Trzeci wyjazd śladami Nieśmiertelnych '39 zainaugurowany pomyślnie. Dzięki za kesza!

Pierwsza dziś skrzyneczka z serii o Nieśmiertelnych'39. Kordy finału wyznaczone sprawnie, ale na miejscu zastaliśmy śmietnik. Na szczęście kesz też tam był, jak zwykle w przypadku tej ścieżki - w świetnym stanie. Dzięki za kesza!

Całodzienny sobotni trip śladem Nieśmiertelnych 39 TFTC

Znaleziony na wycieczce z choooch. Mrowisko na keszu, spore mrowisko.

Dziękuję za założenie tego kesza i  jego serwisowanie

Dziękuję bardzo za kesza.

Dużo mrówek, ale kesz w dobrym stanie. Fajny, bogata zawartość. Dzięki

TFTC

Bez rękawic ani rusz. Wielkie czarne mrówki strzegą kesza. Z wyliczeniem współrzędnych nie było problemu. Wszystko idealnie do siebie pasuje. Dziękuję.

Skrzynka zdobyta razem z Izeq podczas pierwszomajowego wypadu. DZK 

Znaleziona razem z Astro, skrzynka ma się dobrze tylko mrówki zrobiły tam przyczółek

Kolejna wizyta na kordach i tym razem poszło bez problemu. Dziękuję za kesza.

Szlak nieśmiertelnych, blisko miejsca zamieszkania. Tym razem poszło bez problemów. Byliśmy tu w lipcu, kesz widocznie schował się głębiej. A tak w ogóle to nie ma jak multicache KeramaPozdrawiamy ze szlaku. Dodatkowo chwila radości, bo to 110 keszyk łódzki.

Skrzynka była na miejscu tylko nieco się zagłębiła w próchnie.

Jesienny serwis skrzynek. Wyrzuciłem śmieci (kapsle, zużyte bilety, bezwartościowe nalepki) Uzupełniono certyfikaty. W skrzynce poza zapasowym dzienniczkiem znajdują się zapasowe strunówki serwisowe. Z uwagi na fakt bezkrytycznego opróżniania skrzynek z fantów przez keszerów zrezygnowałem po 5 latach serwisowania z uzupełniania skrzynek fantami na wymianę. Wymieniono worek.

Skrzynka była na miejscu.

Jesienny serwis skrzynek. Wyrzuciłem śmieci (kapsle, zużyte bilety, bezwartościowe nalepki) Uzupełniono certyfikaty. W skrzynce poza zapasowym dzienniczkiem znajdują się zapasowe strunówki serwisowe. Z uwagi na fakt bezkrytycznego opróżniania skrzynek z fantów przez keszerów zrezygnowałem po 5 latach serwisowania z uzupełniania skrzynek fantami na wymianę. Wymieniono worek.

Chciałem sprawdzić czy kesz na miejscu, ale nic z tego. Na kordach finałowych akurat ktoś postanowił popracować na roli i wziął ze sobą kilka psów które jak tylko zobaczyły że ktoś obcy podjeżdża to już wiedziałem że mogę się stąd zwijać :)

Z braku czasu obszukaliśmy tylko drzewo po lewej stronie przed mostkiem. Poza hordą mrówek nic nie wywęszyliśmy.GPS upierał się, że kesz jest po przeciwnej stronie. Może następnym razem.

Przy okazji wizyty serwisowej. Thx for cache.

Dwa lata temu nie udało mi się podjąć skrzyneczki, dziś w końcu nadarzyła się okazja, by to naprawić. Notatki stracone, więc nie pozostało mi nic innego, jak ponownie odwiedzić cmentarz i policzyć kordy. Oczywiście pobrałem certaDzięki.

Koordy finałowe trochę pływały, ale intuicja podołała... ;) 

Szlakiem Nieśmiertelnych 39. 
TFTC

Kolejny multicach w okolicy sprawnie znaleziony. Troszkę błądziliśmy przy kordach finałowych ale udało się. Dzięki za możliwość spędzienia miło czasu.

Dane do współrzędnych znalezione, kesz podjęty bez problemu. Wreszcie udało się złapać drewniaczka :-)
Dzięki za kolejną skrzynką z serii.

Kolejny kesz na mapie Nieśmiertelnych bohaterów bitwy. Nazwisko namierzone, kesz chwilę później też. Dzięki.

Zabrany GK Warszawskie Powązki.

Ja do prostych obliczeń nie mam głowy (pewnie dlatego żem matematyk z wykształcenia ;)). Ale jakoś dałam radę. Miejsce ukrycia kesza miłe nawet w deszczu (te krople bębniące w lustro rzeczki...)

Dziękuję!

Spoiler "zawodowy" ale całe szczęście kordy w punkt. Nazwisko jak na dzisiejsze czasy nietypowe, a wtedy nikogo nie dziwiło. To tylko 70 lat, ale historia zrobiła swoje.

Cmentarz strasznie oblodzony ale obyło się bez żadnej wywrotki. Zagadka szybko rozwikłana. Po co czytać podpowiedzi skoro najpierw można przeszukać ogromną dziuplę ? Dzięki za pokazanie miejca. 

Razem z Bambą, dzięki.

Sprawnie podjęta. Nazwisko nieskomplikowane więc jakoś łamigłówka poszła

Drive on był ... zaraz po przeliczeniu kordów, bo jak ktoś dobrze umie liczyć, to trafi gdzie trzeba.Dziękuję za kesza.

Jak już się rozpracuje kordy, to można zrobić elegancki drive in.Dziękuję za kolejne wspomnienie o Nieśmiertelnych.

Zrobiliśmy dzięki tej skrzyneczce małe rozpoznanie. Jako bazę wypadową na AN i WKLŁ wybraliśmy Oberżę pod złotym prosiakiem i stąd mamy zamiar w ciągu kilku najbliższych dni zaliczyć kilka miejscówek.
Spacer można zaliczyć do udanych. Co prawda jak podszedłem po kesza stwierdziłem, że nie ja będę go jednak podejmował (jakoś nie przepadam za mrówkami), ale ogólnie bardzo miły spacer z Ciri i Jagienką odbyliśmy. Fajnie, że mogiła nie jest zapomniana, że się o nią dba. Koordynaty szybko obliczone, chociaż chyba pokazują drugą stronę drogi. Ale miejsca nie da się ominąć, więc Ciri bez większych problemów kesza podjęła.
Dzięki!

Rodzinnie z PeCha i minikeszerką Jagienką. Dzięki!

Wielkie, czarne i błyszczące. Mrówki...  Dzięki za kesza :-)

Kolejna lekcja historii II wojny światowej zaliczona.

Dzięki.

Dzięki z askrzynke podczas zwiedzania dworków :)

Zrobione bez zagadki. Nie miałem wątpliwości po opisie, że kesz był schowany tam właśnie gdzie go znalazłem. Jako tubylec wiedziałem, że to miejsce idealne na takie skrytki. UWAGA: mrówy zaczęły sobie budować domek na keszu!!!

Od góry nie dało rady, ale sięgnąłem od dołu, odłożyłem tak samo, dziękuję!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Zmiana sposobu ukrycia.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Z uwagi na plany wyjazdowe skrzynka bedzie zreaktywowana zapewne dopiero na początku października.

A ten wpis zamieszczam jako sygnal dla kolejnych poszukiwaczy i dla zalozyciela. Tak jak napisalem we wczesniejszym wpisie - skrzynki brak, puste pudelko z kilkoma fantami zabralismy i jesli bedzie taka mozliwosc chetnie oddamy zalozycielowi.

W gruncie rzeczy znaleziona, ale calkowicie wybebeszona. Samo puste pudelko z kilkoma fantami lezalo obok drzewa. Brak logbooka i calej typowej zawartosci. Pudelko zabralismy - nie bylo wiekszego sensu go tam z powrotem chowac, a schowanie w innym miejscu wymaga zmiany zagadki z pierwszego etapu.

Zaliczona podczas pechowego wyjazdu na skrzynki ;)

Bardzo fajnie schowana ;)

Wszystko graTFTC!

Fajny patent na schowanie, omal mi komórka nie wpadła do środka z wrażenia ;)

Ale sobie Keram patent wymyślił 

Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza

Tutaj troszkę oszukiwałem Najpierw podjechaliśmy do kesza, którego współrzędne wyliczyłem w domu, a dopiero później udaliśmy się na cmentarz oddać pokłon bohaterom. Dziękujemy 

Przy okazji wizyty serwisowej w Nieborowie. 

Wizyta serwisowa. Dołożyłem certy, coiny i zapasowy dziennik.

Skrzynka znaleziona wraz z Gałką podczas sympatycznej wycieczki.

TFTC!

Po raz kolejny świetna robota! Kolejne ważne miejsce odwiedzone, skrzynka dobrze przygotowana. Zebrana podczas wycieczki razem z Bossem, dziękujemy!

Złapana podczas wyprawy do browaru w Bednarach ;-)

Tu musiałem odpuścić. W miejscu ukrycia kesza dzieciaki uczyły się jeździć motorem i za nic nie chciały zmienić lokalizacji.

Świątecznie i rodzinnie - keszowanie w Łowiczu i okolicach. Dzięki za kesza

Kesz znaleziony podczas świątecznej wycieczki z Reneee.
Dzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Quizy nie są nam straszne, więc poszło bez problemu :)

Skrzynka zdobyta w ramach powrotu z TMW 2015.

TFTC + ocena znakomita za temat!

Miejsce odwiedzone podczas powrotu z Twierdzy Modlin w wesołym składzie GeoPomorza z Helleną, Balonirzem, Harpusem, Jedem i Wolnym:) Dzięki za pokazanie miejscówki i kesza :)

Zdobyta podczas powrotu z Twierdzy Modlin wraz z ekipą GeoPomorzaDzięki za kesza :)

W ramach keszowej wyprawy GeoPomorza na Twierdzę Modlin:-)
Dzięki za pokazanie miejsca i założenie keszyka.
THX

Skrzynka podjęta grupowo, tftc

Znaleziona w silnym składzie GeoPomorze. Dziękuję za skrzyneczkę i pokazanie miejsca. Fajny sposób schowania, na patyczek - dobre.

Skrzynka znaleziona silną ekipą GeoPomorza podczas keszowania w Łódzkiem

To było bardzo fajne. Niestety worek - ten szmaciany jest rozpruty i tera zawiesiliśmy na foliowym. Keszowanko w rodzinnych stronach wraz z Nannette. Dzięki za kesza.

Znaleziona z Rubinem podczas rodzinnego weekendu;) Łohoho ale wielka;) Dzięki za pokazanie godnego pamięci miejsca!

cytując: 'Szybko i sprawnie, tyle keszy jeszcze przed nami ...' :)
Dzięki !

Najpierw dojeżdżaliśmy na miejsce dość pokręconą trasą, ale w końcu się udało. Na miejscu kolejny problem z odczytaniem części zadaniowej - nie że jakaś bardzo skomplikowana, to na nas raczej jakieś otumanienie spłynęło;)
Dalej szybki podjazd po kesza, kilka miłych słów na temat sposobu ukrycia, kilka niemiłych na temat drogi do niego prowadzącej, jeszcze kilka karkołomnych manewrów i jedziemy dalej poznawać historię tej bitwy i jej bohaterów.

Dzięki!

Odczyt informacji zajął sekundkę ze względu na dwa rożne sposoby interpretacji deszyfratora.

Ale obliczenia nie okazały się ostatecznie zbyt skomplikowane i mogliśmy dokonywać wpisu do fantastycznej skrzynki:).

Dzięki!

 

Musieliśmy trochę tutaj popracować, żeby w końcu dotrzeć do finału. Ale naprawdę warto było, bo to super skarb!

Dziękuję bardzo!

Najpierw pojechaliśmy na cmentarz, bo trzeba było sprawdzić jednego pana, to znaczy żołnierza, który tu umarł. A potem już było wiadomo gdzie jest skarb!

I bardzo fajny to był skarb!

Mama zapisała dziś Hobbitów razem z ich koleżanką na zajęcia w pałacu w Nieborowie. Postanowiliśmy wykorzystać tę sytuację i zaplanowaliśmy wszystko tak, by dotrzeć na miejsce wcześniej i podjąć oba nieborowskie multaki wojenne.

Zaczynamy na ścieżce Nieśmiertelnych - najpierw obowiązkowa wizyta na grobach i kolejna już na tym szlaku refleksja - jak wielu ich tutaj zginęło, jak byli młodzi, jak różne mieli pochodzenie - wystarczy popatrzeć na nazwiska...

Potem finał, gdzie nie spodziewaliśmy się wielkiego zaskoczenia, a jednak takie nas spotkało - bardzo fajny, a przy tym przecież prosty patent .

Faktycznie, worek ochronny trochę poturbowany - myślałem o tym, żeby go może jakoś pokleić, ale ostatecznie uznałem, że pojemnik raczej nie powinien z niego wypaść, a najlepiej będzie wymienić go na nowy.

Ja oczywiście tradycyjnie już zapomniałem spisać literki (sierota ze mnie!). No cóż - najwyżej wrócę tu jeszcze przy jakiejś okazji.

Dzięki za pokazanie kolejnego miejsca na szlaku Nieśmiertelnych!

Kolejna nienaganna skrzynka na ścieżce. Co prawda znałem ostatnie wpisy, ale kiedy zobaczyłem kesza, to zaskoczył mnie jego sposób ukryciaFajne i do wykorzystania.

TFTC

Tour de Łowicz do spółki z Konstancikiem :)

Fajny multak, fajny patent z maskowaniem. Worek na kesza do wymiany, bo coś go częściowo skonsumowało ;)

keszołapanie z Wallsonem, dziękujemy!

 Skrzyneczka znaleziona bez problemu jak zawsze przygotowana perfekcyjnie.Prosty mulciak zmuszający jednak do odwiedzenia mogił poległych.Dzięki 

Cyklogrobbing przymrozkowy, czyli 127km rowerem nad Bzurą przy -5°C

STF - Tutaj już mi wszystko zesztywniało od tego mrozu... i polar zmienił się w sztywną kurtę i resztka mleka (do ostatniego kubeczka kawy) mi zamarzła, musiałem je rozpuścić i wypłukać kawą. A czekolada to od dawna tak twarda, że... myślałem że kupuję czekoladę bez kości, ale sprzedawczyni w sklepie coś musiała pokręcić i omal zębów na niej nie połamałem.

A jak skrzynka komuś spadnie, to dopiero będzie zabawa z wyciąganiemAha, moim zdaniem to jest raczej multi offsetowe