Znaleziona podczas wycieczki z rodziną po Rudzie 

Znaleziona z rodziną podczas spaceru po Rudzie Śląskiej. Super miejsce

Ciekawe miejsce. Dzieki za kesza

Dzięki za kesza, ale gdzie musiałem przejść, żeby się do niego dostać!?! Uff! Ale się udało.

Zmiana miejsca ukrycia na bardziej przystępne.

Złapana podczas samotnego, rowerowego czyszczenia północy Rudy Śląskiej. Dzięki.

Dzięki 

Jezu... Ile pokrzyw i wszelkiego innego badziewia. Przypadkiem zdobywałem od wewnątrz. Po wyjściu wyglądałęm jak kominiarz po grubych nadgodzinach. Dzięki.

Aż wstyd przyznać, że 5 lat tu dojeżdżałem! :)

Buszowanie po Rudzie wspólnie z karwdo:)

Dzięki:)

Popołudniowe keszowanie na odstresowanie :-). Wszystkie dzisiejsze skrzynki znalezione szybko i przyjemnie. Dzięki.

Zabraliśmy się za to nie od tej strony co trzeba i prawie utonęliśmy w suchych gałęziach. Ostatecznie udało się wyjść z tego... suchą nogą : )

znaleziona za drugim podjeściem. TFTC

Haaaa, mamy to ! :) 

Dzięki!

niestety cały zamurowany.

Z dojściem nie było problemu. Parę krzaczków i badyli trzy skoki i stałem w drzwiach. Super bunkier. Duży, w miarę czysty. Pomieszczenia zwiedziłem. Obcych cywilizacji nie stwierdzono, ino motylki na suficie miło szeleściły. Bardzo mi sie podobało, jak większość tego typu obiekty. Skrzyneczka znaleziona podczas spaceru z córką. Dzięki.

Dzięki za szybkiego kesza

We wrześniu pokrzywy dość szybko wypędziły z mej głowy ambicje na podjecie tego kesza. Dziś w śniegu po kolana dość szybko namierzyłem właściwe wejście. Kesz też szybko namierzony, ale by go wydostać musiałem wspomagać się tym co akurat leżało w schronie, bo ktoś go za głęboko wcisnął. TFTC.

DZięki za kesz.

Wyciągnąć łatwo nie było. Dzięki.

Schron namierzony, otwory okienne całkiem spore chciałam włazić, ale dostałam reprymendę. Kiedy ja się poddałam Mangus znalazł wejście i podjęliśmy kesza w świetle czołówek. Bunkier na szczęście opustoszały.

Tu to dopiero bylo kombinacji. Najpierw namierzone okienka. Losene prawie sie uparla zeby sie nimi wcisnac, ale wyglad wnetrza sugerowal ze musi byc jakies wejscie. Fantastyczny potezny schron, az szkoda ze niszczeje. Dzieki. 

Ja pilnowałem rowerów a kolorteczy poleciała po kesza :)

najpierw wytypowałam wejście ze złej strony, później już poszło szybko

Wejście do schronu zawalone badylami, na szczęście jakoś udało nam się przez nie przedrzećŚrodek lekko zagracony, trochę wyglądało tak, jakby ktoś tam pomieszkiwał. Na szczęście nikogo nie spotkaliśmyKeszyk zlokalizowany bardzo szybkoTFTC

Pierwszy schron, do którego miałam okazję wejść:D  Kesz szybko znalezionyTFTC

Ja tu już kiedyś byłem. Tylko gorzej mi wtedy poszło. Dzienks.

rowerowo przez Rudę 

dobrze że sokiści mnie nie załapali przechodząc przez wirtualne przejście nad toramina miejscu rower w krzakach i szybki szpil dzięki 

Znaleziona w ramach "czyszczenia swojego podwórka"  - rowerowo. TFTC. wpis niestety węglem.

Znaleziona na wycieczce rowerowej. Miejsce dobrze mi znane. Drugi raz podejmuję tutaj skrzynkę. Poprzednia była na zewnątrz a wejście było zamknięte kratą stalową. Zresztą odkąd pamiętam jak za bajtla tam chodziliśmy to cały czas było zamknięte. He he nie wiedziałem że teraz da się już wchodzić do tego bunkra. Dziękuję za skrzynkę

Znaleziona podczas zarąbistego dnia samych bunkrów tak jak kazdy bunkier zarabisty !

Bunkier trochę zasyfiony mimo to i tak robi wrażenie :D

Znaleziona wraz z Johnus i Korzuchow :D

Wielkie dzięki!

Znaleziona. Dobry punkt widokowy na pociągiWejście do bunkra zawalone gałęziami.

Byłem już tutaj robiąc dawniej OP1FC0 i to w kwietniu 2011 roku. Kurczę ale ten czas zapiernicza. Dzięki za kolejnego kesza. Pzdr.

Fredzio tu był w kwietniu 2011 roku, a ja w listopadzie 2009... zaiste gna ten czas do przodu.  Przy schronie trwają jakieś wykopki. Skrzynka znaleziona błyskawicznie.

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

Fajny schronik w ciekawym miejscu. Oczywiście musiałem pooglądać cały dookoła, co skończyło się przemoczeniem butów i spodni ;).

Sama schowajka taka sobie - pełno w niej jakiegoś smaru, albo innego paskudztwa. Cała skrzynka jest już brudna i ręce też. Dzięki za kesza.

Zacna miejscówka, fajna konstrukcja mostu obok, miejsce odludne więc na spokojnie można było plądrować sporą ilośc pomieszczeń. Wejście tylko trochę utrudnione więc nasza bestia musiała poczekać na zewnątrz, przynajmniej było ją  gdzie przywiązać. Dzieki za pokazanie miejsca.

Ja już tu chyba kiedyś byłam hhhhm. Znaleziona noworocznie z Rubinem. Jak dobrze, że nie muszę tu wracać latem uffff

kłopotliwe troszkę było wejście bo ktoś nawrzucał tam ściętych gałęzi. ale tragedii nie makrótkie noworoczne keszowanie z Nannette. Rozruszać kościCoby dobrze keszerski rok zacząćdzięki za skrzynkę :)

Kolejny rudzki schron zaliczony Niestety jak większość tego typu obiektów zaśmiecony...  Obecna przy zakładaniu

Za okopconymi i zaśmieconymi bunkrami nie przepadam, ale porównując do ukrycia poprzedniej skrzynki, to teraz jest mistrzostwo. Dzięki

Orkan szalał na zewnątrz, to nawet fajnie było schować się w środku na chwilkę :)

Dzięki :)

Małe utrudnienia przed wejściem, w środku już poszło gładko, dzięki.

Bunkier znany z kesza sprzed.... 5 lat? Wow, dawno to było :)

Dzieki! :)

Miejsce odwiedzone podczas nocnego powrotu z Katowic i moja druga skrzynka odnaleziona w tym schronie, tym razem wewnątrz :-)

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie - Sebastian

FTF z Sebkiem prawie o drugiej w nocy !

Wizyta służbowa Sebka w Ligocie, 5 zagadka z AKQ rozwiązana, rzut oka na mapę i już wiem co robić. Sebastiana z kompem przecież nie wsadzę prawie o pierwszej w nocy w tramwaj to przy okazji odwózki do Bytomia odwiedziny w Rudzie Śląskiej. Moje klimaty, obiekt dość dobrze schowany w okolicy węzła kolejowego. Podeszliśmy od tej haszczowej strony wiele nie brakowało bym się wcisnęła przez okienko ale Sebek stwierdził, że tu muszą być drzwi i były. Dziękuje