Obiekt przechodzi jakąś reorganizację bądź zmierza do totalnej destrukcjibonus został zniszczony. Wejście na obiekt jest oficjalnie zabronione.

Największą atrakcją niewątpliwie okazała się "klatka dla lwa", ciekawe jaka była jej rola? Summa summarum, niezwykle miło było zwiedzić i poczuć przez chwilę atmosferę więzienia. Dzięki!

Niegrzeczny bonus, chyba czmychnął z celi, ale przeorysza Hazel wybatorzyła łobuza i w skrytce zamknęła. Zło, mrok, frytki i majonez utworzyły morowe powietrze, którym przesiąkliśmy z HaLa do reszty :o

Najpierw na górę, potem w dół i znowu na górę. Tak to jest jak się wpierw zwiedza, a potem szuka skrzynek. Na szczęście skrzynia nie okazała się niebezpieczna, spokojnie do podjęcia dla każdego. 

w porównaniu z Posirem to bonus tutaj był lajtowy, wszystko jasne, kesz poddał się po kilku minutach. Z niecierpliwością czekam na kolejne kesze z serii

Obiekt bardzo przypadł mi do gustu - wnętrza urządzone dość kameralnie, ale z podwórka czuć paką. Po chwili namierzyliśmy i finał - nadszedł czas na ucieczkę z więzienia! :D

Dzięki za fajne skrzynki w świetnym miejscu! :)

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Obiekt zwiedziliśmy z Algidą dokładnie podczas podejmowania "podstawowej" skrzynki więc drogę do kesza znaleźliśmy w ciemno. W miejscu było już gorzej, bo zakamarków co nie miara i pomimo, że skrzynka leżała na wierzchu doświadczyliśmy chwilowej keszoślepoty. Towarzyszący nam Romek miał ubaw po pachy. Pokazałem jeszcze bardziej kolegom obeznanym z zagadnieniami więziennictwa frapującą mnie od poprzedniej wizyty instalację. "Kurniko-gołębnik" po krótkiej wymianie spostrzeżeń uznaliśmy za wolierę albo coś w stylu terrarium :). TFTC!

Obrazki do tego wpisu:

Co to?

Cd. urbexowego wieczoru w towarzystwie Ro-mka z RoDaJJów i Rredana. Dzisiaj było trochę czasu na obejście obiektu i zajrzenie w niektóre zakamarki. Sama skrzyneczka szukana długo, a to dlatego, że człowiek staje się dalekowroczny i nie dostrzega czasami tego co ma pod nosem Dzięki. Pzdr.

Obecny przy zakładaniu, miejscówka ukrycia nie jest aż taka wymagająca jakby się komuś mogło wydawać ;)

Znaleziona onego czasu.... pod czujnym okiem założyciela, który nakrył nas podczas eksploracji obiektu oraz sąsiedniej skrzynki. FTF - dziękujemy !
Radzimy podejmować, bo słuchy chodzą, że może wylądować w miejscu bardziej niedostępnym, a nie zawsze pod ręką jest zapasowy 'Armis'

dzięki za uwagę.

nazwa chyba powinna być "OM", nie "OP" :)

Znalezienie połączone ze zwiedzaniem obiektu. Już dawno chcieliśmy tu przyjechać... Dziękujemy!