Znaleziono razem z Remol19

Fajny,  popracowy marsz do kolejnej skrzynki wyznaczającej granice Piekar Śląskich. Grudzień dopisuje, trzeba wykorzystać. Kesz ma się dobrze. 

Dziękuję za pokazanie miejsca,  opis, oraz skrzynkę.  Pozdrawiam Remol19.

Dla takich miejsc czasem warto iść na tzw. "wagary w pracy". Skrzynka jak na swój wiek - w bardzo dobrym stanie. Pogoda dopisuje więc lecimy dalej wyczyścić okolicę z Piekarskich niedobitków

Powrót z Katowic, auto zostawiamy na DW i robimy sobie spacerek ~1.5km na keszynkęPogoda dopisuje. Widziałem to miejsce wcześniej jedynie z drona, kiedy nagrywałem wszystkie dzielnice Piekar, ale w końcu pojawiła się okazja, żeby tutaj przyjść. Quiet.girl intuicyjnie podeszła pod miejsce ukrycia, choć sam kesz był nieco zakopany! Zaskoczył nas fakt, że mimo lat skrzynka w bardzo dobrym stanie, fajnie zobaczyć oryginalny logbook z tak starymi wpisami! Dziękujemy! :)

To mamy zadanie domowe. Musimy się dowiedzieć czym jest terasa. Nawet mi to słowo słownik podkreśla, hmm. Jak dla mnie to nic tu szczególnego nie ma. Zatem idę po skrzynkę - ta nawet z daleka jest widoczna. Jeszcze jakieś schody są do samej wody. Generalnie nie zastanawiam się zbyt długo i jadę wzdłuż Brynicy do mostu na wschód, czyli oddalając się od Piekar.

Popołedniowy szpacyr ze psym po Siymcach.
Dziynki za kesza

Po zaliczeniu pajęczyny prosto w twarz, udało się ja zdobyć :)

Świetny wschód ma ten zakątek. O poranku pięknie.

Piękna sobota! Po zażyciu fiolki oc-piryny rowerowa podróż szlakiem  wojsk Jana III Sobieskiego, Piekarską ścieżką ,ViaRegią i okolicach.
Dziękujemy

Długo się szło do tego końca kto wymyślił taki cypel w pole :p 

Skrzynka cały czas na miejscu. Z ołówkiem i wadowickimi fantami. Nawet numer do finału jest. Dzięki.

Keszyk znaleziony, dzięki. :)

Keszyk po chwili był w naszych rękach. Bardzo fajna okolica, choć dzisiaj było bardzo dużo błota.

Dzięki :)

Po chwili poszukiwań kesza udało się go namierzyć.

Dzięki!

Keszyk ma się dobrze, tylko wieczko gdzieś wcięło. Dzięki.

zmroczony znaleziony:)

Kesz na miejscu! Dziękujemy

---

S (6y): przy fajnej rzece

T (4y): szukałem i pokazałem co znalazłem

dziękuję za kesza.

Ciężka przeprawa przez pola ale się udało :)

Znalezione z Kugeldobra miejscówka na quady ;)

TFTC znalezione na quadach dzięki ;)

Znalezione szybko i sprawnie.
Dobrze ukryte.

Podjęty rowerowo, trochę wilgotny. Dziękuję za kesza.

Małe keszowanko przy okazji służbowej wizyty na Rozalce. Fajny spacer od kapliczki, przez cmentarz choleryczny, aż w to miejsce.

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Urządziliśmy sobie spacer po tego kesza, miejsce zaskakujące jak na ŚląskTFTC

Kesz znaleziony wieczorową porą z Ronin_Vincentem. Dzięki za skrzynkę

Dojazd prawie terenówką (z ciągłymi wytykami, że Leon by nie przejechał), na miejscu szybciutko i ruszamy dalejDzięki

Ja swój samochód szanuje i wycieczka nie odbiła sie na nim w żaden sposób- podwozie wyszorowane trawą. Zrobiona na "Arta" - wtajemniczeni wiedzą. Ogólnie wyjazd pod hasłem "Leon też by przejechał". Dzięki.

Dzięki za kesza :)
Schowałem go ponownie bo leżał sobie na ziemi :(
Pzdr.

Znaleziona za 2 podejściem, po przyjemnym rodzinnym spacerze :)

TFTC

Drugie podejście do tego kesza, tym razem było lepiej niż ostatnio - bo znaleźlismy puste maskowanie, ale w dobrym miejscu no i kompletneDołozylismy coś na kształt logbooka, ale nie mieliśmy porządnej strunówki, więc prośba do kolejnych poszukiwaczy o dołożenie takowej :) 

Dzięki, ładnie tu, i bardzo przyjemny spacer :) 

Niezle to wszystko tam zaroslo. Zdobyta rowerem. Dziekuje

Krótki spacer wśród pól i kesz znaleziony. Dzięki!

Spacerowo, wokół cisza i spokój. Dziękuję.

Czy to Piekary czy amazońska dżungla? Super miejscówka. Kontynuacja Piekar geometrycznych. Dzięki:)

Rodzinne keszowanie z Bartkiem111. Fajna miejscówka, dzięki.

Niezłe odludzie nad Brynica. Takie nawet nawet. I że tutaj też są niby Piekary? Kłócić się nie zamierzam. Dzięki.

Okolica częściowo nam znana, bo mieliśmy już okazję być przy pobliskiej kapliczce Tym razem spacerek z Zyfiką po tego kesza, ostatniego brakującego nam do zaliczenia geościeżki

Według zaleceń po kesza wybraliśmy się z Unieskim spacerkiem Mieliśmy okazję pooglądać ładne widoczki po drodze Dziękuję

Pierwszy kesz dzisiejszego dnia. Zrobiliśmy sobie bardzo fajny spacer, chociaż bez problemu dałoby się tam dojechać samochodem. Kesz znalazł się bez problemu. Znalezione razem z ForgottenSilesia.

Dzięki

miły spacerek wśród pól kukurydzyskrzyneczka szybko namierzona. Podjęto z Chochlikiem. Dzięki

Swego czasu już tu byłem, ale wtedy znalazłem tylko resztki z których teraz powstał ten pomysłowy keszyk. Z odległości 2 metrów jest całkowicie niewidoczny. Być może zimą jak opadną kolorowe liście będzie bardziej wyrazisty 

Wykonanie bardzo dobre. Miejsce również bardzo malownicze.

Dzięki! :)

Ostatnia do kolekcji teraz czas na finał,dzięki za kesza

Fajny spacerek. Skrzynka szybko namierzona. Dzięki.

Ciąg dalszy przejaszczki "skuterem po Kesze" tym razem solo niestety ale dzięki temu że skuterem dałem rade podjechać pod same miejsce ukrycia.

Szybko i sprawnie, kordy dokładne.

TFTC!

Długo to trwało... wiem... ale w końcu jest.... gotowa do szukania.

Skrzynka zniknęła niestety, jak tylko zajdę czas i siły dokonam niezbędnych napraw.

Miejsce odwiedzone w drodze do Czeladzi, niestety skrzynki nie ma :-(

Pozdrawiam - Sebastian

Przechodząc w pobliżu zerknąłem, ale nie znalazłem.

Niestety kesza wcięło ...

Kesz raczej na pewno zaginął.. Znaleźliśmy puste maskowanie :(

Prosze o sprawdzenie . Pusty pojemnik ??? . Obok potargana strunowka .

no co mogę powiedzieć polecam szukania niej w noczdobyta twax siwas bumbox

Super! Skrzynka bardzo fajna! Autor miał świetny pomysł. Polecam chodzić w nocy! ;)

Superowa skrzyneczka, współrzędne się zgadzają. Trzeba przyznać, że autor zmusza nas do niemałej wycieczki. A z racji, że szliśmy po ciemku, było ciekawieJeszcze raz propsy. Wraz z Siwasem, Twaxem i ziomeczkami! ;)

Fajna skrzyneczka, znaleziona bezproblemowo, ciekawe miejsce, jednak po ciemku trochę straszyło :) 

Dzięki za skrzynkę :)

Zaprawiony w błotnistym terenie do kolejnej skrzynki; dokładnie na kordach.

Znaleziona szybko po błotnym spacerku :D

Dziękuję.

Przyjemne miejsce, latem posiedział bym tam dłużej i popatrzył sobie, jak żyją ludzie, po drugiej stronie granicy.

Ale dzisiaj zimno, więc tylko wypiliśmy kawę (własną) i dalej w drogę, TFTC

 

 

przez błotko do kesza;)

spacerkiem przez pole, na szczescie właściciel nie zauważył więc spokojnie podjęliśmy skrzynkę :p TFTC!

Ciekawy pejzaż jak na region przemysłowy, dziękuje za przyjemny spacer.

Niedzielna przedpopołudniowa wyprawa na Piekary. Samochód zaparkowany i spokojny spacerek do celu. W sumie analizując drogę można było spokojnie podjechać na odległość paru metrów od skrzyneczki. 

Dziękujemy i pozdrawiamy

Za to tu miły spacer letnio-jesienny. Najmłodszy pomocnik "odwalił" całą robotę. W nagrodę wymiana:
OUT: muszelka
IN: figurka kotka. 
A potem przegonił nas deszcz i burza i trzeba było wracać do domu. 

Dzięki za pokazanie ładnych okolic :)

I znowu moje zarozumialstwo zostało ukarane. Zamiast wziąć mapę jak Pan Bóg przykazał, poszedłem na czuja i droga skończyła się na bramie, za którą dwa pieski... Na szczęście były nastawione obojętnie, co było o tyle istotne, że brama nie miała z jednaj strony kontynuacji w formie ogrodzenia... No to dalej przez podwórze, ruiny, pole żyta (już zżęte na szczęście), trochę chaszczy... A w górze droga była... 

Maskowanie kesza fajne, lecz trochę zbyt na widoku. Podpada. Może ktoś niedokładnie odłożył?

Wycieczka fajna

Drobna wymiana gadżetów z naddatkiem.

Dzięki.

Idziem sobie rodzinnie na kesza w japonkach, klapkach i sandałkach...no to mamy za swoje:) najbardziej zadowolony był pies- każda kałuża zaliczona:) przy kordach na ambonie siedzi sobie pan myśliwy z flintą. Czekał na dziki, które wieczorową porą tu się pałętają:) opowiedzieliśmy mu o naszej zabawie, a on zdradził co nieco o sekretach myślistwa. Miło i wesoło było...jak to stwierdził: Łączy nas wspólna pasja do odwiedzania ciekawych miejsc. Takie przygody tylko na wschodzie Piekar;)

Spacer przez pola i skrzynka wpadła w nasze ręce dzięki

Piękne widoki, mimo deszczu.

Skrzynka bardzo fajna, znaleziona z Gosią w nocy przy świetle księżyca. Dzięki za spacer

Rowerowa szarża tuż przy polu, a  wygodna droga tuż obok. Ścieżka do kesza solidnie wydeptanaDzięki.

Taki tam rowerowy wypad z Małżą. Dzięki wielkie.

Wspólna wyprawa z mariosami czyścić Piekary Śl. My wybraliśmy ponad siedemset metrowy spacerek przy blasku księżyca, który akurat był w pełni. Dziękuję

Od zachodu dojechać czy od wschodu dojść? Wszystko jedno.

Miły przyjemny spacerek.

Od zachodu całkiem przyzwoicie się dało podjechać. Pierwsza piekarska. Dzięki

Ciekawy opis miejsca. Dzięki.

na długą wycieczkę po bezdrożach, ale raczej w towarzystwie, bo jak okiem sięgnąć żywej duszy

a swoją drogą to w tym gospodarstwie mieszkają ludzie, niesamowite.

Byłem niemal w tym miejscu już kiedyś, ale po drugiej stronie Brynicy. Dziś dojazd rowerowy po mocno wyczerpującej drodze gruntowej, od strony przeciwnej niż sugerowany parking. Męczący dojazd i upał także dał w kość. Oceniam znakomicie. Dzięki.

Długii i dziwny spacer to był. Tyle owocowych drzew i krzewów po drodze, że szok, co z kolei nie pasuje do mojej teorii, że to jest miejsce dzikie od zawsze i przyroda sobie robi tam co chce. Hmm droga długa więc dużo przemyśleń takich i podobnych mogłam mieć;) Z Moim Miśkiem ;)

ostatni przed finałem punkcik krańcowy piekar, dzięki wielkie. siadamy do liczenia finałupopołudniowy wypad na piekarskie kesze wraz z Nannette, dzięki za skrzynkę.

Ten spacer to może i fajna rzecz, o ile z hałdy się coś nie osypuje. Lepiej to lakernika odwiedzić niż w szpitalu wylądować... A samochód szanujemy jak przeciętni keszerzy, zatem po krótkim 60m spacerku skrzynka została znaleziona. Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

a już myśleliśmy z Pepe że będzimey jak dzieci kukurydzy. dojazd prawie pod kesza a jeżyny w okolicy słodziutkiej oj słodziutkie:)

Moje okolice, walory przyrodnicze i sam pomysł przednie. Ocena znakomita. TFTC:)

Mając do wyboru drive-ina i spacer, oczywiście wybrałem spacer. Na kordach wydeptana ścieżka do kesza - nie wyjmując GPSa od razu trafiłem tam, gdzie powinienem. TFTC!

po 2 h od zdobycia 1 keszyny z tej serii dotarłem do ostatniej , potrzebnej do finału , kilkunastominutowy spacer przyniósł mi ogromnie dużo frajdy , uwielbiam takie miejsca w naszej aglomeracji , pełne naturalności , dzikości , bardzo malownicze 

po drodze można najeść się czereśni , za chwilę będą jabłka ( być może były tu kiedyś jakieś sadyby ) w oddali widać szczyt wieży żeliwnej  w dzielnicy Grodziec , gdzie również ukryty jest kesz -polecam

skrzynka znaleziona dzięki bięgnących  do niej śladów poprzedników , fajnie zamaskowana , ma gonty ją osłaniające,

dzięki , za ciekawą trasę i smaczne owoce daję gwiazdkę 

zabrałem geokreta

Zrobiliśmy sobie fajny wiejski łąkowy spacerek z auta do keszyka, sympatyczna odludna okolica. Wrzuciliśmy kreta.

Był pomysł na drive ina, ale wybrałem spacerek :)

Dzięki wielkie :)

Drive-in w krzaki. Ale kolor keszowozu zielony więc ekologicznie . Dziko tu i fajnie. Dziękuję i oceniam znakomicie.