Dach obszukany dokładnie. Kesz nie znaleziony.

Brak kesza niema na pewno.

Dach obszukany z wszystkich stron ale nic nie znalazłem.

Obiekt ze zdjęć obszukany dość dokładnie i kesza nieznaleziony. Telefon do przyjaciela również nie pomógł... Wygląda, że zaginęła... Proszę o sprawdzenie.

Miejsce byłoby ładne, gdyby ludzie tak nie śmiecili.

Znaleziona podczas grilla. Poźniej już jej nie widziałem

Dziś przejazdem jestem w Śremie i akurat po drodze mi było nad stawy. Prawdę mówiąc, po przybyciu na miejsce obawiałem się, że będę musiał spędzić dużo czasu (którego nie miałem) na poszukiwania. Na szczęście udało się szybko namierzyć keszynę. Z powodu nie najlepszej pogody, w okolicy było pusto, tak więc nie miałem problemu z mugolami. Dzięki za kesza.

Skrzynka znaleziona przez Szynszyl team :)

Tak to jest jak zapomina sie o wpisieznaleziona z masą dobrej zabawy

Miejsce ruchliwe a że trzeba poskakać trochę by podjąć więc sporo musieliśmy się naczekać by nie spalić skrzynki. Okolica cudowna, dzięki za pokazanie tego miejsca.

Łatwa skrytka 

Bardzo przyjemna skrzyneczka :)

Znaleziona w czasie buszowania po Śremie :)

Nikogo nie było, więc można było na spokojnie podjąćMiło zaskoczyła obecność reklamówki z pustymi butelkami po piwku i opakowaniami po chipsach, co oznacza, że są jeszcze wychowani ludzie, tudzież pijacy  na tym świecie. Nooo fakt, śmietnik by się przydał, powinien być wręcz obowiązkiem przy tworzeniu takich miejsc.

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Pięknie dziękuję za skrzynkę.  TFTC!

Szybko i sprawnie przy okazji czysczenia Śremu ze skrzynek. Podczas lepszej pogody pewnie nie jest łatwo. TFTC!

przy okazji wizyty w „Odlewniku". Jeszcze tu wrócę bo miejskie kesze nietknięte. Wydaje mi się, że wielkość kesza jednak mikro. Wspólnie z @szekla.

Fajne miejsce godne odwiedzeniaZnaleziona dosyć szybko pomimo zmrokuPodjęta w towarzystwie globe-trotter27 :) 

Dzienki 

dzienki za kesza

Wieczorny objazd po okolicznych keszach, TFTC!

W drodze na cmentarz przystanęliśmy na keszowy popas, wraz z Pati666 i Miki01, który wymacał pojemnik. W ciemnościach jest znacznie trudniej...Nasze drugie podejście, kilka tygodni temu miejscówka była okupowana. Dzięki!

Wszystko bez problemu :)

Dokładnie w chwili gdy tam podjechaliśmy pojawiła się rodzinka na rowerach... jakoś tak oglądali miejsce, jakby czegoś szukaliChcieliśmy już zagadnąć, czy może nie są "z klubu", ale... zjedli po jabłku i pojechali. W tym momencie zaczęło się plądrowanie zakończone sukcesem. Wpis dokonany, tym samym zakończyliśmy zwiedzanie rodzinnych stron i 50'tkę znalezisk :)

Dzisiaj bezproblemowo bo nikogo nie było w okolicy. Dzięki. Pzdr. 

marass1111 niestety jest to teren publiczny wiec takie akcje moga miec miejsce, ale mysle ze dasz rade podjac keszyk za drugim razem. Pozdrawiam Adam ;)

Niestety wielodzietna rodzina rozbiła obóz w rejonie wiaty wędkarskiej, grille, gry i zabawy, i takie tam uniemożliwiły podjęcie. Pzdr. 

Czekam na następne skrzynki :D

Gratuluję pierwszej skrzynki i czekam na kolejne:)

Myslalem ze tam sie wpisuje osoba ktora przejmuje certyfikat, czyli np ty. ale mozesz dopisac a ja dopisze w tamtych certyfikatach ;)

Miejsce znane więc na rower i bez wczytywania współrzędnych szybko do skrzynki. Pojemnik błyskawicznie namierzony bo ma inny kolor niż otoczenie. W certyfikacie zabrakło nazwy skrzynki, ale jest miejsce i chyba można sobie dopisać. Fajny dość pojemny dziennik. Jak na pierwszą skrzynkę to moja ocena znakomita. Dziękuję i pozdrawiam Andrzej.

Obrazki do tego wpisu:

Certyfikat