Znaleziona dzięki wpisowi Rince8883 ;)

Pomimo, że zaarchiwizowana nadal istnieje. Znleziona przez przypadek TFTC; )

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

TFTC!!!

Wspólny wypad po robocie na keszowanie z Szago. Skrzynka ma się dobrze, tylko ktoś przeniósł nieco wyżej. Włożyłem w poprzednie miejsce.Out GK Wiking

Znaleziona razem z Olgmar

Keszyk za kilka dni ożyje. Proszę o cierpliwośćDziękuję ;)

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Skrzynki brak, pozostały strzępy folii. Niezbędna wymiana.

Skrzynki brak w dziupli. Pozostało kilka strzępów foliowej siatki i to wszystko. Niezbędny serwis

Co tu tużo pisać, klon jakich mało ;)

Ciekawa okolica, skrzynka zdobyta wspólnie z lukaszzem09 po InO. Zapomnieliśmy o haśle, ale dzięki uprzejmości keszera pawelko nie musimy się drugi raz tam pojawiać się ;]

Out: opaska odblaskowa

znalezione i przeniesione piętro wyżej ;)

1/5 podczas keszowania z Wormsami i Kuzynem po Imprezie na Orientację Lato nad Wdą.

zaliczona w trakcie marszu Lato nad Wdą.

1/5 podczas keszowania z Wormsami i Kuzynem po Imprezie na Orientację Lato nad Wdą.

bzzzz....

no i zapomniałem tego hasła, po 5 próbach odpuszczam...

W ramach kociewskiego keszowania  Hasło jest chyba zbędne i stanowi kłopot dla tych, co konieczności jego zapamiętania nie przyuważą...

Pozdrawiamy
J.O.N.F.

Zdobyta podczas rodzinnej wycieczki po borach. Klon jak klon, ale okolica zaciszna i godna odwiedzenia. Niewiele by braklo i bysmy haslo przegapili. Pozdrawiam!

Skrzynka znaleziona jako Jed team.

6/9 podczas wielkiego, weekendowego, rodzinnego keszowania w Borach Tucholskich.

Out: brelok, In: smok

Znaleziona; godz. 15:45  3/8

Ciekawy zakręcony klon, jeszcze ciekawszy niezakręcony młyn w okolicy pamiętający czasy głębokiego prlu albo i jeszcze dalej

+2; TFTC! No trade

prosta do znalezienia ;)

no trade. Rach ciach i do przodu

No okolica dosć ładna, poza tym skrzyneczka standardowa. Zdobyta bez wymiany.

 

 

Sporo tych ambon w okolicySkrzynka była widoczna, trochę ją przykryłem.

In: wisiorek (?)

out: Kot Sylwester

Okolice warte obejrzenia,skrzynka też ciekawa.Dzięki:)

Piekne widoki

in: kot sylwester

out: breloczek logistic

W drodze na InO do pobliskich Osi, jako trzecia tego dnia.

Wpis o 18:20. Dotarłem drogą od wsi Wierzchy, chyba w odpowiednim miejscu auto zostawiłem na jakieś 600-700 od klonu, bo dalej byłby problem. Kto wie, czy od Jakubowa nie byłoby łatwiej. Trochę lepiej zamaskowałem skrzynkę bo pewnie ptaki, albo jakieś inne zwierzęta z nią walczyły o miejscówkę . Bez wymiany.

Dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam.

Piękna okolica!Nie mieliśmy klopotu ze znalezieniem klonu-widać go z daleka.GPS używamy w ostateczności.Zabraliśmy "Aniołka Stróża"

Miejsce piękne, a szczególnie "zgorzały most". Jakby -czas tam się zatrzymał, a klon? okazały, owszem. A ile dał nam popalić???? Dzień wcześniej szukaliśmy go na..... moście drogowym, rozdzielającym jezioro Żurskie... Tak głupi gps, a może laptop, przeniósł kordy, jak się okazało to był pierwszy, ale nie ostatni taki numer jego... I tylko dzięki determinacji młodzieży mojej (syn i jego cioteczny brat) poszliśmy jeszcze raz, ale kordy podaliśmy do gps-a ręcznie. I znaleźliśmy.

Przybył tam nowy lokator: GK0B54

Droga od poprzedniej skrzynki pełna żab, które się obudziły z pierwszym wiosennym słońcem. Szliśmy od drugiej strony i zobaczyliśmy inną ambonę, ale nie było drzewa, więc tropiliśmy dalej do skutku. Skrzynkę zdobyliśmy. Później naszą uwagę przykuł ewangelicki cmentarz. Chwała mieszkańcom, że o niego dbają. 

out:karabinek

in: muszelka

 Trzecia znaleziona podczas polowania na tleńskie skrzynki, strasznie dużo błota po drodze. Dalej konsekwentnie piechotką.

Skrzynka w dobrym stanie, trochę za bardzo wystawała z dziupli, więc zamaskowałem

In : karabińczyk, ołówek (w miejsce tego zgubionego przez Wieszcza )

Out : szklana kostka, Geokret >>Kula w łeb<<

Znaleziona o 19.10 jako ostatnia z czterech w dniu dzisiejszym. Przy okazji mały jubileusz, bo to 70-a. Wiele przygód mnie przy niej spotkało. Po pierwsze pojechałem jedną drogę za daleko i ścierniskiem przy lesie (momentami o sporych wzniesieniach!!) dojechałem do cieku wodnego, a skrzynka była ... 350m dalej, ale po drugiej stronie! Towarzyszące mi córki nie miały ochoty przed 19-ą zażywać kąpieli, więc się wycofałem. Po drodze było kilka ciekawych ambon na drzewach. Na szczęście właściciel pola mnie nie pogonił. Do skrzynki dotarłem odcinkami brukowaną drogą. Skrzynkę znaleźliśmy bez problemu. Wszystko poszło by gładko, gdyby nie przejeżdżający obok klonu samochód. Ewakuując się do swojego samochodu z aparatem, GPSem i zawartością skrzynki aby udrożnić przejazd - zgubiłem keszowy ołówek. Na nic zdało się szukanie. W samochodzie i przy sobie nic piszącego też nie znalazłem. Tak więc rozpoczęty wpis nie został dokończony. Jego pełna wersja jest tylko tu. Z powodu zagubienia ołówka jest mi okropnie, okropnie przykro. Przyznaję się. Wobec powyższego proszę następnego geokeszera, który chce odwiedzić tą skrzynkę o zabranie dodatkowego i  pozostawienie ołówka. Dziękuję.

Out: chodząca łapa, smycz

In: Szklany ozdobny kamień, zapałki reklamowe

Skrzyneczka znaleziona (podczas spacery z Tlenia do Jakubowa) choć z małymi trudnościami ponieważ trochę za wysoko no i bez pomocy się nie obeszło. Tak po za tym to śliczna okolica10-letni braciszek wymienił sobie coś niecoś

znaleziona.

Znaleziona współnie z ekipą spotkaną przy &quot;trakcie napoleońskim&quot;<br /> <br /> przy okazji zmierzyliśmy współrzędne, gdyż te oryginalne wyprowadziły nas dosłownie w pole jakieś 100m od skrzynki. <br /> <br /> N 53 35.409'<br /> E 18 14.321'<br /> +/- 3m<br /> <br /> No i UWAGA NA OSY! (w trawie koło drzewa)<br />