Dziś dla odmiany wycieczka na Opolszczyznę (albo Śląsk opolski - nie wiem dokładnie), bo ostatnio to ciągle byłem w Wielkopolsce. Pogoda dobra - zimno i słonecznie. Udało się odwiedzić sporo ciekawych miejsc i znaleźć większość poszukiwanych skrzyneczek. Założycielom bardzo dziękuję !

Kesz znaleziony luzem na trawie, z rozwaloną zakretką.

Bezdomny choć przez chwilę był z nami, dziękuje.

Ładnie zagospodarowany park. Kesz ma się dobrze. Dzięki

Niedzielny wypad na keszynki razem z Yurrasem.  Jakiś czas temu, szukaliśmy tej skrzynki, niestety wtedy się nie udało. Dzisiaj w sumie całkiem sprawnie poszło. Dzięki i pozdrawiam ;)

Weekendowe czyszczenie mapy.

Jakiś czas temu tutaj byliśmy, spędziliśmy dobre kilka chwil na poszukiwaniu, ale bezskutecznie. Dzisiaj posżło jakby sprawniej :)

Dzięki i pozdrawiam

Znaleziono  basiaszar alkoturystyka Kędzierzyn-Koźle sekcja keszerska

Pierwszy od niepamiętnych czasów wyjazd na kesze i tylko dzięki Wioli i Marcinowi. Dziękuje;)

Fajny opis. Ziąb dziś doskwiera to i mugoli nie za wielu. Dzięki.

Reaktywacja odnaleziona z Zyfiką

Miejsce odwiedzone z Unieskim, dziękuję za kesza.

Dzięki za reaktywację :-) 

Dzięki za kesz.

Kolejna reaktywacja.

Taka sytuacja że zasadziliśmy reaktywację w miejscu po Rubinie.

Dzięki.

Szukając na współrzędnych, pomyślałem że kesz już bezdomny nie jest - że ktoś go zabrał do domu... Na szczęście po lekturze logów poszło szybko. Dzięki za reaktywację.

Dzięki!

Szybko sprawnie i przyjemnie. Dziękuję  

Skrzynki szukałem wiele razy. Niestety bez skutku. Prawdę mówiąc, miałem nadzieję, że skrzynka zostanie zdjęta, ale na szczęście znalazł się dobry samarytanin, który zrobił reaktywację.

TFTC!

Szybki i przyjemny kesz ;)

Jest. Znaleziony. 

Skrzyneczkę łatwo znaleźć

Szybko, miło i przyjemnie 

Trzeci raz tutaj w tym roku, tym razem byłem na telefonie z jednym z poprzednich znalazcow. Niestety moim zdaniem kesza brak. Przekopalismy wszystkie drzewa w okolicy i nic. Pozwoliłem sobie na małą reaktywację. Jeśli źle zrobiłem to proszę usunąć mój wpis. Jeśli moja reaktywacja ma zostać to wrzucam spojler pod którym drzewem podłożyłem.

Obrazki do tego wpisu:

Pod tym drzewem

Kesz podjęty podczas przejścia Ścieżką Dydaktyczną po wizycie w Muzeum. Dzięki :-)

Gdyby nie ja - misiek321 spłynąłby Linetą do Odry ;)
TFTC :)

Znaleziony ze wsparciem pewnego młodego Keszera. "Bezdomny" ma się dobrze w Nowym Roku
Było ślisko (po odwilży mrozik), ale nie zjechałem po liściach w odmętyLinety, bo asystująca ręka synka na to nie pozwoliła.
Dzięki za skrytkę :)

Ciężko znaleźć... tutaj potrzebne jest szczęście albo upór osła i sporo czasu

Już 2 razy go szukaliśmy i znowu nic. Pewnie jest pod naszym nosem no ale trudno...

niestety nie znaleźliśmy 

Po chwili szukania znaleziona.

Moje podpowiedzi - nie na pochyłym i nie przy betonie (balustradzie). Koordy troche nie bardzo ale da się znaleźć.

Już nie pierwszy raz tutaj. Kordy ciągną w inną stronę i tylko dodatkowy hint doprowadził mnie do celu. Dzięki.

Kordy pływały trochę, ale z tego co pamiętam ten kesz był kiedyś częścią projektu związanego z wodą więc nic dziwnego. Po chwili poszukiwań skrzynka odnaleziona.

Dzięki za skrzynkę, założoną w ładnej okolicy.

Podczas kozielskiego wielkanocnego spaceru z dziewczynami. Dziękujemy, szkoda że to tylko pozostałość większej całości.

Bezdomny złapany chodź kordy nie pozwalały go zlokalizować. 

Szybko znaleziony kesz, wcześniej dłużej szukałem parkingu dla keszowozu bo duży tu dziś ruch. Fajna struga płynie tuż przy keszu i tunel pod drogą też niezły opodal. Dzięki za kesza pamiętam, że szukałem go gdy jeszcze był mulciakiem, wtedy dwa etapy tylko się udało podjąć. Finał czekał do dzisiaj. Tftc

TFTC!Troszkę kręcenia się było ale faktycznie wystarczy się rozejrzeć dobrze ze pogoda taka sobie i nikt się nie kręcił.

Kilka minut stracone na szukanie pod warstwą ubiegłorocznych liści a skrzyneczka sobie spokojnie cały czas nas obserwowała :)

Ostatnia na dzisiaj bo grill już był rozpalany... :D

TFTC

Kurde, kordy pływają jak guano w przerębluCzłowiek chciał być cool i biegał po skarpie z maszynką...a wystarczyło stanąć i się rozejrzeć. Kesz sam wpadł w oko :/

Brak śniegu ułatwił nam zadanie. W innych warunkach może tutaj być naprawdę ślisko. Szkoda, że reszta mulciaka nie przetrwała dłużej. Dzięki.

Nareszcie ktoś w pobliżu mnie założył skrzyneczkę. 

ありがとう    

Najpierw zdeptaliśmy jakiś worek na środku trawnika a potem przeszukaliśmy wszystkie dziury bezowocnie. Gdy już wycofywaliśmy się, jeszcze jeden rzut oka na ten śmieć... i olśniło!

Pewnie jakiś pies, wiewiórka lub coś głodnego wywęszyło i wyciągnęło worek na widok publiczny. Schowaliśmy intuicyjnie, chyba dobrze, ale głowy nie dam, bo koordy mi mocno pływały. 

Znamy tego kesza choć fajniej się go szukało kiedy był na "szlaku wodnym"-pełen zagadek i niewiadomych tak czy inaczej miejsce ciekawe . TFTC

Jak na dzisiaj to stanowczo za wcześnie

Kesz z przygodami jak z amerykańskiego filmu :) 

znaleziona z Mhonarem, Zarią i Bożenąmoja pierwsza i już taka przygoda :)

Kesz nowiutki, pachnacy.. przekopalismy we czworke miejsce prawdopodobnego ukrycia i.. nie ma! Z racji tego ze jechalismy na projekt GO! po paru grubszych minutach odpuscilismy (co prawda byly proby szukania i po drugiej stronie), idac do samochodu nagle to kesz nas znalazl!Akurat byl w rekach innego keszera, pozdrawiamy WRÓBEL!To niecodzienne spotkanie bylo motywem przewodnim dalszej wyprawy w Gorach Opawskich :)

Podjety w skladzie Mhonar, Zaria, Beata i Bozena.

P.S. Wróbel: Musimy wyskoczyc na wspolne keszowanie kiedys, czy w knajpie, czy w terenie.. ;)

P.P.S. Jednak nie tylko my jestesmy porabani zeby wstawac z cieplych lozek i ruszac na szlak ;)

P.P.P.S. A wyprawa sie udala, 12 skrzynek podjetych, zdeptany calkiem fajny szlak w Gorach (nie ten standardowy.. czerwony z Jarnołtówka na Biskupia Kope)

Niby FTF choć jak się okazało to już drugi mój wpis w ten sam logbook .

Dzięki mugolowi który już od 40 minut nas obserwował (chyba za wcześnie zerwał się do pracy ) to przynajmniej Super Króliczek i Pustaczek dospali

Pozdrawiamy ekipę która siłą rzeczy musiała trochę poczekać (i poszukać )i zazdrościmy dalszej wyprawy .

Żeby keszyk był jeszcze atrakcyjniejszy dorzuciłem kreta-byłbym zapomniał