Dzięki. Nie mam czym wpisać, więc fotka w załączniku;)

TFTC

Fajnie wpasowana skrytka, dzięki!

Fajne miejsce. Zdobyte z pierwszego podejścia po logach. Dzięki za miejscówkę.

TFTC Łatwy i miły keszyk:)

Tftc

Tftc

Dzięki za reaktywację.

Znaleziona na kordach bez problemu.

Z Ciri.

Dzięki!

TFTC!

Synchro z GC

Świąteczny spacer po Lesie Kabackim w celu skompletowania WIS-u do ścieżki DLK. Do minimum brakowało mi 7 keszy i to  minimum udało się dziś osiągnąć, ale dopiero po odwiedzeniu 11 keszy ścieżkowych.

 

Drugie podejście, drugi DNF. Na szczęście WIS już mam, więc trzeci raz nie będę tu musiał przychodzić. 

Nie znalazłem nic na kordach. Zatem poszedłem po reaktywację, którą zrobili poprzednicy. Osobiście bardzo mnie drażnią reaktywacje kilkadziesiąt metrów od oryginalnych kordów, więc przeniosłem ją na współrzędne z opisu.

Uzupełnianie zaległych wpisów. Rowerowe łapanie skrzynek razem z Don Vito. Kolejne podejście do geościeżki. Jedna z pierwszych skrzynek dzisiejszego dnia. Niestety nic nie znaleźliśmy w najbliższej okolicy, więc zostawiliśmy reaktywację.

Rowerowo z bartekt1702.
Plan był super, ale pogoda pokrzyżowała potem szyki.
Udało się złapać fragment geoscieżki.
Tutaj kesza nie było, wiec pozwoliliśmy sobie na reaktywację.

Poranna, rowerowa przejażdżka po lesie kabackim. Mimo powszechnie panującej zarazy w lesie zaskakująco dużo ludzi.

Chwilę się pokręciłem i nie znalazłem. 

Ni ma, Panie ...

Niebieska zakrętka kesza aż bije po oczachOdrobinę lepiej go zamaskowaliśmy. TFTC.

Kiedyś jej tu nie było, a dziś tak. Magia Metra. Thx for cache..

Sobotni spacer z KasiaJawo TFTC

Sobotni spacer z pandaciuk. TFTC

Spacerem po Lesie Kabackim. Kesz widoczny z daleka. Dzięki.

Wydzięciolone, dzięki!

Jest na miejscu, dzięki!

Łatwo, prosto i przyjemnie

Po chwili zawahania keszyk znaleziony. Dzięki.

Dawno, dawno temu, na początku istnienia ścieżki DLK, odbiłem się od tej skrzynki i już nie mogłem jej znaleźć, mimo kilkukrotnych wizyt w nie-siedzibie dzięcioła. Dziś spróbowałem jeszcze raz. Uważna lektura logów z zaprzyjaźnionego serwisu wskazała mi dość dokładnie, gdzie należy szukać. I tak oto, po chyba pięciu latach, w końcu odhaczam Pana Dzięcioła. Choć dałbym głowę, że w tej lokalizacji kesza kiedyś nie było. Tak, czy tak - dzięki.

Tftc z Emil

Chwilę się nałaziłem za tą skrzynką, bo jakoś nie mogłem wytypować odpowiedniego miejsca. W końcu coś przykuło moją uwagę na ziemi, co okazało się keszem. Wcisnąłem go w szczelinę drzewa, ale czy tam był oryginalnie nie mam pojęcia. Raczej nie, bo żaden szanujący się dzięcioł tam nie mieszka.

Trochę się zeszło z poszukiwaniami i to wcale nie dzięcioła ale ostatecznie skrzynkę zlokalizowaliśmy zupełnie w innym miejscu niż się spodziewaliśmy. Składając logbook zwróciłem uwagę na wpisy i zastanawiam się czy w tym miejscu nie ma dwóch pojemników. Dziękuję za skrzynkę

Znaleziona podczas spontanicznego wypadu na Kabaty, dziękuję :)

jest dziękuję

TFTC

Znaleziona wraz z Johnny224 rowerowo. TFTC. Wpisując się do logbooka całkiem blisko widzieliśmy przebiegające dziki.

Nie wiemy gdzie mieszka dzięcioł, wiemy za to gdzie mieszka dzik.

Leśny spacer

faktycznie, na dzięcioła szans tu nie ma ;)

Wraz z Nuką i Korso na urlopowym spacerze. Tutaj to chyba dopiero za trzecim razem się udało, dość perfidnie zlokalizowana, ale po dłuższej chwili wypatrzona.

Ptactwa dużo, ale dzięcioła ani śladu

Jest tam gdzie być powinien =)

Jest:)

Znaleziona z sernikk. Wpisy okazaly sie bardzo pomocne. TFTC :)

Skrzynka w miejscu oczywistym ale po przeczytaniu komentarzy.
TFTC

Kordy miotały mną jak zającem w kapuście ale dzięki systematycznemu przeszukaniu tereniu zgodnie z poprzednimi wpisami znalazłem. TFTC

jest, dzięki, lista pełna

Ptaków o tej porze jak na lekarstwo...

Dzięcioł na bank tam nie mieszka, trochę za nisko ;-)

Dzięki za kesza.

Tak gdzie jest kesz to dzięcioł na pewno nie mieszka. Dzięki za kesza.

znaleziona

Deszczowa wyprawa na Kabaty i nie tylko

TFTC

Razem z bambą , dzięk

Wyróżniająca się główka, spowodowała że poszło szybko Popołudniowy spacerek po Lesie Kabackim i Starych Kabatach wraz z Serengeti, dzięki.

Spodziewałem się innego typu ukrycia, w ogóle to mało spodziewałem się znalezienia. Coś charakterystyczne rzuciło mi się na szczęście w oczy i mam! Dzięki za kesza.

TFTC - no w końcu udało mi się ją znaleźć. Byłem tam kilka razy - bez skutku.

Dopiero jedna z informacji w logach naprowadziła mnie na właściwy trop. Kesz jest po kordami.

znaleziona :)

W końcu znaleziony :)

Kesz tam gdzie być powinien. TFTC :)

Na drodze w pobliżu współrzędnych leżał porwany lotnik i kawałki plastiku, dałem nowy pojemnik z logbokiem tam gdzie fotoimpresje, pod pniem przykryte igliwiem

rzeczywiście dzięcioła tu nie było ;-)

TFTC

Ptactwa to tu trochę było, ale były bardziej słyszane niż widziane :) 

Dzięki za kesza :)

Na spacerku z EdyśQ i Lenką. Keszyk na miejscu. Jak napisał fotoimpresje-na dole przy korzeniu. Dzięki.

Dnf. ..

Nie udało sięDzisiaj dobra passa nas opuściła.

Rowerowo-keszowy dzień w lesie kabackim. W listopadzie porażka, dzisiaj również...

Razem z Papą_Milo i rubinem. Niestety, choć szukaliśmy dość długo i dokładnie, kesz nam się nie objawił. Wrócimy innym razem!

Proponowałabym się przejść i zobaczyć czy kesz jest na miejscu. Czytaliśmy z r00t7 wpis na GC, że ktoś ostatnio go znalazł na ziemi i odłożył na miejsce logiczniejsze, ale w takiej ilości śniegu + niedokładnych koordach (jak pisali inni) nie udało nam sie nic wypatrzyć więc odpuściliśmy ;)

Nie wiem gdzie nie mieszka dzięcioł, ale to nie wszystko, bo przede wszystkim nie wiem gdzie jest kesz. Tu się nie udało.

Drucik na keszu sugeruje inny sposób maskowania, ja kesza znalazłem leżącego na ziemi i po wpisie tak go zostawiłem, pod jedną z Sosen tam rosnących. Dzięki.

Rowerowo w najcieplejszy dzień stulecia z Maleską i budget-lodz. DzK!

Szybko i sprawnie - ale ten mur.... ;-)

Rowerowy objazd lasu Kabackiego i okolic z Maleską i Bramstengą.

Szybko i sprawnie, kesz wisi na sianku :D

Kesz złapany podczas rowerowej wyprawyNiby w najcieplejszy dzień według informacji mediówW towarzystwie budget-lodz i BramstengiPozdrawiam !

Niedokładne współrzędne, ale na szczęście kesz jest na widoku, więc się udało. Dzięki.

Popołudniowy spacerek z Pumą po Lesie Kabackim... tu spotkaliśmy się z GeoLogiem i współnymi siłami rozpoczęliśmy poszukiwania... kordy trochę skakały, więc czasu zajęło... sumarycznie się udało... uważam, że opis będący również podpowiedzią jest strasznie mylący... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Keszowanie w Lasku Kabackim. Niestety, przy słonecznej pogodzie masa Warszawiaków też miała dokładnie ten sam niezwykle oryginalny pomysł aby się tam wybrać, więc keszowanie było ciut utrudnione(idę o zakład o nomen omen skrzynkę piwa że w tym samym czasie w lasach między Jabłonna a Modlinem, krajobrazowo o wiele atrakcyjniejszym, było praktyczne pusto :D)

Trochę fajnych keszy znalazłem, mimo że ten obszar lasu miałem już częściowo przetrzepany.

Ojej, tu już było teamowe szukanie. Koordy ciut przestrzelone, a hint to już w ogóle nic wspólnego z miejscem ukrycia nie ma...

Dzięki za kesza!

Chwilę zajęło odnalezienie skrzynki ale udało się.

Kolejna wycieczka do lasu. Nikt tu nie mieszka, a wydeptana ścieżka. Dzięki za kesza

No poprostu zaślepłem.... Zszedłem z roweru i gapiłem się jak sroka w gnat..  Dzięki.

TFTC

Kesz jest na tyle bezczelny i zamaskowany, że patrzyłem na to miejsce 15 sekund zanim rozpoznałem :)

Dzięki :)

Kesz złapany podczas wizyty w stolicy wspólnie z aniolkiemdiabelka! Dzięki!

tu była chwila szukania, wpisywania inny kordów podanych we wpisach itp. nic nie pomagało... na szczęście mój nos keszerski dał radęZdobyta z k.milem :)

Trafifem po tropach poprzedników. 

Sprawnie i bezproblemowo... estońskie psy gończe również tu nie mieszkają ;-)

Dzięki za pokazanie miejsca.

TFTC!

Byłem tam już drugi raz - niestety nie udało się namierzyć skrzynki.

Skrzyneczka została namierzona po chwili szukania, pozdrowienia!

Podjeta podczas wizyty w stolicy z xytrasem

Dzięcioła nie było, ale jest kesz

Ostatni kesz na dzisiaj z wesołą brygadą . dzieki za ksza :)

W znakomitym towarzystwie Plebek, Art_Noise, Kurier i Kaszel3. Dzięki za skrzynkę!:)

No i koniec szukania tej serii.

Kesz znaleziony w towarzystwie doborowej ekipy. Dzięki!

Pozdrawiam
Art_noise

DLK podejście pierwsze  2:0 dla Wołków

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

łatwo nie było, o co chodzi z tym dzięciołem? Dzięki za kesza :)

Ja tu wypatrywałem dzięcioła w koronach drzew, a tutaj nieco niżej, dzięki

Kesz jest faktycznie nie w temacie ale za to ładnie wykonany.Minusem jest to że kordy są przewalone o dobre 15 metrów w kierunku wschodnim.Miło by było gdyby autor poprawił namiary.Mimo wszystko dzięki za kesz.

Taak, dzięcioł tu nie mieszka, nie mieszka tu też ani sowa ani pustułka, ani niedźwiedź polarny, ani panda, ani nawet zombie. Trudno w to uwierzyć, ale nie mieszka tu też jednorożec. Temat na kesza raczej żaden, ot - jeszcze jeden na kabackim wale wzdłuż STP. Ale za to kamuflaż idealnie dobrany - moją uwagę zwrócił leżący na ziemi ołówekTakże takie mam mieszane uczucia. Następnym zdobywcom polecam "bardziejsze" kordy. 

Keszyna znaleziona podczas niedzielnej przejażdżki rowerowej. Dzięki!

Znalezione podczas nieco okrężnej drogi do domu.

GPS nieco wariuje w tym miejscu, ale tak czy siak gdy już znalazłem skrzynkę, pokazywało mi 10 metrów do zaznaczonego miejsca.

Bardziejsze kordy to  N 52 7.511 E 21 03.524

 

 

Co ma dzięcioł do wiatraka... Kesz znaleziony przez przypadek po ładnych kilku minutach poszukiwań. Na wyprawie wraz z Komstuchem

Ps. Dodam, że to raczej mały a nie mikrus

Podejście nr. 4 bodaj, bo pierwsze miało być FTFem i było by nim gdyby kordy były dokładne... Przestrzelone o dobra 15 metrów... Nie mam pojęcia co to za metafora w tytule kesza, bo związku z dzięciołem, czy innym ptakiem (chyba strusiem) nie widzę. W statystykach + 1, podjęta z Trojan, TFTC!

Gdzie nie mieszka dzięcioł? No tutaj nie mieszka. Bo nie lubi budek, tylko dziuple, a tu dziupli nie ma więc i bocian .... dzięcioł mieszka gdzie indziej. A bocian to na pewno gdzie indziej.

Za skrzyneczkę będącą powodem do spaceru przez paskudne błoto - bardzo dziękuję.

Super miejsce. A ja chyba kumam. Czy to chodzi o takie jakby domki na murze tego płotu od metra?

Nie kumam z tym dzięciołem ale kesz jest...

Kesz okrył się sławą "nieznajdowalnego". Czekał aż 9 dni na pierwsze podjęcie, a i potem pojawiają się logi o braku znalezienia.

Po dotarciu na miejsce:
1. mieliśmy problemy z interpretacją tytułu kesza. No bo gdzie mieszaka dzięcioł? A gdzie nie mieszka?Z drugiej strony gdzie można schować pojemnik który dostępny jest zimą jak w około znajdują się tylko drzewa? ;)
2. Cieszyliśmy jest lekki mróz i fajna zimowa aura, bo wiem, że niektórzy mieli problemy ze ślizganiem się po błocie, a latem zapewne będzie więcej chaszczy, kleszy i komarów ;)
3. mieliśmy problem ze znalezieniem kesza, no bo współrzędne niedokładne są o kilkanaście metrów. Bardziej intuicyjnie zajrzałem w miejsce ukrycia niż z wiarą, że tam coś znajdę ;)

Dzięki za przygotowanie kesza. 
Suma summarum miejsce ukrycia bardzo fajne.

* Synchro z GC *

Kesz jak to w Kabackim - szału nie ma, ale zawsze +1 do statystyk;) Dzięki za skrzynkę!

Znaleziona.Fajny patencik. TFTC. :)

Rowerowo z Brym. Chwilę nam się tu zeszło, bo raz że ciemność nas tu już złapała, a dwa że oba nasze Garminy pokazały nam przesunięcie kordów o jakieś 10-15 metrów. TFTC.

Faktycznie, dzięcioł tu nie mieszka. Inne ptaki też gdzięś odleciały. Dzięki za kesza i FTFa.