Troszkę spóźniłam się z logowaniem, ale i tak bardzo mi się podobało :)

Była :)

Teren fabryki zwiedzony niemal od piwnicy aż po dach, takie klimaty uwielbiam Później spotkanie w ciepłej knajpce, po całym dniu na zimnie (choć po wejściu mała konsternacja - to tu? tej, a gdzie są wszyscy?). Miło było zawitać w gościnne poznańskie progi Pozdro!

Kolejne moje WIO na sportowo. :)

Przyznam, że takie lubię najbardziej... najpierw od rana się skatować na keszach , a potem zalec przy piwku w keszerskim otoczeniu...

Projekt ciekawy, knajpa również, frekwencja dopisała.. 3 razy TAK :)

Pozdrawiam

dzięki ludzie, bez was by tego nie było.

elo, fajnie było zobaczyć Wasze gęby choć na chwilę ;)

Kolejne wyjście na soczek z Wami. Bardzo je lubię i doskonale się bawiłem i tym razem. Były wrażenie z nowych skrzynek przekazywane Autorowi na gorąco, był grupowy, "małpi" FTF niemal na kordach eventu, były soczki, żarty, niespodziewani goście, a nawet knucie i długo wyczekiwane tematyczne prezenty od Kuczola-Gwiazdora :).  A błocka nanieśliśmy tam chyba z tonę.

Obrazki do tego wpisu:

:)

Wio na wygwizdowie, z jednej strony tropiki przez liczne hawajskie, z drugiej desery lodowe godne antarktydy. Luboń stolicą egzotyki, dzikich opowieści, niesfornych kierowców, łamigłówek czy raczej łamirączek z platiku no i poważnych dorosłych rozmów bez kozetki o życiu, literaturze i innych dzikich sprawach. A wszystko to w akompaniamencie wiatru. Dlatego, taiffunie z przyszłości, gdybyś kiedyś wątpił czy wybierać się na wio, palnij się w łeb i zasuwaj a potem zostawaj do końca. Do końca! Nawet jeśli jakieś nicponie w towarzystwie jarają szlugi.

Celne spostrzeżenie Romana pozwolę sobie zapisać: fajnie że nie musieliśmy przekrzykiwać się przez pubowy rumor muzyczny, to nadało całości domowej atmosfery i spokoju. Plusik!Dzięki gangsta, fajnie było!

Wyśmienite spotkanie w miłym gronie, przy świetnym keszu OP86DE. Miejsce idealnie nadające się na spotkania typu WIO, gdy swobodnie chce się porozmawiać na interesujące tematy, przy napojach wszelkich oraz możliwości smacznego dożywienia się. Szczególne podziękowania dla organizatora, który to wszystko wymyślił i nas zaprosił. Dzięki za interesujące rozmowy i... do zobaczenia.

1 i fajne spotkanie mam nadzieję że będzie jeszcze kiedyś okazja dziękuję

Jak zwykle miło, jak zwykle owocnie ;), jak zwykle za krótko. Dziękuję za spotkanie :)

Troszeczkę bardziej spóźniłam się z logowaniem, ale było przesympatycznie Był tytking i jego pokrewne, rozmowy niekoniecznie o keszowaniu i bardzo smaczna pizza

Wio zaliczone. Sala wypełniona po brzegi.

Hello,

Kolejna zacna impreza, w równie zacnym gronie. Na starcie zaskoczenie, bo w lokalu my i parę osób, na drzwiach info o naszej imprezie i nikogo więcej ! Okazało się, że jest tajemne przejście na górę  Jedzenie, ciepłe picie, sporo knucia, niewidziani dawno ludzie, uśmiechy, luzik. Latały jakieś owny, pełno opowieści - czasem z gatunku "niesamowitych"  Gospodarz promieniał, reszta grzała się w jego blasku  Tak chyba miało być, bo to w końcu kolejne nasze spotkanie. Do zobaczenia następnym razem. Pzdr, Wojtek

Dziś krótko, bo praca wzywa, ale i tak było miło i pysznie. Dobra hawajska, inne pewnie tez. Przy okazji jakiś own się trafił. DO tego jeszcze wypad po FTF-a całą grupą. Dziękuję za projekt i zorganizowanie spotkania i do następnego...

Dzięki za spotkanieJak zawsze miło było zobaczyć znane (i nieznane) twarze, pogadać, pośmiać się. Do zobaczenia następnym razem :)

niestety auto odmówiło posłuszeństwa , do następnego

Równocześnie z WIO rusza druga edycja Lokalnej Gwiazdki Roku. Szczegóły na forum. Zapraszam do zgłaszania nominacji, a później głosowania. 

Kolejne miłe WIO. Nawet wyszło, że w rodzinnym miasteczku udało się zorganizować. Znane twarze nie zawiodły i pojawiły się. Pizza smakowała doskonale a rozmów nie było prawie końca. Dzięki i do zobaczenia na kolejnych!
Pozdrawiam P.S.

Tez byliśmy herbatę piliśmy, jak zwykle miło. Dzięki.

Niestety tym razem nie dam rady. Rozchorowałem się, a gorączką nie będę się telepał przez pół Poznania.

dla tych co "pierwszy raz" - spotykamy się o 14.00.

N 52° 20.477'
E 16° 53.579' 

Parking przed bramą przy Armii Poznań.

Dopisuję się i ja!

Prosto z WOŚPu, postaram się do was zajrzeć. 

Postaram się, chociaż może być trudno.

Zamierzam :)

No chyba trzeba się pojawić, nie widzę innej możliwości :D 

Będę na 80% i chętnie wlece wcześniej aby ogarnąć skryteczki :-)

Od jakiej godziny będą dostępne nowe skrzynki ?.

No ba :)
Wreszcie coś się dzieje w Luboniu.

zaktualizowałem info

Będęjakby ktoś wcześniej chciał czegoś szukać wspólnie, to chętnie się dołączę :)

Plany na przybycie są, mam nadzieję , że nie zweryfikuje ich pogoda i inne okoliczności.

dla tych co planują sobie przyjazd do Lubonia załączam plan tego co zaplanowałem. Będzie jeszcze kilka extra keszy. Zawartość może się delikatnie zmienić. Może warto przyjechać z namiotem.

Zamierzam przybyć rano do Lubonia jakąś komunikacją miejsko-podmiejską, połazić trochę za keszami i w ogóle, Saharę Lubońską prawdopodobnie też będę chciał zaliczyć..

Jakby ktoś coś to można się zgadać

Ja tylko na chwilkę, ale będę.

Łe  :( akurat wtedy mamy inne plany z Dorotką, a bilety już kupione.

Jak zwykle - będę :). Warto zwrócić uwagę na wcześniejszą niż zwykle godzinę rozpoczęcia. Swoją drogą, życzliwe wiewiórki wspominały, że dobrze zarezerwować sobie jeszcze więcej czasu, bo tego dnia w Luboniu wydarzyć się ma dużo więcej niż spotkanie ;).

byłem i na keszach i na pizzy :-)

było blisko do domu