Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Fajny pomysł na owna i śliczna skrzyneczka.

Dorwany podczas SIO#9. Troszkę jest już chyba niekompletna, ale udało się poskładać tak, żeby wszystko do czegoś pasowało. Dzięki - ciekawa zabawa!

Na SIO#8 jako asystent dega . Dzięki - fajna skrzyneczka.

super zabawa z tym składaniem szczególnie że mimo nadmiaru części udało się o dziwo wszystkie wykorzystać ^^ a metale bezproblemowo rozpoznane dzięki :) 

Rysiek potwierdził zdjęcia więc loguję. Mechanik ze mnie jak z koziej dupy trąbka ale poszło bez większych problemów. Na metalu się znam ale nie w takiej postaci, więc pomógł trochę Buciek. Zostawiam ocenę znakomitą i order. Wielkie dzięki!

 

p.s. Kesz póki co leży u mnie. Zgłaszać się.

Tak, jak obiecałam, posyłam gwiazdkę wraz ze świętokrzyskimi pozdrowieniami!

Na początku podziękowania dla Ryska że chciało mu się podrzucić kesza do Mysłowic. Ze złożeniem gaźnika nie miałem żadnych problemów, moje pierwsze dwa auta to maluchy, z ajzą musiałem się trochę zastanowić. Gratuluję pomysłu na owna, świetne wykonanie całości - pojemnik, logbook i cała reszta na najwyższym poziomie. Jedyna rzecz której brakowało to zapachu benzyny :)

Kurde ale ze mnie dupa!! Niby inżynier (logistyki), niby na warsztacie samochodowym pracowałem (jako elektronik) a z gaźnikiem od malucha sobie nie dałem rady. Nawet pomimo instrukcji.. Ale czujne oko założyciela na SIO widziało moje ukryte umiejętności i pozwoliło się wpisać. Z blaszkami też nie błysnąłem. Dzięki 

Puzzle 4D, trochę pomysłowości i gotowe, w doborowym towarzystwie na SIO

Podczas SIO 

Co prawda tylko się przyglądałem, ale jednak. Dzięki, fajny pomysł :)

Zdobyta z pablok78 na SIOTFTC.

Gwiazdeczka za rewelacyjny kesz  troszkę czasu zajęło ale udało się. Dziękuję

Złapana podczas SIO #1. Metale rozszyfrowane bezbłędnie, tylko coś do tego kibla mi nie pasowało, ale teraz chyba kumam OCB :).W sumie to się przyglądałem z boku jak Krzychu i Matylda dzielnie walczyli, a jak tylko chciałem choć jednej części dotknąć, dostawałem po łapach z głosem: "zostaw, bo jeszcze zepsujesz", no to nie ruszałem. Niejako awansem, ale jest :). Dzięki.

Rychu już wiem gdzie w razie W się udawać :).

Praca zespołowa na SIO#1. Dzięki.

Suuupcio  :)  Zbieg okoliczności albo zrządzenie losu. Wystąpiły objawy zmęczenia materiału w keszowozie gaga - trudny przypadek  :(  czekamy na diagnozę czy ma kłopot z łożyskiem, z dociskiem czy z łożyskiem dociskowymMały mechanik zaznajamia nas z problemami motoryzacji. Odsłonięte pole operacyjne śledziłem z zapartym tchem, stojąc za przeprowadzającym operację dr Regisem , czekając w pogotowiu na konieczność otarcia potu ze skroni chirurga. Kolejna udana operacja, choć zostało kilka metrów farfocli zwiniętych w spiralę. Czekamy na instruktaż z centrali w sprawie przeniesienia napędu. Może pojawi się keszyna " Bieg po skrzynię ze skrzynią biegową "  ? Dyferencjał też obiecująco rokuje w kwestii  manualnych ćwiczeń ... Świetny pomysł. Wielkie dzięki.

No wreszcie! Pierwsze podejście miało być na ID 2014 ale ze względu na oblężenie kesza zrezygnowałem. Teraz się udało. Chyba nie poszło tak źle biorąc pod uwagę, że po moim składaniu jedna część przybyła . Oczywiście zanim zabrałem się do składania, podpatrzyłem co nieco i potem sam już zabrałem się do roboty. Nie wiem czy silnik by odpalił po mojej naprawie, ale za to rozebrałem gaźnik błyskawicznie. Świetny pomysł, leci zielona gwiazdka.

Dzięki

dobrze że było nas kilku , to każdy jakiś element kolejno dopasował , mi zazwyczaj dobrze wychodzi składanie diesli  ;) , 

dzięki , po raz pierwszy miałem okazję zobaczyć silnik od środka 

Zaczęta na ID skończona na Śląsku. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Podczas pierwszego SIO. Jak się wreszcie udało dopchać,to już nie wypuściłem z rąk, dopóki nie poskładałem. Metale to już była bułka z masłem w porównaniu. Bezsprzecznie kategorycznie i absolutnie należy się reko. TFTC! :)

Cóż, z metalami poszło mi nieco lepiej niż ze składaniem puzzli, bo nawet instrukcji obsłużyć nie potrafiłam - zbyt dosłownie potraktowałam podpowiedź Ojca Założyciela, że trzeba "od drugiej strony" się zabrać do gaźnika . Na szczęście honor uratował współmałżonek, którego wrodzona dociekliwość doprowadziła do szczęśliwego finału. W pudełku zostało co prawda trochę niepotrzebnego złomu, ale nie przesadzajmy, nie było to "kilka metrów farfocli zwiniętych w spiralę"! Genialna skrzynka, świetna zabawa, a gwiazdkę dołączę (słowo harcerza!), jak tylko będę mogła!

Polecam wszystkim niecierpliwym i chcącym nabić statystyki. Szybciutka i łatwiutka skrzynka! 
Żartowałam...
To miało tyle części, że ja sama bym w życiu nie złożyła, więc podpięłam się pod ekipę specjalną podczas SIO. A! I znalazłam zagubiony element!
Zielona za pomysł. Dzięki!

Do podjęcia trudne, jak dla mnie samej, ale w większej ekipie dało radę. Dzięki.

Na dwa podejścia, chyba z 10 roboczogodzin...ostatecznie Mangus27@ musiał dokręcić ostatni tail;) Było zabawy...dzięki Rysiu;)

Pomysł doskonałySzło baaardzo ciężko, fatalny ze mnie mechanikTFTC! :)

Złożony w try migaDzięki za kesza. 

tftc! bardzo lubię konstruktorskie kesze - szkoda, że jest ich tak mało. Do roboty wzięliśmy się w trójkę z Chesterem i Wąskiem - i prawie wszystko udało nam się wpasować gdzie trzeba - trochę dopomógł autor;) Było dużo śmiechu, zwłaszcza przy wypełnianiu logbooka - kto zdobył ten wie!

Zdobywany z Kiką i Chesterem na ognisku IDowymPrawie nic do niczego nie pasowało i taka jest prawda :)) (dopóki nie przyszedł Autor, bo wtedy jakoś nam się udało to poskładać do kupy) :))) Autor i tak miał niezły ubaw, więc się sprężaliśmy, żeby nie miał większego :)) Pozdrawiam i dziękuję za majsterkowy kesz ;) 

Skrzynka znaleziona podczas ID 2014.
Jak dla mnie najtrudniejszy own, ale też przy nim dowiedziałem się rzeczy, które do pory były dla mnie czarną magią.
Wielkie dzięki za kesza i za fajny wykład.

Muszę przyznać, że była to najlepsza i najbardziej wymagająca skrzyneczka jaką spotkałem.Właściciel dobrze wiedział co robi dając mi ją do zrobienia.Chyba odpłacił mi się za mojego owna:P Ciekawe ile osób miało ubaw patrząc na mnie przy składaniuJeszcze raz dziękuję i zdecydowanie rekomenduję!!!!

Nadal nie wiem co to za części i do czego służą i właśnie to ułatwiło mi zadaniePuzzle złożone! 

Męska część eventu chciała pomagać, ale odgoniłam i dałam radę sama (choć Wołek trochę płakał...)

Świetna zabawa, pozdrawiam.

Gaźnik złożony podczas ID nawet dwa razy. Pierwszy, w samiuteńkim środku nocy, powolutku, delektując się śrubka po śrubce - łatwizna, nie takie rzeczy się robiło ;)  Drugi, żeby wszyscy widzieliBlaszki natomiast na 100% nauczyłem się rozpoznawać dzięki małej pomocy wujka Wiki. Dzięki!

Śrubki, sprężynki za śrubę - zemsta jest słodka... Dzięki i pozdrawiam ;)

Ma właściciel cierpliwość do takich lelków jak ja!

Nigdy nie dłubałem przy mechanice, a o autach wiem tyle, gdzie się wlewa paliwko (odpowiednie!) i jak tym jeździć. Od reszty są FACHOWCY.

Przy próbkach materiałów już totalnie chyba Rysieks miał mnie dość... I później przy wpisie...

Dzięki za kesz!

I za wodę we wtorek na górskie wycieczki:)

Uwaliłam sie po pachy ale poskładałamNo dobra, troche sie Whatever przydał, hehe :-D
Fajnie to przygotowane, smieszne takie zadanie :-D Ubawilam sie, dzieki!
Pozdro :-)

Fajny pomysł na kesza ale podjęcie pozostawiłam teamowi ja zaje@am się w tym czasie udostępnianiem mojego owna. PrYpatrujac się mojemu mechanikowi, który nigdy nie lubiał takich męskiC robótek to obserwowałam w nim mega skupienie pomimo tych wcześniejszych kilku browców. Podobło się, dzięki za certyfikacik i za zabawę.

moja pierwsza lekcja mechaniki pojazdowej zakonczona sukcesem i do tego mój 1000-czny keszyk.Lepiej być nie mogło. dziękuję i rekomenduję ;)

Co to była za walka, co to był za bój!
Gaźnik złożony, ale dobrze, że niezamontowany, bo by ino huk był, a z malucha hołda drzazg została.
Wielkie dzięki za świetną zabawę!!!
TFTC!

Znam to ustrojstwo trochęJedyny problem był z dzwignią przepustnicy, ale ogólnie poszło sprawnie.

Uo jezu ile to kiedyś się robierało to dziadostwo w maluchu ;-)
To pływak wymienić, to uszczelkę, to "przedmuchać" dyszę, czy podregulować ;-)

Fajne przypomnienie przeszłości.

Dzięki i pozdrawiam :)

Podczas wyprawy górskiej Na ID 2014. Dzięki za wspaniały projekt i mega towarzystwo na szlaku ;)

Co ja się musiałam nachodzić, żeby tego kesza zrobićUfff ! Trwało to chyba 1,5 godziny. Miałam małe wspomaganie, ale ostatecznie się udało. Jak dla mnie lekcja życia, aż zdjęcie wysłałam tatusiowi. Blaszki poszły gładko - w końcu córka hutnika - to jak pacierz znamSuper skrzynka. Polecam - jak ktoś czuje kozakiem to mu rura zmięknie. 

trochę się prxy swojej skorupie już mechanikowało więc wiele trudności mnie nie napotkało ale ubawiłem się przednio Do tego jako pierwszy żul- złomiarz RP metale trza znać no nie? a realnie to Rysiu rzekł, że " Córka hitnika" pewnie nauczyła. Może i nauczyłądzięki Richardo za kawał dobrej zabawypolecam.  

Z Miśkiem podczas "wizyty serwisowej" u Ryśka. Oj, wesoło było! Mega skrzynka. Jak na blondynkę całkiem sprawnie poszło. Blaszki - banał, hihihi! Dziękuję i pozdrawiam!

Dyplom Małego Mechanika zdobyty podczas wizyty z Agathą na warsztacie u właściciela.

Super kesz, zabawa ze śrubkami, dyszami, głowicami i sprężynkami przedniamodel złożony w jakieś 10 min, w pełni sprawny i działający. Gdybym miał malucha to wsadziłbym to cudo do swojego sprzętu :)

Metale znam, chociaż w jednym miałem pewne zawachanie, ale prowadzący praktyki zaliczył zajęcia.

Dzięki za super zabawę. 

Braki zrobione celowo aby ułatwić życie braci keszerskiej...  ale mogę śmiało uzupełnić o jeszcze kilka....albo zmienić gaznik na AISANA od CC.... to by dopiero było części....

Mechanik rysieks przyjechal dzisiaj do nas w odwiedziny I nie dlatego, żeby grzebać przy naszym kaszowozie tylko żeby napić się kawy i zjeść ciacho... A przy okazji przywlekł swoje "dziecko". Jak na Inżyniera Mariosa ds. trudnych przystało posprzątał całą kuchnię - przecież będzie to wielkie i wiele syfu narobi, a wiedział, że Monia by marudziła gdyby był bajzel tuż po ogarniętym mieszkaniu... Zdziwił się bo - mały mechanik okazał się mały i...niebrudzący o dziwo Schemat okazał sie nie potrzebny, bardziej intuicja działała. Poszło sprawnie. Gorsze okazały się blaszki - niby wszystkie takie same, a jednak inne - różniące się. Dziękujemy za dobrą zabawę. Wkład Moni może i tym razem nie wielki, ale był. 4 śrubki rozkręciła i dokonała wpisu w logbooka.  Dziękujemy

Uwaga: w mechaniku jest brak kilku części Czas operacyjny około 30 minut. Fajnie jest potrzymać w ręku jakąś część z samochodu - niekoniecznie koło zapasowe.

FTF !

Miałam wczoraj nie odpalać OC ale przyszedł mail o nowościach na mapie i jak tu nie zadzwonić jak się będzie paręset metrów od kordów. Przed wyruszeniem szybciutki kurs googlowy z metali, ściąga za pazuchą i w drogę. Pierwsza część zadania okazała się o wiele trudniejsza niż właściciel zapowiadał, tia .... schemat jest tylko kto go zrozumie. Z drugą poszło o wiele lepiej, a tego się obawiałam najbardziej. Dla mnie super pomysł, świetne wykonanie skrzyneczki i ten loogbok nietuzinkowy. Przypomniałam sobie i poznałam wiele metali, ich stopów i mieszanek. Na pewno nauka ta nie pójdzie w las. Polecam z czystym sumieniem. Zabawa przy składaniu jest przednia, zwłaszcza jak wszystko pasuje Dziękuję

Zielona gwiazdeczka musi być za całość.

Tak... Weber 28. Świetny pomysł na skrzynkę. Może kiedyś...

Jeśli się nie mylę to gaźnik z malucha. Jeśli tak to z pierwszą częścią nie powinienem mieć problemów :D