Skrzynki nie znalazłem we wspomnianej lokalizacji. Zostawiłem nowy pojemnik, bo miejsce warte aby je odwiedzać. Nie zarejestrowałem znalezienia bo hasło z upływem czasu trudne do odczytania. Jeśli ktoś ze znalazców zna albo założyciel był by tak uprzejmy i mi je zdradził, to uprzejmie dziękuję, choć próbował będę je odczytać. Dziękuję.

Kilka miesięcy po moim znalezieniu, ktoś na priv mnie pytał o lokalizację, bo także miał problem z znalezieniem, możliwe że przepadł w międzyczasie :/. Podpowiedź jakby ktoś nadal szukał: pod dużym kamieniem po drugiej stronie drogi niż cmentarz.

Miejsce  z hasłem namierzone. Sam pojemnik niestety nie. Wydaje się, że kamień namierzony właściwy. Proszę o weryfikację,

Logbook był wilgotny i trochę już zaczyna się rozsypywać w rękach. Aby nie uległ dalszemu rozkładowi, to dodałem serwisowy. Stary, wraz z woreczkiem strunowym, osuszyłem. Całość dodatkowo zabezpieczyłem większym woreczkiem strunowym.

Z hasłem i nagrobkiem nie było problemu. Gorzej z znalezieniem kamienia (nie pytajcie jak go nie zauważyliśmy). Musieliśmy przeczekać dłuższy czas, jak okoliczne dzieciaki przeniosą się z swojej bazy (na cmentarzu) gdzie indziej. :-)

Miejsce warte zobaczenia zanim całkowicie pochłonie go las. Trochę gimnastyki bylo przy próbie odczytania napisów z płyt nagrobnych.

No i to była nasza ostatnia skrzynka na dziś. Wiadomo, najlepsze na deser czyli stary cmentarz :). Widać piękne pozostałości, bluszczem porośnięte drzewa, starsznie mi się to podoba....a i księgę zlokalizowaliśmy od razu i bez problemu. Niestety, nadgryzł ją ząb czasu, więc niewiadomo ile jeszcze wytrzyma.

Dziękuję za pokazanie miejsca. Zacne.

Dzięki bardzo za kesza, zdobyty z Charonem i Podmiotem oraz Obcym na małej przejażdżce po Kociewiu i Kaszubach.

Poszło całkiem  sprawnie ja na tą porę roku. Miejsce klimatyczne. Ta księga na zdjęciu wydawała się jakaś większa, a to takie tycie tycie  :-)

Razem z LadyMoon i Podmiotem .

Dzięki za kesza.

Kesz zrobiony szybciutkim drive-inem z dokładnością do 1,5 metraGorzej było z hasłem o tej porze roku... Pokrzywy i chaszcze nie ułatwiały zadania, na szczęście z pomocą przyszedł Miki. (dziękujemy!).

Zdobyta z Czarodziejem, dzięki!

Niedzielny sevenuping w towarzystwie Włóczykija.

Tak ekstremalnej przeprawy autem to nie pamiętam... Droga z Rekownicy przez Jednówkę do Grabowa to pomieszanie wszelkich możliwych pułapek czyhających na kierowcę - raz błoto, raz kamienie na środku, a jeszcze innym razem wielkie koleiny, gdzie trzeba było wciskać gaz do dechy, gdy auto ślizgało się na brzuchu. Oczywiście zero możliwości zawrócenia. Gość z gospodarstwa znajdującego się w połowie drogi musiał mieć z nas niezły ubaw i pewnie już się cieszył, że zgarnie flaszkę za wyciągnięcie nas ciągnikiem, gdy wreszcie utknięmy na dobre. Szczęśliwie udało się jednak przejechać i ruszamy dalej :)

Tutaj wymieniliśmy reklamówkę uszczelniającą kesza na nową, a starą i podartą - posprzątaliśmy. 

TFTC!

Dziękujemy za pokazanie miejsca, do którego nie trafilibyśmy bez skrzynki. To jeden z walorów opencachingu i przyciągający keszujących w różne okolice.

Trochę krypt i napisów poniszczonych, ehhh ludziska, sam kesz dzięki

ps. hasło jest cały czas na miejscu :)

Doatarcie na cmentarz to droga przez mękę, niewiele brakowalo, a traktorzysta wyciągałby nas z błota, potem już sprawnie,razem z bambą i Poli, dzięki :)

Cmentarz faktycznie zapomniany. Dobrze, że oznaczony skrzynką. A księga z hasłem, to raczej zeszyt do słówek, a spodziewałem się czegoś wielkiego.   Dziękuję. Pozdrawiam.

Bardzo ciekawe miejsce. Cmentarz przeszliśmy w szerz i wzdłuż lecz nie udało nam się "tego" znaleźć. Ale nie mówię że nie ma. Hasło dzięki uprzejmości poprzedniego znalazcy. 

Znaleziona w drodze powrotnej po rodzinnym odpoczynku we Wdzydzach. 

Dzięki

Ależ zapomniany cmentarz, pewnie nawet miejscowi nie mają o nim pojęcia, ozdoby cmentarne niesamowite. TFTC

cmentarne ozdoby... pierwszy raz to widzędzięki za pokazanie miejsca i kesza :) z Helleną.

Dzięki :)

Czaszka krowy przy kamieniu to tak dla klimatu? Spoko skrzynka, ale cmentarzyk mocno zapomniany, ale z klimatem.

niesamowity cmentarz.Drzewa rosną w grobach,groby otaczają drzewa-pełna jedność i wzajemne przenikanie. Dziękuję za pokazanie mi tak klimatycznego miejsca!

Szybka skrzyneczka zdobyta z Kaczorkiem.

Z Miśką.

DZS

upiornie i mgliście. merci!

Pictures for this log entry:

. . diabolique est mon ange . .

Znakomity!
Geokret in -  geokret out
Dzieki za kesz i pokazanie tego wyjątkowego cmentarza.

Piękny dzień na niedzielne, prawie już zimowe keszowanie. Dziękuję bardzo :-)

Znaleziona podczas zwiedzania okolicy w doborowym towarzystwie. Nawet miejscowi mało wiedzą o tym cmentarzu. Gdyby nie skrzyneczka w życiu bym tu nie trafił, no chyba że na InO. THS

Świetnie się bawiłem, skrzynka dobrze ukryta pomógł mi syn, polecam zwłaszcza nocą.

W trakcie nocnego keszowania z Pegas75. Trzeba było trochę poryć i w pojemniku dużo "powietrza", ale pomysł pokazania miejsca super. Plus fajne wyzwanie z koniecznością odnalezienia księgi do logu (leżała niestety odwrócona w trawie). Po ciemku nie było banalnie łatwo :). 3xGKout. Teraz to już zupełnie wiatr hula ;)

Deszcz siąpi nieustannie,okolic nie znam,klimy nie mam,szyby parują a ja jadę z nadzieją na FTF cha,cha pewnie że już nie ma szans, ale nadzieja jest.Hura jestem ,miejsce magiczne,nawet GPS się poddaje.Skrzynka znaleziona ,cmentarz również.Dzięki za skrzynkę.Pozdrawiam.No nawet na STF się załapałam.

To nasz pierwszy FTF.  Specjalnie z Żoną podjęliśmy dzisiaj próbę z nadzieją, że będziemy w pierwszej trójce, a tu FTF:). Skrytka w fajnym miejscu. Pogoda była deszczowa ale opłacało się podjechać. Szkoda tylko, że nie było żadnych fantów na wymianę, ani certyfikatu :(. Zostawiliśmy w środku 3 geokrety.