DNFMiejsce odnalezione, tak jakby w okolicy wszystko po staremu, tylko skrzynki brak, albo geoślepota. Nie ma również tego uroczego artefaktuDziękuję za pokazanie miejsca i pozdrawiam.

Radosny quizDzięki za kesza, pozdr.

Sprawnie,dzięki :)

Keszyk znaleziony, ale może miejsce być rozebrane bo tak jakoś kusi żeby poprzestawiać to i owo, dziękuję.

zabawny quiz, mimo znajomości bohatera trudny, dopiero wczoraj przypadkiem szukając na mapie autodromu skody natknęłam się na rozwiązanie i wspomnienia ożyły jak film pierwszy ronjowy kesz  na tajemniczym wzgórzu gdzie nie mając nic na wymianę oddałam sznur moich ulubionych korali, potem pierwsze spotkanie Ronji w krzakach dobierającego się do kesza i jeszcze ta sytuacja gdy swoją 10-letnią wystraszoną córkę posłałam samą z nim do parku bo sama nie mogłam się udać a Ftf czekał przecież!no i  pomysł z Wlkp gdy zadzwonili i zapytali czy biorę udział -potraktowałam to jak rozkaz  co to hobby nie robi z ludźmi ? wielkie dzięki za tą retrospekcję

Bez problemu. Ulica ma swój klimat.

ależ się lokals na mnie uwziął... ;P w końcu wpis dokonany :)

Miejsce odwiedzone podczas dobowego rowerowego wypadu, czyli 110 km po Poznaniu w poszukiwaniu keszy. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca :)

Miejsce ukrycia wyznaczone już jakiś czas temu i zwiedzone wirtualnie, dziś była okazja by podjąć w realu:) Skrzyneczka się trzyma jakby była ukryta tydzień temu - czysto i sucho. Dzięki za skrzynkę!

Przelotem podjęta ....  Dzięki. Pozdro dla Ronji. 

Zaglądałam do quizu raz, i drugi, a za trzecim nastąpiło nagłe oświecenie. Trochę się martwiłam po opisie, jak ja toto stamtąd dobędę, ale na miejscu nie było problemów :)

Dzięki!

Tytułowy bohater poznany już dawno, dawno temu... Kesz rozkminiony też już jakiś czas temu, jednak dopiero dziś zdecydowałem się capnąć kesza. Dzięki :)

Quiz rozkmniniony zaraz po ukazaniu się, a to dlatego, że przejeżdżając tam tez się skojarzyło ;)

Z podjęciem nie było łatwo, bo ktoś chodził za płotem, więc w obawie przed konspiracją musiałem prawie czołgać się do kesza.

Dzięki za kesza.

Pozdrawiam

Sobotnie rowerowanie z @Zablem. W planach mieliśmy Wartę wszelaką, ale Zabel mi napisał - a chodź zahaczymy sobie tutaj. Nie miałam quizu rozwiązanego, ale w mig dotarłam do czego trzeba. Na miejscu już poszło raz dwa :)

Sobotnia przejażdżka rowerowa z Li rozpoczęła się od tego kesza. Prosty i przyjemny quiz, a na miejscu trochę rozgardiaszu, więc po chwili szpekania tu i tam wpisaliśmy się do logbooka. Dzięki!

Czwarta! (mówią, że to najgorsze miejsce dla sportowca a ja uważam, że... jest lepsze niż piąte!)

Okolicę skrytki mijam na srebrnym rumaku często, bardzo często i muszę przyznać, że często, bardzo często myślałam w tym miejscu o Ronji!:D :D

Czy psy rzeczywiście nie sikają na płaskie kamienie??? ;)

Nowy rok już się zaczął, miejsca na podium zajęte, a ja przysnąłem i nie pogratulowałem wysiłków umysłowych i kondycyjnych, co to często bez wody i w chłodzie przyszło zdobywać jakieś zakątki. Czynię to teraz informując, że certyfikaty czekają i przekażę je wam na WIO.

W Nowym Roku udało się szczęśliwie odnaleźć mikruska. Dzięki za dokładniejszy opis miejsca ukrycia, to na pewno pomoże następnym szukającym. No i za jasnego dnia lepiej widać!

Ciemności i zimno plus wieczorni pieseło właściciele kręcący się po .... spowodowały, że odpuściliśmy i przyjedziemy w korzystniejszych warunkach. Swoją drogą, gdzie Towarzystwa Ochrony Zwierząt, żeby tak piesełki wieczorem wyganiać na mróz w taaakiej okolicy i nie dać keszerom spokojnie szukać?

Hello,

No tak, inne pieseły - o sorry, Panowie R - tu już były  Po wpisie w logbooku nijak nie dojdziesz, kto to - łapki chyba zgrabiały na mrozie  Bardzo przyjemny ten bałagan, chociaż opis tak mocno "kotełowy", że aż strach. A propos - autor przypomniał mi, że myślę nad Kotełem jako uzupełnieniem Pieseła  Strach pomyśleć, co z tego wyjdzie. W ciemnościach wpisałem się ołówkiem. STF też jest super miejscem. Przez moment walczyłem z przemożną chęcią zagrabienia pewnego artefaktu, lecz nie wypadało  Jeśli więc zginie, to nie ja. Bardzo dziękuję za prostą zagadkę. Po tych z AKQ to czysta przyjemność dla człowieka (lub burka, jak to jeden z mentorów raczył insynuować w pewnym miejscu). Pzdr, Wojtek

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Skoro już pojechałem do Lubonia zapisać się na 21 WIO na piwo, to zajrzałem i tutaj. Łatwiej byłó rozwiązać quiz niż znaleźć pojemnik po ciemku, na mrozie we wbrew pozorom nie bezludnej okolicy. Mam nadzieję, że Wojtek mi wybaczy zgarnięcie FTFa, wszak nic takiego się nie stało, został u "pana R" ;). TFTC!