R.I.P

Jak się odnajdzie to wróci. Jak nie to nie.

Oczywiście ktoś zabrał i nie łaska napisać, że to zrobił...

Cieszę się, że już w terenie, zapraszam do szukania.

Już na całkiem nowym ale opuszczonym dezelku. Powodzenia!

40 dni kesz jest poza terenem. Po odłożeniu kesza w teren przez ostatniego znalazcę przywrócę go w serwisie.

Super kesz! Zabraliśmy go z dezela (właściwie to leżał obok) i wraca do Polski. Nowy złomek już gdzieś czeka! Świetny pomysł na kesza i dziękujemy założycielowi!

Przeniesiona razem z r00t7 pod opuszczony warsztat niedaleko miasteczka Broumov w Czechach. Strucel też się znalazł. foto wkrótce

Cytat z opisu: "postarajcie się aby [...] nie przetrzymywać skrzynki u siebie, właściwie to najlepiej jej nie zabierać jeśli się nie ma pomysłu, gdzie ją później schować". Tu nie chodzi o regulamin ale dla mnie bez sensu jest sytuacja kiedy kesz wisi miesiąc na mapie, kiedy w rzeczywistości nie ma go pod podanymi współrzędnymi. Tym bardziej, że prosiłem już ponad tydzień temu, żebyś gdzieś go przeniósł. Kiedy zalogujesz przeniesienie i wstawisz fotkę to kesz wróci do zabawy także w serwisie.

zupełnie cie nie rozumiem. kesz jest u mnie. jest w regulaminie jakis termin na odlozenie kesza ? 

 

bedzie odlozony w ciagu tygodnia gdzies w dolnosląskim. 

Równy miesiąc kesz jest poza terenem. Przykro mi ale de facto skrzynka jest niedostępna.

Proszę o odłożenie kesza w teren. Może wrócić na to samo miejsce. Przypominam o fotce.

Zacny pomysłbardzo lubię takie mobilniaki. 

trwają poszukiwania nowego strucla :) 

Skrzynka zabrana z terenu, bardzo fajna :)

Cinquecentooooooooo na Mareckim gaaaaaaazzzziiiiieeeeeeeee :)

Szanowni keszerzy, bardzo proszę aby skrzynkę znajdować w terenie a nie "przechwycać" ją od Robcona. Kesz traci cały swój sens kiedy nie wisi na porzuconym aucie. Nie trudno się też domyślić, gdzie powinien być powieszony na tym aucie. Proszę aby podejmować go zgodnie z regułami z opisu.

Miałem jednego strucla na oku więc kesza przechwycilem na chwilę od Robcona co by fotę strzelić ;)ale w terenie jeszcze nie zostaje. Zacny pomysł na mobila także leci zielone!

Super pomysł na keszynkę mobilną, zgadzamy się z Robconem. Chwycona podczas przenosin :-D Gwiazdeczka jak nic. TFTC!

Strucla zholuje w okolice Warszawy. Genialny pomysł za co leci zielone. Dziwie się, że tak mało rekomendacji ludzie dają...Podziękował.

Oł je oł je. W Łodzi mi uciekł. W końcu dorwałem strucla. Zabieram :)

Strucel powrócił na swoje stare miejsce. Nie znalazłam nic "nowego"

Keszyna zabrana. Poszukam jakiegoś innego "nowego" strucla.

No i jest. "Zielony" pomysł na keszynę. Jakie jeszcze pomysły spotkam na swym keszerskim szlaku.

Dziękuję. 

Kesz doskonale się maskuje!Został przez nas zabrany i czeka na kolejnego strucla. 

Akurat była nieco zdemaskowana, poprawiłyśmy.

świetna skrzynka, wielkie dzięki! zostaje bez przenoszenia

Ło i to się nazywa keszyk pierwsza klasa TFTC;-)

Cudny mobilniakOpady lepkiego śniegu przeszkodziły w poszukiwaniach, ale pomógł telefon. Dzięki!

W strugach przedwiosennego deszczu wpisu dokonałem ale maziak za słaby jak zdążę to wrócę z wpisem ponownie

Przeniesiony na chyba wiecznie stojące pod Marcpolem/Delikatesami Centrum S.

Dzięki za kesza!

Dziękuję za kesza.

Znalazlem. Dziekuje za skrzynke. 

Skrzynka jednak nadal w Białymstoku. Mój upatrzony pojazd okazał się stać z przodu naprzeciwko okna domu jednorodzinnego, a z tyłu nie bardzo jak podczepić. Kesz jest na ciężarówce wskazanej przez kordy między kabiną a częścią roboczą od strony kierowcy. Zdjęcie bardziej niż słabe, ale taki aparat w komórce.

Na zawsze zapamiętam dwa graty. Starą warszawę i zaporożca. Jako mały dzieciak spędziłem w nich sporo wesołych chwil. Oba już niestety przeniosły się do szczęśliwej krainy, gdzie pięknie odnowione, zatankowane do pełna mkną równa autostradą ku zachodzącemu słońcu.

Kesz zabrany. Jutro pojedzie w stronę Skierniewic, a jak tam nie trafi się odpowiednie miejsce to już w Białymstoku czeka na niego ładny samochodzik.

Strucel pozostał na swoim miejscu, ze względu na brak perspektyw na szybkie zadomowienie się w nowej lokalizacji. Bardzo ciekawy kesz. Dzięki.

No toś teraz pojechał

Kesz idealnie się tutaj komponujeTakiego mobilniaka mogłabym podejmować więcej niż jeden raz!Żeby się nie powtarzać ze zdjęciami, dodaję zdjęcie od przodu :) 

Myślę że bardziej idealnego miejsca dla łódzkiego mobilniaka nie ma, jak po prostu łódź :)

Polecam foteczki jak i skrzynkę: http://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP8GBT   <3

PS. Wybaczcie że strucla tyle trzymałem, ale chyba warto było :)

Czy ktoś wczoraj zabrał strucla i nie zalogował czy znowu zginęła? Przedwczoraj wieczorem jeszcze była na miejscu.

Mobilniak u mnie przez dłuższy czas, tzn do pierwszego dnia świąt i znajdziemy mu innego strucla, trochę dalej od lodzi :)

Taki nietypowy ale jednak strucel. Kordy z mapy ale na miejscu nie będzie wątpliwości :-) 

No tak czekaliśmy, aż strucel przemieści się do Łodzi i wreszcie się udało. Było łatwo bo już widzieliśmy reaktywację u JAśka przed puszczeniem jej w teren. A dzisiaj jeszcze musiałem być na Szczecińskiej więc po drodze zabieram go dalej. Dzięki

znaleziona bez problemu z kolo

przeniesiona wraz ze scajnetem,niestety nie mieliśmy flamastra,

nowe miejsce przez niektórych wtajemniczonych znane 

Znaleziona wraz ze scajnetem,jedzie do łodzi

Zajefajny pomysł Jasiek 

Myślę że jeszcze dziś będzie nowa lokalizacja.

wreszcie udało się capnąć struclana razie wpis bez przenoszenia. Jak znajdę jakiegos kandydata to jeszcze przyjdę. Dzięki!

 

Kesz  wraca do gry. 

 

Obiecałem, że napiszę jak to było z tymi złymi numerami. Powiem prawdę ale proszę o dyskrecję otóż chodziły słuchy, że taki jeden ma dziuplę z mobilniakami. No i sprzedał mi takiego jednego z bitymi  numerami. Ale chyba byłem pijany jak sztukowałem blachy bo zamiast spojrzeć na VIN to dorobiłem numery do nazwy... cinkciarz ze mnie jak z koziej... 

 

Powodzenia! 

Jeszcze jeden strucel tęskni za kierowcą...

Wygląda na to, że skrzynka przepadła. Szkoda. Za jakiś czas powinna wrócić. Już z właściwymi numerami (czyli takimi jak są w serwisie). Wtedy też opowiem historię jak to się stało, że numery na blasze nie zgadzały się z tymi w dokumentach ;) 

czy ktoś ma strucla u siebie?

Nie było lekko, od dawna polowałem na tego keszyka i w końcu się udało.

Z kandydatami też byl problem,  jeden okazał się pilnowany niedostępny, drugiego mi odholowalicale szczęście że nie zdążyłem tam zainstalować,  bo byłoby po keszu..

Ale się w końcu udało namierzyć klasyka oldtimera, ale już nie eksploatowanego..

Dzięki za super duper świetny pomysł,  dałbym gwiazdę gdybym miał 

 

Tak sobie teraz patrzę, że rok temu tylko zalogowałem przeniesienie, a nie znalezienie. Dziś naprawiam ten błąd, choć tak naprawdę to powinienem zalogować zagubienie

Przy okazji za pomysł i patent daję rekomendację.

Dziękuję ale i ponownie przepraszam za zagubienie 1 edycji.

Mając odwiesić wczoraj na samochód, który wiąże się z pewnymi "wspomnieniami", wobec pewnych okoliczności zmieniłem zdanie i miałem zamiar przewiesić go gdzieś indziej. Strucel jednak napatoczył się przy okazji totalnym przypadkiem i Strucel zawisł na struclu:).

Ajjj... Miałem odłożyć wczoraj ale zapomniałem zgasić światła w swoim aucie (po raz kolejny...). Akumulator się rozładował, a rejestrację miałem właśnie w swoim aucie. No i szczerze to już jakoś głowy totalnie nie miałem żeby pamiętać o ostruclowaniu strucla... Dziś nadrobię. Aj promes:).

Ja bynajmniej nie poganiam, ale mój kandydat się rozlatuje i może nie dotrwać :-D 

Zabrana:-)

Szybki podjazd do znanego już Strucla, porwanie skrzynki do samochodu i jazda dalej w drogę.

Fajny pomysł. I mimo swojej struclowatości to mam wrażenie, że będzie dość mobilny:).

Mnie jednak podobnie jak vulpeculę zastanawia, czemu numer dowodu osobistego samochodu nie zgadza się z danymi podanymi na stronie:).

Z tego miejsca jeszcze raz przepraszam, że tak długo trzymałem skrzynkę u siebie:/...

Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Ale bez przeniesienia bo musiałbym przytrzymać około tygodnia a szkoda trzymać w szafie.Pozdrawiam

Znaleziona podczas popołudniowego spaceru wzdłuż Rzgowskiej w towarzystwie anoriell i Ryjka+.

Dzięki!

o! widzę, że wasz keszowóz też nie miał świąt :P

Fajna skrzynka, aż podjęliśmy się przeniesienia. Ale niestety w Bądzyniu automobile same sprawne i często używane, choć może nie wyglądają ;)

Fotka zza kulis - czyli co działo się z struclem, kiedy go trochę przetrzymywaliśmy (mamy nadzieję, że Właściciel nam wybaczy).

Fotkę z przeniesienia wrzuci Astro.

Przyznam się że mieliśmy plany przenieść skrzynkę gdzieś dalej ale nie było czasu ani zdrowia na dalsze wypady tak więc skrzynka jak widać dalej w łodzi. DZK

aaa... zdjęcie wstawię wieczorem jak się wywoła

Przeniesiona na 'stary, dobry wóz', chociaż nie ten, który miał być ;)

Zabrana ;)

No niestety mazak nie wyjechał z Konstantynowa. Usunę z opisu ten fragment. Pamiętajcie aby zabrać pisało. A kolejnych znalazców proszę o dopisanie Ryjków+  i Żeliwnego mazakiem przy najbliższej okazji.

Jedziemy z anoriell z Piotrkowskiej i nagle mi się przypomniało, że tutaj jest kesz. Dałem po hamulcach i już po chwili byliśmy przy obiekcie :)

Wszystko jest jak trzeba, nie ma niestety pisaka, więc musi wystarczyć zdjęcie...

TFTC + ocena znakomita!

Podobny patent już miałem okazję zobaczyć, w mocno odmiennej formie co prawda, ale ponownie bardzo mi się podobało. I mogłoby się okazać, że obejdę się smakiem, bo początkowo przepięknie mnie Autor wyprowadził w poleNa szczęście telefon do O naprowadził mnie na miejsce bezbłędnie a i jemu dał chyba odrobinę radościProblem taki, że kesza totalnie nie miałem w planach na dzisiaj, więc nie doczytałem o mazaku - wpisałem się swoim długopisem i nawet jakiś tam ślad pozostał, ale jak długo przetrzyma? Raczej niezbyt długo...

Dzięki!

Super pomysł. Świetna skrzynka! :D

Mobilniak w czystej postaci Bardzo ładnie się komponuje z otoczeniem - w sensie kesz, a nie strucel Bo co do samych strucli to są one zakałą i jednym wielkim śmieciem, z którym nie wiadomo co zrobić (albo wiadomo tylko nikt nie ma pieniędzy).

Kesz zostaje na miejscu, także zdjęcie Galki jest aktualne. My zrobiliśmy sobie zdjęcie logbooka  Nie sprawdzałem czy za keszem wędruje pisadło.

Dzięki.

 

Mialam ochote najpierw ja w blocie umazac, oby przetrwala.

Ile człowiek naszukał się odpowiedniego okazu aby "ukryć" keszyka a tu się okazało, że jeden stoi idealnie pod moją uczelniądzisiaj szybka konspira i wszystko poszło po mojej myślitrochę się z nim nachodziłam a nie jest on zbyt poręcznyoby wytrwał jak najwięcej dzięki!

Zabrany 

Porzucona na osiedlu przy jednym takim nielociehmmm a czemu numer blachach nie zgadza się z dowodem rejestracyjnym kesza? Dzięki za strucla hmmm kesza :)

Porwany z tej cichej miejscówki.

Znaleziony nielotchoć to nie takie proste jak by się wydawać mogło ;-)

Fajnie zrobiony mobilniak - prawie jak krowy choć bardziej mobilny - dzięki.

świetna rzecz ;)) może zmusi niejednego keszera do odwiedzenia nowego miejsca raz jeszczeZdjęcie dorzucę niebawem.

podjęty i odkładany z blackcoffee:) fajny pomysł na mobila:) dzięki!

Pewnie zniknie od ręki 

przybrudzi się, przybrudzi...

Keszynka podjeta razem z Nilu. Odkładana na kolejny "strucel" :-0

Dziś pojawi się w Łodzi.

DZK 

Edit.

Co skrzyneczki- na wysokim poziomie, jak to u Jaśka.

Mam tylko jedno pytanko- jak to wygląda na starym złomku, który stoi porzucony na ulicy, brudny, zgnity, poobijany, a tu taka gandz nówka blacha?

 

Od razu się spodziewałem takiego maskowania. Świetne wykonanie, jak zawsze. Minąłem się z Maleską FTFem, choć z tym też zabawna historia bo na FTFa się wpisałemale musiałem oddać palmę pierwszeństwa, bo Maleska zdecydowała, że wpisze się po drugiej stronie logbooka, a ja w ciemności tego nie zauważyłem. W każdym razie, bardzo fajny kesz i rewelacyjny MOBILNIAK. Na szczęście to nie pluszak pod parapetem, lecz coś co daje dużo frajdy. A i pewnie fajne "fury" odwiedzi w całej Polsce.

Dziękuję JA.

JA.

Miałam po tego kesza jechać jutro, bo dziś brak czasu. Ale nie wytrzymałam napięciaZ resztą jak zawsze jeżeli chodzi o kesze JAśkaZajęcia na 19:00 zdarzę czy nie o to jest pytanieNo jak widać wyrobiłam sięPomysł świetny, troszkę, ale tylko troszkę patentem kojarzy mi się z mobilem ,, Krowy"Za oryginalny pomysł i za super wykonanie należy się zielone . Dobrze, ze go nie zabierałam, bo bym bała się go odmontować :P 

Wpis bez przenoszenia.

Dzięki !

Edit: Tak się podjarałam, że zapomniałam fotki. Zrobię w piątek na lego :)

No to wio.

Punkt startowy kesza