Dostanie się do kesza nie było łatwe, ale dzięki temu ma bezpieczną, suchą kryjówkę. Dzięki za opowiedzenie ciekawej historii i za kesza.

Się skubana zassała. :)

Dzięki!

Kesz znaleziony w środku nocy przy pełni księżyca podczas powrotu ze zdobywania najdalej położonych od Warszawy skrzynek z tej serii. Wracam do tego miejsca po kilku miesiącach, gdy dodatnia już temperatura umożliwia podjecie kesza schowanego pod ziemią. Otworzenie skrytki wymagało zaangażowania dużej siły. Bardzo dziękuję za kesza.

Kesz znaleziony 

Znaleziono podczas słonecznej psio wędrówki. Został tylko słupek od znaku ale znalezienie skrzynki nie przedstawia trudności. Zalogowanych kretów nie było.

Znaleziona podczas nocnego wypadu samochodowego z FounderdeRink.

Mróz uniemożliwia podjęcie kesza, jest zakopany w piachu lepiej nie wykuwać na siłę, by nie uszkodzić pudełka i nie zostawiać śladów.

Sobotnia wycieczka z rodzinką

dziękuję!

2 Gromada Zuchowa "Strażnicy Leśnej Tajemnicy" z Żyrardowa w składzie:
- zuch Kluska
melduje zdobycie skrzynki. Czuwaj!

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaale się namęczyliśmy z otwarciem tej skrzynki, mocium pocium!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

śladami niezwykłej ścieżki Nieśmiertelni 39 TFTC znak odwrócony i trawa bardzo wysoka ale się udało 

Znaleziona razem z Izeq podczas dalszego łapania ścieżki, Ocena znakomita

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkęTrudno się do niej dostać, musieliśmy sobie pomóc scyzorykiem.

Odludne miejsce, ciekawy klimacik, szkoda, że wokół śmieci straszą... Do kesza dobraliśmy się po dłuższej chwili - nie chciała się dla Nas otworzyćAle dzięki takiemu ukryciu jest w doskonałym stanie. Przyczółek obeszliśmy, fotki zrobiliśmy + ciekawa historia w opisie kesza. Dziękujemy za kesza. 

Skrzynka jest na miejscu tylko natura zrobiła swoje. Razem z kamieniem obrosła murawą. Miejsce oczyszczone. Dodaje eodatkowy spoiler.

Uzupełniłem trochę certów.

Zapraszam

Trochę późno, trochę ciemno, trochę się kordy nie zgadzają i trochę nie wiadomo czego szukać i gdzie, po dłuższej chwili trochę mamy dość tej skrzynki...

Kesz znaleziony, ale musiałem posiłkować się wskazówkami jednego z wcześniejszych znalazców. Przyroda bardzo szybko utrudnia poszukiwaniaDzięki. 

Kesz na miejscu. Nawet w całkiem niezłym stanie. Robson uważaj na "straż obywatelską" z pobliskiej chałupy.... Thx for cache

Jak donoszą umyslni z terenu skrzynka cały czas była w terenie. Zapraszam do poszukiwań

Skrzynka cały czas była na miejscu. 

Do sprawdzenia

Sytuacji kiedy po nieznalezieniu kesza powiedziałem ''jeszcze tu kiedyś wrócę'' było już kilka jednak nie pamiętam czy wracałem. W tym miejscu jestem drugi raz i drugi raz mówie: JESZCZE TU KIEDYŚ WRÓCĘ!!! ;-) 

Ze znalezieniem ,nie było problemu,ale ile się naczekałem,żeby odłożyć pojemnik . Pogoda sprzyjała spacerom ,a sam kesz ukryty niedaleko parkingu.Dzięki za kolejne miejsce na szlaku nieśmiertelnych .

Jak zwykle skrzyneczki w tym temacie wykonane perfekcyjnie.Dzięki

Bardzo fajne maskowanie. Dzięki za kolejnych nieśmiertelnych.

Nie spodziewaliśmy się maskowania w takim miejscu, a tu proszę, szybkie zerknięcie na Właściciela skrzynki i wszystko jasneDzięki!

Znaleziona na wyprawie [TM] [N39] [OP] [PBŚN] wraz z akimg, crl_ost, Phoebe.

Znaleziona podczas wyprawy na Modlin i akalice z crl_ost, Gacekk i Phoebe.

Ciekawa historia! Wpis zaległy, z końca wakacji. Kesz trafiony z Kamil 94.

Dzięki !!

Zainteresował mnie temat alupolonu. Pojawiła się nawet legenda, że Polacy wynaleźli "metal lżejszy od wody". Prawda jest nieco bardziej prozaiczna, bo co prawda przed wojną był to niewątpliwie niezły wynalazek, ale nie skrywała go jakaś wielka tajemnica skoro po wojnie biliśmy z tego monety.

Dziękuję też za przypomnienie o polskiej flocie rzecznej. Dużo się mówi o okrętach morskich, a te małe stateczki zostały chyba w ogóle zapomniane. Bo kto dziś słyszał chociażby o Flotylli Pińskiej? Poza pasjonatami pewnie niewielu.

Razem z Bambą, dzięki.

Trochę się zakręciłem, ale potem się odkręciłem, dzięki Zapomniałem dodać, że drugą morską ciekawostkę również nagradzam zielonym, zwłaszcza że Bohaterowie na to zasłużyli.

Co za story z tym mostem! Ile to się człowiek nasłucha, a jego już nie ma i przez to, że tak tu zielono nie widać, że kiedyś tu był!Spodobała mi się droga z kamieni - widać, że stara. I tak w ogóle - to ładny zakątek. A keszyk - porządna robota!Dziękuję.

Historię KU-30 czyta się niemal z zapartym tchem i super, że została upamiętniona keszem. Co do starego mostu, to kiedyś specjalnie nadłożyłem drogi, żeby się nim przejechać - w końcu był to najdłuższy drewniany most w Europie. Była noc, zalegała mgła i w efekcie niewiele widziałem. Ale się nim przejechałem!Dziękuję za opowieść i za skrzyneczkę.

Mała objazdówka śladami geościeżki - "Nieśmiertelni" 

Świetny sposób ukrycia, byłem tym wręcz zachwycony :) 
TFTC!

Wszystko na miejscu - oczami wyobraźni można nawet zobaczyć ten drewniany most...

Skrzynka zdobyta z anoriell podczas sobotniego keszowania "między Łodzią a Warszawą" :)

TFTC + ocena znakomita za tematykę + ciekawą opowieść!

Kolejna skrzyneczka z tej serii wyniuchana przez Tego, Który Szuka Ale Nie Loguje. Pewnie dlatego, że w tematyce okrętów czuje się jak ryba w wodzie Ja szukałam bliżej przyczółka.

Jak zwykle ciekawy i bardzo zgrabnie skonstruowany opis, który czyta się z zaciekawieniem.

Kreta "Złota rybka" w skrzynce nie stwierdzono.

Świetny kesz, bardzo takie lubiepamietam jeszcze jak byl tam drewniany most, szkoda, ze go zamianieli na taki jaki jestdziekuje za kesza :)

Jestpo przygodach, które mieliśmy ostafnim razem, tym razem trzy razy sprawdzilam, czy skrzynka na pewno jest :)

Z Iwonia1999, poreaktywacyjny FTF :)

Tym razem bez przygód, po prostu podjechaliśmy drogą którą należało wybrać poprzednim razem ;)

Dziękuję. :)

Reaktywacja skrzynki. Zmiana miejsca ukrycia. Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Jechał ktoś samochodem kierując się wskazaniami gpsa ustawionymi na opcję rowerową? Wrażenia fajne. Skierował nas aż za wał, Pan Dziadek i samochód dzielnie wytrzymały te wertepy chociaż przypuszczamy że to właśnie tam odpadła przednia tablica rejestracyjna, ale jak wojna to straty muszą być. W pewnym momencie zostawiliśmy juz nasz keszowóz i ruszyliśmy pieszo do celu. Na miejscu ja natarłem na przyczółek od dołu, Iwonia od góry i odkryła... No właśnie, odkryła puste miejsce po keszu. Szybki rzut oka do logu i smutna prawda się potwierdziła. Moja wina bo biorąc kordy do gps nie sprawdziłem statusu skrzynki. Zresztą na miejscu okazało się że jest tam bardzo wygodny wyjazd więc Pan Dziadek przebił się do nas i dalej ruszyliśmy w trasę. Za przygodę dziękujemy... :)

Namierzyłem miejscówkę, która sama w sobie kompletnie sensu i racji bytu nie ma, ale jako maskowanie dla kesza sprawdziła by się bardziej niż dobrze. Tylko niestety była pusta...

I bez spoilera w triga miga ;)

 Skitranko pierwsza klasa.  Dobrze, że patent znany... bez spoilaka bym tu zaległ na długo.

Na koniec był skarb, którego ja znalazłem i to właściwie od razu. Potem go dokładnie zamaskowaliśmy, bo tata mówił, że to jest reaktywacja, bo poprzedni ktoś wyrzucił jak robili porządki.

No i bardzo mi się podoba zdjęcie tego okrętu!

Dziękuję za ten skarb!

Bardzo szybciutko udało się go znaleźć.

Bardzo fajna historia z tym statkiem - nawet nie wiedziałem, że takie statki walczyły na wojnie w Polsce! I bardzo mi się podoba środkowe zdjęcie, bo jest na nim tyle ognia i żołnierze.

Dziękuję za ten skarb!

A dosłownie w chwilę po podjęciu OP0B08 dostaliśmy od Kerama cynk, że reaktywowany jest właśnie ten keszyk! To się nazywa dobry timing - nie mogliśmy dostać tej wiadomości w lepszym momencie . Dlatego w drodze powrotnej skręciliśmy troszkę w bok i po chwili wpisywaliśmy się do pachnącego nowością poreaktywacyjnego logbooka.

Wymiana krecików, a potem już do domu. Trochę nas kusiło, by jeszcze się poszwendać, bo pogoda jakby się trochę poprawiła, ale postanowiliśmy, że ponieważ i tak nie zaliczymy dziś wszystkiego w tych stronach, to lepiej szanować zdrufffko Mi-Mi i Kubasha i wybrać się po prostu raz jeszcze na całodniową wyprawę.

Dzięki za pokazanie tego miejsca i niezwykle ciekawą historię!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Zmiana sposobu ukrycia. Proszę dokładnie maskować. Poprzedni kesz stał się ofiara prac porządkowych ten powinien przetrwać dłużej ale to zależy od nas wszystkich.

Wielka szkoda, że kesz zginął. Dzięki za wieści, wpiszę na listę do reaktywacji.

W czasie epickiej wyprawy z ZalewemHK. Pogoda może nie zachęcała, ale przełamaliśmy swoje lęki i zdobyliśmy również i tę skrzynkę z serii "Nieśmiertelnych". Dzięki za pokazanie historycznego miejsca!

Mistrzowski projekt, dzięki za kesz...

Padły juz FTF-y wiec loguje znalezienie. Za te historie o flocie rzecznej należy się Elvisowi gwiazdka ale poniewaz to nasza ścieżka wiec gwiazdka jest tylko moralna 

Skrzynka perfencyjna, jak wszystkie do tej pory:) tu dluzszy postoj i maly piknik:)

Jest......

Ciekawa historia dziekuję za kesza

Sposób ukrycia wyjątkowo beszczelny.... 

Kolejna skrzyneczka na trasie. Warto było podążać szlakiem Nieśmiertelnych. Dzięki za pokazanie tak ważnych miejsc! Skrzynki przygotowane perfekcyjnie! Chwilę po odłożeniu kesza podjechał wędkarz i zaczął się wypakowywać tuż obok nas ;) 

Kolejna skrzynka projektowa zdobyta podczas wyprawy z Gałką. Pogoda i humory dopisały, skrzynka jak zwykle na poziome, czego chcieć więcej?Kawał dobrej roboty!

TFTC!

"Nieśmiertelni" i przyległości #15

Z tą skrzynką zeszło mi się najdłużej. Koncepcje ukrycia miałem zupełnie inne niż właściciel kesza.

Dzięki za pokazanie miejsca. Była to najdalej wysunięta miejscówka z dzisiejszej mojej wyprawy.

Cyklogrobbing Wrześniowy #2 - dzień 2, 18:10, 52 kilometr (ze 106km).

Hmmm, chyba trochę wykosili krzaki na moście i w okolicach, bo jak byliśmy tu w lipcu, to przyczółku mostu prawie nie było widać. Skrzynka dosyć odważnie ukryta (mamy TTF). Ciekawy epizod.

Ciekawa historia, TFTC.

Patrząc po internetowym logu myśleliśmy, że będziemy tu pierwsi. Na miejscu okazało się, że FTF padł już kilka dni temu. Jako że majonez pierwszy złapał skrzynkę to STF był jego, a my wzięliśmy TTF-a. (trzeba przyznać że wszystkie skrzyneczki serii są bardzo dopracowane- miło się takie kesze zdobywa) Dziękujemy

Razem z Tygryskris pojechaliśmy chwycić FTFa, a tu wpisik. Kesz szybko namierzony, oby długo wytrzymał na miejscu. Dzięki

Skrzynka "Nieśmiertelni #51 - Jak KU-30 przedzierał się do Modlina" jest moją 706 odnalezioną w tym serwisie.
Została podjęta 11 września 2014 roku o godzinie: 09:00

Dziękuję Elvis7 za pokazanie miejsca i możliwość miłej zabawy przy odkrywaniu tej skrytki.

   1 z 10 FTF tego dnia został zdobyty:)

Bardzo ciekawa historia z tym "latającym kutrem"

Proszę więc przyjąć następny order zielonej gwiazdy >>