Przejeżdżałem już kilka razy obok Murowanej Gośliny, ale jakoś wcześniej nie było okazji na zwiedzenie miejscowości. Dzisiaj do obiadu miałem nieco czasu, więc z rana pokulałem się rowerkiem z Stęszewic, przez Zielonkę do Murowanej Gośliny. Głównym celem były "labki", i zdobycie suwenirka z okazji wczorajszego "dnia przygody", ale również podjęcie kilku tradycyjnych skrzyneczek i zapoznanie się z bogatą historią tej miejscowości. Tutaj kordy sprawnie policzone, ale na miejscu dopiero fotospoiler upewnił mnie, że szukam we właściwym miejscu. Serdecznie pozdrawiam autora i bardzo dziękuję za ciekawego mulciaka, pokazanie cmentarza ewangelickiego, oraz dodatkową motywację do aktywnego spędzenia wolnego czasu.

Po pracy mam trochę czasu do eventu w Poznaniu, ruszam więc do Murowanej Gośliny questowo/keszowo ;)
Kordy policzone, w asyście komarów skrzyneczka sprawnie znaleziona. Foto spojler pomaga, bo sygnał GPS szaleje ;)
Dzięki mstachul za skrzynkę

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona :)

Skrytka szukana 2022-07-21 około godziny 19:46.

Dziś keszuję pod poznaniem. Na początek jakiś niedobitek z Fobiana, tym razem wypatrzony sprawnie. Potem kajakowy FTF pod Tucznem. I na niemal całą resztę dnia utykam w Puszczy Zielonce. Nie tak dawno zrobiłem (jak mi się wydawało) całą serię poświęconą temu lasowi. W mięczyczasie seria doczekała się jednak kontynuacji, znowu więc było czego szukać. [:)]
Wracam przez Murowaną Goślinę, a dzień kończę labami na Łysym Młynie,

TFTC!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzięki za kesza i ciekawą miejscówkę. 

znalezione podczas wypadu keszowego do Murowanejtftc

Kesz zlokalizowany bez większych problemów, spodziewałyśmy się większej 'dziczy' ale nie było tak źle. Lokalizacja głazu z tablicą cokolwiek dziwna, być może wcześniej była tam jakaś ścieżka, teraz już niestety wszystko zarośnięte i zaniedbane. Mimo wszystko - miejsce ciekawe, dzięki za jego pokazanie i za skrzynkę!

Dziękuję za pokazanie miejsca, niestety stopień zaniedbania duży, to przykre. Kesz sam wpadł w ręce leżąc na widoku. Po "formalnościach" wrócił do kryjówki. Tablica namierzona. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Skrzynka znaleziona z marszu (wyskoczyła z ukrycia i leżała obok obiektu), najpierw finał, a potem tablicę pamiątkowąSzkoda, że cmentarz taki zniszczony i zaniedbany. Dziękuję i pozdrawiam.

W końcu się udało. Wczoraj podejście w deszczu i pomimo dobrych kordów, kicha. Dziś, pogoda ok, wjazd z marszu. Pwg out and in.

Dzięki mstachul, męczyła mnie ta niezrobiona skrzynka

Tak jak poprzednicy najpierw finał skonfrontowany ze spoilerem, potem zwiedzanie cmentarza.

Niektóre groby całkiem, całkiem, szkoda, że odchodzi w zapomnienie.

Dzięki za skrzynkę.

No tu nas ogarnęła chyba geo-ślepota. Za pierwszym podejściem rok temu, jeszcze na starych kordach finałowych pudło. Teraz padliśmy ofiarą nieczytania wpisów. Bo na początku w strugach deszczu przeszukiwaliśmy znów pierwotne kordy finałowe i dopiero po chwili tknęło nas żeby sobie poczytać. No, tak-wtedy już wszystko było jasny i za drugim podejściem drugiego podejścia udało się. Mokrzy i zziębnięci ale szczęśliwi odtrąbiliśmy triumf i jazda dalej po kolejne skrzynki i chwałę.Dziękujemy Ojcu Założycielowi za życzliwą cierpliwość.

Poszukiwania zaczęłam od finału i znalazlam :)

Serengeti wypatrzyła finał,dzieki.

niestety nam również nie udało się podjąć skrzynki mimo wysiłku potrójnej ekipy

Nawet tablicy nie udało się odnaleźć

Już się poddałem ale odchodząc zauważyłem kogoś kto zszedł ze ścieżki akurat w miejscu finałowych współrzędnych... Zawróciłem i z każdym krokiem upewniałem się w przekonaniu, że szukamy tego samego. Gdyby nie Bar i jego Lepsza Połówka to zaliczyłbym DNFa, zatem dziękuję raz jeszcze! I rzecz jasna dzięki za kolejnego kesza w Murowanej.

Dzieki za serwis. Tym razem wszystko ok., a na dodatek znów spotkaliśmy sympatycznego keszera.

Kolejny raz kesz zaginął. Nowy pojemnik i nowy logbook w zmienionej lokalizacji.

Niestety, przeszukana spora połać skraju cmentarza wg kordów rozwiązanego II etapu i nic. Po prawie roku od czasu modyfikacji skrzynki warto by sprawdzić jej stan. Szczególnie że nikt od tamtego czasu jej nie znalazł. Pozdrawiamy.

Synchronizacja z gc (skrytki podjete dawno podczas wyprawy z Bydgoska ekipa) pozdrawiamy zalozyciela!

Nowy pojemnik, nowy logbook i dwa geokrety do środka.

Zmiana typu na multicache

Szybko i sprawnie, ale pudełko do wymiany, dzięki :)

Pudełko pęknięte, logbook mokry.

Skrzyneczka namierzona szybko, lecz jej stan jest fatalny. niestety nie miałem ze sobą żadnego pojemnika. :(

jak moja kolej to oczywiście pokrzywy...

komary i pokrzywy 
na szczęście teraz nie moja kolej była

Razem z Micioldem.

Komary, komary, komary, komary, komary!!!

pięknie wyglądają te drzewa z bluszczem!

Skrzyneczka znaleziona bez najmniejszego problemu. Magiczne miejsce, dziękuję za pokazanie.

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Zaskakujące miejsce w samym środku miasteczka. Dziękujemy za pokazanieTFTC.

Team mati i szyna. Lookbook się kończy, niech ktoś dołoży stron

Znaleziona wraz z ladybird78.

Keszyk podjęty w ramach wyjazdu na organizowane spotkania "15 lat Geocachingu" oraz "Wio na piwo #25"

Szybko wypatrzona

Dziękujemy za skrzyneczkę.

Kesz znaleziony szybko i sprawnietftc

dzięki za super kesza

Dzięki za keszyka.

Pozdrawiam

Z @Zablem postanowiliśmy dziś powalczyć na rowerach z wiatrem. A jak! Oby za prosto nie było. Kierunek -> Murowana Goślina! I tu Zabel kesza podjął - chociaż ja już w kierunku tym także zmierzałam  

Ilekroć jechałem tędy wcześniej, zastanawiałem się co jest po tej stronie szosy na wzgórzu. Teraz już wiem. Kesz znaleziony podczas sobotniej przejażdżki rowerowej z Lirielą. Dzięki!

Keszyk znaleziony szybko, dziękuje za pokazanie cmentarzaJest to zaległy wpis bo ogólnie to znalazłem ją jakieś 4 miesiące temu :D

MISJA MUROWANA GOŚLINA!Super klimat... lubimy leśne terenya pogoda dzisiaj dopisała w 100%

739- zdobywanie/poznawanie Murowanej Gośliny. Świetne miejsce i miły keszyk który wydawało mi sie że będzie zawierał krety ale jednak nic nie było. TFTC

Przyznam trochę mi zeszło, zasugerowałem się tym i owym i w końcu nie tego co trzeba szukałem, musiałem zrestartować myślenie i włączyć intuicję... TO POMAGA! :D

dzięki

Obstawiałem inne miejsce, ale ostatecznie za drugim podejściem trafiłem gdzie trzeba. Dzięki za pokazanie miejsca.

fajny kesz, trochę poprawiliśmy maskowanie. TFTC

Zaliczony :-)

Złapana w czasie najazdu na skrytki Murowanej Gośliny. TFTC!

Ślady na śniegu ułatwiły zadanie. TFTC!

Skrzynka namierzona błyskawicznie, ślady na śniegu ułatwiły zadanie:)

Znaleziony z problemami w śniegu, ale jestFajna duża skrzynka, Dzięki :)

Hasło "Rutyna nas zabija" towarzyszyło nam chyba do końca dnia. Szukanie, kminienie, kombinowanie i tak... z pół godziny  A miało być tak pięknie... Dzięki. Pzdr. 

Hello,

"Chyba rutyna nas zabija"  - trzeba przyznać, ze bardzo dobrze poprzednik go zamaskował. Zeszło sporo czasu. Cmentarz obejrzany na tyle, na ile nadciągające ciemności pozwoliły. Pzdr, Wojtek

 

Razem z Witułka. TFTC

Wspólnie z Mihau_ ;)

Odpowiadając na rozważania Blondo: "zastanawialiśmy się z Noorbim, czy te murowane wgłębienia to dawne grobowce" - dokładnie tak - murowane wgłębienia to dawne grobowce. 
Był to takie krypty w ziemi, jakby wydłubane w nasypie piwniczki, wymurowane z łukowymi sklepieniami. Wszystko z cegły.  Pamiętam w miarę dobrze zachowane wnętrza, wypełnione pustymi już pootwieranymi, ale dobrze zachowanymi trumnami. Na cmentarzu były też piękne murowane grobowce - kaplice. Niestety często można było znaleźć porozrzucane kości, czasami czaszkę. Pamiętny był również zmumifikowany szkielet. 

 

Miejsce z wydeptanymi ścieżkami, resztki grobów w rozsypce, a klimat taki nieco fortowy. Dzięki za pokazanie nekropolii. Z keszykiem wszystko OK.

Świetne miejsce, zastanawialiśmy się z Noorbim, czy te murowane wgłębienia to dawne grobowce. A ode mnie tematyczny krecik (osikowy kołek).

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Świetnie ukryty. Pierwszy etap jak i drugi ;D

Filo 2008 wyręczył mnie dzięki. Ale tak jak napisał kesz rozwalony :(

Przypominając sobie ze jeszcze nie znalazłem całego projektu, udałem się z Rowigusem po strzelnicę. Jednak z tego względu ze kolega nie miał zaliczonego cmentarza, to postanowiłem mu towarzyszyć w szukaniu. Kiedy dotarliśmy do finału - rozczarowanie. Nie wiem czy to kwestia złego zamaskowania skrzynki przez wcześniejszego znalazcę czy co, ale skrzynka rozwalona. Logbooka brak, a szukałem w promieniu kilkunastu metrów, pojemnik został, ale jeśli były jakieś geokrety, to biada im. Posprzątałem co zostało i włożyłem do pojemnika, ktorego zostawilem i zamaskowałem. Dewastacja ewidentnie wyglądała mi na robote kreatury z rodzaju homo, ale niezbyt sapiens.

Niedzielne poranne keszowanie razem z RochMich.

Na pierwszym etapie chyba z zimna mieliśmy małe zacięcie szukając ukrycia a kesz w rozsypce leżał pod naszymi nogami - potem uparcie domagałem się logbooka żeby się wpisać ... drugi etap bez problemowo.

UWAGA: pierwszy etap z uwagi że nie wiedzieliśmy gdzie był początkowo ukryty, złożyliśmy do kupy i schowaliśmy pod spojlerem - założyciel mógłby tam zajrzeć w wolnej chwili żeby doprowadzić kesz do porządku. 

TFTC !!!

Szybko i sprawnie. Wspólne keszowanie z  Peter Wolf. Pierwszy etap - kesz w częściach rozrzucony obok spoilera. 

Jak dla mnie obrzeża cmentarza to to nie są ale skrzyneczka znaleziona. ;)

Znaleziona podczas wypadu do Murowanej.

Pozdrawiamy! Kinia i Darek

Miałem bardzo mieszane uczucia. Szukać czy odpuścić? Miejsce ciekawe i bardzo ponure. Stan "cmentarza" - opłakany.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Podjęta za drugim podejściem. W czasie pierwszego natknęliśmy się nie na Dziady, a dziatki raczej, nie piekielne wyziewy roztaczające, a dym papierosowy ale i tak odpuściliśmy. Za drugim poszło dużo sprawniej. Skrzyneczka podobała mi się najbardziej z projektu. TFTC!

Teren niesamowicie klimatyczny, obrośnięte drzewa, zawalone krypty - idealne na kręcenie horroru.

TFTC !

Dzień Zaduszny, przy kryptach pierwszego etapu, unoszą się dymy, tudzież inne lotne opary...i tak niespodziewanie, wyszła nam klimatyczna skrzynka po drodze.
Duchy to czy nie, tam stoją... może i duchy? ale grzecznie mówią 'Dzieńdobry'. Zgiń Maro Nieczysta, po cichu szepczemy (kesza przez was dłużej szukać będziemy) głośno zaś Dzieńdobry odpowiadamy. Tak było, tak było...
Lokalizacja finału nam się spodobała, szczególnie, że wcześniej przechodziliśmy, wg śladu w GPS Marcina, dokładnie z drugiej strony drzewa. Za całokształt spacerowego projektu i tę sympatyczną skrzynkę dziękujemy i rekomendujemy. Pozdrawiamy !

 

Skrzynka pierwsza - niebezpieczna. A druga zdobyta na mój keszerski nos, choć gps pokazywał w inną stronę...

Przy pierwszym etapie trochę nam zeszło chyba z racji podpowiedzi z prętem ale drugi spojler rozwiał wątpliwości, drugi etap to już formalność.

Cmentarz znany nam doskonale.

Spojler okazał się bardzo przydatny. Troszkę przesadzona wielkość skrzynki, wg mnie średniaczek, ale to moje zdanie. Bardzo ładnie schowana. TFTC.

Tu było ciężko, 20 minut poszukiwań i szybciej znalazłem drugiego keszera niż skrzynkę. Kontynuowaliśmy poszukiwanie we dwóch, po czym zadzwoniłem do właściciela i okazało się, że kordy były przestrzelone. Ale dzięki temu miałem okazję zwiedzić kawałek tego, co zostało po cmentarzu. Może autor skusi się na jakiś mini multak w tym miejscu?

STF! Kordy lekko kopnięte, ale Brasia już zapisał poprawną lokalizację skrzynki. Ciekawe miejsce. Razem z BrasiaRazem poszukaliśmy skrzynki, jednak z małą pomocą właściciela. OUT: ORBITCEBUL, KORSARZ.

W egipskich ciemnościach nie było łatwo, jednak pewien element odpowiedział, że właśnie tam jest cmentarz.
TFTC

na start IN: 2 x RIO karty, Korsarz i OrbitCebul