Jak nie było, to już jest. 

Kesza niestety nie było. Reaktywacja zgodna z opisem, czyli okolice rozwalonego murku.

Podczas ostatniej wizyty sprawdziliśmy jak ma się skrzyneczka - niestety ale miejsce w którym ją znaleźliśmy i zostawiliśmy, ktoś dość mocno "rozkopał" szukając "skarbów" ... Rozejrzeliśmy się po okolicy - niestety po skrzyneczce ani śladu :(

Niestety dzisiaj nic nie znalazłam. Mur obszukany po obu stronach, wszystkie cegły dokoła murku też obszukane i nic. No szkoda, może będzie jeszcze kiedyś okazja.a

Ta strzelnica to właściwie nic ciekawego - kawałek muru. Ale za to zalew tuż obok malowniczy. Tu spokojnie mogłem wrzucić geokreta, ale przez atakujące komary zapomniałem o nim i był szybki wpis, więc dalej wędruje ze mną. Dzięki za pokazanie, zwłaszcza zalewu.

Znalezione ze Śląskim Kręgiem Akademickim "Maszkety". Musieliśmy trochę zaczekać aż chłopaki skończą strzelać do butelek. Zostawiliśmy monety z różnych stron świata.

Znaleziona - ale logbooka brak. Uzupełniono o nowego logbooka w strunówce i dodatkowo wrzuciłem drewniaka. Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie fajnej, starej strzelnicy 200 metrowej...

Chyba nie ma. Przeszukany mur z obydwu stron.

Gościnne występy służbowe zawiodły mnie w to miejsce. Niestety sam Kluczbork bardzo ubog w skrzynki, fajnie że mimo wszystko cos sie znalazło. Przy okazji obejrzałem pobliski zbiornik wodny. Co do samego kesza - kordy toche kreciły i znalezienie zajęło troche czasu, a komary urządziły sobie ze mnie bufet. Dzięki.

Skrzyneczka wpadła w ręce podczas wspólnej wyprawy razem z Mziolkiem.

Tutaj nam chwilę zeszło na poszukiwania, ale to chyba przez śnieg :P

Dzięki i pozdrawiam 

Przyszedł weekend to trzeba było wybrać się na kesze. Skrzynka znaleziona podczas objazdu z Yurrasem. Krótki spacerek w zimowej aurze, a potem poszukiwania trochę utrudnione przez śnieg. Ale się udało. 

Dzięki i pozdrawiam. 

Znalezione w trakcie wycieczki rodzinką. Dopisała wspaniała pogoda.

wyciągnięty: ludzik

dodana: kostka do gry

Dzięki za ciekawe miejsce. Pozdrawiamy.

Znalezione

"Autoodwiedziny" skrzynki ze znajomymi - efekt ZGROZA: skrzynka porzucona luzem gdzieś bez sensu w lesie. W dodatku bez logbooka... Drodzy keszerzy tak się nie robi - PROSZĘ O STARANNE MASKOWANIE SKRZYNKI.

Miejsce jest jednak dość często odwiedzane przez mugoli (pijaczy piwa i strzelaczy do puszek i płyt CD...) z tego też względu postanowiłem ZMIENIĆ MIEJSCE UKRYCIA SKRZYNKI na bardziej bezpieczne. Zmieniłem opis w podpowiedzi tak by można było ją odnaleźć.

Skrzynka jest na swoim miejscu. Uwagi przekazane właścicielowi.

OUT : ludzik z plecakiem

IN : brickman

Dzięki :-)

2014.10.19 - znajomi z Kluczborka odwiedzają skrzynkę. Z wpisów w logbooku wynika, że już było 3 znalazców tylko ostatnia osoba nie zrobiła wpisu do logu (12.10.2014 GOCU z Łodzi). Mam nadzieję, że brak ostatniego certyfikatu nie zniechęci do keszowania. Pozdrawiam i życzę miłego keszowania.

Jej świetna skrzynka i jej lokalizacja :)

Strzelnica zaliczona, pierwszy FTF zdobyty !Bardzo sympatyczny cache! 

IN: Otwieracz do butelek 

OUT: certyfikat FTF oraz figurka żółwia 

Polecam rozejrzeć się po okolicy! 

Dzięki za kasza :)

Skrzynka założona 02.08.2014 a dodana dopiero 29.08.2014 r. - prawie miesiąc czekała aż znajdę na nią czas żeby ją dodać na stronęZapraszam i życzę przyjemnego keszowania.
Pozdrawiam,
założyciel MajMar