Przymierzałem się do tego kesza już wcześniej, jednak przeciwległy przystanek autobusowy pełni najwyraźniej rolę... świetlicy środowiskowej dla miejscowych lokalsów... W centrum to się stało w bramach, ale jak ich nie ma - to się siedzi pod wiatą... Szybko znalezione. Wpis dokonany w tym dolnym. Pozdrawiam.

Razem z ada_mroczna, w drodze na podbój Ksawerowa

Wszystko ostrożnie. Piekarze mieli se wolne o jutro święto  maja. Diky.

Obrazki do tego wpisu:

eq

Skrzynka znaleziona z Bogasem podczas rowerowego objazdu okolicy.Dosyć niespodziewane umiejscowienie tablicy, ale w sumie, czemu nie. Dzięki!

Dokładne koordynaty i w chwilę mamy skrzyneczkę. TFTC!

Drive in co do do metra:) Znaleziona razem z Fibi:)

Skrzynka znaleziona a dzisiaj cos fart jest nawet na kumulowanie znalezisk

Znowu podwojna korzyść

To sie nazywa szczęście prawda Pyssio?

Nowy kesz i logbook, miejsce ukrycia bez zmian.

Potwierdzam, kesz jest i ma się dobrze. Sama tablica... no cóż, jakoś mnie nie zachwyciła.

Obejrzałem nie mal wszystkie miejsca ze wskazówek i zostałem na tarczy :\ kesz pewnie gdzieś tam jest tylko moja geoślepota jest jeszcze młodzieńczachociaż miałem okazję nieco dowiedzieć się o tym miejscu i poznać tematyczną tablicę skrytki umocowaną na budynku, więc miejsce znalezione, a kesza nie znalazłem wg wskazówek, w drodze powrotnej znalazłem na pierwszych zielonych przed kordami wlepki z hasłami tutejszych biało czerwonych wojowników, dałem sobie na razie luzu bo nie ma co zwracać nie potrzebnie uwagi na siebie a potem na kesza, szukanie go powinno zajmować nie dłużej niż tyle co czekanie na autobus przy przystanku, do następnego razu

Nowy magnetyczny pojemnik i logbook.

Powodzenia.

Logbook trochę morky, ale dało się wpisać.

Skrzynka wtyknięta byle jak i widoczna z daleka, ale skoro jej to służy, to się nie czepiam. ;) 

Dzięki!

daliśmy nowy logbook....

Miejsce odwiedzone z Kaczorem podczas wyjazdu na coroczny Zlot Przodowników Imprez na Orientację. Tym razem do Łodzi. Polecamy tę formę aktywnego wypoczynku i rekreacji. Ma wiele wspólnego z geocachingiem , a wielu InOwców jest keszeramiDziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca ;)

TFTC. Dorzuciłem kawałek kartki z moim wpisem. 

Jak we wcześniejszym wpisie.

Znaleziony, ale stan logbooka nie pozwalał na wpisanie, a jeszcze nie wyrobiłem nawyku noszenia ze sobą zapasowych. Pozwalam sobie na wpis na podstawie załączonego zdjęcia logbooka. Wyrżnąłem z niego wodę i wylałem ją też z maskowania, ale śmiem podejrzewać, że na nic się to zdało, bo chyba opakowanie jest nieszczelne.

Obrazki do tego wpisu:

Logbook przed wyżęciem.

Szybka skrzynka tylko logboog zaczął żyć własnym życiem wiec potrzebna wymiana! TFTC

Obrazki do tego wpisu:

Logbook

Skrzynka znaleziona od razu, bez zwracania uwagi, szybki wpis i odłożenie. Tablica zaskakująca, ciekawe co tam robi. To była nasza skrzynka nr 300 w serwisie OC. Dzięki.

Co ta tablica robi w Łodzi? Ciężko stwierdzić. Przez przystanek obok trzeba uważać w podejmowaniu kesza.

Tablica mnie zaskoczyła - no takie coś w takim miejscu? Kesz szybko znaleziony, logbook dość mokry ale dało się wpisać.

Pozdrawiam
Art_noise

Kesze żyją co efektownym skokiem potwierdził ten okaz. Wylądował kilka metrów za siatką. Dobrze że furtka była otwarta, więc może trochę nieładnie, ale siła wyższa, wtranżoliłem się na prywatne podwórko.

W okół kesza mnóstwo ludzi na przystankach, ale jakoś w grupie można pościemniać przy podejmowaniu. Kesz w miare sprawnie znaleziony. TFTC

Nowy logbook, serwis wykonany w miarę możliwości jest ok, znowu wisielec wisi

Bardzo słaba skrzyneczka, wymagająca zmiany pojemnika, bo logbook tak mokry, że nie ma jak go wyjąć. Nie wspisałem się. :(

Błękitnego żeglowania w Łodzi dzień trzeci. Nie mieliśmy wędrówki po Rudzie w planach, ale udało się. Szybciutko namierzona skrzyneczka razem z Harcerką67. Dzięki za pokazanie miejsca i historyjkę.

Szybka skrzynka podjęta razem z karkuss w niedzielne popołudnie. Pilnie potrzebny serwis skrzynki. Nam się nie udało wpisać do logbooka, bo był cały przemoczony. Dokonaliśmy fotologu. 

Niezbędny serwis - nowy logbook i strunówka!

TFTC! Szybki kesz, dzięki za pokazanie ciekawego miejsca !
Niestety - logbook do wymiany. Zostawiliśmy nową karteczkę, ale przyda się serwis skrzynki!

Zastosowałem się do podpowiedzi i sprawdziłem jedyne oczywiste miejsce.

Uzupełniam zaległe wpisy. Znaleziona dawno temu.

Miejsce ukrycia szybko namierzone tylko musieliśmy przeczekać aż sobie pewien starszy Pan pójdzie w siną dal :)

Razem z Wooszczyk na rowerach

Ogolnie trzeba uwazac na balkon nad chodnikiem bo często tam ktoś wychodzi, do tego dodam ze papier w keszu był wilgotny, dodałem tytke aby chronila przed wilgocią

znaleziona, TFTC :)

Przydalby sie serwisTFTC

N&P

Logbook cały mokry.Na ile było czasu to pojemnik osuszyłem  i miałem przy sobie tylko jakiś paragon to się wpisałem i do skrzyneczki.Miejsca wystarczy na max 10 wpisów.Skrzynkę przykleiłem  "do góry nogami"  może się nie zamoczy. Mimo wszystko potrzebny serwis.

Pierwszomajowe keszowanie w towarzystwie Maleski. Logbook całkiem mokry, ale czytam, że to notoryczne :/, nie będę wiec pięćdziesiątą ósmą osobą zgłaszającą serwis, bo widzę, że nie ma to sensu. Dzięki za kesza. TFTC.

mokro, ale dało radę się wpisać. Na szczęście nie było gapiów. samotne keszowanie rowerowe po ŁodziDzięki za skrzynkę.

Od tej skrzyneczki zacząłem dzisiejsze łowy. Okolica wyludniona, a nieliczni postronni skoncentrowali się na debatowaniu, w jaki sposób mercedes ELW... zawisł na barierce na pobliskim skrzyżowaniu Pabianicka/Odrzańska. Kesz już w dłoni i... masakra, upadł za siatką na ziemi. Cóż było robić - spacer w kierunku następnego kesza, a po drodze szukanie odpowiedniego narzędzia, by znów złapać kontakt z pojemnikiem. Na szczęście plan wypalił: sąsiednia Willa Habika zaliczona i udało się znaleźć, a następnie użyć znalezioną gałązkę i wpis dokonany. Dzięki za kesza. Zaraz, zaraz... Co ja tu miałem obejrzeć? No dobra, nieważne.

Kesz znaleziony bez problemów. W okolicy trwa wieczna bitwa o parę złotych na wino. Wymieniłem kompletnie przemoczony logbook na logbook zastępczy. 

Mokroo... Z artek89

Razem z Bossem. Logbook cały mokry, wylaliśmy pełno wody. Dzięki!

Znaleziona jakoś w sierpniu ubiegłego roku w towarzystwie blackcoffee, shesun i efferusa podczas masowego zgarniania keszorow. Jakoś teraz na mapie dopiero zauważyłem, że coś w okolicach Pabianickiej jeszcze mi wisi.Dzięki!

Trafiona błyskawicznie, choć trochę przy okazji:) Niestety wymaga serwisu. W skrzynce woda, logbook tak mokry, że nie można się było wpisać.

Oj łatwo kesza spalić, bardzo łatwo. Po drodze spotkaliśmy kilku wojowników ze złocistymi trunkami w dłoniach, którzy być może udawali się na kolejną bitwę. Dzięki:)

Trochę dziwne miejsce ale faktycznie płyta upamiętniająca bitwę jest. Dzięki za pokazanie tej osobliwości.

Ostatnia tego dnia skrzynka. Mimo zapadającej ciemności sporo ludzi w okolicy. Podjęcie ułatwił parkujący samochód, który osłaniał skrzynkę od jednej strony.

Miejsce rzeczywiście trudne do podejmowania, a za to łatwe do spalenia. Zapadające ciemności znacznie ułatwiły konspirację i poszło bez kłopotów. Dzięki za kesza.

Wyciągałam dziś skrzynkę w deszczu parasolką, bo leżał na ziemi i nie dało się go wyciągnąć ręką. Postarałam się przyczepić trochę lepiej, mam nadzieję, że teraz keszyk jest bezpieczny :)

z blackcoffee, shesun i winterhawkiem! shesun wyciągała kesza parasolką, bo spadła. dzięki!

już mieliśmy odpuszczać, ale dodatkowy sprzęt się przydałdzięki!

Dzięki

Skrzynka podjęta bezproblemowo. O tej porze Ruda jeszcze półśpiąca, nikomu pewnie po kosę by się sięgnąć nie chciałoDzięki!

Bez problemu. Dzięki za kesza!

Skrzyneczka sprawnie podjęta na naprawę roweru. Co zrobić jak akurat w tym miejscu poluzowało się kołoDzięki za kesza.

Szybko i sprawnie, mamy nadzieję, że nie rzuciliśmy się w oczy mugolom.TFTC

Nie zaglądaliśmy ludziom w okna, więc poszło szybko i sprawnie:) Skrzynka znaleziona nocną porą po Łódzkim spotkaniu w towarzystwie Mirtis i Czarodzieja:) Dzięki za pokazanie miejsca!

Podczas nocnego poeventowego spacerku wraz z Czarodziejem i Phoebe: )

Zaliczona w ramach nocnego spaceru po Łodzi wraz z mirtis i Phoebe. :)
Troszkę dyskomfortu przy szukaniu było, ale po ustawieniu koordów szybko i sprawnie.

Keszyk podjęty w doborowym, pięknym i kobiecym towarzystwie po wycieczce zorganizowanej przez totutotam.pl

Zrobiony mały serwis skrzynki :)

Powrotem za spaceru z Zieloną Łodzią. TFTC

Znaleziona w środku nocy więc spokojnie, praktycznie bez ludzi w pobliżu. Zawiniątko - logbook tak mokry, że nawet nie rozwijałem aby nie uszkodzić - bez wpisu - potrzebny serwis.

Krótki wypad do Łodzi i relaks na keszach :). Dzięki i pozdrawiam.

Skrzynka w stanie fatalnym, żeby nie powiedzieć tragicznym. Logbook wygląda jak śmieć i rozpadł się kompletnie. Przykro mi, ale interesująca ciekawostka o Grunwaldzie nie ratuje tego kesza... Żal :(

cóż, dawno nie widziałem skrzynki w tak złym stanie. nie dało się wpisać do logbooka więc teoretycznie nie powinienem logować znalezienia, ale z drugiej strony to nie z mojej winy się nie wpisałem a skrzynkę oczywiście znalazłem. gdyby nie ciekawostka z tablicą była by najniższa z możliwych ocen.

znaleziona razem z Jarkiem.

cake is a lie!

Szybko poszło. Logbook nadal mokry.

Znaleziona pod czujnym okiem Maleski :D

Znaleziona z Avero 

Gdyby nie ten kesz, nie zwróciłabym uwagi na pamiątkową tablicę na budynku. Logbook rzeczywiście mokry, więc nawet nie próbowałam go wyciągnąć.

Obrazki do tego wpisu:

znaleziony

Do tej skrzynki chciałam podejść tuż po założeniu konta, jednak akurat wtedy zniknęła z mapy. Potem mijałam ją samochodem kilka razy w tygodniu, jednak zawsze byłby przypał z ludźmi na którymś z przystanków (parkuję, podchodzę do płotu, odjeżdżam - wtf?). Dziś na rowerze zupełnie na luzie, akurat oba autobusy odjechały chwilę wcześniej. O przemoczonym logbooku dowiedziałam się na miejscu, nie miałam zestawu naprawczego.

Niestety serwis mogę zrobić w bliżej nieokreślonym czasie - może w wakacje, może na jesieni

Znaleziona bez problemu. Poszło szybko.

Logbook totalnie przemoczony - z ledwością się wpisaliśmy. Nie mieliśmy przy sobie "zestawu keszera", więc serwisu nie zrobiliśmy.

Szybko, sprawnie, potrzebny serwis , logbook mokry i to bardzo.

Miejsce dość specyficzne i mialem wrażenie niebezpieczne. Chyba przez to ze byl piątek wieczor i trochę typków sie kręciło po okolicy lekko podchmielonych. Trzy razy podchodziłem do kesza i w końcu udało się podjąć mam nadzieje niezauważenie.

W sumie to wszystko elegancko gdyby nie to, że w trakcie wpisywania do logbook'a jakiś facet załatwiał swoje potrzeby w miejscu ukrycia skrzynki. Z obrzydzeniem odłożyłem kesza i pojechałem dalej. Logbook mokry(od deszczu). Dzięki.

Szkoda, że tak mizernym akcentem zakończyłem dzisiejszy dzień. Zdecydowanie wolę skrzynki wypchane po wieczko w Twoim wykonaniu. Dzięki.

Dziękuję za serwis.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Logbook nie nadawał się do wpisów.Po wpisach poprzedników podjechaliśmy przygotowani na serwis.Dziennik wymieniliśmy na nowy.Po obejrzeniu pojemnika zagadka łapania wody wyjaśniona.Wystarczy pojemnik mocować  zakrętką do dołu.Zakrętka jest ażurowa,i jeśli będzie na górze działa na zasadzie lejka.Dobrze by było żeby właściciel umieścił   wzmiankę o poprawnym mocowaniu kesza i będzie dobrze.

Skrzynkę można odwiesić.

dziękujemy i pozdrawiamy

bolerob z żoną

Zimowe rowerowanieKesz na miejscu choć faktycznie logbook to istny gnój - mokry jak.... gdyby nie pieczątka nie ma możliwości wpisania się. Dzięki.

Serwis przy okazji najbliższego pobytu w Łodzi

Pilnie potrzebny serwis. Logbook rozpada się w rękach! 

Skrzynka wypatrzona błyskawicznie, dostała się w nasze ręce lecz wpis komisyjny zaliczony. TFTC

Skrzynka złapana z Astro i Ryjek+

Wpis dokonany raczej symbolicznie, bo było bardzo mokro.

Szybkie parkowanie i szybka akcja. Niestety skrzynka w środku przemoczona i nawet nie ma jak wpisać się porządnie do logbooka :(

Tablica bardzo ciekawa i pomimo tego, że bywałem kiedyś tutaj bardzo często - wcześniej jej nie zauważyłem.

TFTC!

Znaleziona podczas niedzielnego keszowania. Logbook mokry, ale jakoś udało się wpisać (i uniknąć pociągnięcia z laczka).

mógłbym napisać "mam tak samo jak Wy". miejsce odwiedzone dawno temu w poszukiwaniu pierwszej skrzynki, ale już wtedy jej nie było. tym razem pod osłoną święta, a co za tym idzie totalnych pustek na ulicach zgarnięte bardzo szybko. naprawdę ciekawostka.

Tak jak inni tez już tu byłamDobrze, że tym razem keszyk jestz vulpeculą ;)

A to Ci ciekawostka! Dziękuję za pokazaie miejsca, w Nowy Rok o poranku ulice puściutkie więc na spokojnie mogliśmy dobrać się do pojemniczka - dzięki! :)

Ogromna ciekawostka!

Już chyba nic mnie nie zdziwi. Ostatnio psia łapa z Fromborka, teraz Bitwa pod Grunwaldem, może gdzieś jeszcze jest tablica upamiętniająca odkrycie Ameryki:)?

Dzięki!

Poprzednio nie było sensu jechać - lektura pierwszych wpisów jasno to pokazała.
Dziś znacznie lepiej i... niezła ciekawostka z tą tabliczką!
Co to za akcja z jej wmurowaniem? Niezła zagadka.
A druga zagadka jak Autor wpadł na jej trop?

Dzięki!

W końcu! Pamiętam, że był tu kesz z początków mej zabawy, jednak zanim się zebrałem to już go nie było.

Dzięki!

Kiedyś już tutaj byłem po kesza, którego nikt nie znalazł, ale nie dziw że nie przetrwał zapewne nawet zakładania. Teraz TFTC i do przodu.

Mróz i poświąteczne lenistwo sprawiło, że na ulicach pustki. Podjęcie było formalnością. Dzięki!

Pamiątkowa tablica na miejscu wyjaśniła tytuł skrzynki
W okna nikomu nie zaglądaliśmy, na przystanku ludzi brak, tylko wóz TESCO przyjechał z dostawą.
Szast-prast i pojemnik mamy w rękach - fajne zastosowanie

Dzięki.

Yeah, mamy podium!Dokładnie tak, zimowo-rowerowo-duetowo, choć jak dla mnie jeszcze dziewiczo, bo w taką pogodę jeszcze nie jeździłam tyle na rowerze :)

A to ci historia. Bardzo ciekawy obiekt - dzięki za jego wskazanieObjazd po starych i nowych skrzynkach lukooo. Dziś zimowo-rowerowo-duetowo. Dzięki za kesza.

Fajnie że skrzyneczka znowu się pojawiła bo dawno temu zanim się zebrałem już jej nie było.Dzisiaj już bez problemu.Dzięki

Leżę sobie na kanapie i przeglądam mapę keszy, a tu nagle zdziwko, bo wyskoczyła nowa-stara skrzynka w mojej okolicy. Więc biegiem do auta, szybkie odśnieżanie, odkuwanie i ogień!!! 

Tak jak myślałem. W taką pogodę pusto, tym bardziej, że wszystko pozamykane. Można działać. Pojemnik trochę wystawał i tym samym był widoczny z chodnika, więc po wpisie odłożyłem go ciut głębiej. Bardzo się cieszę, że ta skrzynka wróciła do zabawy. Od początku mojego keszowania chodziła mi po głowie... Nawet kiedyś chciałem pisać w sprawie adopcji tego kesza, ale skoro Założyciel powrócił i zreaktywował...

Nie ma to jak zacząć dzień od FTF-a! Dzięki i pozdrawiam.