Proste i pomysłowe :)

Siąpiło. Zapadał wieczór. Niby sprzyjające warunki, ale i tak musiałem kilka minut postać, bo w bramie naprzeciwko działo się, oj, działo, kłótnia jakaś, jak sądzę, bo nawet brzydkie słowa słyszałem. Wreszcie rozeszli się chłopcy i można było brać. Bardzo fajne maskowanie, dopasowane do okoliczności, znakomitość po prostu i tyle. Dziękuję bardzo i zdolnośląsko pozdrawiam.

Podchodzę, patrzę i pierwsza myśl - no nie, to by było za proste. Ale dobra, spróbuję - i co? kesz dosłownie rzucił mi się do nóga po 22.00 to na ruch nie można narzekaćEkipa Bosko Force - bizonsdb, bajabongo7 - pozdrawia :)

Kesz podjęty na dwa ray, bo dużo ludzi się kręci po okolicy.

Kolejny keszyk namierzony w niedzielne popołudnie. To idealny czas na keszowanie w centrum, z uwagi na małe natężenie ruchu. I autkiem można zasłonić.TFTC

razem z efferusemkici-kici gdzie jesteś?mamy go. dzięki!

podjęta z blackcoffee! skąd ja znam ten pojemnik?:) dzięki za pokazanie miejsca!

Szybko i sprawnie bo okolica o tej porze mało przyjazna dla keszerów. DZK 

Udało się podjechać z rana i o dziwo nikt się nie kręcił .Skrzynka a właściwie jej maskowanie wymaga naprawy. Sam korek i linka sa bardzo dobrze widoczne bo w maskowaniu jest wielka dziura. Samo maskowanie tez się ledwie co trzyma i nie wróże przez to długiego żywota skrzyneczce

Dosyć długo czekałem na podjęcie skrzynki, bo wiele mugoli się tu kręciło. Niechcący pomyliłem daty w logbooku, bo napisałem 27.02. Pozdrawiam

Znaleziona z Yatagarasu8. Poszło bardzo szybko :)

Szybko złapana z dreamsornightmare. Dreams od razu wychaczyła miejscówkeTroszku niemiła okolica ale daje rade :)

Kiedyś w którąś niedzielę w okolicach południa zajrzałem. Niestety .... ci w bramach nie wyglądali zbyt przyjaźnie.

Dziś, tak z ciekawości podjechałem. Otoczenie: rewelacja: ciemno, a przed cachem stoi wielki dostawczak - pomijam fakt, że tam wszędzie zakaz zatrzymaniaNo to rower o ścianę opieram i czas na "naprawę" jego.

TFTC!

Zimowe rowerwaniePodjęta szybko i sprawnie przed eventem bo okolica kur...i wisielcaNeon neonu nie ma a szkodaDzięki.

Szybka, ostrożna akcja z wiązaniem butów :)

Bardzo fajne maskowanie! Szybka akcja z Ryjek+

Kot był super! Miejmy nadzieję, że kiedyś jeszcze wróci...

TFTC + ocena znakomita za przypomnienie o ciekawostce i klimatyczne maskowanie :)

mimo ciemności, ale nadal wczesnej pory, sporo ludzi. trzeba było wyczekać, pokombinować przy rowerze i jakoś poszło. kota... nie zauważyłem. no co, ciemno było, a on nie świeci... dzięki!

Poszło szybciej niż się spodziewałem, bo spodziewałem się jakiegoś ultramaskowania, a tu taki bajer.Przycupnąłem na chwilę, coby wyjąć zeszyt z plecaka, patrzę, a tam kesz! Myk myk i dalej w drogę.

Dzięki!

Kto by pomyślał, że z takich śmieci można zrobić kesza. Największym zaskoczeniem był dla mnie "pojemnik". Dzięki.

Auto oddane do przeglądu i miałem kilka godzin na pochodzenie po okolicy i złapanie to tego, to owego.

Powiem tak - recykling poziom master:D.

Poszukiwanie mega sprawnie i bez wzbudzania podejrzeń mimo godziny.

Ale pojawiło się jedno "ale". Zapomniałem pieczątki, nie miałem długopisu ani ołówka. No to trzeba kupić. Wszedłem do pobliskiego sklepu z artykułami papierniczymi i poczułem taki dziwny zapach tamtych starych lat... To był zapach z bardzo dalekiej przeszłości. Poważnie, mam wrażenie, że tak dawniej pachniało na ulicach.

Dzięki!

Szybko i sprawnie.

TFTC!

Z lokalizacją keszyka nie było problemu, poszło błyskawiczniedzięki wielkie!

Fajnie było, ale neonu dziś tam nie było ;);) Ale fajny byłSkrzynka zaatakowana wraz z vulpeculą :P

Chyba bym nie chciał by "panienka wyskoczyła z okienka" :p - dzięki za kesza. Podbijany z Maleską.

Pomysł na pojemniczek kesza - wystrzałowy. Miejsce też fajne. Może się doczekamy, że neon wróci na swoje miejsce.

Wpis zrobiony na końcu.

Z Małą Keszerką, która znalazła kesza szybko i sprawnie ;)

Człowiek codziennie o swoim mieście dowiaduje się czegoś nowego :D

dzięki za szampańskiego kesza! 

Znaleziona z Ziuta03TFTC !

Fajna skrzynka, bo przypomina o pięknych neonachDzięki!

Również przyjąłem metodę na typa z bramy, ale z duszą na ramieniu, bo cały czas miałem świadomość, że z rzeczonej bramy może wyjść typ właściwy, albo - co gorsza - kilku;)
A jak na złość odkładanie musiało chwilę poczekać, bo ruch się na Legionów zrobił niczym na Marszałkowskiej.
Ostatecznie kesz wrócił na swoje miejsce, bezpiecznie. Ja natomiast wróciłem do domu - również bezpiecznie;)
Dzięki!

Dobrze że warunki atm.nie sprzyjały mróz -8 mały ruch wypatrzyłem miejsce i podjechałem tak żeby zasłonić kesza. Potem szybka akcja wpis w ciepłym aucie i dalej w drogę.Pozdrawiam

Kolejną keszerską niedzielę czas zacząć. A, że tym razem nikt nie chciał się ze mną umówić o 6 rano w centrum, to pojechałem sam. Skrzynka złapana na "typa z bramy". Tylko dwie osoby w tym czasie przechodziły w okolicy i ewidentnie starały się nie patrzeć w moją stronę. Sam kesz namierzony błyskawicznie. A jakżeby inaczej!  Kordy były przesunięte jedynie o 15 cm. Brawa za dokładność!

Fajny pomysł z tymi neonami. Można z tego zrobić potężną GeoŚcieżkę. Dzięki i pozdrawiam.

Skrzynkę podobnie skitraną już widzieliśmy, ale logbooka tak skitranego jeszcze nie
Na plecak, na rower, na oświadczyny, na żula, na koło zapasowe, na sznurówkę, na 5 złoty - wszystkie sposoby są dobre
Ja tam Lilalu po butach całowałem jak zatyczki szukałem

Neonu nie kojarzę, ale pomysł z pokazaniem tychże jest super. Podobało się

Dzięki.

Podjęta z z Bramstengą Bardzo szybko ją znalazłyśmy. TFTC!

Szybka akcja w mroźny dzień z Rysiaaa i dwiema osobami towarzyszącymi - dzięki!

Widzę, że w Łodzi na święta została trója keszerów. ;)
Niestety wieczór mokry jak na złość, ale bliskość neonów spowodowała, że podróż rowerowa jak najbardziej wskazana.Co z tego że tylko kurtka wodoodporna spodnie jak z pralki wyjęte. 

Dzięki za tego szampańskiego kesza. Oj będzie się działo już za parę dni :)

Dzięki!

Jak tylko zobaczyłem nowe skrzynki w okolicy to decyzja mogła być tylko jedna. Bez wahania oderwałem się od stołu i wyruszyłem rozruszać kości. Jak znalazłem tą skrzynkę to ja nie wiem. Nie mogłem znaleźć na kordach to przeszedłem na metodę ''brute force'' czyli dotykanie, macanie, wyrywanie, zdrapywanie wszystkiego co napotkam na drodze. Jak skończyłem demolkę po prawej stronie ulicy to działania wznowiłem po lewej. I to był dobry pomysł. 

hahaha no i dobre 10 minut straciłem na szukaniu neonu ;). Dopiero Plebek oznajmił mi, że trochę by mi zeszło na jego znalezieniu. 

proszę o sprawdzenie kordów, z góry dzięki