Znaleziony głęboko w próchnie.

Przyjemny i długi spacerek po skrzynkę, a tym samym chyba 3 próba dojścia. Wcześniej powstrzymywało błoto i prowadzone prace po drodze. Pojemnik znaleziony na ziemi. Nie wiedząc gdzie był dokładnie schowałem w dziupli spoilerowego drzewa. Kesz nosi już odciski ząbków jakiego zwierza, wygląda na to, że mają na niego chrapkę nie tylko keszerzy. Kalwaria odwiedzona, fotki zrobione. Idąc na miejsce trochę inaczej to sobie wyobrażałem. Jak na koniec XIX w. to trzyma się nieźle. Dzięki za pokazanie.

Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca. Ze znalezieniem kesza nie było problemu, trochę tylko trzeba było się upaprać. :))

Do kesza włożyłem suchy logbook,stary to już papka.Nawet nie ma śmieci,sztuczne kwiaty,rzadko,ale ktoś bywa tu jeszcze.Dzięki za kesza i miejsce warte poznania.

Ciekawe co bardziej wpłynęło na porzucenie tego miejsca - wybudowanie autostrady czy wysiedlenie Niemców którzy go używali. Tak czy siak - teraz są to klimatyczne ruiny w zagajniku. Gdyby tylko nie ta autostrada 30m dalej.

Co za wspaniałe miejsce, pełne uroku i mistycznego piękna.  Gdyby jeszcze udało się odseparować pędzące auta, wtedy można zasiąść i kontemplować nad przemijalnością tego świata.  Dzięki za pokazanie tego magicznego miejsca.  Pozdro  :)

znaleziona, super maskowanie

Zaległy wpis znaleziona

Tyle razy przejeżdżaliśmy obok, dziś w końcu udało się zatrzymać. Bardzo ciekawa miejscówka, choć dojście po niezłym błotku . Jakoś grabu nie zlokalizowaliśmy, drzewko 2+1 wygląda raczej na cuś innego. Sam kesz leżał obok na ziemi. Schowaliśmy tam, gdzie miał być. Dziękujemy i oceniamy znakomicie.

Kilka razy jechaliśmy obok, dzisiaj udało się tutaj dotrzeć. Dziękujemy za kesza.

Znaleziona, chociaż łatwo nie było. Wcale nie tak wysoko, bliżej autostrady. Dzięki!

Dzięki super miejsce

Super miejsce, znalezione z macky :)

Kesz znaleziony bardzo fajne miejsce :)

Druga cześć podpowiedzi trochę myląca, ale i tak się udało. Magiczne miejsce, mocno mnie zaskoczyło :)

Znaleziona z Martą i Dagą  pozdrawiamy 

Obrazki do tego wpisu:

krzyż i kapliczki

W samo południe w strasznym skwarze. Miejsce nie robiłby wrażenia gdydby nie znać jego historii. Super są takie kesze "archeologiczne", dziś niby nic, ale kiedyś... Miejsce ciekawe i nie trzeba się zatrzymywać na autostradzie. Skrzynka nie trudna, ale wysoko to chyba już dawno nie jest.

Zaliczona

Bardzo fajny keszyk-słoiczek. Szkoda, że bez możliwości wpisu - brak ołówka. Znaleziony jak zwykle całą rodziną. Wielka Sobota na plus! Syn Julian zachwycony.

Szybko poszło, aż się zdziwiłem, zaparkowałem przy drodze 39 i przez pole po śladach traktora - nawet nic nie deptałem bo tam nic nie rosło ;-( Wbiłem w lasek i na koordy, nie rozumiem podpowiedzi "A skrzynka wysokoo." - być może kiedyś wisiał czy coś ale obecnie jest klasycznie w dziupli, ta część podpowiedzi nie jest potrzebna.

Przyszła niedziela to trzeba jechać na skrzynkiSkutkiem tego było podjęcie tego kesza :)

Bardzo ciekawe miejsce.

Dzięki i pozdrawiam

Skrzynka znaleziona podczas niedzielnego wypadu na skrzynki. Bardzo udany dzień.
Dzięki za kesza.

Niedzielna keszowa wyprawa i w końcu udało się zgasić tego kesza. Dojazd na 50 metrów możliwy bez łamania restrykcyjnych przepisów. Z drogi między Oleśnicą małą a Owczarami do kesza prowadzi całkiem dobra polna droga.

Dzięki za kesza.

Ciekawe miejsce, ale jak się leci autostradą to go nawet specjalnie nie widać. Dojście do niego też dzisiaj trochę utrudnione, akurat puścił mróz i popadał deszcz, to się grząsko strasznie zrobiło.

To był już nasz drugi atak na tego kesza, wydawał się raczej prosty, ale dzisiaj też go nie znaleźliśmy. Za to znalazły się pozostałości po poprzednim pojemniku - chyba się komuś nie spodobał. 

Na szczęście dzisiaj byliśmy lepiej przygotowani, i zrobiliśmy szybką reaktywację. Miejsce ukrycia - to samo drzewo. Tylko teraz pojemnik jest NIŻEJ. 

Mamy nadzieję, że autor się nie obrazi, ale nie chcieliśmy zostawić ciekawego miejsca bez kesza (autorowi kesza chętnie prześlemy zdjęcie pojemnika czy miejsca ukrycia jeśli będzie chciał). Nowy pojemnik nie jest na widoku to może przetrwa.

Znaleziona w czasie spontanicznego nocnego wypadu na keszowanko razem ze Slepciu i Kurkis68. Skrzyneczka na tyle duża, że a żal było, że w środku sam logbook więc dorzuciliśmy parę gadżecików na wymianę dla następnych znalazców. 

Dzięki za kesza!!!

Miejsce ciekawe a skrzynka znaleziona bez problemu. Dzięki i pozdrawiam :)

Drugi z FTFów wyhaczonych przez ekipę w składzie ja, Ratowniczka i Xlud w okolicach Brzegu (szkoda, że w porę nie zauważyliśmy, że łącznie 3 nowe kesze pojawiły się w regionie). Dojazd na "parking" okazał się prosty, gorzej z dojściem do kesza, które zajęło nam ponad 20 minut i kosztowało nasze ciuchy i skórę troszkę wysiłkuW końcu po podjęciu kesza odkryliśmy właściwie, o co chodzi z kalwariąPiękne, zapomniane przez czas miejsce ! A potem rozpoczął się wcale niewiele łatwiejszy powrót do auta. Co niektórym to aż w plecach strzykałoDzięki za kesza !

Rok prawie mija a ja nie zalogowałem FTFa :D

Wrocławska ekipa zawitała w okolice na pewnego nocnego kesza. Ten okazał się być nie do zdobycia więc online w moją okolicę by obrać cel i jest hasło: "są nowości!" :D

Podjechaliśmy od drogi 39, spłoszyliśmy jakąś parę w aucie i wyruszyliśmy na kordy.Najpierw  przedzieraliśmy się przez jakieś uprawy, później krzaki, stary sad- wiśnie były przepyszne, by na kordach przekonać się, że Kalwaria ma dobrą drogę dojazdową od północy. Ciekawa ta kalwaria- szkoda, że nie ma dojazdu z A4. W powrotnej drodze ratowniczka znalazła rów który na długo zapamiętała... 

Dzięki wielkie za kesza!