Super impreza

W pełni profesjonalnie przygotowany event, nawet pomimo przejściowych kłopotów z dostępnością terenu.
Nie mogę się nachwalić poziomu i różnorodności skrzynek, którymi uraczyli nas Wołkowie.
Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie i już teraz melduję się na kolejnych wołkowych spotkaniach.

Akcja Legnica, dzień II (walka).
Stawiliśmy się na miejscu o czasie, było trochę znajomych ludzi i cała masa nowych.
Kazali podzielić się na grupy i częściwo świadomie a częściowo nie stworzyliśmy niewielki zespół wymiatający.
Na początek dostaliśmy misje nr 3, jak się później okazało najtrudniejszą. Pierwsza skrzynka, błyskawicznie, później trochę straty czasu na dojazd/dojście do kolejnych skrzynek, druga skrzynka bez problemu, trzecia szybciutko. Ledwo schowaliśmy trzecią skrzynkę spotkaliśmy konkurencyjną ekipę, która skończyła swoją misje i leciała po naszej - oj niedobrze, chyba jesteśmy spóźnieni.
Otwieramy więc naszego bonusa - misje nr 1. Łatwizna, niemal same drive-in, szybko poszło. Dwie pierwsze misje (6 skrzynek) zajęły nam 2 godziny.
Wracamy na baze - okazuje się że na półmetku mamy 2 miejsce, trzeba przycisnąć. Dostajemy ostatnie 2 misje, sprawdzamy - straszna łatwizna i same drive in! Lecimy na misje nr 4, poszła szybciutko, kolej na misje nr 2, tutaj pojawiły sie problemy transportowe, trochę za bardzo chcieliśmy skrócić i okazało się to za trudne ale problem szybko rozwiązaliśmy i pędzimy dalej - misja nr 2 poszła chyba w kilkanaście minut, czas wracać na bazę - ostatnie 2 misje zajęły nam tylko godzinę! Zobaczymy jak konkurencja.
Na bazie ura! Jesteśmy pierwsi! Pobieramy 2 bonusy i do boju. Pierwszy bonus poszedł, podczas dojazdu do drugiego na drodze stanęły nam powalone drzewa wiec końcówka z buta, przyspieszonym tempem po informacji że konkurencja też ruszyła na bonusy. Drugi bonus padł - ktoś nam zakosił ftf... no nic, wracamy do bazy.
W bazie dostajemy ostatnią skrzynkę - czas na finał!
Finał zdobyty i jesteśmy pierwsi ! hura!

No to czas na psoty, dla kolejnych zdobywców przygotowaliśmy (naprawdę) drobną niespodziankę - pomysł wykopania i przeniesienia skrzynki finałowej upadł z braku sprzętu ale jak góra do mahometa nie może to mahomet do góry... pamiętajcie, czytajcie opisy skrzynek ;-)

piękny event, walka i zabawa.

Przybyłem z Wrocławia z Śnieegiem, Dżazderem i Harry_Hole. 
Choć byłem tam miesiąc wcześniej na keszerskim sylwestrze to wiele się zmieniło - niestety. Tym bardziej dzięki za spotkanie i pokazanie miejscówki na chwilę przed "zapomnieniem". Dzięki też na wojskowe klimaty i tyle keszy w okolicy- dzięki nim już poznałem bogatą historię Waszego miasta a dopiero trochę poczytałem....
Przypomnieliście mi też czasy "szweja" - aż chciało się postrzelać z KBK AK-47, poczołgać czy pobiegać z pełnym oprzyrządowaniem. Mieliśmy po drodze kilka przygód: niepotrzebna przejażdżka, jeden kesz skutecznie się przed nami ukrył a finał sobie z nas zażartował, ale to tylko dodało smaczku całemu keszowaniu. Jeszcze raz dzięki za wspaniale spędzoną niedzielę i za poznanie tylu nowych twarzy znanych tylko z loginu. 
Dzięki

Obrazki do tego wpisu:

obóz

obóz2

Skrzynka spotkaniowa

kiełbaski

kiełbaski2

kiełbaski3

obóz3

obóz4

lotnictwo też było...

mikro żołnierz

po finał

gorące krzesła na zakończenie

gorące krzesła na zakończenie2

"-Jest nowa depesza.

-Skąd?

-Z Legnicy.

-Czy za tym miastem linia przerwana?

-Przerwana od wczoraj.

-Co godzinę, generale, trzeba wysyłać depeszę do Legnicy i informować mnie o wszystkim.

-Według rozkazu -odrzekł generał Wołek"

                                                           Jules Verne "Michał Strogow"

Pierwszy event w mojej karierzeBardzo mile zaskoczony i pełen podziwu! Chyle czoła organizatorom za trud włożony w przygotowania. Teren zrobił na mnie duże wrażenie, oczyma wyobraźni widziałem wiele tras do wykorzystania dla quadów i krosów. Wyjazd perfekcyjnie zorganizowany z Dżazderem, Śnieegiem i Xludem.

Świetnie spędziłem niedziele!

Na event wybraliśmy się w cztery osoby: HarryHole, Snieeegu, Xlud i ja. Zapakowaliśmy się do naszego opancerzonego wojskowego Kuguara 2000 i wyruszyliśmy w trasę. 

Na spotkaniu zaskoczyła nas liczba ludzi! Samochody było widać już z daleka! Fantastycznie, że pojawiło się tyle znajomych jak i nieznajomych twarzy!

Jeśli chodzi o organizację spotkania to jak zwykle full profeska! Jak to u WołkówNie wiem, czy byłem już na jakimś Waszym spotkaniu poza dzisiejszym, ale nigdy nie słyszałem złego słowa o Waszych eventachNo i teraz również elegancko. Przygotowana zabawa dla wszystkich, ognicho 24h, wysprzątana chałupka, jedzonko itp. I można wymieniać i wymieniać :) 

Kesze? ZNAKOMITE! Fajne miejscówki, świetne maskowania - co tu więcej pisać? Odwaliliście kawał świetnej roboty. Jestem naprawdę wdzięczny. 

Nasze ogarnięcie? Szkoda pisać! Na trasę ruszyliśmy z ekipą z ZG i z Głogowa. Cośmy odwalili przy pierwszym keszu, a gdzie my później jeździliśmy to książkę można by napisać. I o tym jak poszliśmy na kesze bez kartki ze współrzędnymi to nawet nie ma co wspominać, bo to kropla w morzu tego, co wyczynialiśmy :) 

Po zdobyciu wszystkich nowych keszy, ruszyliśmy na te "stare"Zeszło nam do samego wieczora, więc nie było już za wiele czasu, żeby posiedzieć zbyt długo z najtwardszymi uczestnikami eventu. Wystąpiliśmy w "gorących krzesłach" i udaliśmy się w drogę powrotną.

Czy w Legnicy któraś z dróg nie jest zamknięta? :D

Było naprawdę cudownie! Takie spotkania to świetna reklama zabawy w geocaching! Tak trzymać!

Dzięki!

bylo swietnie, dziekuje

Rewelacyjne spotkanie, świetnie zorganizowane za co niskie ukłony dla rodziny Wołków! A już koza w koszarach to mistrzostwo świata. Rewelacyjna miejscówka, kesze na wysokim poziomie, fajni ludzie. Nawet pogoda dopisała! Świetnie się bawiłem, warto było przyjechać! Dzięki Wołki za super dzień!

Wielkie dzięki za świetną zabawę! W szczególności podziękowania należą się organizatorom oraz współtowarzyszom poszukiwaczom z drużyny!

Ekipa z Zielonej Góry dziękuje wszystkim za świetną zabawę.Pozdrawiamy ekipę z Wrocławia. ;)

Było super, Dziękujemy

Dziękujemy za wyborną geozabawę i zapełnienie kolejnego skrawka terenu ciekawymi skrzyneczkami. Trochę wojskowych klimatów będzie też za dwa tygodnie w Głogowie - zapraszamy. Wołki - DZIĘKI. Serdeczne pozdro dla keszerskiej braci.

Śpieszcie się zwiedzać poligony, tak szybko je wyburzają :)

Dzięki za bardzo miłe spotkanie, wiele fajnych keszyków i wspaniałą keszerską atmosferę. Szczególnie wraz z dżazderem, xludem i Harry_Hole pozdrawiamy ekipę z Zielonej Góry, z którą przez większość czasu przyszło nam współdziałać w poszukiwaniach.

Wołki, jak zawsze super impreza z Wami ! :*

Przybyliśmy, zobaczyliśmy, zdobyliśmyDzięki za świetny event

Bardzo, bardzo dziękujemy za świetne spotkanie. To było coś co naprawdę lubimy. Musimy zacząć się stawiać punktualnie na spotkania, bo dużo tracimy. Na pewno będzie powrót po keszyki, które nie zostały znalezione. Pozdrawiamy!

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za liczne przybycie
Dziękujemy Iteb'kowi za pomoc w organizacji i towarzystwo w koszarach
Dziękujemy wujkowi Meteo za ładniutką pogodę
! ! !   BEZ WAS GEOCACHING NIEMIAŁBY SENSU   ! ! !

Bardzo fajne spotkanie w niezwykłych okolicznościach przyrody. Wołki - przeogromne dzięki i wyrazy podziwu za ogrom włożonej pracy w wykonanie ścieżki! Fajnie było znowu się spotkać. Pozdrówy dla współkeszerów. Zapraszam do Głogowa za dwa tygodnie!

 Żołnierska wizyt na PWGL, pod czujnym okiem dowodzącego, w asyście Pani kwatermistrz ! Miłe spotkanie z znanymi i nieznanymi armiami naszej ojczyzny ! Dziękuje GOSPODARZOM za wspaniale zorganizowany niedzielny dzionek i zazdroszczę układów i protekcji - bo lepszej pogody nie mogliście zorganizować !!!

Wspaniała zabawa, w rewelacyjnym miejscu i z bardzo miłym towarzystwem!

Na miejsce przybyliśmy w łódzko-zawierciańskiej ekipie i już od pierwszych chwil orzekliśmy, że warto było przyjechać tutaj aż z Łodzi :)

Skrzynki, a zwłaszcza maskowania niektórych z nich były bardzo ciekaweWołki włożyły(li) dużo pracy w przygotowanie zabawy i za to Im chwała!

Cieszę się też, że udało się spotkać tylu nowych keszerów.

Do zobaczenia na szlaku!

jestem pod wrażeniem organizacji eventu oraz keszy. zabawa była przednia. wielkie dzięki Wołki pozdrawiam wszystkich uczestników eventu i do zobaczenia

Oczywiście jakby to nie było mieliśmy już na samym początku problemy z dojazdem, ale u nas to normalne:P pozostawiliśmy więc mojego Ziutka na jakimś śmietnisku i ruszyliśmy na miejsce spotkania. Zdrojaks przez całą drogę komentował, że na bank jest dojazd i oczywiście się nie mylił:) Na miejscu szybko się przegrupowaliśmy, dostaliśmy kopertę w łapki więc czas ruszać. Wszystkie misje wykonaliśmy sprawnie, w między czasie przerwa na kiełbaskę i przestawienie Ziutka ze śmietniska pod koszary.

Jeszcze raz dziękuję za chęć zorganizowania spotkania i trud włożony w całą geoŚcieżkę oraz całej naszej ekipie za miło spędzony czas:)

Moblizacja w naszych koszarach pozwoliła powołać 2 szeregowych na akcję Legnica, w tym jeden rezwista i jeden w misji wywiadowczej (Wojtas).
Punkt zborny - wyborny - poligon w Legnicy okazał się idealny na tego typu manewry.
Organizacja, zadania, kryjówki, maskowania - na najwyższym poziomie. Podziwiamy generała Wołka za to, zima i snieżyce nie powstrzymały go aby pochować keszynki (i to w takiej liczbie!!) w takich fajnych i tematycznie powiązanych miejscach.
Trzeba też dodać, że miejsce ma potencjał i było wdzięcznym tematem tego wyzwania. Tym bardziej martwi fakt, że jak donoszą służby wywiadowcze generała, miejsce przechodzi powoli w ręcę wroga i prawdopodobnie zostanie zdemoblizowane i zrównane z ziemią.

Event zacny, sporo nowych keszerów poznanych, dzięki ogromne!
Odmeldowali się!
PS: lini na świat nie podłączyliśmy, ale wpis do logbooka udało się wykonać! Też fajny patent z ukryciem zeszytu szyfranta :)

Rewelacja, po prostu rewelacjaMina Wołka na przywitaniu bezcennaŚwietna zabawa, super ekipa, piękna pogoda, pyszne "kanapki w płynie" i ekstra kesze... czego chcieć więcejBrakowało mi tego. Dzięki za zabawę i do zobaczenia ;)

Zdjęcia na dropboxie : https://www.dropbox.com/sc/ie3hmgxdqru6xwb/AAC2BEiCGZHVfqmMl50Extdxa

Serdecznie dziękuję za super zabawę, świetną organizację oraz ciekawe skrzynki :)

Bardzo dziękuje za event, było cudownie!Wszystko dopięte na ostatni guzik, wszystkie skrzyneczki oryginalne i zarazem świetnie wykonane, oby jak najwięcej takich keszy oraz eventów TFTE

Bez wątpienia najlepszy ewent w jakim uczestniczyłem! Keszorydwan nie zawiódł Nas w żadnej chwili... przez bezdroża, błoto, wertepy i inne przeszkody. (20 km po poligonie) Jak się bawić to na całego! Bardzo dobrze przygotowane kesze ewentowe i wszystkie zdobyte! Miejscówka o której nie zapomnimy i jest mi przykro że wszystko idzie do rozbiórki i całe koszary znikną na zawsze ale pozostaną w naszej pamięci. Dziękujemy za niesamowite wrażenia oraz ognisko wśród Geoprzyjaciół. TFTE! 

Fantastyczna pogoda, świetna atmosfera, piękne okoliczności przyrody, ciekawe kesze - dzięki i do zobaczenia na szlaku!

Kij że z Gdańska daleko ale się pojawię :)

Na finał dotrę; ) Pozdrawiam, Agata. 

Wiecej takich spotkanswietna zabawadziekuje i do nastepnego razu :)

My już powoli zbieramy sprzęt i wraz ze Zdrojaksem pojawimy się na poligonie;)

jeśli na wschód jest cywilizacja to co jest na zachód ode mnie ? trzeba będzie to zbadać ;-)

Przypominamy!!!

Dobry żołnierz na podstawowym wyposażeniu powinien mieć: prowiant ogniskowo - biwakowy, latarkę, kalosze, ubranie bojowe sztuk 2, notatnik, pisadełko, mapę, kompas oraz motywacje do działania.

Panie komendancie Wołku, (nie naj)młodszy keszer sztabowy Art_Bi, melduje gotowość udziału w manewrach.
Baczność! Spocznij! Pierdnij! Odpocznij!

Generał Art_noise również będzie. Tak więc baczność!

Szeregowiec Bramstenga również się melduje - jako wsparcie taktyczne ekipy z Łodzi.

To, że przytoczę się z Ryjkiem+ już wiecie, ale zaznaczę dla formalności ;)

Zabieram książeczkę wojskową i przybywam :-)

Będziemy

Z przyczyn od nas niezależnych jesteśmy zmuszeni do przesunięcia spotkania na 01.02.2015

Mamy nadzieję, że za bardzo nie pokrzyżuje to Wam planów, a nam da czas na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik.

Przepraszamy za zaistniałą sytuację.

Tak mi się ostatnio spodobało keszowanie w Waszych okolicach, że postanowiłem zameldować się na tej imprezie!

Przyjedziemy większą ekipą - reszta naszej pięcioosobowej drużyny zapewne zaraz również się zamelduje :)

Ogłaszam, że chyba się zabiorę z Dżazderkiem ! Trzeba napierniczać keszory a nie się w domu grzać ! :)

A co mi tam.... jadę! Dziki za zachęcające wiadomości ;)

Harryhole nie myśl za dużo tylko przyjeżdżaj 

Jedno Ci możemy obiecać: na spotkaniu kanibali nie będzie. Nikt Cię nie zje

Liczy się tylko dobra zabawa, a my już o to zadbamy.

Keszowaniem jaram się od niedawna... jestem początkujący i nie wiem czy dorównaml bym eksperta... ale strasznie mnie kusi taka przygoda. Może mi ktoś napisać jak to wygląda w "praniu", albo opisać swój pierwszy raz :)

Szeregowy Uhuhu zgłasza akces w pełnym rynsztunku!  

Oczywiście nas nie zabraknie :)

Jak zamierza być dżazder, to i ja będę !

Niech się dzieje co się chce, muszę się w końcu z Wami zobaczyć!JADĘ!