Zaglądałem pod ołtarz i z pewnością stwierdzam, że juz nie ma tam skrzynki.

Skrzynka znaleziona podczas podróży na grzybobranie.

Znaleziona. Warto czytać opisy. Ciekawe miejsce :-)

Znaleziona reaktywacja, jest na miejscu, dzięki.

Szybko ,razem z moim bambą, dzięki :)

albo nie było albo zbyt wyszukane maskowanie jak na tak lekko przypałowe miejsce do poszukiwania

Kordy zdjęte z natury N52 49.730 E18 41.903. 

Zabrałem krety. Będąc w „delegacji". Dzięki.

Nie byłem w Ostrowąsie ze 20 lat - sporo się zmieniło. O walorach estetycznych nie ma co się rozpisywać - to kwestie subiektywne.

Kesz znaleziony zgodnie z opisem reaktywacji. Maskowanie dorodne i gęste - powinno długo chronić kesza. Zabralem GK: mapka pigi

TFTC i za raktywację

Sprzątane regularnie więc nie wiemy czy i w tui nie posprzątają. 

Znaleziona 

Wykonano serwis skrzynka gotowa do szukania .prawy iglak stojąc przodem do pomnika na środku placu na wysokości około 30 cm od ziemi .

Niestety  keszyka brak , syn wcisnął się  pod ołtarz  i nic nie było. 

Niestety nie ma. Nikogo nie było na placu przez długa chwile, wiec mogłem nisko skłonić głowę. Tak jak poprzednII nic nie widziałem i nie wymacałem. Wymaga reaktywacji lub zmiany lokalizacji bo mimo wszystko lokalizacja trochę przypałowa, i przez to może keszyk ciagle sie gubi

Byłem patrzyłem macałem i nic.Warto by sprawdzić czy skrzyneczka jest czy to tylko moja ślepota.Pozdrawiam

Akurat trafiłem na wycieczkę/pielgrzymkę 70+, a że niezbyt pasowałem na samotnego pielgrzyma, to przeczekałem towarzystwo w samochodzie i hajda po kesza. ;)

Dzięki!

Bardzo dziękuje koledze na reaktywację. Nie prędko będziemy w tamtych okolicach.

13:38 Jedno z najładniejszych miejsc odwiedzonych dzisiejszego dnia. Do tego wszystkiego o godzinie 14-stej zagrały kuranty (no elektroniczne) z pobliskiej wieży. Czułem się jak w niebie. Warto tu zajrzeć. Moim skromnym zdaniem droga różańcowa nie jest kiczem, jak się zdarza gdzieniegdzie. Kościół też odwiedzony - witraże robią wrażenie.

Miejsce najzwyklej wypada zarekomendować, chociaż niestety skrzynki na miejscu nie było. Po uzgodnieniu z Autorką zreaktywowałem w dotychczasowym lokum. Jedyny dodatek ode mnie to magnes. Może to uchroni przed wypadnięciem z miejsca ukrycia. P.S. Nowego nie szukałem, dotychczasowe czasem może być trudne do ogarnięcia, ale można zawsze przysiąść przy ołtarzu i sięgnąć. Foto w zał.

Obrazki do tego wpisu:

LB z wpisami

Znalazłem kawałek plastiku jakby zatyczkę, natomiast kesza się nie udało.

Tak, Judasz zdecydowanie ułatwił znalezienie skrzynki. Dziękuję i pozdrawiam.

Drugi! Ja nie w takiej samotności, bo trochę ludzi się kręciło i musiałem przeczekać.

PS
W podpowiedzi dałbym Judasz 

W ciszy, spokoju i samotności... Dziękuję i pozdrawiam.