobna historia i pozostawiam ją dla siebie ;-)

Dziękuję za kesza i trochę muzyki ;-)

Sprawnie obliczone. Podczas spaceru poświątecznego, dzięki.

Obliczenia zrobione ale na miejscu miałem problem z wymacaniem . Pomocna dłoń pomogła. Dzięki.

Świetna skrzynka. Widzę, że jej przygotowanie wymagało dużo pracy, a całość prezentuje się znakomicie. Miejsce ukrycia troszkę przypałowe, ale dało się wybrać odpowiedni moment na pochwycenie skrzynki. Dzięki za fajną skrzynkę. 

P.S. Widzę, że keszerzy stają się coraz bardziej leniwi i omijają skrzynki wymagające liczenia. A skrzynka taka fajna i do tego w środku miasta. Dosłownie na wyciągnięcie ręki. 

Z Sisterek. Bardzo przyjemny i ciekawy multak. Niestety nie wszystkie informacje są wyświetlone w cgeo wiec długo mieliśmy problem żeby zlokalizować finał. W końcu zajrzelismy na stronę i wszystko okazało się proste i jasne. Dzięki za kesz.

Razem z Bazant3000. Kordy wyliczone juz dawno temu, ale wtedy zabraklo nam keszerskiego chwytu... na drugi raz poszlo szybko i sprawnie. TFTC!

Od urodzenia mieszkam na Żoliborzu, a jednak za każdym razem dowiaduję się nowych rzeczy. Kesz podjęty bezproblemowo. Dzięki :)

Kordy do finału znałem już rok temu i wiedziałem gdzie to może być. Jednak dopiero teraz nadarzyła się sposobność podjęcia. Dzięki za skrzynkę.

Wraz z Katką_40, Neską i Korso na nieco deszczowym spacerze. Skrzynka zdobywana na raty ale w końcu się udało. Skrzynka bardzo dopracowana, z ciekawą tematyką - właściwie to dwa w jednym, bo można zarówno dowiedzieć się czegoś odnośnie historii tego miejsca z czasów Powstania, jak i odwiedzić ciekawy obiekt - żurawia.

Kiedyś już w lecie odwiedziliśmy peron i żurawia ale coś źle policzyliśmy. Tym razem udało się trafnie wytypować miejsce ukrycia, ale niestety okazało się że tuż obok przebywa 'stacjonarny patrol policji' - tzn. patrol polegał na tym że stali sobie pod wiatą żeby nie moknąćZrobiliśmy więc rundkę do pobliskich skrzynek i wracając podjęliśmy kolejną próbę. Chwilę to trwało, bo możliwości schowania jest tam sporo, na szczęście tłumów nie było. Jak już chcieliśmy odkładać to pojawił się ten sam 'stacjonarny patrol' i ustawił się dokładnie w tym samym miejscu. Musieliśmy więc zastosować maskowanie: "Chodź zobacz, czy tu Neska nie ma kleszcza ! Ale z bliska, dokładnie zobacz !" :)

Kiedys tu juz byłem i jakoś nie poszło a dziś bez problemu. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca. Pozdrawiam

Wczoraj wieczorem byłem pod żurawiem, a dzisiaj skrzynka.... Bardzo wszystko tematycznie powiązane i przygotowane. Super!!! Nigdy nie widziałem jakoś wcześniej tego teledysku...robi wrażenie i wzrusza. Dzięki wielkie za kawałek historii i oczywiście zasłużona w pełni rekomendacja.

dziś znaleziona

W dzień nie ma chyba co próbować, dziś ok 22 spokojnie można do kesza podchodzić. Bardzo ciekawy multak :)
Dzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

wieczorno-nocne atakowanie tobruków razem z art_noise

kordy znane już dawno, ale nie było sposobności podjąć, dziś wieczorem pełen sukces!

dzięki za kesza i trochę historii

W końcu zabrałem się do tej skrzynki. Żuraw obejrzany kilka miesięcy temu, wczoraj obliczone koordy, dziś podjęta skrzynka. Prawie w samo południeAle miałem łatwiej bo akurat byłem zastawiony autem ekipy porzadkowej wiec jeden kierunek rozgladania się odpadłFajny multaczek!

Znaleziona z przygodami (na początku zamieniłem miejscami cyferki i szukałem pod niewłaściwymi kordami). Hasło z głowy - lubię ten numer. Wielkie dzięki.

Wpisałem się w logbooku już 16.03 ale hasło zajęło mi więcej czasu, w momencie wpisu była to moja trzechsetna znaleziona skrzynka, właściwie powinienem się sam domyśleć już dawno że to właśnie gdzieś w tej okolicy. dziękuję 

Dziś przepuściłem atak na Dworzec Gdański . W samo południe otoczony z każdej strony czekam na jedną szanse na bezpieczne pobranieI taka przyszła po 10 min czekania , szybka akcja i kesz w mojej ręceJeszcze szybsze odłożenie i całą akcję zaliczam do udanychdzięki za kesza i przedstawienie ciekawej historii :)

Skrzynka podejmowana na raty. Dziś koniec. Dziękujemy

Z robconem po robocie. Dzięki za kesza. <br />

Pierwszy etap googlałem z EdyśQ. Temat i historia żurawia bardzo mnie zaciekawiły. Samo wydarzenie również. W terenie mieliśmy małe problemy bo Radkowi umknęło poprawienie atrybutów  Daliśmy jednak radę i dworzec został zdobyty. Za całokształt daje gwiazdkę. Dzięki i pozdrawiam. 

Natarcie przeprowadziłem z Wilinusem.

Trochę pobłądziłem wracając z eventu ale o takiej porze to można bobrować. Tym razem kesz był mój w 30 sekund!

Dzięki za kesza. 

Historię AK Kampinos znam dobrze ale to przez to, że dziadek był leśnym. Taki keszyk to taki hołd złożony wszystkim walczącym z lasu w PW. 

Znaleziona.Skrzynka namierzona szybko w sposób intuicyjny. TFTC.

Niewiele brakowało, aby nasze dzisiejsze natarcie na tego kesza uległo załamaniu. Na szczęście Brym udało się go namierzyć. Co do tematu kesza - trzeba pamiętać. Dziękuję za skrzyneczkę i za przypomnienie historii.

Zmiana formy kesza. Nie trzy, a dwa etapy i w drugim podpowiedź do hasła.

Kesz wciąż na miejscu :)

Miejsce dość dokładnie przeszukane. Ktoś chyba był tu nawet przed nami bo miejsce sprawiało wrażenie stratowanego przez keszerów. 

Dwa razy podchodziłem do tego multaka. A ile się dowiedziałem na temat dworca i żurawia to tylko moje. Super skrzyneczka, znakomita się należy. Dzięki