Dołożyłam brakującą informację na 2 etapie. 1 etap oraz finał - bez zmian. Zapraszam do szukania ;)

Tftc! Kolejny wypad na gdyńskie leśne skrzynki - moje drugie i tym razem udane podejście do skrzynki;) Fajna zagadka, piękne etapy i cudny spacer po lesie;D

Niezła matrioszka z tego wyszła. Pozytywne zaskoczenie po wcześniejszym przeczytaniu opisu, gdy okazało się, że gleba nie jest użyta do maskowania. Dziura w ziemi dziurą w ziemi, ale ja bym się nie wahał oddać tego do akceptacji na GC. Jedyny mankament to zagadka na starcie, odnosząca się do nieistniejących bytów. TFTC

Miejsce urokliwe i dobrze znane. Idealne miejsce na tą skrzyneczkę.
Podwójna frajda z wydobywania keszyny, a nawet potrójna;-)
Świetna robota. Widać Lady nie zsapomniała wspomnianej techniki .
Super.

logbook  Petarda

Pochodzę z Gdańska. I Gdańsk nauczył mnie twardości i wytrwałości.

Ale to Gdynia, jakieś 30 lat temu, otworzyła mi horyzonty na wszystko, dosłownie i w przenośni. Mała szczypta tych horyzontówjest opisana w keszu Ziemia Obiecana - OP87C2.

Dzięki LadyMoon za ten Gdyński Czakram.

Kesz w nowej wersji i formie wraca do zabawy. 

Wpis zaległy, znaleziona nie w takim stanie jakim być powinna, wszystkie uwagi przekazane autorce.

A może ja też mam gdzieś swój czakram ;))   dzięki

Mimo że skrzyneczka lekko nadszarpnięta za wykonanie i pomysł reko się należy, dzięki :)

Zawsze urokliwe miejsce. Dziękuję!

Rowerowy trzeciomajowy poranek.

Dobrze, że przeczytałem opis do końca, bo już chciałem pytać, czy Krokowa nie jest przypadkiem zazdrosna o tę skrzynkę :)

Mi tam się technika wykonania "czakramu" podobała :)

Dzięki!

Miała to być jedyna skrzynka tego wieczoru ale stała się wisienką na torcie. Po opisie, dla rodowitego Gdynianina którym z dumą jestem, od razu było jasne gdzie jest kesz bo miejsce znane bardzo dobrze. Szybki rowerowy transfer spod galerii Szperk i debiutanckich skrzynek Bamby. Nie wiem ile jechałem ale opony były gorące. A na miejscu? Specialite de la maison czyli 100% ręcznie wykonanej klasyki keszerskiej w najlepszym wydaniu. Ale do tego już nas droga Lady zdążyłaś przyzwyczaić. Tu nie ma półśrodków. Czym byloby OC bez Ladymoon? Wolę nie wiedzieć i dlatego cieszę się i dziękuję przeznaczeniu że jesteś częścią tego co tak wszyscy kochamy. Wkładasz w to całe swoje czarne serce i nadajesz bezużytecznym opakowaniom duszę. Życzę Ci z okazji rocznicy mnóstwa przygód i sił żeby chciało Ci się dalej tworzyć. Co do kesza to mógłbym tak siedzieć przy nim do rana i wspominać ale trzeba się jeszcze dotoczyć na jednośladzie do mojego drugiego miasta czyli Redy. Dzięki za... Te Wisz.

Zapomniany log sprzed miesiąca. Miejsce ze zdjęcia odwiedzone stosunkowo niedawno i od razu rozpoznane. Skrzyneczka znaleziona szybko i sprawnie. TFTC!

Rowerowo tftc

Maciex -  do lasu można bez szmaty na pyszczku, więc śmiało. Zapraszam :)

Wanoga - wznowili, ale to już było i tak za poźno na rozpoczynanie walki z GC. Dobrze, że się stało jak się stało :) 

Szybkie, bezpieczne keszowanko po pracy. Gratuluję rocznicy.

Dziękuję 

TTF!

Ale ten czas szybko leci. 9 lat! Brawo!

Dzięki za tego keszyka i te wspólne chwile spędzone na keszowaniu przez te lata!

STFNo cóż, ftf'a się przespało... Tradycyjnie w czworonożnym towarzystwieDZS

piękny opis:)

a po kesza jak już rystyrykcje zdejmą (bez żadnych "szmat na mordzie") - chyba że zaciekawienie co do zawartości wygra.

Pozdrawiam.

Na GC od 20.04 wznowiono publikacje.

Nie wiem co napisać.  Godzina znalezienia mówi sama za siebie. Są takie momenty, że nie jest istotne, ze wstaje się o 5.30 do pracy. Nie jest istotne że jest noc, jest ciemno, jest środek tygodnia i normalni ludzie śpią. Jest skrzynka, to jadymy. Okolica nam znana,więc od razu po zdobyciu nowych skrzynek bamby teleportowalismy sie na miejsce i wystarczyła odrobina wysiłku zakończone widokiem który oniesmiela i już skrzyneczka byla nasza. Bardzo spodobało mi się to, że kesz był zdobiony ręcznie i z taka pieczołowitością przygotowany. Skromny Ale czego więcej chcieć, kiedy ma się wszystko, nawet gwiazda z nieba spadła. I sarenke spotkaliśmy. I wszystko było tak niesamowite tej nocy, że naprawdę niczego nie żałuję. Wyspie się po śmierci. Czakry naladowane, spokój wewnętrzny osiągnięty i wszystko jest tak jak trzeba. Dziekuje Ci za tego kesza, życzę powodzenia i aby miłość do Niej nie uleciala. Też pochodzę z Gdańska i rowniez miłość do Gdyni się we mnie zrodziła. Między innymi z powodu takich miejsc jak to. 

Z tego wszystkiego na koniec musieliśmy się wrocic, bo moja mania zbierania długopisów sprawila ze dlugopis dołączony do skrzynki wywędrował z niej wraz ze mną ;D na szczęście w porę zauważyłam :)

Jeszcze raz wielkie dzięki. Znaleziony z Abyduduije.

FTF wraz z Hearty! Ta noc to jakiś urodzaj keszy, najpierw wpadły nowe RP, a tu nagle dostaję powiadomienie o Gdyńskim Czakramie. Już sama nazwa zobligowała nas do natychmiastowej mobilizacji i wyruszenia na misję. Podjeżdżamy, dalej ścieżką, a na koniec żeby dotrzeć szybciej przez krzaki i pod górę. Po chwili byliśmy na miejscu ze zdjęcia. Chwila na odetchnięcie, zerknięcie na nocną panoramę miasta z morza i marzeń i ruszamy dalej. Bez problemu namierzyliśmy obiekt i skarb już był w naszych rękach. 

Pięknie wykonany pojemnik, za każdym razem jestem pod wrażeniem zdolności manualnych autorki i tego jak wiele pracy wkłada w swoje skrzynki. I poraz kolejny ze świetną tematyczną historią, z tematycznymi certyfikatami i fantami. Takie kesze to kwintesencja tej zabawy.

W drodze powrotnej wypatrzyłem spadającą gwiazdę, a także Hearty zorientowała się, że niechcący gwizdnęła długopis. Oczywiście odłożyliśmy! A po drodze do auta sarenka nas mijała, chyba zazdrościła kesza :D 

Z jednej strony smutno, że to "początek końca" choć z drugiej strony rozumiem. Ja co prawda rodowity Gdynianin, lecz po części zgadzam się, szczegolnie co do kwestii "gospodarowania" obiektami historycznymi. Niemniej jednak mam nadzieję, że mimo wszystko wciąż będzie można ujrzeć świetną skrzynkę Twojego autorstwa w tym mieście :)