Międzynarodowy Dzień Earthcache'y stał się dodatkową motywacją do, od dawna planowanej, wyprawy do Drawieńskiego Parku Narodowego i jego okolic. W większości odwiedzane miejsca były znane doskonale, ale Góra Szpaka i ponor odwiedzałem pierwszy raz w życiu, a wydawało mi się, że DPN znam doskonale.
Głównym celem wyprawy były erfy PIG - rewelacja, jak zawsze. Nawet jak nie mam okazji by się wybrać w dane miejsce, z przyjemnością czytam opisy. A i same miejsca są tak ciekawe, że najmłodsza córka, zastanawiała się, czy nie zostać geologiem.
Przy okazji znajdowałem też inne skrzynki, świetne wrażenie zrobiło zwłaszcza Dominikowo. Pewne rozczarowanie spotkało nas na w okolicy Korytnicy, najpierw DNF-y, a potem rzeka szersza niż się spodziewaliśmy, co zmusiło nas do odwrotu po własnych śladach do wsi, gdzie zostawiliśmy samochód.
Szósta znaleziona dzisiaj skrzynka, niestety, kesz w kiepskim stanie.
Bardzo dziękuję za założenie skrzynki i motywację do spaceru w piękną, jesienną pogodę.
Serdecznie pozdrawiam pomysłodawców i Założycieli skrzynki.
Jacek

Dziękuję Boberki!

ktoś wetknął jak umiał... Ech, szkoda.

Dziękuję za wymianę logbooka.

My dziś szliśmy Waszym śladem k. nowej Jasienicy po Gryfie.

Pozdroski!

Skrzynka odnaleziona ale raczej przypadkiem. Niestety opis się nie zgadza (już się nie zgada). Skrzynka powinna być magnetykiem na barierce, a jest zwykłym mikro w szczelinie jakis metr poniżej. Była całkowicie przemoczona, logbook w stanie całkowitego rozkładu. Wymieniliśmy na prowizoryczny, nowy. 

Tutaj spotkał nas bardzo nieprzyjemny wypadek. Wracaliśmy z keszowania dookoła jeziora. szukaliśmy skrzynki, której brak stwierdzono w dzienniku. Nie poddawaliśmy się. W chwili, gdy już wyciągnęliśmy przemoczony logbook nasze pieski wydały niepokojące odgłosy. Myśleliśmy, że oznaczają one rywalizację o ropuchę, która leżała na środku drogi. Tymczasem to zwinięta w kłębek żmija zygzakowata skarciła ciekawego pieska, który z instynktem psa myśliwego musiał wszystko dokładnie obwąchać. Nasz miniaturowy jamnik szorstkowłosy znalazł się w trudnym położeniu. Na nosie pojawiły się krwawe ślady ugryzienia, zygzak na wężu nie pozostawiał złudzeń. Pokonaliśmy prawie 100 km żeby zaopatrzyć naszego czworonoga w surowicę. Życie nasz piesek zawdzięcza interwencji weterynarza z Mirosławca. A więc uważajcie na żmije. Przy skrzynce zauważyliśmy wylinki. Surowica jest dostępna tylko w wojskowych szpitalach, nawet nie próbujcie jej szukać w aptekach.

Pozdrawiamy palucela i ruszard.

Skrzynki nie ma

Urlopowe keszowanie z Jemiołką TFTC:)

Wspaniałe miejsce, zrobiliśmy sobie tu popas w trasie. Jaskółki szaleją, kormoran się płoszy, jakiś wielki drapieżnik - bielik? wzbija się ponad drzewa, no poczuliśmy tu że jesteśmy częścią natury Dzięki za ściągnięcie nas tutaj

Podjęta, dziękuję za skrzynkę.

Dzięki za kesza

Skrzynka zdobyta podczas rowerowego urlopu nad Drawą z Niestowarzyszonym Towarzyszem.

Hmm, niebezpieczna to ona raczej nie jestDzięki za kesza!

Szybciutko zaliczonatuż przed rozpoczęciem spływu.

Keszyk podejmowany z myślą o zaliczeniu geoŚcieżki "Lasy Puszczy nad Drawą". Znalezienie szybkie, logbook wilgotny.

Miejsce postojowe okupowane przez dość dużą wielopokoleniową grupę przygotowującą się do rozpoczęcia swojego spływu. Niby nic nadzwyczajnego, ale dla pozostałych lekki horror...

TFTC

keszyk podjęty na zwiedzaniu korytnicy. Niedługo spływ :) 

Trafiony zatopiony. Nie niepokojony przez nikogo podjałem bez problemów. Niestety mimo, iż kesz ukryty w taki sposób, ze nic złego nie powinno mu się przydarzyć, to log cały mokry. Nie miałem na wymianę nic.

Tak tak natibul ma rację poczatek spływu Korytnica i Drawą i pierwszy kesz na szlaku. Dzięki

Jelenie w terenie na Korytnicy i Drawie 2015

Pierwszy dzień kajakowania, odcinek Stara Korytnica-Sówka. Odcinek ciekawy, zwłaszcza bystrza za zastawkami. Z radością spływaliśmy przez takie miejsca, to jest to co tygryski lubią najbardziej. Kesz znaleziony po krótkim popasie w Nowej Korytnicy. Desant załogi składającej się z dwóch okrętów (tu:kajaków) o nazwach Wielki Zderzacz Hadronów (w skrócie WZH) oraz Błękitna Krowa i skrzynka już w naszych rękach. Dzięki!

Skrzynka zdobyta podczas spływu kajakowy Korytnicą i Drawą.

TFTC!!!

Zdobyta przez załogę dwukajakowej armady podczas spływu Korytnicą i Drawą. TFTC!

Znaleziona podczas wspólnego keszowania.

Dziękuję :)
Znaleziona podczas wspólnego keszowania z abigeo, tedim02 i redkross.

Dzięki za kesza :)
Znaleziony na sympatycznej wycieczce z Abigeo, Tedim02, IamRR plus... ;-)

Podziękowania za skrytkę!
Przy okazji keszowania GC w okolicach Korytnicy i Drawna.
Całej ekipie keszyk i okolica bardzo się podobały :)

Szybko i bez problemów

Znaleziona szybko i bez problemów podczas rajdu DM Formoza z Poznania

TFTC!

Cieszę się, że wyprawa się udała Dla nas także to była frajda czytać kolejne odnalezienia

Pozdrawiam i życzę dalszych, równie owocnych poszukiwań

Ostatni na dzisiaj Ftf! Bardzo dziękujemy DriadzieK za pokazanie okolicy Drawna!!! :-*