Skrzynka gotowa do szukania. Zmiana miejsca ukrycia, edycja opisu. Powodzenia!

Z przykrością informuję że po długich poszukiwaniach, "nad głową" odnaleźliśmy pudełko na ziemi,  zawartość i logbook  wyparowały. Poszukiwania z J

Skrzynka nie jest trudna, ale założona w takim miejscu, że zasługuje na zieloneDzięki!

Mega miejsce! Prawdziwe, świetne urbexy - nie tylko mury  Obeszliśmy cały budynek nim trafiliśmy na kesza. Sporo fotek porobionych. Aż chcę się wrócić. Dzięki za skrzynkę!

świetne miejsce, TFTC 

Skrzynka złapana podczas najazdu Łodzi na Poznań i okolice w towarzystwie Olo74_Lilalu i Maleski, w towarzystwie naszej przewodniczki, czyli Nati, oraz Armisa.

Ależ ja lubię takie klimaty  Niestety nasze poczynania zauważył jakiś podejrzany koleś gadający po ukraińsku i zagroził wezwaniem ochrony, wobec czego musieliśmy się wycofać. Co za pech!

DzK

Penetracja zakończona sukcesem - i to byłoby na tyle bo obiekt jednak chroniony i "ochroniarz" zakończył naszą wizytę.

Dzięki.

Po pierwsze uwielbiam urbexy !

Po drugie super było zobaczyć miejsce w którym Armis zrobił Nati świetną fotkę ,, dziewczyny batmana"

Po trzecie fajowo że w innych miastach urbex nie równa się z tym, że kesz jest na dachuCudnie !

Bardzo mi się podobało ;)

Skrzynka złapana wraz z Lolo74_Lilalu, Bramstengą , Nati i Armisem;)

Dzięki za keszyka

Pozdrawiam

wykonano serwis, zmiana wielkości pojemnika na NORMALNY.

Słoneczne popołudnie z @Zablem w urbeksowym świecie. Kończymy projekt. Jakoś ostatnio przeoczyliśmy to miejsce. Dziś sprawnie poszło. A mówiłam już, że lubię urbeksy?Ile tu historii w powietrzu, Jakby wczoraj dopiero się ludzie wynieśli.

Fajna miejscówka, jest potencjał do ciekawych kadrów, ale tym razem byłem bez aparatu, więc skupiliśmy się na szukaniu kesza. Ja zwiedzałem katakumby (polecam) a Li w tym czasie znalazła malucha. Dzięki!

Ale miejsce! Ile fotek strzeliłam. I te śmiechogenne napisy na ścianach. Było przednio, chociaż w pewnym miejscu nóżki się pode mną zatrzęsły, kiedy zaczęłam się zapadać w jakiejś roztapiającej się mazi. Adrenalinka jest, keszyk jest, można wracać do domu. Dzięki za pokazanie miejsca.

Wypad na lubońskie skrzynki wraz z noorbi. Dzięki za kesza!

Najpierw weszliśmy obok drugiego spoilera i żeby przejść dalej chciałem zejść nieistniejącymi schodami po styropianieNa szczęście szybko znalazło się poprawne wejście do tego urbexowego raju. Świetne miejsce z wieloma pozostałościami przeszłości. Klimat uwieczniony na fotkach. Dzięki za zwabienie nas keszem do tego miejsca, reko musowe

Tutaj mega mi się podobało!  Dzięki. Pzdr. 

Najpierw z autorem konsultowałem sposób dojścia do syropiarnia, później miejsce ukrycia. Tajemnicza skrzynka, którą znalazłem okazała się nie tą skrzynką, trzeba było szukać dalej.

opis poprawiony, sam nie wiem skąd tyle błędów. Już chyba za mocno byłem zamotany pod koniec przygotowań, że nie wszystko widziałem.

Zdjęcie jak dla mnie może zostać.

Zgłębianie tajemnic Lubonia ciąg dalszy wraz z Nati pod auspicjami Armisa. Syropiarnia zrobiła na mnie kolosalne wrażenie! Pozostało mi tylko rozdziawić gębę i podziwiać. Wnętrze bardzo fotogeniczne. Poczucie czasu ulotniło się... Żałowałam, że nie jestem w posiadaniu profesjonalnego sprzętu do cykania fotek. Za to Armis zadbał o to by te chwile uwiecznić zwykłym smartfonem. A my z Nati stałyśmy się jego muzami.Ale miejsce prosi się o jakąś tematyczną sesję...

Byliśmy też świadkami niesamowitego zjawiska - objawił się nam "Czarny Anioł"...:-)

Niekwestionowaną gwiazdkę przesyłam w załączeniu. ;-)

Kolejny kesz z serii WPPZ Luboń znaleziony podczas lubońskiego keszingu wraz z HazelEyes i w towarzystwie Armisa jako opiekuna wycieczki ;P

Genialny budynek! Spędziliśmy tu masę czasu! Natrzaskaliśmy ponad setkę zdjęć - niestety telefonem komórkowym ;/

Znów, kesz był tylko dodatkiem tak naprawdę, mimo, że przyszliśmy tu przecież specjalnie po niego.

Przemek odkrył chyba nową pasjęUstawiał nas z Agatą, że hej! ;P I zyskałam nowy przydomek :)

Pozwolę sobie dodać fotkę, jeśli właściciel uzna, że zaśmiecam log, to skasuję :)

No i luksta! Popraw ten opis na bardziej polski

Dzięki za pokazanie miejsca!

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Pictures for this log entry:

:)

Początkowo trafiłam do styropiarni... ktoś tu wcześniej napisał, że z plecakiem na plecach nie da się wejść a ja właśnie tak zrobiłam! Piękne wnętrze, piękne plany rewitalizacji, trzymam kciuki, aby się powiodło! Spędziłam tu duuużo czasu, o dużo za dużo i jeszcze tu wrócę! Dzięki!

Prymitywna walka z samym sobą by jednak choć na chwilę odłożyć aparat - sceneria aż prosi się o uwiecznienie! Zdziwiony swobodą z jaką Layio włazi do budynku, nie pozostaje mi nic innego jak podążać za nim. Roznosi mnie energia, aż na dach się pcham (co kończy się kontuzją :p). Panorama z góry nie ma sobie równych.

Miejsce ponosi wyobraźnię, dzięki za możliwość zapuszczenia się tutaj ;)

Kolejny świetny budynek. Okolice widać, że nie są opuszczone, mijała nas ciężarówka, ale nikt specjalnie uwagi nie zwracał. Najważniejsze, że (tutaj) ochrony brak. I także tu można było zwiedzić cały budynek, sporo jeszcze pozostałości, klimat odpadającej farby jest świetny. Udało się nawet wejść na sam dach, skąd można było zobaczyć fajną panoramkę. Urbex zdecydowanie się podobał, mam nadzieję, że uda się tu jeszcze wrócić przez rozbiórką. 

708- i podobna historia jak wcześniej. Znajduje odpowiednie miejsce, nie widzę kesza i idę dalej a przy kolejnym obchodzie już bez większego problemu:D A... i jeszcze swoje spodnie tutaj poświęciłem -nie wytrzymały:) TFTC

Obiekt zwiedzony od stóp do stropów. Jeszcze tu wrócimy - gdy słońce będzie dłużej gościć na nieboskłonie. Tę skrzyneczkę można odkładać na różne sposoby, najlepszy ten, który zaplanował autor. Przy okazji, dlaczego nam w pamięci utkwiła nazwa s(t)yropiarnia ? - ciekawy ten język polski - dziękujemy!

Hello,

W drodze do syropiarni spotkanie z mieszkańcem jednego z domków. Był bardzo zaciekawiony, kto i po co lata mu pod oknami. Pogadaliśmy chwilę, sprawy zostały wyjaśnione i przyjęte. Z uśmiechami rozstaliśmy się. Bardzo zacny obiekt, wejście tajemne, nie do sforsowania z plecakiem na grzbiecie   W środku rozterka: po kesza, czy łapać ostatnie słońce i walić zdjęcia ? Wybór padł na fotki. Po średnio udanej sesji szybkie odnalezienie punktu i wyjęcie pojemnika. Wpis i dalej focić - plener niesamowity, a czas jego trwania pewnie już nie za długi. Wyjście drugą stroną, prosto w błoto. Trudno, kolejne budy czekają. Pzdr, Wojtek

Urbex niesamowicie klimatyczny. Zamiast szukać kesza zwiedzałam wszystkie pomieszczenia - przy okazji znalazłam drugą "czarną skrzynkę" i lepsze wejście/wyjście Wszędzie tyle ciekawych rzeczy, że trzeba będzie tu wrócić Rekomenduję! Wielkie dzięki za pokazanie miejscówki! Pozdr.

Trzeba patrzeć pod nogi, bo można nieźle wpaść. Na szczęście podjęta grupowo, dzięki :)

Trochę się nam zeszło. Podjęty w dwóch rzutach dwoma grupami. Nie wszystko jest takie, jak się wydawało. Ładnie schowany. TFTC.

Znaleziona - 271

Fajny obiekt.  Straszny pech, że wszystkie foty strzelone w tym miejscu wyszły strasznie nieostre. No po prostu straszne.

Dziękuję za skrzynkę

Moim skromnym zdaniem, najlepsze miejsce dzisiejszego projektu. Spędziliśmy tu z Armisem sporo czasu zwiedzając kolejne pomieszczenia i na samym końcu znajdując kesza. Za zaciągnięcie nas tu leci zasłużona gwiazdka!

TTF wraz z Daraskiem. I moim skromnym zdaniem to jest najlepsze miejsce z całego projektu. Nazwa ciagle bardziej mi podchodziła pod styropian a gdy po wejściu zauważyłem hałdy styropianu w budynku, to ta nazwa utrwali mi się w głowie już na wieczność. Zeszło nam tam trochęczasu bo jak się okazało budynek składa się z dwóch części a my akurat weszliśmy do tej złej. Zła strona miała taką zaletę, że można było "utopić" się w hałdzie styropianu po samą głowęJednak lepiej tego nie robić będąc tam samemu... Sam kesz znaleziony raczej jako dodatek do zwiedzania budynku a nie odwrotnie. To niewątpliwie plus dla tego miejsca. Leci zasłużone Reko.
Dzięki P.S.

Spacer po Luboniu i okolicach przed WIO.

Tu się poczułem jak w grze Resident Evil. Właśnie przemierzałem lokacje w poszukiwaniu klucza coby się przedostać przez bramę, of kors goniło mnie stado mutant-zombiaków, więc się spieszyć trzeba było.. udało mi się, przetrwałem ^^

STF, dzięki

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Już od dawna miałem wielką chęć zajrzenia do budynkó fabrycznych, dziękuję Założycielowi za pretekst by tego w końcu dokonać. Mnajwyższy czas, bo to ich ostatnie chwile... To był gwóźdź programu, hyc do środka i oglądanie, oglądanie, a nawet focenie. Piękny obiekt, dobrze, że zostanie zachowany. Pochodziliśmy, pooglądaliśmy, podotykaliśmy, a na końcu przypomnieliśmy sobie o keszu. Namierzony sprawnie, tu szczerze powiem, że pojemnik mnie troszeczkę rozczarował - spodziewałem się czegoś większego i bardziej klimatycznego. Niemniej, za miejscówkę i namówienie do wejścia tak głęboko w strukturę leci znakomita :). 

I jeszcze jedna z fotek. 

FTT, TFTC!

Pictures for this log entry:

W syropiarni