Dojście na miejsce, ze względu na jakieś roboty ziemne, było nieco utrudnione, ale po ominięciu dołów poszło już gładko. Pojemniki w środku niestety mokre i nie udało mi się wpisać, dlatego fotologuję.

Wszystko mokre. 

Niby wchodząc na teren fortu jest informacja że to teren prywatny, ale nikt mnie nie zaczepiał po drodze. Sam kesz na miejscu, ale niestety wymaga serwisu. Dzięki. 

To byla wyprawa na miarę tego czego mi potrzeba do życia, podjęcie bez problemowe. Ja bym nie serwisował-dzięki temu  skrytka ma swój urok a przy okazji dokladnie przyjrzałem się z zaciekawieniem fortowi.  Zaś sybmol rozpoczecia walk powstańczych '44 sam soę rzuca w oczy. Na takim właśniw poziomie  winny byc wszystkie kesze!
Dziękuję

Easy one

Veni, vidi. Bardzo sympatyczna okolica. Keszyna niestety w części nałapała nieco wody przez zimę. Jakiś drobny serwis może okazać się wskazany. Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca oraz za przygotowanie kesza.

Nie spodziewałem się, że tutaj czai się takie urocze miejsce. A ja przejeżdżam tuż obok w tę i we w tę od dawna i nawet nie byłem świadomy takiej enklawy! I jak tu nie kochać keszowania, przecież normalnie człowiek po robocie w takie miejsca raczej nie trafia :P

Dziękuję!

Jestem zauroczony tym zapomnianym parkiemdzięki!

Keszowanie. Dziękujemy za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Skrzynka bezproblemowo podjęta. Schronu niestety nie udało się odnaleźć z powodu bujnej roślinności i zapadającego zmroku...

Legalnie wjechaliśmy za opłatą i legalnie podjęliśmy....ale te metry mi się coś nie zgadzały...ale w końcu dało radę.

Jak drzewo nie ma liści to niełatwo stwierdzić, które to jawor. Na szczęście ostały się jeszcze skrzydlaki i było nieco prościej. Podpowiedź W może  być myląca i daliśmy się początkowo nabrać. Maskowanie znakomite,ale przymarzło. Trzeba było sporo siły żeby wydobyć keszyk ,daliśmy radę :),razem z Bambą, dzięki :) 

Wspólne odkrywanie wojennej historii Śródmieścia i okolic w towarzystwie Fotoimpresje .

Serdeczne dzięki za przybliżenie historii tego miejsca i perfekcyjnie wykonany kesz .

Po prostu MEGA. 

Świetny pomysł z maskowaniem i zamknięciem, ale co z tego, skoro w bagnie wszystko stoi? Paczka chusteczek poszła na wyczyszczenie kesza, a potem doczyszczenie rąk. Oj, przydałby się serwis. dzięki za kesza.

Dziś bez problemu. W tych okolicach to normalne, że ludzie przechodzą przez płot więc się nikt tym nie przejął. Spotkać można tu poza bejami zwykłych przechodniów czy tenisistów. Niestety gorzej było ze skrzynką. Po przegnaniu hordy wrogów i dojściu jak zerwać łańcuch ich jeńców okazało się, że połowa kazamatów jest zalana... Do dziennika dorzuciłem inny dziennik, którym pisałem na prv. Zapraszam do wspólnego keszowania : odynsraven@gmail.com :)

Nie te buty, ale wrócę tu niedługo. Thx for cache. Zapraszam do wspólnego keszowania: odynsraven@gmail.com :)

Woda rzeczywiście zalega tu okresowo, ale skrzynka powinna wytrzymać.

Wraz z Katką_40 na spacerze po pracy. Fajne miejsce, gdyby nie skrzynka to nigdy by nam nie przyszło do głowy, że można tutaj wejść. Fort jest remontowany akurat, ciekawe co będzie w środku. Skrzynka bardzo pomysłowo wykonana, tylko że miejsce ukrycia jest nieco niefortunne, bo po dzisiejszych opadach skrzynka była praktycznie w wodzie, a nie miałem pomysłu, jak można ją inaczej schować. Na zewnątrz była jakaś forma życia i wszystko ociekało wodą, ale na szczęście w środku sucho.

Nie było tak strasznie jak sobie wyobrażałem, ale jak już się zająłem tematem,

to wymieniłem prawie wszystko, w tym logbook i pojemnik. Gotowa do szukania.

No to trzeba keszykowi zrobić przegląd. Dzięki za informację, prawdopodobnie jeszcze dziś zabiorę pojemnik.

Kolejny Tobruk okazał się wart pofatygowania, kliat miejsca bardzo tobrukowy :)
Jedynym mankamentem jest to, że logbook nie pachnie najlepiej, delikatnie mówiąc.
W każdym razie dziękuję za skrzynkę, gdyby nie ona nie przyszło by mi do głowy włażenie na teren fortu.

Bunkier widoczny zza ogrodzenia. Po skrzynkę trzeba się było pofatygować do środka. Wewnątrz trochę wody i jakieś robale. Logbook jednak w miarę suchy. Dzięki

Byłem w okolicy, więc podskoczyłem. Szybki skok przez płot, później szybkie namierzenie kesza... dzięki za okazję do ponownego odwiedzenia tego miejsca!

Ciężej było mi znaleźć sam bunkier niż kesza. Obadałem potencjalne miejsce w każdym calu no i jest. Dodatkowe utrudnienie śnieg. Biedronki i pająki postanowiły przezimować na keszu. Dolna część przymarznięta, nie dało się całego wyciągnąć, więc przy roztopie logbook może zamoknąć, ale póki co wszystko ok.

Jakimś cudem wszedłem do środka,a dalej już jakoś poszło.Dzięki

Świetna skrzynka! Mieszkałem w okolicy dwa lata, a nie miałem pojęcia, że na teren fortu można bez problemu wejść. Teren robi wrażenie, chyba szykuje się remont fortu. Schron widziałem już od strony Bonifraterskiej, od niego łatwo znaleźć skrzynkę - chyba mamy taką samą długość kroku z autoremPo kilku wcześniejszych tobrukach maskowanie już nie przysparza trudu, ale wciąż frajda jest taka sama. Dzięki!

Pierwszy kesz w czasie dzisiejszej wycieczki do Warszawy. Na teren wszedłem w pełni legalnie, chociaż płot raczej symboliczny i bez problemu dałoby się przeskoczyć. Odpowiednie drzewo namierzone dzięki kilku liściom które jeszcze na nim wiszą. Za to kesza opanowały biedronki, które na nim chyba chciały przeżyć zimę.

Maskowanie perfekcyjne TFTC

Maskowanie 11/10 TFTC

na spacerze z Bazant. szybko i sprawnie, dzięki!

Z Sisterek. TFTC

Nie wiem w jaki sposób szczypawki dostają się do środka. Po krótkiej walce poszły szukać szczęścia gdzie indziej. TFTC. Stanowczo stawiam za duże kroki i za mało wiem o drzewach. Intrygujące są pozamykane niestety pomieszczenia w przeciwskarpe -wie ktoś coś na ich temat?

Wyskalowanym krokiem do celu ...  Skorki nie dają za wygraną - inwazja. Dla kilku to był ostatni twist ...  Dzięki za kesza

Dzięki za korektę. Zazwyczaj odróżniam platany od innych drzew, głównie po korze, owocach i liściach, ale porównanie z jaworem widać wyszło mi trochę słabo

Już Keram coś kręcił nosem na tego platana, ale nie miałem czasu aby pójść i sprawdzić. Już poprawiam.

Rowerem do Warszawy i po Warszawie (94km).

Dawno temu już znaleźliśmy skrzynkę przy tym Tobruku, była to skrzynka smoka6 i wtedy dotarliśmy na skróty metodą skok przez płot. Ale wtedy byliśmy per pedes, a dziś per pedales, więc wjechaliśmy bramą i naokoło dotarliśmy do kesza zwiedzając po drodze fort.

Po wyjęciu skrzynki mieliśmy wrażenie że winniczek, drugi ślimak i pół tuzina stonóg to część maskowania... ale okazało się że są żywe i tylko przyczepiły się do skrzynkiStonogi i szczypawki wlazły nawet do środka i skupiły się pod wieczkiem! Oczywiście eksmitowaliśmy całe towarzystwo.

Też mamy wrażenie że to nie platan, a na przykład jawor ;-)

Jak już doczytaliśmy w podpowiedzi, że chodzi o kroki a nie metry.. to poszło szybko. Tylko mały szczegół, to nie jest platan, platany wyglądają zupełnie inaczej, polecam jeden przy Tobruku w Al. Wojska Polskiego, rośnie tuż obok. Natomiast drzewko keszowe to klon jawor. Wcale nie tak często spotykane drzewo na Mazowszu.

Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Reszta później

Plan był na niezbyt legalne wejscie ale w wytypowanym miejscu stał samochód ze straznikami więc weszlismy legalnie. Trochę spaceru po forcie i keszyk nasz. Zastanawiam się do dziś czy to drzewo to platan ale skoro autor tak zdefiniował . Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca. Pozdrawiam

Kolejny keszyk w Stolicy w szybkim jednodniowym wypadzie. Bardzo fajny kesz- jak już wbije sie na tern fortuMaskowanie znane ale zawsze miło widziane- ciekawi mnie tylko sposób jego mocowania. Wrzuciłem 5 groszy- wszędzie wcisnę swoje pięć groszy.
Dzięki za kesza i zapraszam do Wrocławia

Bardzo fajny spacer po forcie, którego bym chyba nigdy nie odwiedził gdyby nie kesz. Tobruk obejrzany. Dziękuję za skrzyneczkę.

Szukanie samej skrzynki nie zajęło mi zbyt wiele czasu, ale znalezienie ścieżki, aby w jej okolice dotrzeć trochę trwało. Jednak się udało i wszystko później poszło sprawnie i szybko . Keszyk bardzo fajny i pomysłowo ukryty. Wielkie dzięki!

Kesz znaleziony podczas spaceru z Reneee i juniorem.
Tutaj tobruk znany bo daaawno temu znalazłem tutaj kesza tradycyjnego. Reneee i junior zostali za płotem a ja cyk górą i elegancką ścieżką do kesza. Maskowanie pierwsza klasa.
Dzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Tftc

Hop przez płot. I przyznam się, że miejscówkę kesza trafnie wytypowałem już po wyjściu z samochodu, jakieś kilkadziesiąt metrów od jego miejsca zalegania.

Ładne widoki na okoliczną architekturę ;)

Zamaskowany pięknie. Podczas odwrotu widok na tył bezdomnego, który właśnie tu pod płotem postanowił się wypróżnić. Wrażenia nie do opisaniaDzięki.

ja wszedłem tradycyjnie, bramą od Międzyparkowej, Tobruk poddał się bez walki. Dziękuję 

Drugi z tobruk'ów wpadł w nasze łapki  2:0

Z dojściem na kordy początkowo mieliśmy problemy, ale co tam plotek dla prawdziwego keszera

Dziękujemy i pozdrawiamy

Kesz prima sort! Już wcześniej Robcon mnie namawial żebym tu pojechał ale dziś takie ładne słoneczko więc w końcu się zmobilizowalem. Warto! Co do wejścia na teren to najlepszy jest narożnik Bonifraterskiej i MiedzyparkowejDzięki za kesza, zielona gwiazdka - należy się jak psu buda!!

Znaleziona w pełnym składzie. Warto przespacerować się parkiem im. J. Kusocińskiego znajudującym się na wałach fortu (a właściwie tym co z niego pozostało). Szkoda, że obiekt niszczeje, ale chyba prowadzony jest jakiś remont, więc jest szansa na przywrócenie mu dawnej świetności tymbardziej, że zasłużył się w historii wojennej Warszawy. <br /> <br /> Sam kesz - porządna robota:-) <br /> <br /> TFTC:-)

Zabrałem kreta.

Hehehehehe. Ja się wbiłem od Bonifraterskiej... Dobrze zachowany tobruk, brakuje tylko wejścia :)

Za pracę włożoną w serię tobrukową i maskowanie daję znakomite zielone :)

Tataminiakus,  pozdrawiam. Tak trzymaj. 

miejsce mi znanekesz super, maskowanie jeszcze lepszedzięki za kesza :)

Bardzo fajny patent na skrzynke... Byłem przekonany że wszystko pływa - a tu zupełnie odwrotnie.

Dziekuje

Niesamowity obiekt, super że można się tu dostaćMaskowanie bardzo fajneDziękuję za kesza!

Kilka razy byłam w okolicy i nie myślałam, że wejście jest takie bezproblemowe. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza z tak subtelnym maskowaniem :)

Super maskowanie TFTC

Znaleziona na trasie keszowo-rowerowej z Azymut. Fajne miejsce. Jeszcze mnie tu nie było. Nawet nie było mi wiadomym, że na ten teren można normalnie i legalnie, od tak sobie wejść. TFTC.

Rowerowo z Brym. Do tej pory nie wiedziałem, że sąsiednia obecnie zamknięta dla ruchu droga przebiega praktycznie nad częścią fortu. Sam fort jest fajny, a od strony boiska jest niezły widoczek kontrastowy na stary fort i szklane wieżowce. Dziękuję za skrzyneczkę.

Akurat dziś na boisku odbywały się jakieś zawody piłkarskie. Niby jako kibice przeszliśmy dalej. W okolicach kesza cisza i spokój więc nie było żadnego stresu z podjęciem. Dziękujemy   

Fajny spacerek wokół fortu.Keszyk też.Dzięki.

Dzięki za informację, już poprawiłem wskazówki.

Ciekawe miejsce i fajny spacerek, szkoda, że nie można pozwiedzać. Dzięki za piękny certyfikat.

Finał zdobyłem dzięki opisowi, bo wg mnie koordynaty finału są inne.

Pozdrawiam