W nocy wszystkie sosny jednakowe, na szczęście wlazłem jakoś na kawałek "kostki brukowej" i się udało.

Z szacunku dla pamięci Obrońców mogiły też odwiedzone.

TFTC

Nowy pojemnik wraz z zawartością w terenie. Zapraszam do poszukiwań

Numer 699!

Dzięki za skrzynkę. Drugie podejście. 

Na początku dobrze wytypowane drzewo, nawet odgarniety kamień, ale nie chciało się ruszyć i pogrzebać

I dalej szukanie przez 10mnut po czym finalnie doszliśmy do początku.

W środku trochę mokro. Logbook do wymiany

Znaleziona z Gacławem podczas późno jesiennego bobrowania po woj. mazowieckim i kujawsko-pomorskim :)

Znaleziona na wyprawie Włocławek i okolice wspólnie z Aki - na powrocie do domu.

Dziękuję bardzo za kesza.

Po trzech latach przerwy wróciłem do "Nieśmiertelnych" , dzięki za skrzynkę.

Skrytka znaleziona pod cegłą. Żubrówki brak, ale śmieci innych pełno. Mogiły zadbane, otoczone czcią - to bardzo budujące. Dziękuję za pokazanie tego pięknego     i pełnego zadumy miejsca.  Inskrypcja na tablicy pamiątkowej bardzo mnie poruszyła: Gdy bój nad Bzurą wrzał  /  A wróg tysiącem dział  / Otaczał nas i bił / Nie straszna czołgów stal / Lecz straszny w sercu żal / Że nam zabrakło sił...

Dawno mnie nie było na szlaku "Nieśmiertelnych" więc dzisiaj w drodze do Płocka nie mogłem sobie odmówić krótkiego postoju w Dobrzykowie. Kesz w stanie niezłym, wrażenie psują wszechobecne butelki po trunkach wszelakich walające się dookoła. Dzięki. 

Objazdowa wycieczka śladem jednej z ciekawszych ścieżek, pokazujących bohaterstwo i patriotyzm. TFTC

Sobotnia wycieczka z rodzinką

dziękuję!

2 Gromada Zuchowa "Strażnicy Leśnej Tajemnicy" z Żyrardowa w składzie:
- zuch Kluska
melduje zdobycie skrzynki. Czuwaj!

mocium pocium!

Kluskę odstawiliśmy na obóz letni do stanicy ZHP i teraz niespiesznie wracamy rowerami do domu. Upał niemożebny, więc plany keszo-turystyczne ograniczyliśmy do minimum... pewno byśmy się pokręcili po okolicy i na pewno jeszcze kilka skrzynek z serii "Nieśmiertelnych" byśmy znaleźli, ale tylko ta wpadła, bo powoli się turlamy z 5-ciogodzinną siestą po południu.

Najpierw wbiliśmy się na cmentarz, kwaterę można teraz łatwo znaleźć nawet bez kordów, bo maszt flagowy widać z daleka. Rzuciliśmy też okiem na starsze groby i obejrzeliśmy mogiłę powstańców styczniowych. A potem po kesza. Skrzynki się naszukaliśmy, ale ćwiartka nadal jest i rzeczywiście pomogła w znalezieniu. W środku troszkę wilgoci, więc rozłożyliśmy na słońcu, a my w cieniu zrobiliśmy sobie postój na ostygnięcie i posiłek kawowo-kanapkowy. A potem w drogę.

Tym oto keszem osiągam wreszcie WIS i mogę zalogować znalezienie GeoŚcieżki... rany, ile to już lat ! Pierwsze skrzynki znależliśmy w 2014 zaraz po opublikowaniu, a więc sześć lat trwało jej zaliczenie. Od tej pory, jeśli skrzynka z "Nieśmiertelnych" jest gdzieś po drodze, to chętnie jej szukamy, bo i tematyka nas interesuje (cyklogrobbing) i skrzynki porzadne.  Ale kesze włączone do GeoŚcieżki znajdowaliśmy już od 2009... można więc powiedzieć, że zdobywamy ją już 11 rok. No i sam miałem mały wkład, bo w 2010 założyłem skrzynkę, która potem została włączona do ścieżki.

Znaleziona

Nowa skrzynka została ukryta na tyłach cmentarza. Opis pozostawiam bez zmian. Zapraszam do poszukiwań

Już nie ma tego miejsca. Drzewo ścięte.

Brak skrzynki, drzewo ścięte.

Dzięki!

Niedzielna przejażdżka turystyczno - keszerska w okolicy wałów wiślanych z choooch i mamaAliną.

Drzewu dostało się mocno, wokół pełno poucinanych konarów. Kesz jednak nie ucierpiał. Znaleziony szybko bo wystawał z miejsca ukrycia.

Dołożyliśmy fanty i domaskowaliśmy.

TFTC.

Znaleziony na wyprawie z ygrekiem i choooch. Dzięki.

Tak z ciekawostek i aktualności: w tym roku przeprowadzono prace archeologicznie w zapomnianej mogile zbiorowej (na tymże cmentarzu) z września 1939, w której jak się okazało spoczywały szczątki 11 żołnierzy (6 udało się zidentyfikować) i 2 kolejarzy. Przeprowadzono ekshumację i ponownie pochowano ich w  kwaterze wojennej:

info 1

info 2

W czasie popołudniowego objazdu kolejnych keszy "Nieśmiertelnych". Tu poszło szybko i sprawnie, choć pojemnik był raczej na wierzchu, a kilkanaście metrów od drzewa został zbudowany dom z oknami wychodzącymi wprost na miejsce ukrycia. Na razie jest chyba niezamieszkały, ale co będzie później?

Powoli zmierzchało do tego zaczął popadywać deszczyk więc pobyt mój tutaj nie trwał zbyt długo.

Poszło sprawnie, dziękuję.

Razem z Bambą, dzięki.

Szybko i sprawnie :)

Obok budowa, ale drzewo niezagrożoneW sumie to dosyć odkryte miejsce, nawet za drzewem nie bardzo się schować idzie, bo z boku widać, no ale udało się nie wzbudzić zainteresowania :)

Szkoda, że aparatu zabrakło w tym momencie, jak zobaczyliśmy ten... zniczomat! Było by co pokazywać! Wynalazek na skalę światową !Dziękuję za kesza.

Niby to cmentarz, miejsce raczej poważne, ale widok zniczomatu nieźle nas rozbawił.Co do keszyka, to w środku w logbooku odkryliśmy wpis przypadkowego znalazcy. Nie było kamienia, więc takowy znaleźliśmy i nim kesza przykryliśmy.Dzięki za skrzyneczkę. 

Przetrwała pół roku w bardzo dobrym stanie... Kamienia na miejscu nie zastałem, zamaskowałem liśćmi i gałązkami, na tyle ile to było możliwe w ciemnościach. 

TFTC ;)

Standardowo zapalamy znicz na grobach żołnierzy i ruszamy w stronę kesza. Skrzyneczka odnaleziona, wpis dokonany! Dziękuje.

Pozdrawiam. RAFM72

Najpierw po kesza, a potem na cmentarz. O dziwo więcej czasu zajęło mi znalezienie mogił, niż skrzynki, ale tradycyjnie już zapaliłem znicz Nieśmiertelnym i ruszyłem dalej. 

Dzięki!

w kurtce, ale i samochodem. Z Fotoimpresje. Dzięki :)

W zeszłą Niedzielę rowerowo w krótkim rękawku, w tą samochodem i w grubej kurtce, ciężkie czasy nadchodzą. Dzięki...

Czytam, że szukać muszę cbgężartb qemrjn, xbemrav i xnzvravn. No dobra, cbgężar qemrjb jest, xbemravr - również obecne. Nawet xnzvrń się znalazł, więc już chwilę później wydobywałem kesza spod ziemi. A nie, najpierw musiałem odpędzić mrówki, które się tam cholery zalęgły;)

Dzięki!

Przy wejściu był zniczomat ale nie kupiliśmy niczego.

Dziękuję za ten skarb.

Tata go odgrzebał a ja wyjąłem. No i musieliśmy uważać bo był duży ruch na tej drodze.

Bardzo fajny skarb! Dziękuję za kesza!

Kolejne świetnie przygotowane miejsce upamiętniające wrzesień 1939. Jacyś ludkowie, którzy właśnie zbierali się do odjazdu spod cmentarza trochę krzywo spoglądali na naszą trójkę, kiedy smarowaliśmy w krzole - pewnie myśleli, że idziemy tam po to żeby się wypróżnić . Na szczęście krzole dość dobrze maskują i raczej nie widzieli co naprawdę tam robiliśmy.

Dzięki za pokazanie tego miejsca!

Zdobyte podczas Ekspedycji "сибирь" ;)
https://www.facebook.com/drzazgatravel

Mówcie co chcecie, ale ja zniczomatu jeszcze nigdy nie widziałem ;)

Afbeeldingen in deze log:

...

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie. Chociaż z tą nie było problemu. Dzięki

Znaleziona.podczas sobotniego wypadu.

Ale potężny dąb...

Szybko i sprawnie. Warunki idealne, żeby podjechać bliziutko kesza, więc czemu mielibyśmy z nich nie skorzystać.

Podjęty podczas kolejnej wycieczki szlakiem Bitwy nad Bzurą. Dziękuję za kesza.

Wiele razy przejeżdżałem tędy ale dopiero teraz się zatrzymałem:)

Odkryta o godzinie: 14:13

Kolejny cmentarz na szlaku BnB. Dzięki za kesza. 

Nie wierze!!:) mamy pierwszego FTFa i to znalezionego przed slynnymi w naszej okolicy bracmi 'Z'dzieki za skrzynke:)