Ciekawa podpowiedź. Chwilę się zeszło, ale znaleziona.
Dzięki!

Niby na widoku, a nie widać. Niczego nie trzeba podnosić/rozbierać. Dzięki za skrzynkę.

Szybko i sprawnie. Kesz No. 500. Pozdrawiam.

Kolejna do kolekcji dzisiejszego wieczoru ;D

Szybko znaleziona na spacerze

TFTC :) 

Trochę cierpliwości i w końcu znaleziony, ciekawy pojemnik ;)

Tak jak inni, też szukałem w nie tym miejscu co trzebaudało się jednak znaleźć. tftc

Ale ciekawy patent! Oczywiście popełniłem błąd, który polegał na tym, że wszedłem na górę i tam szukałem dużej wody... ;)

ciekawie rozwiązana jest inżynieria tego przystanku, który zlokalizowany jest na wysokim nasypie. Da się? Da! Przystanek bardzo chodliwy i potrzebny. ŁKA to świetna koncepcja.

Znaleziony, z niewielkimi trudnościami ponieważ sposób mocowania uległ uszkodzeniu - wymaga poprawy. 

Dzięki za kesza ????

Wymiana logbooka, na nowiutki, czyściutki i pachnący. :-)

Wycieczka do Łodzi w zacnej ekipie. Keszyki poddał się po chwili tyle że na dole. 

Dzięki 

nadprogramowy spacer po śliskim peronie zanim wypatrzyłem kesza , dzieki

im więcej publicznej komunikacji tym lepiej

W mocno śląskiej ekipie. Spacerek wieczorową mocno chłodną już porą ale udało się. Dziękuję:)

Hrabia na drzewie, Mariosi na peronie, ja pod peronem, Andzia z keszem w rękach :) 

Skrzyneczka znaleziona w składzie Hr.Jan Usz, karwdo i Andzia podczas najazdu na Łódź . Dziękujemy i pozdrawiamy

W kupie siła. Chwila i nasz. Dzięki.

Kesz znaleziony w ekipie D.Y.Ch.A. w trakcie całodziennego keszowania w Łodzi. Dzięki.

Z Teamem D.Y.Ch.A. Dzięki.

Wyprawa z ekipą D.Y.Ch.A. Team (dawidnd, ygrek, choooch, Ania_be) na łódzką ścieżkę świąteczną wraz z przyległościami.

Drugi raz w życiu widzę taki patent na mocowanie kesza - pierwszy raz był jakąś godzinę temu ;)

Dzięki.

Diky za keszu.

Obrazki do tego wpisu:

eq

Pierwsza dzisiaj. Najpierw wjechałem z rowerem na górę, jednak okazało się, że niepotrzebnie. Przynajmniej winda przetestowana :P

Po chwili szukania kesz wypatrzony z "daleka"TFTC

Znaleziona z h_n. Wspomnienie o barierce trochę nas zmyliło, ale w końcu wypatrzona. Dzięki!

Najpierw puściłem się po śniegu z drugiej strony torów, bo stwierdziłem, że musi być tam. Nie trudno się domyślić, że jej tam nie było i musiałem się wracać. Znaleziona tam, gdzie być powinna. ;)

Dzięki!

Moja keszerska intuicja mnie tu nie zawiodła. Podjazd na kordy, szybka orientacja w terenie i już za 2 czy 3 sprawdzeniem miałem go w ręku. Łatwizna.

Dzięki za pokazanie stacyi.

oj co sie naszukalem z gory i dolo az juz mialem sie poddac i wtem ujzalem to cudo i se myslac jakie to proste i latwe do znalezienia a mi tyle czasu to zajelo co do stacji to troche ruchliwa i z winda tylko niewiem czy dziala

Wizyta kontrolna.

Winda nie działała, więc wszedłem sam, pochodziłem, popatrzyłem i zszedłem. Podjęte na spokojnie, nikogo nie było. DZK.

Wchodzimy na górę, upał jak nie wiem co. Spacerujemy wzdłuż peronu. Mija nas pociąg do Częstochowy, wysiadają ludzie. Trzeba czekać a słońce praży. Doszlismy już do końca i nic, więc wracamy. Skrzynka znaleziona całkiem przypadkowo jak opierając się o barierkę trzeba było czekać aż ludzie sobie pójdą.

Ekspresowa akcja uwieńczona sukcesem. Kordy dokładne, więc wskazówki dodatkowe nie są konieczne. Dzięki za kesza!

Dwa podmiejskie i jeden dalekobieżny. Jak na krótka wizytę całkiem niezły widok. Tym bardziej że dość dobrze da się podejrzeć podwozia pociągów.

Fajny peron, jakby zawieszony w powietrzu.

TFTC!

Błękitnego żeglowania w Łodzi dzień trzeci. Skrzyneczka namierzona razem z Harcerką67. Piękna ta stacyjka, jak nie w Polsce. Żadnych malunków, rozbitych szyb, połamanych płyt chodnikowych. Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziony w czasie łódzkiego rowerkowania.Niektórzy to muszą wyłączać myślenie, a kesza to po prostu trzeba znaleźć.Dzięki za skrzyneczkę. :)

Znaleziona na trasie rowerowo-keszowo-krajoznawczej po ziemi łódzkiej. Prosty, szybki kesz. Zdecydowanie szybciej idzie znalezienie, jak się wyłączy myślenie.TFTC. :)

Znalezione. Nocą nie widać z góryDzięki za pokazanie uroczego peronu ^-^

trochę się tam zeszlo, sugerując się innymi wpisami, ale znalezione

Po dotarciu i zerknięciu na podpowiedzi mówiłem sobie "ee prościzna szybko pójdzie", no i się zaczęło. Kilka razy przeczytałem opis, podpowiedź następnie komentarze wertowałem a tu nadal nic. byłem na peronie obok a nawet pod wlazłem w celu zmiany perspektywy i nicZrezygnowany wracałem do mego jednośladu, ostatni rzut oka i jest!!

Zastanawia mnie jedno jak niektórzy dojrzeli go z góryJakby nie patrzyć jest to rozmiar mikro :D

Nareszcie !!! Za czwartym razem, a wszystko przez zafiksowanie się na poszukiwaniu w niewłaściwym miejscu. Dziś też mało brakowało, żeby odejść z kwitkiem, ale na szczęście spojrzeliśmy na okolicę trochę szerzej i pojemnik aż zakłuł nas w oczy. To nieprzyjazne nam miejsce znika w końcu z mapy. Dzięki za kesza

Najpierw wszedłem na peron... a z góry widać wszystko jak na dłoni. TFTC!

W ten upalny dzień aż się prosiło o wielką wodę, ale nie chciała przybyć :)

Znaleziona razem z O.

Tak się złożyło że to moja druga stacja dziś,,dwa perony odwiedzone,winda i schody przetestowane ,dzięki :))

W drugim podejściu

TFTC!

najpierw wgramoliłem się z rowerem na peron po to... żeby zobaczyć kesza z góryzszedłem na dól i podjąłemsamotne keszowanie rowerowe po ŁodziDzięki za skrzynkę.

Dzieki za kesza i pokazanie miejsca

Znaleziona bez problemów. TFTC

pospieszny pociąg, pospieszny posiłek regeneracyjny u wujka Maka i na końcu pospieszny kesz:)

Pierwszy wpis w świeżutki log.

Wymiana logbooka na czyściutki, świeżutki i pachnący.

Ludzi na peronie zero, kesz szybko znaleziony, jedyne co mogło mnie zdziwić, to kolor "zakrętkowego pojemnika" - inny niż do tej pory :)

TFTC!

Dzięki za skrzynkę trochę szukania było ale jest ;)

Dobre 20 minut szukanie ale znalezione :D

Dobre miejsce, dobra podpowiedź, dobra skrzyneczkadzięki!

z shesun, efferusem i winterhawkkesz bezczelny, takie lubię. dzięki!

zaatakowaliśmy kesza od góry;) dzięki!

Po drodze do Ikei drapnęliśmy skrzynkę wspólnie z shesun, efferusem i blackcoffee. Dzięki!

trochę się natrudziłem ale w końcu znalazłem ^,^ 

Czołgi i transportery opancerzone przejeżdżające obok koleją zrobiły wrażenie (WTF?!). A kesz mały, a cieszy. Woda wskazała drogędziękujemy.

Zaskoczone JA.JA. 

Zajrzeliśmy na górę, dzięki czemu poćwiczyliśmy kondycję na schodach, obejrzeliśmy całkiem elegancko wyglądający peron, skorzystaliśmy z windy ale przede wszystkim widzieliśmy przejazd pociągu PKP CARGO z niecodziennym ładunkiem: CZOŁGAMI i transporterami opancerzonymi. WOW.

Pojemnik widywany już wielokrotnie w tych okolicach, ma się dobrze. Posiada całkiem zmyślne przypięcie :)

keszerskie JA.JA.

Na schodach się nachodziliśmy zanim kesza namierzyliśmyNawet nie wiedziałem, że istnieje taka stacja. Dzięki za pokazanie miejsca!

Nachodziliśmy się przy nim po schodach :--)))

Podobnie jak inni szukałam nie tu gdzie trzeba, ale po podejściu na właściwe miejsce poszło błyskawicznie, miałam ułatwione zadanie - woda płynęła ;)

W taki upalny dzień prędzej możliwość schronienia się przed żarem z nieba wskazała mi to miejsce.Dziękuję za keszynkę. :)

Rozglądałem się i rozglądałem aż w końcu coś mnie oświeciło. Emocje były bo przejechał mi przed nosem pociąg. DZK

P.S. Słodziutki mikrus

Razem z Indianapiotrek97

Szybko i sprawnie z Gremlin0505

Największe wrażenie wywarła na nas winda.  Ogólnie dostępna, a w środku czyściutko, suchutko, bez żadnych mniej lub bardziej wulgarnych rysunków i napisów.Czyżby nasze społeczeństwo wreszcie dojrzało???Brawo. A sama skrzynka znaleziona bezproblemowo.TFTC

Skrzyneczka podjęta szybko, sprawnie i bezproblemowo!

Mirtis błyskawicznie namierzyła miejsce ukrycia:) Skrzynka znaleziona nocną porą po Łódzkim spotkaniu w towarzystwie Mirtis i Czarodzieja:) Dzięki za pokazanie miejsca!

Podczas nocnego poeventowego spacerku wraz z Czarodziejem i Phoebe: )

Zaliczona w ramach nocnego spaceru po Łodzi wraz z mirtis i Phoebe. :)
Trochę już tutaj chciało mi się spać, ale kolejowy kesz mnie rozbudził ;]

szybka lektura wpisów i wszystko jasne, kesz wypatrzony z daleka, bardzo przyjemny, zacnie zamontowany :-)

Chwilę pochodziliśmy dookoła, ale udało się. Bardzo zgrabniutka skrzyneczkaDzięki!

Bardzo zmyślna skrzyneczka - ładnie wykonana i zgrabnie zamocowana w miejscu ukrycia. Dzięki! :)

Trochę się naszukaliśmy ale to głownie dlatego, że zaczęliśmy nie od tego poziomu. Winda działała więc nie nachodziliśmy się po schodach. Gdy znaleźliśmy się na odpowiednim poziomie skrzyneczka szybko odszukana.

Dzięki za kesza.

Podjęte podczas after imieninowego spacerku. Nie miałem jeszcze okazji odwiedzić akurat tego przystanku także okazja się pojawiłaFajne miejsce ukrycia także dziękuje bardzo  :) 

Pomysłowa konstrukcja skrytki. Teraz już jej woda nie straszna.

Kolejny serwis wykonany. Tym razem sznurek nie przechodzi przez nakrętkę. Mam nadzieję, że w końcu będzie sucho w środku. Człowiek całe życie uczy się na swoich błędach.

Świąteczny spacerek v1 Znaleziona. Logbook całkowicie mokry, woda dostaje się przez otwór od sznurka

THX ZA CACHE !!!

W ramach polowania na zakrętkowce, przejechałem się windą, obejrzałem z bliska lśniący, mknący pociąg.
Dzięki.

Dziennik zawilgotniał.

Podoba mi się mocowanie! :)

Nie było problemu z namierzeniem skrzynki, ani z jej podjęciem. Przyznam jednak, że okolica dość mroczna.

Skrzynka zdobyta z ekipą w składzie: anoriell, Bramstenga, Izeq, Rysiaaa i Zybcio.

TFTC!

Skrzynka zdobyta w składzie: anoriell, Bramstenga, Izeq, Ryjek+, Zybcio i ja. TFTC!

Podczas niedzielnego objazdu po cmentarzach niepodjętych skrzynkach w towarzystwie wesołej gromadki w składzie anoriell, Izeq, Ryjek+, Rysiaaa, Zybcio (w kolejności alfabetycznej). Dzięki!

Dobra, pociągnąłem pojemnik w miejscu w którym przeciekał silikonem i teraz powinien być wodoszczelny. Logbook wysuszony na pieprz. Całość już jest na miejscu. Bawimy się dalej.

No cóż, powiedzmy, że projekt stacji został trochę spieprzony i woda nie płynie tam gdzie powinna...

Muszę pomyśleć nad innym maskowaniem...

Fajny keszyk :) 

Jak to przy "dużej wodzie" troszkę wilgotnawy w środku...  

Podjęta podczas rowerowania z Kao. Na początku poszlismy na "zły poziom", później bez problemu. TFTC

Nie znam (?) nikogo kto korzysta z ŁKA, więc wszystko co mogę napisać, to - całkiem ładna stacjaSkrzynkę znalazł Skygen, mam nadzieję, że nic nie zepsuł ;p 

jak dobrze się rozejrzeć to z 25 m widać ;p fajny keszyk

Bless & big up!

Na zakończenie genialnego wieczoru w towarzystwie Olo74_Lilalu i Niflhel. Olo przy mnie, Niflhel nade mną i jak tu się nie stresować? Udało się jednak w miarę szybko przyuważyć pojemniczek, który sprytnie się chowa i puszcza do nas oko. Logbook delikatnie wilgotny. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

fajna skrzynka trochę mi zajęło zanim ją dostrzegłem

Małą niedokladnosc kordow nadrobila podpowiedz i nie bylo wiekszego problemu ze znalezieniem skrzynki.

Kordy pokazały trawnik, więc obstawiłam dwa miejsca, mając w pamięci inny kesz autora. Przy pierwszym się zdziwiłam, że to nie tu, przy drugim klęłam pod nosem, że krzaczory i śmieci. Wtedy się odwróciłam i jak na dłoni zobaczyłam kesza w bliźniaczym miejscu pierwszego typowania.

Wewnątrz wilgotno, nie na tyle, żeby kartki się rozpadły, ale jednak mokro.

Znalezienie skrzynki nie sprawiło problemów. Przy wpisywaniu towarzyszył mi przejeżdżający pociąg. Dziękuję.

Podczas popołudniowego keszowania, rodzinka chodziła po krzakach 15 minut. Wreszcie się udało. Dzięki

stacja odwiedzona po raz drugi. pierwszy był jakoś zimą, przy okazji zgarniania kesza, który chwilowo wisi, a dotyczy ŁKA. też narobiłem kilometrów... ale przynajmniej windą się przejechałem i poczytałem rozkład. przy keszu spotkany założyciel. po krótkiej rozmowie ruszyłem dalej. TFTC!

Zdobyta z Gałką, Izeq i Maleską.

W sumie to one już wszystko opisały ;>

ps. fajnie że ruszyła ŁKA ;)

Noo z Gałką zrobiłam dodatkowe niepotrzebne kmA Izeq z Zybciem się nabijali z dołuDzięki za kesza ;) 

Bez problemu , dzięki za skrzynkę ! 

Znaleziona szybko. Podpowiedź doskonale naprowadza. Dzięki temu keszowi miałam okazję zobaczyć nową stację ŁKA.

TFTC :)

Dzięki keszowi zobaczyłem pierwszy nowy przystanek ŁKA z bliska. Podpowiedź mnie naprowadziła.

 z dominikkolanko. szybko i sprawnie .tftc :)

I na co ja wchodziłem na peron? Przynajmniej skorzystałem ze stojaka rowerowego. Dzięki

O ile pozostałe kesze z tej serii znajdywałam błyskawicznie, to tu chwilę mi zeszło na rozkminie o co chodzi z podpowiedzią... Ale udało się. TFTC:)

Rowerowe odrabianie zaległości - dziś przed masąMiejsce znane już okeszowane kiedyś, ale pojemniczek fajny - dzięki.

Kolejna tego typu skrzynka właściciela. Chyba ktoś ma za dużo butelek w domu. Co by nie było dzięki za kolejny kesz do statyk. 

Hm, hmmm no ale nie podnosiliśmy poziomu trudnościszybciutko wypatrzone. Dzięki z a kesza.

Szału nie było. Ludzi też nie.

Złapana po pracy.

Szybka gadka z Żeliwnym, krótka wymiana dwóch SMSów i dogadaliśmy się co do tego, że chyba uda się spotkać i zrobić szybki patrol po mieście (a właściwie Rokiciu. Tym Starym).

Zrobiła nam się ładna ścieżka i szkoda było nie wykorzystać tej wolnej chwili na złapanie tych kilku skrzynek.

Na pierwszy ogień poszła Stacja ŁKA.

Miejsce odwiedzane kilkukrotnie. Więc znane. Pokręciliśmy się trochę, pojeździliśmy windą (cieszę się, że nikt nie zostawił w niej nic po sobie tak jak miało to miejsce na stacji na Dąbrowie), a na koniec tych szaleństwo zostawiliśmy sobie szukanie skrzynki.

To poszło całkiem sprawnie choć skubana się nie najgorzej zamaskowała. Przynajmniej przede mną ale na usprawiedliwienie mam to, że stałem w złym miejscu;).

Dzięki!

Pan inżynier wracał spokojnym krokiem do domu z pobliskiego kościoła - szedł ścieżką przez nasyp, gdy nagle na śniegu koło torów zobaczył świeże ślady krwi. Ruszył ich tropem i po chwili odkrył źródło. Otóż jakiś nieszczęsny szarak zbudził się przedwcześnie ze snu zimowego, wlazł na nasyp i tam zaskoczył go nadjeżdżający pociąg. Próbował uskoczyć przed nim w popłochu, ale nie zdołał i rozpędzony bolid oderwał mu skoki. Okaleczony doczołgał się do podnóża nasypu i tam w śniegu skonał.

Inżynierem był mój pradziadek, a pasztet wyszedł podobno wyborny:)

Dzięki za info. Serwis zrobiony. Wada konstrukcyjna skrzynki była powodem dostawania się wody do środka. Teraz w nowym pojemniku powinno być ok. Jakby znowu się coś działo to dajcie znać.

Znaleziona z lodysiem, wikiyu i Radkiem. W środku trochę mokro, pewnie przez "dużą wodę" :P

Skrzyneczka znaleziona bez problemu,ale chyba nie wytrzymała naporu dużej wody.Do środka dostała się woda logbook wilgotny.Dzięki

Wybieraliśmy się w te okolice już od pierwszej skrzynki, a tu dzisiaj niespodzianka - kolejna w okolicyRowery między nogi i pedałujemy. Czy ktoś wie czy po peronach można jeździć na rowerze??
Fajna stacja, winda działa, schody też przetestowane Czekamy aż uruchomią całą ŁKA.
Trochę musieliśmy się pokręcić, ale sukces odnieśliśmy - bardzo fajny patencik.

Super. Dzięki.

No to założyciel uparł się na nasze osiedle.A może jest nawet naszym sąsiadem...Co włączamy komputer to koło nas posadzony następny kesz.Prawie na naszej ulicy.Fajnie tak podejmować skrzynki w promieniu kiluset metrów od domu.

Postęp budowy przystanku  obserwowaliśmy praktycznie na bieżąco.

Dzisiaj niedziela włączamy stronę  i już w odległosci kilkuset metrów od domu następna skrzynka, OP842K.Dopijam capucino i lecimy Może trafi się ftf.

dziękujemy i pozdrawiamy

bolerob z żoną

Na zakupy czas... z żoną na rowery. Ona do marketu, ja po skrzynkę: Stalag Luft II . Wchodzę na stronę, a tu nowa skrzynka, ta. No to pojadę po nią pierwszą. Przeczucie mówiło mi, że na pewno kogoś spotkam. Nie myliło mnieNa miejscu Bogas i Plebek.

Miałem spotkać kolejnych Cacherów... nie udało się.

Dzięki za skrzynkę i spotkanie!

X

Skrzynka znaleziona dzięki informacją otrzymanym od innych keszerów, których mijałem jadąc na rowerze w drugą stronę;) Po umówionym spotkaniu z maDZIARKĄ i zgarnięciu innych skrzynek, pojechaliśmy właśnie po tą. Opłaciło się bo stanęliśmy nawet na podiumZnane maskowanie więc poszło bez problemów.

TFTC!

Tutaj miła niespodzianka w postaci nowego kesza, oraz spotkanie przy keszu Andesk'a z Żoną, oraz po chwili odpoczynku Yakuba. Dzięki i pozdrawiam!

Nie wiedziałabym o tym keszu, gdyby nie to, że Maciej jadąc na umówione ze mną spotkanie widział się z dwoma dobrze poinformowanymi keszerami - dziękujemy za info! :)

Po zgarnięciu zaplanowanych wcześniej skrzynek już na spokojnie podjechaliśmy i po tę nowinkę:)

Dziękuję za kolejny kawałek historii!

Łódź Pabianicka - przystanek spotkań, przynajmniej keszerskich. Po raz pierwszy miałem przyjemność wpisać się do logbooka jako pierwszy - w towarzystwie Plebka i Bogasa. Dzięki!