Znaleziona razem z Pawello.

Obecnie kesz nie jest zaklinowany, łatwy dostęp od strony kościoła. Razem z Agą94.

koshack i Maleństwo 

Kesz zaklinowany. Znaleziona razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziona razem z tatą JAśkiem.

Dziękuję za kesza.

Skrzynka znaleziona bez większych problemów. Jak się dobrze przyjrzeć to widać ją w tej szczelinie. Problem polega na tym, że ułamał się patyk, za który kesza się wyciągało. Musieliśmy wygrzebać go długopisem, ale jakoś się udało. Odłożyliśmy jak było, więc następni muszą przygotować się na drobne komplikacje przy podejmowaniu.

Piękna jest ta ażurowa wieża na kościele. Szkoda, że nie można zajrzeć do środka. Kościół chyba od dawna nie otwierany.

Dzięki za skrzynkę, szukałem wraz z rodzinką.

Znaleziona razem z tatą JAśkiem.

Dziękuję za kesza.

Spacer po Łowiczu z KasiaJawo. TFTC

Ciężko wydostać, musiałem poprosić małżonkęDzięki. 

System wyznaczył mnie do Łowicza na szczepienie covidowe, to będąc na miejscu żal było jakiejś skrzynki nie znaleźć.

Przy każdej skrzynce związanej z Mariawitami piszę, że bardzo wielu znam, wielu mam w rodzinie, istniała szansa, że sam będę tej wiary ;)

TFTC!

TFTC

Zaległy wpis. Skrzynka zdobyta razem z Izeq. DZK

Kolejna perełka na łowickiej ziemi. Ruchliwa ulica o tej porze, ale doświadczenie pozwoliło dosięgnąć kesza. Szukaliśmy wyżej, znaleźliśmy niżejWejście na teren był możliwy przez otwartą furtkę. Obejrzeliśmy front kościoła i dzwon po prawej stronie. Chwila odpoczynku od zgiełku ulicy i... przypomniało nam się, że trzeba kesza na miejsce odstawić :-)

Znaleziona podczas wycieczki do Łowicza ;) 

Znalezione bez problemu.

Dzięki.

Wypatrzona i szybko podjęta. TFTC!

Jest, choć nie obyło się bez czytania komentarzy;) 

Znaleziona podczas zwiedzania Łowicza...

Łowickie keszowanie bez długopisu. Dołączamy zdjęcie. Tctc

Obrazki do tego wpisu:

Logbook

Znaleziona z ygrekiem. DzK.

Znaleziony z choooch na wypadzie do Łowicza. Piękny kościół. Dzięki za pokazanie. Musieliśmy przeczekać grupkę staruszków i już w chwilę po ich odejściu choooch sprawnie wydobyła kesza. Logbook był pełny, dołożyliśmy nowy. TFTC.

Już miałam obawy, że nie wejdę na teren, ale okazało się, że nie musiałam. Po drodze spotkany przepiękny pitbulLubię i takie kesze i takie spotkania. I takie kościoły również - chociaż Mariawici kojarzyli mi się dotychczas z niewielkimi drewnianymi kaplicami - widać niesłusznie.

Wspólne łowickie keszowanie z Jeanpaulem, który swym sokolim wzrokiem wypatrzył patyczek silnie związany z pojemniczkiem. Dzięki za kesza.

Już myślałem, że kesza nie ma, gdy przypomniałem sobie, że po reaktywacji trzeba szukać patyka a nie keszaPatyk zauważony, kesz znaleziony. Dzięki!

Nowy logbook i pojemnik.

Keszyka faktycznie nie było. Teraz wyciągnij za patyczek.

Smoczek leży w ogrodzeniu - lookbooka brak. W szczelinie nic nie ma...

Nadrabianie łowickich zaległości w ekspresowym tempie, dziś udało mi się nawet wejść na teren kościoła przez otwartą furtkę. ;)

Dzięki!

Takiego maskowania to jeszcze nie widziałam. Śmieszne:D TFTC

Dobrze, że tej reaktywacji nie musiałem podejmować osobiście.

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Maskowanie mega ;)

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.

Znaleźliśmy smoczek. No cóż ...

Jestem na miejscu i co,,Drzewo jest,szczelina pionowa jest ,kesza nie ma i reaktywacji też brak.

Pokręciłem się do okoła i znalazłem pojemnik na reaktywacje-UWAGA,smoczek,tak pierwszy raz ,nawet nie widziałem ze da się tam umieścić logbook a jednak możan,,całość jest rozbieralna,a logbook w gryzaku.Kesz wylądował w szczelinie jak w spoilerze.

A kościół ,jak kościół.

Reaktywacja znaleziona. Niedzielne keszowanko z Serengeti, dziękuję.

Reaktywacja na miejscu, razem  Bamba ,dzieki :)

Pomidor po Łowiczu w sporej ekipie... najpierw przeszukaliśmy spojlerowe drzewo, niestety nie uświadczając skrzynki, dopiero przeczytanie logów pomogło zlokalizować reaktywację... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Wycieczka do Łowicza razem z r00t7 i SzymonkiemDziękuję za skrzynkę

Rodzinna wycieczka do Łowicza.

spacerkiem po okolicy

dzięki za kesza

Ten bez oceny ...............bo jak tutaj oceniać siebie :)))))))))

Jak niżej.

Wykonaliśmy reaktywację - bo szkoda by było, żeby kesza nie było.... Ale ze względu na to czym dysponowaliśmy zrobiliśmy magnetyka w ogrodzeniu po prawej stronie od wejścia. 

Niestety DNF. Przechodziłem obok i dlatego podszedłem zobaczyć, bo miałem nadzieję, że ją jednak znajdę. Nietety, tak jak pisali poprzednicy, skrzyneczki nie ma.

Jak niżej skrzyneczki brak.

Na kordach pogaduchy miejscowych kobitek i rodzina w samochodzie. Nawet nie ryzykowałem. ;)

Znaleziona!! Dzięki!!

Wraz z małżonką zdecydowaliśmy się dzisiaj na wycieczkę z Warszawy do Łowicza, więc oprócz zwiedzania i spacerowania w nasze ręce musiało też wpaść kilka skrzynek. Już po gruntownym zwiedzaniu i po obiedzie poszliśmy po jeszcze kilka skrytek, bo do pociągu została nam prawie godzina. Tutaj udało nam się wejść na teren przepięknego kościoła, ale dopiero jednak z podpowiedzi wskazała nam odpowiednie drzewo i prawidłową perspektywę. Pojemnik namierzony, wpis dokonany, odłożono na swoje miejsce. 14:57

Wycieczka do Łowicza. Przyjemna miejscowość. Dużo ładnych kościołów.
Szkoda, że wszystkie skrytki tutaj są rozmiaru mikro.

jest.

I to już ostatni mój kesz dzisiaj w Łowiczu. Rzeczywiście można go podjąć z chodnika. Logbook skończony ! Wpisałem się na żółtej karteczce. Dzięki za pokazanie kolejnego ciekawego miejsca w Łowiczu !

Zaliczona podczas pechowego wyjazdu na skrzynkiZ tego co pamiętam, to sprytnie ukryta.

Opis nienaprowadzający zbytnio, a tam gdzie myślę, że coś będzie nie ma nic. W końcu nawet czepiamy się jakiejś małej buteleczki na ziemi koło drzewa za płotem, ale i tak dosięgnąć się nie dała. Marnie nam idzie w tym Łowiczu ;D

Szybko i sprawnie, tftc!

Znaleziona szybko i sprawnie.... I to by było na tyle gdyby nie fakt, że napotkałem tutaj Safrina i Victora z którymi potem wymijałem sie przez cały dzień człapania po Łowiczu :)

Skrzynka znaleziona podczas rowerowej wyprawy do Łowicza. Dzięki.

Pociągowo-rowerowy wypad na Łowicz. Godzina 6:30, a my już w terenie! W planach był także Nieborów wraz z Arkadią, ale to tylko szalone marzenia. Nie udało się nawet w połowie zrealizować naszych celów, a wszystko przez liczne awarie sprzętowe.

Już od początku zaczęło się nieciekawie, bo musieliśmy obrócić naszą trasę o 180 stopni. Nieoczekiwanie Łódzka Kolej Aglomeracyjna dowiozła nas tylko do Głowna ze względu na remont dalszej części torowiska. W ten oto sposób zaczęliśmy tour do Łowicza nieco bardzo okrężną trasą.

Jadąc rano pociągiem powiedziałem do Safrina: ''coś czuję, że dzisiaj kogoś spotkamy''. A jak ja coś powiem to musi tak być. Na początku nie rozpoznałem osobnika, ale przecież to dobrze znany Robasiu. Jak się okazało nasze drogi skrzyżowały się nie raz jeszcze ;), po kilku spotkaniach już nawet się nie żegnaliśmy, bo przecież i tak się gdzieś spotkamy. Dzięki za spotkanie. Ze skrzynką to przyszliśmy na gotowe.

Trzeba było się chwilę zastanowić i wybrać właściwe drzewo. Podchwytliwy opis :P

Znaleziona na wycieczce z Tachikoma. Tutaj długo się naszukałem. Grzebałem i grzebałem i nie było ale wracając druga próba i w końcu wymacana.Dziękuję za skrzynkę

Znaleziona na wycieczce z linfallasem. Udało nam się wyłącznie dzięki podpowiedzi sympatycznych keszerów napotkanych przy innej skrzynce, których przy okazji serdecznie pozdrawiam. Dziękuję za skrzynkę

Pierwsza skrzyneczka podczas wizyty w ŁowiczuTFTC!

szukalismy tutaj i znaleźlismydzięki!

podjęta w ekipie TLW EL;) tym razem tylko tlw zdobywało;) takie gmachy robią wrażenie. dzięki!

znalezionaTFTC:)

znaleziona z Lestatem TFTC:)

Meteor grzebnął i nie znalazł, ja grzebnęłam i znalazłam. Cuda normalnie ;)

102km przefrunęło z wiatrem, czyli rowerem do Łowicza

Kiedyś się do niej nie dogrzebaliśmy, ale chyba głębiej wpadła... dzisiaj i ja jej nie wymacałem, ale lavince się udało. To był fartowny dzień, mieliśmy 110% skuteczności w keszowaniu ;-)

 Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Nie ma, no nie ma. Jak nie ma jak jest. Jakoś tematyka kesza mnie znowu zaciekawiła tematyką historii Mariawitów. Może założę o nich kesza?

Bez problemu.

TFTC

Chciałem poprawić maskowanie krótkiego kesza i wtedy wyjrzał długi... wpisałem się do obu bo nie wiem który waźny 

My znaleźliśmy najpierw ten reaktywowany, a po wpisaniu i odłożeniu ten właściwy. 

Jest na miejscu

Ha! My tez znalezlismy 2 kesze!!ale tylko do jednego sie wpisalismy;) dzieki:)

Druga skrytka dzisiaj i poszło bardzo łatwo. Szybki wpis, kilka zdjęć i można ruszyć dalej. Dzięki!

Obrazki do tego wpisu:

logbook

kosciol

kosciol

Świątecznie i rodzinnie - keszowanie w Łowiczu i okolicach. Dzięki za kesza

Kesz znaleziony podczas świątecznej wycieczki z Reneee.
W miejscu ukrycia znalezione DWA kesze. Jeden oryginalny a drugi - reaktywacja poprzedniej ekipy która zdobywała tą skrzynkę. W sumie dziwne bo znów nie ma tam za dużo miejsca na dwa kesze ;)
Dzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Obrazki do tego wpisu:

taka sytuacja :)

Znaleziona w silnym składzie GeoPomorze. Dziękuję za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

Nowy pojemnik i log dodany w miejsce spoilerowe.

Miejsce odwiedzone podczas powrotu z Twierdzy Modlin w wesołym składzie GeoPomorza z Helleną, Baloniarzem, Harpusem, Jedem i Wolnym:) Dzięki za pokazanie miejscówki i kesza :)

Zdobyta podczas powrotu z Twierdzy Modlin wraz z ekipą GeoPomorzaDzięki za kesza :)

Znaleziona z Kamilą, Ogórem i Rubinem;) Długa łapka i kesz nasz;)

Współrzędne prowadzą bardziej za ogrodzenie ale spojler pomaga. Keszowanko w wesołym skłądzie z narzeczoną i Państwem Ogórekdzięki za kesza.

Fajnie ukryta, wykorzystuje naturalne walory okolicy, zdobyta na nocnego fotografa usiłującego zrobić dobre zdjęcie wież fary rysującej się na horyzonciedzięki.

Z poprzednikiem znaleziona, dziękuję. 

keszowanie w zacnym towarzystwiedziękuję za pokazanie miejsca :)

Za każdym razem kiedy chciałem zdobyć tę skrzynkę okazywało się, że kesza nie ma, albo wpadł za głęboko i nie da rady go wyjąć. Dzisiaj udało się w końcu podjąć skrzyneczkę ;-)

Łowickie Walentynki cz. 1

Furtka była otwarta, więc zwiedziliśmy Kościół z bliska, niestety tylko z zewnątrz, bo drzwi Kościoła zamknięte. Jeśli chodzi o skrzynkę to po przemacaniu drzewa szybko się poddała.

Dzięki za pokazanie miejsca.

Łowickie keszowanie z Kao i budget-lodz

Jak na kościół mariawicki, to jest sporych rozmiarów. Skrzynka chciała nas przecytrzyć, ale się nie daliśmy ;p Dzięki!

Łowickie keszowanie z Kao i mpawel. Skitrane rzeczywiście dobrze bo nie widać, ale łatwa do podjęcia. Dzięki.

Tour de Łowicz do spółki z Konstancikiem :)

Trochę nam się tu zeszło. Macaliśmy, kombinowaliśmy i nic. Wszedłem nawet na teren kościoła (furtka otwarta), ale to nie pomogło. Ostatecznie zorientowaliśmy się, jak poważna jest nasza ślepota ;)

Moi towarzysze napisali już chyba wszystko :)

Niflhelowi tak spodobało się aktorstwo przy podejmowaniu poprzedniej skrzynki, że i tutaj postanowił zagrać, tym razem będąc w roli głównej ;P

A skoro już się pogodziliśmy w tej poprzedniej scenie, to tak się chłopina upił ze szczęścia, że miotało nim na wszystkie strony. Ja oczywiście z wdzięczności, że mi wybaczył, dzielnie trzymałam mu kurtkę i głaskałam po głowie ;P Ot... Cała historia :)

Keszyna ma się dobrze, zaliczona podczas wspólnej wycieczki z Olo, Lilalu i Niflhelem właśnie. Dzięki za pokazanie miejscówki. Coraz bardziej ten Łowicz mi się podoba, a nasze keszowanie przechodzi w genialną zabawę ze sobą.

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Skrzynka złapana metodą "Ale się naEEEeebAAAAeeem"

Dobrze, że jest tam ogrodzenie, którego można było się przytrzymać, a także znalazły się w okolicy dobre duszyczki pod postacią Olo74_Lilalu oraz Nati (ntu), które odprowadziły degenerata do domu. Muszę przyznać, że skrzyneczka sporawa jak na miejsce ukrycia. Aż z wrażenia na chwilę otrzeźwiałem. Po wpisach podążyłem dalej ruchem krocząco-mylącym, po całej szerokości chodnika, a dobre duszyczki szły sobie z tyłu i się śmiały. Dzięki za pokazanie kolejnego kościółka i pozdrawiam.

O proszę - kolejny kościół I też fajny - taki mocno gotycki (chyba)
Niflhel musi znać się na rzeczy - bo tak idealnie nie da się udawać "zmęczonego imprezowicza"  Musiał chłopina zaznać takich stanów  Nati dzielni się nim opiekowała - włosów może nie, ale kurtkę mu przytrzymała, żeby sobie nie zafajdał.
Skrzynka złapana, wpisy ... no i kto odkłada? Wiadomo - ten co znalazł
A potem chwiejnym krokiem nasz bohater udał się w stronę kolejnego etapu wycieczki.

Dzięki

Taaa... faktycznie tutaj rozważaliśmy skok przez płot. Myślałem, że tak dokładniej obada się drzewo ale okazało się, ze yoshio wymacał dokładnie i sprytnie schowane ale jest.

Wpis i lecimy dalej.

Dzięki!

O tutaj nasz macant spisał się bardzo ładnie i sprawnymi ruchami rąk sprawił, że złowieszczy plan wdzierania się na dziedziniec nie musiał ostatecznie zostać zrealizowany;)

Dzięki!

kościół widoczny z daleka. drzewo też. pierwsze macnięcie i... nie ma. drugie, bez efektu. co jest? może trzeba jednak wejść na teren? ale trzecie macnięcie zakończone powodzeniem. a tak to się schowało! wpis, fota i ruszamy dalej. ręce powoli odmawiają posłuszeństwa... wieje trochę.

Idziemy spod Końskiego targu do tej skrzynki i tak sobie rozmawiamy "o to teraz Kościół Mariawitów" a przechodząca obok nas pani mówi nam "o to tam jest ten kościół". Widocznie wyglądaliśmy jak totalni turyści... Tacy wpatrzeni w telefony :D

Podjęcie szybkie ale wpis wolny, bo ziiiimnooo :D

Znaleziona z anoriell, Ryjkiem+ i Zybciem.

Skrzynka złapana w składzie anoriell, Izeq, Ryjek+ i Zybcio

Tutaj zastosowaliśmy klasyczną metodę - na zbiegowisko :)

Skrzynka znaleziona w ramach sylwestrowego keszowania z anoriell, izeq i Zybciem.

TFTC!

Szybko i bez problemowo, na "turystów" ;p

Ostatnie keszowanie w 2014 razem z anoriell, Izeq, Ryjek+. Dzięki za kesza ;)

Pełno było drzwi do tego kościoła, ale wszystkie zamknięte. I dużo dachówek leżało na ziemi. A potem poszliśmy po skarb!

Dziękuję bardzo!

Tu też tata miał rozpoznany skarb, za to obejrzeliśmy sobie dokładnie ten kościół, Szkoda tylko, że nie dało się wejść do środka.

Dziękuję za skarb!

Skrzyneczka znaleziona za drugim podejściem, tym razem bez problemu.Dzięki

Razem z Kamą

złapana w drodze powrotnej z R... do R... czas na piękny Łowicz THX...i pokazanie obiekciku

Kościół robi ogromne wrażenie, dziękuję za pokazanie miejsca...

TFTC 

Piękny kościół - kolejny w Łowiczu.

Na początku szukaliśmy w niewłaściwym miejscu :-)

Ale stwierdziliśmy, że nie odejdziemy, dopóki nie znajdziemy. I udało się :-)

Dzięki za kesza.

Szybka akcja i dalej w drogę, kesze do geościeżki się same nie znajdą :)

Szkoda że nie udało się zajrzeć do środka Keszyk znaleziony bezproblemowo. Dzięki!

Hello,

Jedno z bardziej intrygujących wyznań chrześcijańskich, z praktykowanym kapłaństwem i biskupstwem kobiet. O tej porze kościół zamknięty, przed wyjazdem z Łowicza też. Może innym razem uda się go zwiedzić ? Pzdr, Wojtek

Wspaniały kościół w stylu który uwielbiam..Poszło szybko i sprawnie, znalezione z Maleską w towarzystwie Bramstengi i Gałki ;)

Ah tu myślałam, że kościół jest zbudowany w kształcie krzyża jak nasz Pabianicki, ale sprawdzałam po powrocie do domu na mapie satelitarnej i niestety tak nie jest. Dzięki za kesza!

Z Bramstengą, Tunridą i w towarzystwie Gałki ;) 

Tutaj akcja błyskawiczna. Miejsce niby ruchliwe, ale podjęcie bezproblemowe mimo trochę trefnej pory.

Szybki wpis i pomykamy dalej.

Dzięki za pokazanie tego miejsca!

Sobotnie keszowanie z Dombiem. Uwielbiam to jego marudzenie....

Dzięki za kesza!

Znaleziona przelotem przez Łowicz z Azymut. Ogrodzenie nas nie powstrzymało.TFTC. :)

Razem z Brym. Trochę głaskania miejscówki i kesz się poddał.Dzięki za kesz.

Kolejna szybka skrzynka.

TFTC

Akcja eksploracyjna "do szalup nieloty!" #10
Szybka skrzynka.
TFTC!

fajnie ukryty keszyk, dzieki :)

Znaleziona z Mienczem i Komandi :)

Po przeczytaniu podpowiedzi miejsce ukrycia samo rzuciło się w oczy i wyjęcie skrytki poszło już błyskawicznie. Dziękujemy za pokazanie ładnego miejsca i kesz który umilił nam jednodniowy wypad do Łowicza :)

Znaleziony i wyjęty bez problemuprzechodziłem tędy w dzień i zatyczka od plusza leżała "luzem" na widoku, a wieczorem była już na miejscu. Jak widać, jakiś Łowicki keszer dokonał naprawy w ciągu kilku godzinTFTC

Jak mówiłem potrzeba chudej długiej ręki najlepiej. Trzeba było policję poprosić żeby pogrzebali palkami :p Sam też się nieźle podrapalem i byłem gotów się poddać, ale zespołowo się jakoś udało :)

Mam całą rękę siną od grzebania w tej szparzeByła ciemna noc i nawet patrol policji mnie spisał jak się tam włóczyłem ;-)

Haha, to my z mayet wyciagnelismy te starą, było bardzo trudno, sam bym nie wyciągnął, za gruba ręka, ale raczj plusz nie wpadnie poza jakikolwiek zasięg, prędzej zakrętki. Nie ma się co spinac, tylko trzeba grzebać :p

Hmmm wygląda na to że są tam dwa kesze :)  Stary czyli opakowanie po pluszu i nowy zrobiony z dwóch zakrętek :D   Wychodzi  na to że pierwszy kesz jednak nie zaginął a wpadł głębiej. Sam nie mogłem go znaleźć i włożyłem ten nowy. Bramstenga znalazła teraz starego kesza którego Cripex nie mógł wydobyć, a jak się tam dobrze pogrzebie to znajdzie się nową skrzyneczkęJak uda mi się wydobyć obie skrzynki to połączę logbooki w jeden.

Niestety, ale to nie jest zbyt dobre miejsce na skrzynkę. Dzisiaj tam byłem i mikrus nie ma zatyczki oraz jest praktycznie nie do wyjęcia. Zatyczka odpadła pewnie przy próbach sięgnięcia po niego. Tym razem wpadł tak głęboko, że chyba nikt nie jest w stanie go tam dosięgnąć. Sięgałem opuszkami, ale nic poza tym :/

Zatyczkę znalazłem i umieściłem obok tej dziupli. Zatkać nie mogłem bo dostępu do mikrusa nie ma.

Na Twoim miejscu pokombinowałbym z magnesem, który umieściłbym w środku i zrobił multi. Pierwszy byłby znalazieniem magnesu na lince, a drugi to wyciągniecie stamtąd tego mikrusa ;-)

Pozdrawiam ;-)

Znaleziona z Rysiaaa (która wykazała się spostrzegawczością i zręcznymi paluszkami) podczas krótkiego wypadu do Łowicza.

Bardzo fajne miejsce - dziękujemy!

Najtrudniejsze zadanie do tej pory żeby to wyjąć. Już myślałem w pewnym momencie, że kesz stracony utknął i spadł, ale udało się dzięki mayet. Sam bym nie wyciągnął. Zostawiona trochę łatwiej niż my ją zastalismy ale niewidocznie.

Baaardzo trudna do znalezienia, po pierwsze z powodu... usytuowania, a po drugie, z powodu naprawdę sporego ruchu pieszych i nie tylko.

Dzisiaj sprawdzałem i keszyk ma się dobrzePo ostatnich "odwiedzinach" Gałki i Bossu sam nie mogłem znaleźć mojego kesza tak go dobrze schowaliTeraz nie widać go z chodnika i trzeba trochę "pogrzebać głębiej" ;)

Rowerowe 109km do ŁowiczaÓsmy z dziewięciu (i pół) kościołów odwiedzonych w mieście.

Drugie z serii trzech nieznalezień.W szczelinie nic nie znaleźliśmy, weszliśmy na teren kościoła i sprawdziliśmy czy nie wypadła i nie wala się pod drzewem, ale nie.

Tak jak napisała Gałka, wepchnęliśmy go troszkę głębiej, żeby mniej rzucał się w oczy, ale nadal można go zobaczyć bez większego trudu.

TFTC!

Również grzebałem i pustka :/

Tu niestety kupa próchna i nic więcej. Chwilę pogrzebaliśmy i nic.

Szybko łatwo i przyjemnie. Skrzynka podjęta podczas wyprawy do Łowicza

Super kesz . Wszystko w porządku ale jeszcze raz sorry za tamto. Pozdro i FTF!!!!!!!