Szkoda, że keszyk nieaktywny bo ruiny zasługują na pokazanie chociaż tego co zostało. Dla tych, którzy nie widzieli zdjęcie.

Obrazki do tego wpisu:

ruiny

Bardzo ciekawe miejsce chociaż tam gdzie ukryto kesza bardzo zarośnięte. 

Dziękuję za kesza i za pokazanie miejsca 

Dzieki miscu pierwotnemu znaleziona reaktywacja. I dobrze bo dzis miejsce pierwotne było by nie do podjęcia a reaktywacja bez problemu. Dzięki za kesza

Skrzyneczka znaleziona podczas wspólnej wycieczki rowerowej z Mariuszem. Dziękujemy bardzo :)

Nic tu się nie działo od dłuższego czasu, choć miejsce klimatyczne. reaktywacja pod wiadomym drzewem mimo skromnych możliwości terenowych, dość dobrze schowana. Ot! Taka niespodzianka:)

Maskowanie na ziemi, bez denka i wnętrzności :(

Znaleziona.

Kolejna znakomita skrzyneczka w wykonaniu Witka

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Uzupełniliśmy maskowanie o tymczasowy pojemnik i dołożyliśmy dziennik w woreczku.

Maskowanie szybko namierzone, odrobina gimnastyki i - ups. Pusto jak makiem zasiał. Dodałem tylko karteluszek imitujący logbook, gdyż bez osobistego keszowozu nie byłem zupełnie przygotowany do zajęć reanimacyjnych. Niby zatem znaleziony, ale jednak wymaga reaktywacji. A teren wokół czysty i wysprzątany, że hej. Dziękuję bardzo za kesza i pokazanie świetnych ruin - jak zwykle nie zauważyłem tabliczki na ogrodzeniu 

Znaleziona w okolicy domu. Dziekipiekny kesz

Teren dobrze zbadany, okoliczne drzewa też. Świetne maskowanie

No dobra, jestem na miejscu. Szukam. no przecież to nie może być tu. A jednak.

Dzięki za kesza, (nie chwaląc się to mój drugi dzisiaj, zupełnie przypadkiem bo oba były spontaniczne)

Znaleziona razem z Alą o świcie pięknego dnia. Świetny kesz w świetnym miejscu. Ruinki już dobrze znałem wcześniej to i do kesza trafiliśmy jak po sznurku;) Dziękujemy i pozdrawiamy!

Przyjemna skrzyneczka na początek długiego keszerskiego dniachyba nawet siódmej nie byłoznaleziona wraz z Lupim. Dzięki!

Podobno tu jakaś fajna skrzynka się objawiła w tem Smolcu. Więc szukamy z Amelką. Pierwsze zdziwienie nastąpiło, gdy zobaczyliśmy ruiny pałacu. Z drogi w ogóle niewidoczne, a przecież są tak blisko. Drugie zdziwienie to przy spojrzeniu na okolicę kordów i stwierdzenie, że nie bardzo tu jest gdzie umieścić kesza na wysokości czterech metrów. No i wreszcie trzecie zdziwienie, że witeklyko jednak znalazł miejsce i dodatkowo umieścił tu taką super skrzynkę. Nie jest to wprawdzie pierwszy nasz kesz tego typu, ale taki wkład pracy i dobre wykonanie musimy bezwarunkowo nagrodzić zieloną gwiazdką. Wielkie dzięki za fajnego kesza !

Z.W.

Hej Witku! ale historia!! Nie dalej jak 10 dni temu byłem tu na zamku z G_oanną, i załozyliśmy keszynkę. Nie tylko tu ale i w Mokronosie i Biskupicach. No ale ponieważ nigdy mi się nie śpieszy, więc jeszcze nie postawione do portalu. A tu wczoraj bach jest nowa kesza w Smolcu, jadę obaczyć i poziom skrytki baaaardzo wysoki!!!!! Zielony order. No i swojego niepyszny usunąłem. Na ftfa też nie zdążyłem, szkoda.... TFTC

Pomimo, iż spotykane było już wcześniej takowe maskowanie, takie kesze podejmujemy z przyjemnością! zadowoleni z wyprawy pozdrawiamy:)