Rowerowo, reaktywacja Ciachola na miejscu, resztę keszy z tego zaniedbanego projektu sobie odpuściłem

Reaktywacja znaleziona bez problemu. Trzyma się dobrze. Dziękuję i pozdrawiam.

Szkoda, że Autor projektu nie dba o niego i pozostawia sprawę reaktywacji Poszukiwaczom. Z tego powodu, jako że brak liter w logbookach zastępczych, ścieżka jest praktycznie niezdobywalna.

Nie mniej te kilka skrzyneczek, które można było podjąć, znaleźliśmy. Dziękujemy za reaktywację. 

Reaktywacja znaleziona bez problemu - niestety brak w niej liter i cyfr do finału:( Dzięki za skrzynkę

Kolejna reaktywacja, magnetyk w unii europejskiej.

Miejsce mocno zarosło, próchno jeszcze bardziej spróchniało, mimo walki, poświęcenia Buniaczka, która to wyniosła kilka ran, niestety nie udało się ani właściwej ani reaktywacji..

Przydała by się zmiana miejsca, może do parku, który to jest otwarty i pokazuje dworek ?

Polegli w tej nierównej walce.

Ledwo rozpoczęty projekt i już pierwsze nieznalezienie. Każda możliwa miejscówka przeszukana, wg mnie raczej nie ma...

No niestety mimo parokrotnego przeliczenia nie udało się odnaleźć we wskazanym miejscu, dlatego proszę o sprawdzenie czy nadal tam jest czy może zniknęła.

Kesz znaleziony na wyprawie z Rubinem. Dzięki.

po policzeniu udaliśmy się na finał. Tam się troszkę zeszło ale misja zakończona powodzeniem:) Keszyki zbierane z Bartkiem111 podczas rowerowego ataku na Poznań. dziękuję za kesza.

Miejsce odwiedzone podczas dobowego rowerowego wypadu, czyli 110 km po Poznaniu w poszukiwaniu keszy. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca :)

Wszystko policzone a na miejscu pustka, zostawiliśmy rekonstrukcje nisko. Dzieki.

Spacerkiem po Plewiskach,razem z Bambą, dzięki :)

Zadanie niezbyt trudne. Dworek taki nie wiem jaki, ale interesujący. I ma ładny park. Dzięki.

Hello,

Sporo czasu zeszło od publikacji, jednak dopiero teraz nadarzyła się okazja, by chociaż część projektu obejść. Wyliczanka prosta, kesz na kordach. Z opisu wynika, że miał jakieś zabezpieczenie. Teraz go nie ma, a skrytka trochę głęboka. Pojemnik trzyma się dzięki zaklinowaniu i trzeba uważać, by go nie posłać niżej. Pzdr, Wojtek

Przechwycona w drodze do pracy. TFTC

Dworek, dworek, dworek... Piękne okolice, przy których chętnie się zawsze na kilka chwil zatrzymam będąc przejazdem. Dzisiaj obejrzane troszkę dokładniej, a co za tym idzie jeszcze bardziej się podobająDziękuję za pokazanie uroczych miejsc!

Majówkowe keszowanie w miłej ekipieDzięki wielkie :)

Skrzyneczka znaleziona z wesoła ekipą na majóweczkę w Poznaniu :)

Dzięki za kesza :)

Podjęta z ekipą podczas weekendu majowego w Poznaniu. Dzięki.

Wspólnie z ekipą. Dzięki za kesza!

Pierwszy etap zrobiony z samochodu, niestety drugiego tak się nie dało. Ale koniec końców kesz wylądował w naszych rękach. TFTC! Znaleziona z Dzierza1.

Znakomita skrzyneczka :D
A ile się finału naszukałam...
W końcu zajrzałam do spoilera, i szukając wg jego drugiej części zaczęłam nabierać przekonania, że skrzyneczka przepadła. Dopiero Gdy to zignorowałam i skupiłam się na części pierwszej, doznałam olśnieniaA element ze spojlera faktycznie przepadłWielkie DzK!

Bardzo ładny ten Dworek...Po odnalezieniu skrzyneczki udaliśmy się jeszcze na krótki spacer po parku...TFTC

Bardzo fajny keszyk!Zagadka rozwiązana bez problemu!TFTC

Chyba nie było sznurówki z podpowiedzi. Ale generalnie keszyk na miejscu. Dzięki za skrzynkę, pozdr.

Jesienny wyjazd Tisią, Whateverem i issorią ,bardzo dziękujemy.

Pozdrawiamy kazio i lila. 

Hah, tu przespacerowaliśmy się nieco dłużej niż należało ale za to było fajnie ;) 

Dzięki za kolejną miłą keszynkę :) 

To chyba był ten moment, kiedy zaczęłam się dogadywać ze swoim (pożyczonym) gps-em. Co oczywiście nie przeszkodziło całej naszej wycieczce najpierw szukać drogi na skróty, a później pójść jak w dym na spacer po parku tylko po to, żeby stwierdzić, że szukać powinniśmy na zewnątrz. Ale spacer parkiem przyjemny, a i skrzyneczka również.

Dzięki!

Podczas gdy cieloczki latały po parku ja zacząłem czytać i iść na koordy ;-) 

Dzięki ! :)

Dzięki za świetny początek projektu  

Problem. Miała być sznurówka, ale jej nie znalazłem. Samego kesza namierzyłem po jakiś 20 minutach. Przy próbie podjęcie kora też puściła, a i mimo to wyjąć było ciężko. Tftc!

Między poszukiwaniem nr 1 a poszukiwaniem nr 2 Założyciel uprzejmie sprawdził i stwierdził, że mam sobie poradzić i koniec, bo kesz jest. Nie wypadało zatem inaczej, tylko powrócić i dalej bawić się w doktora. Ukryte iście diabelsko, dotykałem okolicy i wcześniej, i później, a nie zauważyłem. Eh. Dzięki!

A tutaj się odbiłem, niestety... Kolejna próba zostanie podjęta po parugodzinnej przerwie.

Szybko i sprawnie, akcja z PrezesKiler

Dzięki za keszyka.

Pozdrawiam

Dzięki za keszyka :)

Mam do tego kesza 3 minuty drogi :D

dzienki

Chwila liczenia (znaczy Li liczyła a ja pilnowałem żeby słońce nie zaszło za szybko) i keszyk wpadł w nasze trochę tylko zmarznięte palceDzięki!

Samochodowanie z @Zablem. Dość nietypowo na nas, że bez rowerówSzybkie obliczenia w samochodzie i hop po kesza. Zabel szybko go odnalazł :) 

Słonecznie, mroźno, zimno, długopis zamarzał w dłoni, ale dzielnie zebraliśmy dane i dotarliśmy do celu jak po.... sznurowadle. Dziękuję za kesza.

Szukałam skrzynki gdy jeszcze dookoła parku stał betonowy płot a ciekawość kazała zaglądać przez szparki. Dziś przy podejmowaniu (n-tym już) zobaczyłam już prawie gotowe nowe "zabytkowe"pięknie stylizowane ogrodzenie. Okolica "zelektryzowanego" drzewa bardzo fajna i znowu aż żal ,że niczyje albo czyjeś kto nie ma chęci albo kaski, żeby o to zadbać. No ale widać,że idzie nowe i dzieje się w tych Plewiskach oj dzieje się... TFTC

Niegdyś często przejeżdżałam obok dworku, miło, że zaczyna się tu coś dziać :)

Szósta z PP. Ogród obeszliśmy od ulicy Ogrodowej - rzeczywiście imponujący. Budowany jest nowy płot, a dostępu na teren broni tymczasowa siatka. Wyliczone kordy w punkt. Dzięki za przybliżenie historii tego intrygującego mnie od dawna miejsca i TFTC!

Zadanie rozwiązane, i skrzynka podjęta. Dzięki za kesza !!!

Co my tutaj się najezdziłyśmy z agatczjenek...nawet panowie, którzy remontowali ulice zaczęli się śmiać, że nie do końca wiemy gdzie mamy jechać :P 

X/Y spisane, wyliczone i w drogę !No i tutaj wszystko co piękne się kończykeszerskie drzewo wprowadziło nas w błąddawno tak nie obmacałam całego drzewa od góry do dołu ! dziwnie się czułam przytulając drzewo z każdej możliwej strony, ale keszyna najważniejsza, nieważne jakim kosztem40 min, cierpliwość się skończyła. Telefon do przyjaciela, 2 min i kesz w ręku ;) 

tak to jest, jak człowiek uprzeTak więc moi drodzy warto mieć oczy dookoła głowy ;) 

TFTC! :) 

Czwarty na naszej drodze :)Szybkie ogarnięcie X/Y, rozwiązanie równania o dziwoszybko i lecimy na kordy! Hmmm charakterystyczne drzewo namierzone z pewnej odległości, co sprawiło, że telefony poszły w kieszeń ... i kordy teżA tak się uparłyśmy tego drzewa, że przez 40 minut poznałyśmy całą jego "anatomię" i wsadziłyśmy łapki w każdą możliwą dziurkę i szczelinę ;)

No nie mogłyśmy się poddać, małe czary mary, i głos z oddalinas naprowadził!

I co się okazało... psikus bo to nie to drzewo...bo namierzeniu właściwego charakterystycznego drzewa poszło w kilka sekund!

Dziękuję za keszynę i pokazanie miejsca, przy okazji nie omieszkałyśmy zwiedzić nieco teren dawnego dworu :)

Na szczęście obliczenia nie były zbyt skomplikowane i czasochlonne. Już myślałem, że będę musiał odpuścić, bo przy bramie ekipa remontowa, ale na szczęście kordy poprowadziły w ustronne miejsce.

 Musieliśmy wyglądać komicznie, gdy nagle się rozproszyliśmy, następnie każdy z nas zajmował się "swoim" słupem, a na koniec znów skupienie, szybka matematyka i na kordy! Dzięki ;)

Szturm na Poznań i okolice z niepowtarzalną ekipą got100 i dulus-y #dzień 2.

Weekendowa akcja pod kryptonimem " Magnetyczny Poznań - Oczywiście". Szczecińskie keszobranie z wesołą brygadą w składzie Geogosia & kaczix oraz dulus-y. Parę metrów dalej i trzeba by było wyciągać z auta wodery. Dzięki za kesza.

Skrzyneczka złapana w towarzystwie Geogosi&kaczix'a oraz Gotów100 podczas szczecińskiego najazdu na Poznań i okolice. Oczywiście dziękujemy za kesza i pokazanie miejsca. :)

Prawie sprawnie poszło, albowiem X i Y takie jakieś zamienne są czasami. Na szczęście zorientowaliśmy się szybko, zanim wywiało nas w pole. Skrzyneczkę dopadła Danusia, podobnie, zresztą jak poprzednią.  Po drodze przeczekiwaliśmy niebieską (tę samą) Panią z pieskiem, dzięki.

Dobrze, że byłam z mężem bo on jest od takich łamigłówek! Obliczone za pierwszym razem :)

najpierw Taiffun źle liczy, potem masło mówi - daj mi to - i znów źle wyszło, dopiero po upewnieniu się czy to jest właśnie to charakterystyczne drzewo, okazało się że jesteśmy dużo za daleko (jakieś 10m od finału, jak się później okazało)

wspiujemy się do loga, a tu ni stąd ni z owąd słychać krótki trzask i wielki drzewo po drugiej stronie bagienka padło na ziemię.

Obliczenia nas porobiły. Najpierw głupota rachunkowa, później jakieś inwersje, ale w końcu i tak bardziej po hincie od założyciela dało się znaleźć. Struktura wzoru każe zastanawiać się czy wszystko robiliśmy dobrze, i nie chodzi o sumowanie bo z tym nie było problemu.

W ramach dodatkowych atrakcji nieopodal kesza jedno z drzew zaczęło nieziemsko trzeszczeć po czym legło na ziemię. WOW! :> Warto było zmarudzić prawie pół godziny w nie tych miejscówkach. ;)

Początkowo nie ta kora ale po chwili kesz wpadł w nasze ręce 

Keszyna sprawdzona, jest na miejscu! Wprowadziłem małe modyfikacje aby ułatwić podejmowanie. Wszystko w opisie:)

no niestety, policzyłam X-sy i Y-reki, drzewko znalazłam coraz bardziej gołe i coraz bardziej "charakterystyczne" a mikrusa jak nie ma tak nie ma

Znaleziona :D 

Tu spisaliśmy się wzorowo, byliśmy niewidzialni :) 

Już tu kiedyś przy okazji keszowania byliśmy. Poszło sprawnie chociaż wyliczone kordy ciągnęły kilkanaście metrów dalej. TFTC!

Początek zadania zrobiony z samochodu, a co też mogę jechać w tempie dziadka w kapeluszu. Później obliczenia kordów i... obiekt namierzony. Telefonicznie upewniłem się, że nie pomyliłem obliczeń. Ale gdzie ten kesz? ubranie nie keszowe, marynarka trochę przeszkadzała, ale ostatecznie udało się namierzyć, choć wyciągnąć już nie było tak łatwo.

Tutaj poszło błyskawicznie dzięki odkryciu pewnych zależności i odpowiednim zaparkowaniu auta (drive-in nieświadomie). Ciężko było wyciągnąć kesza spod tej kory, oj ciężki. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziona jako pierwsza z projektu. Ciekawe wykorzystanie punktów już będących w terenie i adoptowaniem do współrzędnych skrzynki. TFTC.

Szybko poszło z obliczeniami, a i skrzynka też się nie opierała :)

Dzięki :)

Krótki marsz, szybkie obliczenia i do przyjemnie ukrytej skrzyneczki, dzięki.

Cieeeemno ;( I oni buszują w krzakach a ja gdzieś z boku. CieeeemnoZeszło chłopakom ze trzy, cztery minutki i sukces. Prjd pokazał Armisowi  jak korzystać z trzeciej ręki, szybki wpis i dalej w drogę. TFTC. Pozdrawiam, Nati.

Rozwiązane szybko metodą dowodzenia twierdzeńobliczone podstawione i znalezione z Nati i Armisem

Kolejny kesz wraz z Nati oraz Prjd. Robiło się już coraz ciemniej. Obiekt nie chciał ujawnic kesza, a jak już ujawnił to nie chciał oddać.
Pozdrawiam P.S.

fajny ten obiekt. Skrzynka namierzona bez problemów.

FTF