Gwiazdka leci do Was.

Tu już trzeba było się sporo nachodzić, ale keszynka wspaniała, a sam finał rewelacyjny, naprawdę warto podjąć tego multaka. Ocena znakomita, gwiazdka będzie wkrótce. Dziękuję.

Ohohoho co to ja się namęczyłem z tym keszem. Pierwszym razem szukałem go razem z bratem jak jeszcze był STFem ,po długich męczarniach kordy wyszły nam właściwe ale stwierdziliśmy ,że pewnie są złe to daliśmy sobie spokój. Za drugim razem ale już samemu kordy jakoś mi się powaliły i pokazywały bliski wschód ;_____;

Po konsultacjach z pewnym keszerem okazało się ,że kordy które wyszły nam za 1 razem były w punkt... no więc co innego zrobić jak nie pójść i podjąć? :P

Maskowanie naprawdę zacne ;d Podobało się. Dzięki ,rekomenduję :)

Elegancki finalik. Tutaj się trochę zagubiliśmy, nawet po hincie. 

Sobotni wypadzik na te zapomniane przez Boga prawobrzeskie tereny 

Trochę się zamotaliśmy na początku, bo zamiast patrzeć na giepsa to słuchaliśmy jego odgłosów i przez to wylądowaliśmy kilkanaście metrów za wcześnieAle mimo wszystko udało się, Dąbie jako takie zostało przeze mnie poznane, tym razem dłużej przyglądałem się okolicy numeru 12 na Oficerskiej, taki inny świat... Dzięki za kesza!

Tak, chcę przyznać rekomendację. Chociaż targają mną przeciwstawne uczucia.

Ale po kolei.

Informacja o skrytce. Krótka chwila wahania czy iść od razu. Szybkie pierwsze etapy i trochę niedowierzanie przy finale. To chyba nie jest dobre miejsce. Odchodzę w zwątpieniu. Mija trochę czasu, czytam kolejne logi - o przypałowości miejsca, o kręceniu się pod oknami ludzi. Wszystko się zgadza. Jednak wciąż opór przed dokładnymi poszukiwaniami. Dwie, trzy wizyty, ot tak sobie w ramach spaceru po okolicy. Kolejne zwątpienie. Mija blisko dziewięć miesięcy (nomen omen) i rodzi się decyzja. Idę. Chwila namysłu i wytypowanie miejsca. Zgadza się, jest kesz. Świetne maskowanie. Szybki wpis na uboczu i problem jak prawidłowo odłożyć. Odkładam ale wydaje mi się, że nie tak. Było chyba trochę inaczej. W oddali słyszę mugole. Trzeba kończyć. Odchodzę, ale w przekonaniu, że nie zrobiłem tego dobrze.

Norbercie i Asiu dziękuję pięknie za kesza, za historię związaną z miejscami, które dobrze znam i mam z nimi związanych wiele wspomnień. Za świetnie maskowanie. I na koniec za emocje, które mi towarzyszyły przy zdobywaniu tego kesza. 

Proszę sprawdźcie czy prawidłowo odłożyłem.

Kesz podjęty z Dezerterem w trakcie skrzynkowej niedzieli. Dziękujemy za oprowadzenie nas po starym Dąbiu. Z niecierpliwością i już praktycznie truchtem gnaliśmy do finału, bo wiedzieliśmy, że na Norberta zawsze można liczyć. I nie zawiedliśmy się! Doskonały pomysł połączony z perfekcyjnym wykonaniem. Polecamy i nagradzamy Zielonym Orderem. Dziękujemy.

dzieki za kesza.Ladne okolice

Dziś nareszcie podjęty finał dąbskiego multaka :)
Wpis z datą jutrzejszą, bo oprócz zegraka, przestawiłam kalendarz.

Zabrałam geokreta Króla Juliana, zostawiłam przypinkę OC.
Długopis przestał pisać... ;)

Dziękuję za fajną skrzyneczkę! :D

Dwa etapu bez trudu znalezione, pomijam fakt, że wróciłam się w to samo miejsce po 2 godzinachJednakże keszyny nie podjęłam, ze względu na czujną labradorkę i staruszka zamiatającego podwórko..
Trochę głupio się szendac tak pod czyimiś oknami i oczami, zatem z nosem na kwintę odeszłam, bo psy ujadały z całego sąsiedztwa...
Za to wiem gdzie szukać, więc może kiedyś po drodze zdobędę :)

Dąbie zwiedzone, keszyk odnalezionySkrzyneczka długo się przed nami nie kitrała, mimo iż wykonanie pierwsza klasa! Dziękujemy!

Skrzyneczka super, w końcu to skrzynka Norberta. Dzięki bardzo :)

w wykropkowaną podpowiedź wstawiliśmy oczywiście nieprawidłowe określenie  ale i bez tego sobie poradziliśmy. Wspaniała skrzynka!! Trzymasz poziom, Norbert - to trzeba przyznać  dziękujemy!

Keszyk upolowany wspólnie z dulus-ami.

bardzo spodobał nam się pomysł na etapy pośrednie, jak i ukrycie finału, dzięki:)

Dąbie... tak naprawdę niedoceniana dzielnica Szczecina... Człowiek po prostu przejeżdża pędząc w swoją stronę... A dzięki keszykowi spacerek po ciekawej okolicy był... Dzięki za kesza!

Zdecydowanie najlepsza skrzynka tego dnia! Niektórzy chcieli odpuścić, ale nie daliśmy za wygraną i szybkim ruchem podjęliśmy finał.

Uważajcie! W lipie mieści się gniazdo dzikich pszczół, a okoliczne psy nie pomagają w konspiracji.

DZIĘKUJEMY, bardzo nam się podobało!

Etapy pośrednie i finał dość szybko namierzone. Dzięki za pokazanie takich miejsc w Dąbiu, mimo wszystko takie miejsca tworzą klimat. Dzięki wielkie! :)

Fajny, szybki keszyk podjęty bez świadkówTTF nasz, dziękujemy!

Po nitce do kłębka... i tak trafiliśmy pod czyjeś okna (oby Autora). Finał ładnie komponuje się z bezpośrednim otoczeniem, niestety dalsze sąsiedztwo (ludzkie) może być niezbyt mile nastawione na kolejnych poszukiwaczy szperających im pod oknami. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

W drodze na szczecińskie spotkanie, z bardzo szturmową ekipą. W końcu mieszkało się kiedyś w Szczecinie, na Dąbiu była też rodzina. Patent bardzo kulturalny, zupełnie naturalny dla osób niezorientowanych w temacie. Miejscówka mocno przypałowa - mam nadzieję, że pod oknem autora, który ma na nią baczenie. Pzdr, Wojtek

W drodze na Gryfa wyskoczyliśmy po STFa :). Maskowanie fajne ale szklanych opakowań to ja nie lubię. TFTC!

Tej! Lecim na Szczecin czyli wesoły autobus z WLKP. Jak dla mnie maskowanie znakomite, w tym wariancie spotkałem po raz pierwszy. Bardzo ładnie komponuje się z otoczeniem. STF na wyjeździe czyli 2 punkty do lansu /żart/. Dzięki. Pzdr.

Wesoła gromada z WLKP(w powiększonym składzie). postanowiła zaatakować miasto podobno leżące nad morzem. Efektem tej wyprawy jest m. in. ten keszWłasnie, STF na wyjeździe to bonus 100%!
Bardzo ciekawe maskowanie, lepiej żeby autor miał dosłownie oko na to z góry :)
Dzięki P.S.

Znaleziona. Po odruchowym zerknięciu na telefon podczas spaceru okazało się, że w pobliżu jest skrzyneczka. Padło hasło: "czas ruszać!" I rzeczywiście, niespełna kwadrans później skrzynka została odkryta. Zaciekawił mnie patent, choć znany, to ciekawy. Dzięki za keszyka!

PPS. W drodze do Dąbia okazało się, że nowa skrzynka jest w okolicy i tym sposobem założyliśmy kesza i zdobyliśmy kesza. Dzięki.