Oba Piekła odwiedzone - bardzo ciekawe miejscowości. Cmentarz też niczego sobie - nieco zapomniany. Nie powiedziałbym tylko, że kesz się znajduje w prawym tylnym rogu. Wręcz przeciwnie - moim zdaniem jest w lewym tylnym rogu... Ale może inaczej na to patrzę...

Zdobyta podczas spontanicznego niedzielnego keszowania z Czarodziejem, dzięki!

Tftc! W przededniu wiosny - kiedyś w Piekle zostawiłam u księdza rower na przechowanie;) Inne Piekło, inny czas. W tym Piekle mroźno strasznie więc po cmentarzu tylko się trochę rozejrzałam i od razu po główny cel wizyty. Wpis drżącą ręką i umykam na zasłużony obiad.

Znaleziona, dzięki.

Dzięki za skrzynkę.Po 3 latach zawitałam tu ponownie .Skrzynka znaleziona.Pozdrawiam.

Bardzo klimatyczny cmentarz, po wcześniejszych zdjęciach widać, że czas szybko odciska na nim swoje piętno, ale jest to miejsce na pewno nadal warte odwiedzenia. Skrzynka znaleziona bez problemu, ukrycie bardzo się podobało, podobnie jak logbook. Wielkie dzięki, Lady!

Znaleziona przy okazji zwiedzania okolic. TFTC!

Wybraliśmy się z Lady na przejażdżkę naszą Nivą na reaktywację skrzynki, drogą z Piekła Dolnego do Piekła Górnego, polną drogą przez las. Kilka lat temu tą samą drogą chciałem przejechać Nissanem Patrolem. Kolega jednak wycofał się z tej drogi, dla niego droga ta była za extremalna . Z Lady stanęliśmy w tym samym miejscu przed lasem i zapadła lekka konsternacja. Jedziemy na przód, czy dookoła lasu? Niva jest lżejsza, idealna w największe extrema, wiec dalej do przodu. Zapiąłem reduktor i gazu do góry Niwiasta wdrapała się na ta górę jak najlepsza kozica. Aż niewiarygodne z jaką lekkością wjechała. Potem tylko wpadliśmy w wielkie koleiny po traktorach i Niva bokiem oparła się o bok wąwozu. Trochę było kopania samymi rękoma, żeby wydostać się z kolein, a potem Niwiasta tańczyła na tej drodze jak baletnica. Pominę kilka szczegółów, które Niewiasta zafundowała nam w międzyczasie, ale się udało przejechać drogą miejscami tak zarośniętą, że musieliśmy domyślać się czy tu na pewno biegła kiedyś droga. Prawdziwa droga z Piekła do Piekła i wprost na cmentarz w Piekle. Tu z kolei było kopanie w kamieniach i ewentualne poszukiwania zaginionej poprzedniej skrzynki, staranne w zasadzie unoszenie kamieni, żeby ich nie zniszczyć i zachować konstrukcję w nienaruszonej formie. Trzeba dbać o takie relikty, nawet jeżeli okoliczni mieszkańcy już o nich zapomnieli.Teraz ukryliśmy skrzynkę bardziej intuicyjnie Asysta przy reaktywacji.

Może gdzieś tam jest,ja nie znalazłam.Komary cięły okrutnie.

Ładny cmentarzyk, zwiedzony z Leną w promieniach słońca.

Z keszem było trochę zabawy, schylania się i czapek zdjętych z głów przez gałęzie, ale finalnie sukces.

Dzięki za pokazanie miejsca!

Jeszcze w piekle nie byłem

razem z Bambą, dzięki :)

Ciekawy cmentarz z ładnie przygotowanym keszem

Znaleziona w drodze powrotnej po rodzinnym odpoczynku we Wdzydzach. 

Dzięki

Skrzynka znaleziona na koniec dnia keszowania razem z Hiszczyn i BucketheadMJ. TFTC

Po nieudanych łowach w okolicznym Trzepowie i Borowinie (rajd samochodowy i brak dostępu do miejsc ukrycia), na pocieszenie pozostały dwa kesze na cmentarzu w Piekle. Tutaj podzieliliśmy siły i Hiszczyn znalazł kesza stowarzyszonego, a ja znalazłem tego.

Dziękuję.

W okresie wakacyjnym roślinność nie ułatwia zadania, GPS nie mógł się zdecydować co do miejsca więc łatwo nie było. Pomogła mi informacja w logu pawelko.

Nie wiem czy wszyscy wiedzą do którego kesza się wpisują bo niedaleko znajduje się podobnie ukryty kesz GC.

W ramach ciekawostki dodam, że przed wojną mieściła się w tej okolicy szkoła szybowcowa.

kolejny cmentarz, jakich wiele, wiele w taki a nie innym stanie...  dziękuję za kesza :)

koshack i Maleństwo, w towarzystwie Dominiki

TFTC!

Przydałby się jakiś bardziej precyzyjny opis/podpowiedź lub foto, bo ogrodzenie kamienne jest naprawdę spore, więc obszar poszukiwań jest gigantyczny.

Byłem, odwiedziłem i znalazłem. Pozdr serdecznie 

16:35 Cmentarz odwiedzony dzięki skrzynce. Na zdjęciach z opisu wygląda dużo lepiej niż w późnowieczornej scenerii dzisiejszego jeszcze zimowego dnia. Miałem trochę obaw przed szukaniem w kamiennym ogrodzeniu, bo miejscówek, tam setki, ale poszło sprawnie. Współrzędne bdb. Dziękuję. Pozdrawiam. P.S. Tak, czy inaczej dla zdrowia muru warto by było uściślić tekstową podpowiedź. Np. vis-à-vis największego drzewaW razie protestu hinta skasuję.

Piękny dzień na niedzielne, prawie już zimowe keszowanie. Ostatnio dość często przebywam w Piekle lub blisko niego;-) Dziękuję bardzo :-)

Uczestniczyłem w zakładaniu. 

OK, podium zajęte to mogę zalogować skrzynkę ;) 
Uczestniczyłem jako pomoc przy zakładaniuPOLECAM