Wpisy do logu EM-208 Kupari 7x 1x 1x
2023-09-24 15:09 Homer123456 (5) - Znaleziona
2019-08-17 21:18 etna&mars (7613) - Skrzynka została zarchiwizowana
2019-08-06 13:00 DaShock (14) - Nieznaleziona
Przeszukałem pomieszczenie i skrzynki nie znalazłem. Były za to ślady po imprezach, skrzynka najprawdopodobniej zaginęła w ciągu ostatniego roku.
2018-07-04 21:56 Rafoo Szczypior (50) - Znaleziona
2018-04-30 22:47 wilczyca (367) - Znaleziona
2017-08-24 12:58 xlud (3878) - Znaleziona
Kolejny dzień na Bałkanach - teraz czas na chwilę w Chorwacji.
Hotele w Kupari to właściwie główny cel naszej wyprawy, jednak nie mogłem przejść obojętnie obok kesza. Chwilę zajęło znalezienie drogi i dojście, ale ja nie dam rady... ? W okolicy kesza zgubiłem mocną latarkę, więc ktoś będzie miał fajnego fanta :-D
Więcej zdjęć na http://miastonasze.blogspot.com/p/blog-page_98.html
2016-09-21 10:10 komarokot (727) - Znaleziona
Podczas pobytu w pobliskim Mlini oprócz zwiedzania Dubrownika wpadłem też po skrzynkę.
Zrobiłem drobny serwis, dodałem nowego logbooka, schowałem nieco głębiej i zakryłem cegłą. Wpisałem też odwiedziny GK.
Kompleks hotelowy robi wrażenie, ruiny straszą, ale plaża na nowo tętni życiem. Biorąc pod uwagę rozkwit okolicznych terenów, pewnie niedługo znajdzie się inwestor i... sprzątnie kesza.
2014-09-11 11:08 banan1410 (103) - Znaleziona
Witam. Przy okazji zwiedzania Dubrownika postanowiliśmy sprawdzić miejsce wskazane przez autora.
Samo miejsce obecnie przeraża ale gdyby nie wojna, ludzie mogło by to miejsce wyglądać całkiem inaczej.
Sam Kesz niestety znaleziony na wierzchu same pudełko i eurocent dolozylem 20 lipa z kieszeni bo nie było się na czym wpisać i dołożylem jak autor miał na mysli.
Przydał by się serwis i być może zmiana lokalizacji skoro ta jest dla znalezienia dla zwykłych ludzipozdrawiam
2014-08-06 21:00 marass1111 (14945) - Znaleziona
FTF !!! razem z G-manem rodzinnie na wakacjach. Naprawdę warto tu przyjechać i zobaczyć jak człowiek potrafi zrujnować takie obiekty. A spokojnie do dziś mogły sobie służyć w celach turystycznych. Urbex zdobywany nocą - a jak jak szaleć to szaleć na całego. Najpierw był problem ze znalezieniem wejścia do maszynowni, dwa razy robiliśmy kółko po piętrze zanim G-mam je wypatrzył. Potem ja forsowałem wspinaczkę po prymitywnej drabinie z ram okiennych. Na końcu okazało się, że kesza znalazł już ktoś przypadkowy bo leżał rozbebeszony na murku. Ostało się pudełko, moneta i chyba resztka lokbooka. Poskładałem wszytko do kupy i schowałem za cegłą za murkiem. Wrzucę foto. Dzięki. Pzdr.
2014-07-06 14:11 Artek89 (625) - Komentarz
Byłem parę lat temu... robi wrażenie, miejsce na pewno warte odwiedzenia.