Znaleziona z Weroniką. Obecnie to pojemnik PET wetknięty w ziemię pod drzewem. Dzięki za kesza lecz w takiej formie to poniżej przeciętnej. 

#1856

Znaleziona bez problemu, w dobrym staniw. Dziekuję

Mając chwilę wolnego czasu postanowiliśmy wybrać się na GO WRO. Poszło nam sprawnie i szybko, choć w trakcie drogi słyszałam, że jak się zakopiemy to sama będę keszowóz odkopywaćDziękuję za skrzynkę i zachętę do lepszego poznania okolicy.

Skrytka znaleziona tradycyjnie z LuckyDragonPL i Peyoo podczas sobotniej wycieczki. Dziękuję za założenie i utrzymanie skrytki.

Keszyk złapany w stałym składzie podczas sobotniego szybkiego wypadu na GO WRO. Szybko się z nim uwinęliśmy. Dzięki

Szybko,łatwo.Dzięki za kesza.

Leżał na wierzchu. Nie oryginalna nakrętka szybko rzuciła się w oczy, nawet nie po ciemku

Rzeczywiście drzewo mocno zostało opanowane przez ten pasożyt, ale trzeba przyznać że ładny.

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem podczas wizyty na Dolnym Śląsku. 

Podczas czerwcowego keszowania w dolnośląskim. Dzięki!

Znaleziona z Fibi, Akim i Gackkiem, podczas czerwcowego wypadu w dolnośląskie:) Dzięki!

Znaleziona podczas wyprawy w akalice Wrocławia z Aki, Jeździec i Phoebe.

Znaleziony. W pobliżu budują gazociąg, na szczęście nie koliduje z keszami.

Skrzynka znaleziona podczas wyprawy na GO WRO dnia 02.11.2018 r. zwyczajnie ukryty kesz, ale miło że jest. Dziękuję. 

Zdobywanie GO WRO, dzień drugi ,razem z moim bambą, dzięki:)

Znaleziona, dzięki.

Dziś dzień pod hasłem GO WRO.

znaleziona

Synchronizacja z systemem GC

Super, szybki kesz. Trudny dojazd. :)

Jemioł ci u nas dostatek... keszu świecący łysiną... nieco go trawą nakryłem... żółty leci tu po dróżce nieszczególnej, ale akurat na 4x4... he, he... D.z.K!!!

"Bez jemioły, to rok goły". Tak, tak, nie ma co ryzykować, że się powiedzenie może sprawdzić i na święta Bożego Narodzenia i na przełom roku trzeba mieć ją w chałupie.TFTC :)

Skrzynka zdobyta wspólnie z Brym, Azymutem i Fotoimpresje podczas misji "Go Wro". Dla mnie był to pierwszy etap, dla pozostałych ostatni, ale determinacja towarzysząca reszcie Ekipy związana z chęcią zamknięcia projektu udzieliła się również mi :)

Już nie długo Jemioła pojawi się w naszych mieszkaniach. 

Pamiętam jak dawno temu toczyłem spór z kolegą czy Jemioła jest pod ochroną czy nie. Ja mówiłem ze nie, On ze tak. W sumie jak się okazało obaj mieliśmy część racji :)

Dziękuję. 

Atak na Go WRO ekipą w składzie: Azymut, Fotoimpresje, P_nowik i ja.Podobno warto jemiołę mieć w domu cały rok, chociaż z punktu widzenia innego, to przecież coś, jak pasożyt! 8/ Dziękuję za kesza. :)

Dzięki za reaktywację. Miejsce spokojne i klimatyczne. Do tego słońce w październiku, coś pięknego.

Po powrocie Amelki z obozu wypoczynkowego oraz po weekendowym pobycie w szpitalu, mogliśmy dziś wreszcie wspólnie udać się na jakieś keszowanie. Późnym popołudniem wybraliśmy się zatem na jeden ze wschodnich etapów GO WRO. Akurat zaczęły się te zapowiadane "afrykańskie upały" i nawet około 20.00 termometr w keszowozie wskazywał 28 stopni, a w dodatku było dość wilgotno, więc człowiek po paru ruchach już był mokry. Co to się musi dziać na Borneo ! Mimo takiej pogody była to całkiem udana wyprawa w zupełnie nieznane dla mnie okolice Wrocławia. Dzięki założonym tu keszom zobaczyliśmy parę ciekawych miejsc i pozwiedzaliśmy trochę podwrocławskie ziemie. Niby tu tak blisko Wrocławia, a jechałem niemal tak długo jak do Legnicy lub Świdnicy. W sumie wycieczka zakończyła się zdobyciem 13 skrytek, z czego jednak aż cztery musieliśmy reaktywować (wszystkie za zgodą i wiedzą właściciela). I w ten sposób kolejny fragment GO WRO został zaliczony. Dzięki za kesze !

Znaleziona z RPC Teamem podczas wycieczki rowerowej. TFTC!

„-Barciej, gdzie my w końcu jutro jedziemy?
-Pamiętasz ten fragment GO WRO na wschodzie, co to stwierdziliśmy, że jest za długi na jeden dzień?
-...
-To właśnie będziemy go robić. W jeden dzień”

Całe przedsięwzięcie, czyli odcinek Czernica - Borowa Oleśnicka okazało się o wiele łatwiejsze, niż przewidywaliśmy. Szukanie keszy przebiegało mniej lub bardziej pomyślnie, do momentu, gdy zostało nam kilka minut i ostatnia prosta do pociągu.

„-Barciej
-Co
-Nie mam plecaka.”

Ach tak, mój nowy plecak okazał się tak wygodny, że nawet nie zauważyłem, kiedy przestałem mieć go na plecach. Byłaby to spora zguba, miałem tam sporo rzeczy, w tym całą swoją kolekcję drewniaków. Plecak na szczęście odnalazł się, 5 kilometrów wcześniej i co najmniej 15 minut po odjeździe pociągu. No cóż. Takie życie. Pozostało nam czekać na następny.

Wszystkim założycielom dziękuję za zakładanie i utrzymanie keszy.

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Znaleziona w trakcie ostatniego na tym wyjeździe podwrocławskiego spaceru...

Niestety, po maskowaniu ani śladu... Szkoda :(

Sobotnie co wró C.D. dzięki 

Tym razem już spacerek po żółtym szlaku. Bez maski i na widoku, ogólnie szału nie ma. Jest bo jest. Dzięki za projekt szlaku.

Zaległy wpis znalezione

Zaległy wpis znalezione

Niedzielne keszowanie na GO WRO w ramach eventu rowerowego.

Oj, tutaj nam zeszło trochę. Część ekipy aż zaczęła walkę z mobilniakiem Fotosfera. Po przeszukaniu okolicy zostało tylko jedno miejsce - ponowne przeszukanie i mikrusek w rękach.

Poeventowe rowerowe keszowanie w grupie razem z T-Mac2, gura11 + Tymo i viajero71 oraz lukey84 na żółtym szlaku GO WRO. Kesze były różne, wszystkie ciekawe i miłe do podejmowania. Dziękujemy ich autorom za pomysł, instalację i utrzymywanie :-)

W ramach porannego rowerowego niedzielnego keszowania po evencie GC6MM9Q w doborowym towarzystwie, wspólnie z SzymcioT, gura11 i Tymo, viajero71 oraz lukey84 udało nam się dotrzeć i odnaleźć następujące skrytki z serii GO WRO (zapis zbiorczy):

Sami Swoi stacja – na miejscu spotkania znaleziony na rozgrzewkę.

Tama na Odrze – trochę się naszukaliśmy, a to tylko dlatego, że skrytka duża i trzeba dokładnie za nią zajrzeć tu i tam.

Widok na piaskownię – rowery porzucone przy drodze, a my podziwiamy widoki na czynną piaskownie. Szybko nam tu poszło.

Ratowice – zaparkowaliśmy rowery prawie na keszu, więc wyszło szybko i przyjemnie.

Obóz pracy Funfteichen – tutaj kordy trochę nas wodziły po całym terenie, ale finalnie udało się znaleźć.

Piaskownia – fajny szybki keszyk z ładnym maskowaniem.

Szosa – na początku obstawialiśmy inne miejsce ukrycia, ale to jednak nie było to. Kilka metrów dalej odnaleźliśmy kesza.

Jemioła – lupi – przy tym keszu spędziliśmy chyba najwięcej czasu. Przerzuciliśmy wszystko co można było, a on grzecznie czekał na nas. Dobre naturalne maskowanie.

Ambona – lupi – czyli szukamy na ambonie. Niepotrzebnie. Po sprawdzeniu współrzędnych i atrybutów sprawnie podjęta przez najmłodszą część wycieczki.

Las sosnowy – lupi – chwila szukania całej grupy i najmłodsi znaleźliDobrze zamaskowana.

Topole – jak dla nas ten rodzaj maskowania był zupełnie nowy. Jest bardzo ciekawy, ale niestety nietrwały. Ledwo się trzymał.

Las Wojnowicki – Jarzębina – idąc za podpowiedzią przez kolczaste rośliny dotarliśmy w punkt. Bezproblemowa skrytka, jedyna nie z serii GO WRO.

Silosy – lupi – podjęcie kesza i wpisy zrobił gura11 i Tymo. Keszyk trochę wysokościowy.

W tym miejscu się rozdzieliliśmy - grupa keszerów pojechała dalej, a my wróciliśmy do domu.

Wszystkim autorom keszy które odwiedziliśmy serdecznie dziękujemy za ich przygotowanie i instalację.

Rowerowa przejażdżka przez pola do kesza - czysta przyjemność. Szukanie tego kesza zajęło chwilę całemu zespołowi. Był jednak przyjemnie schowany. Maskowanie nie wyglądało jak maskowanie tylko jak "część przyrody". Myślę że szybko może się to zmienić.

Udało się zdobyć podczas niedzielnego keszowania w ramach eventu OP8H1P.

Próba cierpliwości i wytrwałości grupy w poszukiwaniach.

Podjęcie w ramach wspólnego zdobywania GO WRO hybrydowo (rower + pociąg) na evencie OP8H1P.
lupi, podziękowania za przygotowanie kesza!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Znaleziona przy okazji malej terenowej przejażdżki.

Dziękuje.

Jak mówią moje tajne, archiwalne zapiski kesz kompletnie bez maskowania. Innych szczegółów nie zapamiętałem . 

Dziękuję za kesza 

Następna skrzynka projektu zdobyta. Dzięki za kesza.

Kolejna część przygody z GO WRO :)

Sympatyczny i ciekawy projekt :)

Dzięki :)

Naszukałem się jak głupi zanim nie spojrzałem w logi. Jak to pojemnik zastępczy. Znaleziony - zaliczony.

Pierwsze podejście do GO WRO. Trochę spontaniczny pomysł, trochę bez przygotowania. Najważniejsze, że pogoda dopisała, nie nawaliło śniegu i wszędzie udało się dojechać. Założenia zrealizowane w 150%.

Miejsce ukrycia szybko znalezione, niestety pojemnik był rozwalony a logbook rozmoknięty. Wymieniliśmy pojemnik i daliśmy nowy logbook. Teraz to performa.

Dzięki za kesza.

GO WRO podejście #1. Poczuliśmy razem z Mziolko zew skrzynek, tak więc szybka mobilizacja i jedziemy. Świetny projekt, na pewno to nie było pierwsze nasze spotkanie z nim. Dzięki za skrzyneczki. Pozdrawiam

Znaleziona podczas nocnego wypadu na kesze

Niedzielne keszowanie w zacnym gronie.

Chyba tutaj jakieś prace wycinkowe były. Kesz nieco sfatygowany.

Pozdrawiam
Art_noise

Sympatyczne maskowanie, już kiedyś poznane. Dziękuję

Znalezione podczas jazdy na rowerze.

Tutaj to nawet silnika nie trzeba było wyłączać. Rachu ciachu i po... keszu.

Wszystkim keszującym parami przypominam, że to JEMIOŁA, pod nią trzeba się całować. Ale, że na wietrze nie wolno, bo usta spierzchną (?), to mnie nie pocałował ;)

TFTC

Wszystkich Świętych - wszyscy na cmentarz a Wołki w kompletnym składzie + Seek4 na kesze z serii GoWro

Przecież na cmentarz zawsze się zdąży, zresztą po ciemku jest tam bardziej klimatycznie w ten dzień
Dziękujemy za wyciągnięcie nas z domu, miłą zabawę i skrzyneczkę oczywiście.
Pozdrawiamy

Nocny keszing z xludem. Skrzynka 7.

Krótki przystanek przy kolejnym keszu GO WRO, jakoś nigdy nie było mi do tych keszy po drodze dotychczas, nie wszystkie zresztą jeszcze tej nocy podjęłam więc może kiedyś w dzień wrócę w okolice i popatrzę na wszystko za dnia. Kesz - mały szybki spryciarz Dzięki za kesza!

[Mocno zaległy log]

Znaleziony na wycieczce rowerowej do Jelcza. Bardzo fajne maskowanie, trudne do wypatrzenia.

Znaleziona na spacerze.
Dzięki

Super kesz , świetnie ukryty. Godzina w przybliżeniu

Skrzyneczka ze świetnym maskowaniem, dawno żadnej nie znalazłem i ta podniosła moje moraleTFTC!

Gładko podjęta podczas specjalnej wycieczki na GOWRO z wyvernem. Dziękuję!

Znaleziona bardzo szybko podczas dzisiejszej wycieczki z Modraodra :)

"patent znany i lubiany" nie można pisać w nieskończoność, ale tak jestrach - ciach i jazda dalej, TFTC

Znakomita skrzyneczka ;]

Nie ze mną te numery!Dobrze, że wiedziałem co i jak. Szybki wpis, super keszyk, ucieczka przed mugolami. W drugą stronę jadąc nie mogłem podjąć ale teraz udało się wpasować i oszukać wcześniejszego pecha i nabrać już na stałe rogala na twarzyDzięki!!! Pozdro

Razem z Lupim jako asysta przy zakładaniu oraz doraźne wsparcie motywacyjne :P

Znaleziona wraz z Grojszkiem.

Kolejny ciekawe maskowanie na drodze wielkiego keszowania, dzięki!

A i jemioła faktycznie była. Maskowanie absolutnie super, jak na Lupiego przystało. Tak swoją drogą to zdaje mi się, że wszystkie polskie topole na dolnym śląsku niedługo padna pod jemiołą. Bo to już po jemiole poznaje się sokoła. Wielkie dzięki za keszyka bo naprawdę super!

Świąteczna wycieczka i spacerek dla spalenia kalorii. maskowanie urocze, ostatnio takie widzieliśmy gdzieś indziej. Dziękujemy!

Znaleziona po chwili szukania. Szkoda, że byłem sam bez żony, bo wkoło tyle jemioły. Dzięki za skrzynkę.

Maskowanie pierwsza klasa. Prawie się nie domyśliłem i już miałem się poddać... Ale jednak po dokładniejszym obadaniu terenu sie udało znaleść. Pozytywnie ;D

Spóźnione logowanie. Żonka była zawiedziona maskowaniem, bo sama chciała założyć keszyka w takim stylu. :) Już nawet wszystkie potrzebne elementy były w domu przygotowane. Gdzieś się je wykorzysta... ;)

Dzięki za keszyka!

(STF)
Szybko i sprawnie namierzony-choć dobre maskowanie. Tylko na chwilę włączyłem latarkę  Dzięki za keszyka

Tu mi szybko poszło. Bardzo ładne maskowanie.

W oddali rolnik orał pole jakąś dużą maszyną

Jesień idzie: nie ma na to rady...