W sobotę 23 marca jedziemy jak co roku na krokusy w Gorce. Start o 9.45 z parkingu w Obidowej. ( przy końcowym przystanku autobusu )

Udało nam się dosłownie znaleźć właściciela gdzieś na szczycie podczas Mamy niepodległą IIIMega fajny keszyk, jesteśmy zaszczyceni że mogliśmy się wpisać do logbookabardzo fajna inicjatywa, mamy nadzieję że spotkamy się na jakimś szlaku niebawem :)

Kesz podjęty podczas niepodległościowego eventu. TFTC!

Jednak chodzenie po szklaku górskim to także okazja do wewnętrznego zatrzymania się i zanurzenia się w spokoju natury. Głos wiatru, szmer trawy i śpiew ptaków stają się ścieżką prowadzącą do wyciszenia umysłu. W tym momencie połączenia z otaczającym światem, emocje przechodzą ze stanu ekscytacji do błogiego spokoju :)

Jako jeszcze młody narybek tej zabawy odkryłam cudownego owna i zamierzam go zdobywać wielokrotnie.

Pierwsze podejmowanie odbyło się na Trzech Kopcach Wiślańkich. By tydzień później znów ruszyć w góry a raczej pod góry i na Błatną;)

Dziękuje za przyjemne wędrowanie i czekam na kolejne;)

W poszukiwaniu widoków, emocji i spokoju zabrał nas, przy idealnej pogodzie ( no, ale jak się terminy ustala zgodnie z kalendarzem księżycowym)  właściciel logbooka w Beskid.

Skrzynka, która w pełni oddaje idee opencaching-u.
Bo chodzi o wspólny czas i Was.
Zielonej  gwiazdy szukaliśmy i spotkaliśmy. Wkładamy Tobie do plecaka.

Dziękujemy

Znika z mapy dopiero na DWUDZIESTEJ EDYCJI, niemniej znika na ZIELONO:):):)

W końcu zaliczona. Akurat nam zaliczenie wypadło na Kotarzu z widokiem na Skrzyczne. Bardzo ładne miejsce, w sam raz by wpisać się do takiego logbookaZaliczona razem z ForgottenSilesia.

Dzięki :-)

Kurczę, ile prób było, żeby zaliczyć tą skrzynkę i cały czas coś się nie spinało. W końcu 20 jubileusz wspólnych wypraw w góry się zbliżał więc trzeba było poodwoływać wszystko inne i wybrać się wspólnie na Kotarz. Pomysł na skrzynkę fajny, inicjatywa zacna. Dziękuję za towarzystwo i za kesza :) 

Bardzo dziękujemy za nasz pierwszy event, a do tego górski. Ostatnio brakowało nam czasu na wyjazdy w góry, a dzisiaj zdarzyła się idealna okazja :) 

Po kilku wspólnych i wspaniałych wypadach w góry mogę zalogować tego kesza zatem to czynię ;)

Dziękuję za możliwość zaliczenia tak zacnego keszaWprawdzie 20 lat mieszkam w otulinie PNGS, ale na takiej wędrówce byłam po raz pierwszy. Wcześniej zawsze było samochód - Błędne Skały - samochód - Szczeliniec - samochód. Jestem szczęśliwa, że mogłam doświadczyć innej formy zwiedzania tego najbliższego mi PN!

Skrzynka zdobyta podczas eventu krokusowego w Gorcach; dzięki za inicjatywę i wspólne wędrowanie :)

wiosenno zimowy spacer;) dzięki!

Inicjatywa świetna, za 11 razem udało nam się do niej dołączyćczekamy na 12 razDzięki!

Po wielu próbach podejścia wreszcie udało się wybrać na szlak w wersji "na szlak". Serdeczne dzięki za wycieczkę w poszukiwaniu krokusów. Do zobaczenia na kolejnym wypadzie. :)

tftc! Zdobyta po raz pierwszy i na pewno nie ostatni. Góry pokochałam ... na obozie żeglarskim na suwalszczyźnie w wieku 5 lat gdy usłyszałam:

"We wtorek w schronisku po sezonie
W doliny wczoraj zszedł ostatni gość
Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie
I tej herbaty, i tych gór mam dość"

i jakoś mi to zapadło głęboko i zakiełkowało.

Wpisu do księgi pamiątkowej skrzynki (bo przecież nie logbooka;) dokonaliśmy jako team pomorski, w schronisku Stare Wierchy po zdobyciu Turbacza. Wielkie podziękowania dla całej Ekipy R-Sol przedw wszystkim za zaproszenie, za to że Wam się chce, no i oczywiście za skrzynkę.

Myślę, że to najlepsza okazja, aby podziękować za organizację krokusowego spotkania, wspólną wędrówkę po Gorcach i założenie geościeżki.

Było super!

Zdobyta podczas 11 wariackiego wypadu w góry.
Pomysł i organizacja na wysokim poziomie, ojciec założyciel dbał aby wszystko grało.

Kesz "zdobyty" pod schroniskiem na Turbaczu podczas Krokusowego Wypadu 2018Pomału w keszu zaczyna brakować miejsca, więc inicjatywa górska działa ;)

Na 10-tym spotkaniu w górach razem z Wróblem i mugolką.

Veni vidi... i jesteśmy dumni z tego że udało się nam dotrzeć na event na Błatniej. Zadowoleni z możliwości spotkania się w tak zacnym gronie . Szczęśliwi jak bajtle z możliwości zjeżdżania na tyłkach po szlaku. I z tej keszowej wisieńki do której udało nam się dopisać w schronisku . Kesz jakich mało a lista spotkań na których można było go podjąć jest bardzo zacna i wydłuża się co raz bardziej . Dodajcie kesza do obserwowanych i dołączycie przy najbliższej okazji . Dziękuję bardzo.

Splot kilku okoliczności sprawił, że pojawiła się szansa na wzięcie udziału w evencie z serii www.góry.oc organizowanym przez R-sola, co zaowocowało okazją do wpisania się do logbooka. Cieszę się, że udało się dołączyć do zacnego grona osób "wpisanych", ale jeszcze bardziej się cieszę ze wspólnej wyprawy!

Wpis dokonany w schronisku na Hali Łabowskiej.

Już dawno mieliśmy ochotę spotkać się Na szlaku z R-Sol-em, jakoś nie wychodziło. Dzisiaj udało się to w Gorcach i mogłem się wpisać do logbooka przy schronisku pod Turbaczem.

Świetny pomysł i pełen szacunek dla założyciela, który propaguje turystykę górską zapraszając na wspólne wyprawy.

Dziękuję i mam nadzieję, że kiedyś mi się jeszcze uda wybrać także z rodziną na wspólną wyprawę.

Mam i ja. Razem z najlepszą z żon i całą eventową ekipą. Super spacer w pięknych okolicznościach przyrody. R-Sol załatwia wszystko. Atrakcje, trasy, pogodę i nawet czasem przemowe walnie...

Piękne dzięki.

 

Zdobyta zimowym wejściem na Krawców Wierch! Świetna inicjatywa, dzięki! :)

Co tu powiedzieć, rzeczywiście Own w pewnym sensie wizytówką właściciela. Wasz jest na to prawdziwym, pozytywnym dowodem ;)

Wybieraliśmy się po tego owna jak sójka za morze. Ciągle coś nam stało na przeszkodzie. Dzisiaj w końcu zapadła decyzja -jedziemy. Trasa krótka, więc nam za daleko nie uciekną.Wpisu udało sie dokonać w schronisku na Klimczoku. Dziekujemy za możliwość wspólnej wędrówki. Było nam bardzo miło. Oczywiście leci zasłużona gwiazdka.

To bardzo wyjątkowy own. Jest jak pamiętnik wędrowca. Dzięki za zorganizowanie wyprawy. Jaskinia na długo pozostanie w mojej pamięci na pierwszym miejscu. 

W tak miłych okolicznościach to kesza jeszcze nie podejmowałem. Piję kawę w schronisku, jem pyszny jabłecznik z brzoskwiniami a przede mną ląduje wspaniale wykonany own R-Sola. Wspaniałe okoliczności, wspaniałe towarzystwo i wspaniale wykonany kesz. Cóż nie pozostało nic innego jak pozostawić po sobie ślad po wspólnej wędrówce i wspaniałej zabawie w wesołym towarzystwie. Zachęcam i gwarantuję, że tego owna i okoliczności jego zdobycia nigdy nie zapomnicie. Rekomenduję "zaocznie" bo zabrakło mi gwiazdek. Wielkie dzięki za kesza i za wspólnie spędzony czas oczywiście.

PS. Nazbierałem więc wracam z zieloną gwiazdą.

Cieszę się ogromnie, że mogłam tego wpisu dokonać w takich okolicznościach i w tak doborowym towarzystwie. Bardzo mi było miło, dzięki za organizację:) Ja też się wpisałam na różowej hihi

No i doczekałeś się Zbyszku :)) Wreszcie pełnoprawnie mogę się zalogować. Spotykając się na wielu eventach jakoś nigdy terminowo nie mogliśmy się zgrać na wspólny wypad w góry, tym razem również 1/3 teamu musiała iść do pracy ale babski skład wyruszył mimo przeziębienia i mimo, ze teraz będę się leczyć to była to dobra decyzja.

kolejny sensowny fajny pomysł na owna, który (chyba podobnie trochę jak mój) łączy ludzi o wspólnej pasji, integruje znakomicie i mogący zachęcić do polubienia jak nie pokochania sposobu spędzania wolnego czasu w świetny sposób. Ja tam górki zawsze lubiłam, psiak tym bardziej ale zawsze fajniej jak można dołączyć do grupy i razem przemierzać szlaki, jest weselej, ciekawiej inaczej...Polecam każdemu wspólna wyprawkę z R-solkami. Dzięki za możliwość wpisu i to na różowej karteluszce:)

Od ponad 5 lat nie zalogowaliśmy żadnego owna, po prostu z tym typem skrzynek nie jest nam po drodze. Tego logujemy z przyjemnością i satysfakcją. Było nam niezwykle miło wędrować z Wami i mamy nadzieję to powtórzyć 

W końcu udało się spotkać i wspólnie pochodzić po górach. Bardzo się z tego cieszę, szkoda tylko że Monia która bardzo kocha góry tym razem nie mogła ich zobaczyć. 

Sam pomysł na taką skrzynkę rewelacyjny, łączy ludzi o tych samych zamiłowaniach do łazikowania po szlakach. 

Dziękuję raz jeszcze za wspólny wypad w Beskid Mały.

Pozdrawiamy górskim "Cześć". 

Zaliczona po raz drugina szlaku przez PoliceKocham każde góry i wysokie Taterki i niziutkie Świętokrzyskie  :-) Więc jak tylko mogę ruszam na szlaki W towarzystwie Waszej rodzinki jest to podwójna przyjemność A jak są jeszcze jakieś jaskinie to już full wypas! Juz żałuję że nie pojadę na kolejne spotkanie Świetny pomysł na owna Kto się jeszcze zastanawia czy go podjąć niech nie zwleka:-)         Piękne te wiersze w opisie                                                                                       

Co wy tam wiecie o szukaniu ownów, wy jesteście żółtodzioby! Wszyscy skręcili do schroniska a ja patrzę na mapę w garminie - ludzie co z wami! Mam 90m do kesza. No to idę na koordy szukać skoro nikt nie chce podjąć. Ale tak czytam sobie opis i oliśniło mnie - to ownPo zjedzeniu schroniskowego żarełka dostaję do łapy pięknie zrobiony logbook i cudownych okolicznościach przyrody dokonuję nie mnie cudownego wpisu. Dziękuję za super skrzyneczkę i świetny wypad w góry :)

Bardzo się cieszę, że udało mi się niespodziewanie zaliczyć tego owna, oraz z nieplanowanego spotkania z Wami i wspólnego keszowania. Potrójna przyjemność: góry, Wy i skrzynki - toteż chciałbym zarekomendować - zielona gwiazdka leci! Pogoda piękna nam sprzyjała na szlaku na Babią Górę, oraz udało się pobuszować w jagodach i borówkach.

Podczas pierwszej www.góry.oc wspólnie z kierownikiem zamieszania R-solem oraz Paulinką i HaCkiem. Wpis już kiedyś, ale oper od założyciela, że jeszcze nie zalogowałem, spowodował, że loguję. Dodatkowo był na szlaku to w giepsie kliknąłem znalezienie, to mi dziś nie uciekła :). Wahałem się, bo ostatnie wyjście było tylko namiastką. Po 2 dniach spędzonych wspólnie w górach chyba już mam prawo zalogować bez obiekcji, że to wcześniejsze było naciągane :). Polecam kierownika logistyki wypraw pieszych :). Podobno ma układy tu i tam, jeszcze tylko musi przejść szkolenie u Indian w sprawie tańca odwołującego deszcz :). Dzięki.

Sporo czasu już obserwowałam tego kesza i kombinowałam, jakby tu, kiedyby tu..takiej okazji nie wolno było zmarnować :) 

Super pomysł z tym keszem- mimo, że nie jesteśmy wielkimi miłośnikami łażenia po górach, to od czasu do czasu lubimy się tak poszlajaćTen own to taka bonusowa dodatkowa motywacja i prezent za łażenie;) Jak jeszcze towarzystwo jest takie sympatyczne, to już w ogóle nic więcej nie trzeba :) 

Dzięki za wspólną wyprawę na Klimczok i za kesza- piękny logbookPozdrawiam! :) 

Skrzynka złapana podczas wyprawy na Klimczok. Dziękuję za wspólną przygodę!

Jako, że po górach czasami lubię się poszwędać, więc od dłuższego czasu skrzynka nie dawała mi spokoju. W końcu nadarzyła się okazja podczas SIO w góry i mimo, że jedynie półgodzinne podejście do jaskini z ojcem założycielem mam zaliczone, to w chwili słabości pozwolił mi  się wpisać 

Bardzo ciekawy pomysł na owna  

Skrzynka znalazła mnie podczas SIO-wego szwędania się po górach :) 

Jakoś do specjalnych miłośników gór nie należymy, ale pogadać i poszalajć się zawsze warto :) 

Dzięki za spędzone wspólnie chwile i za przyjemną keszynę :)

Dzięki i pozdrawiam.

Świetny pomysł na skrzynkę!

Ojjjjj czekałam ci ja na tą skrzyneczkę i się doczekałam! Góry - kocham, choć dopiero teraz (na starość;)) zaczynam je lepiej odkrywać. Tym bardziej fascynują R-Solkowe kilometry przebyte na szlakach (obstawiam, że nawet Amelka mnie bije na łeb w ilość zdobytych szczytów;)). Po drodze na i z Klimczoka ciekawe pogaduchy.. a schronisku naszym oczom ukazał się logbuczek. Tak pięknie przygotowany! Żałowałam tylko, że nie załapałam się na różową stronę;))
Za całokształt - gwiazdunia. Mam nadzieję do rychłego zobaczenia na szlaku!

Chodzenie po górach to to co Bartki lubią bardzo bardzo. A jeśli dodać do tego ekipę górskich zapaleńców to czego chcieć więcej ? Dzięki jeszcze raz za wyprawę na KościelecI do zobaczenia po raz kolejny na szlaku.

Krokusowo na Turbaczu. Mega skrzynka i świetna wyprawa. Dziękuję i pozdrawiam!

Fajna skrzyneczka, podejmowana w Turbaczowym schronisku po wycieczce na szczyt. Ciekawy pomysł na skrzynkę, wymagający choć trochę kondycji :)

Dziękuje i pozdrawiam. 

fajny pomysł , znakomita realizacja , miejsca przepiękne , do tego jak zawsze fajna ekipa , to musiało się udać , dzięki za zachęcenie do wyprawy , naprawdę było warto , polecam 

Po smacznym obiadku w schronisku nastąpił uroczysty wpis do logbooka  Bardzo fajny own cache! Polecam wszystkim wycieczkę z R-Solem - wymyśla fajne trasy, dużo wie o górach i oprócz wędrowania pewnie jakaś opowieść albo anegdotka się trafi!
Jeszcze raz dzięki za wspólny wypad! Pozdrawiam!

Co za wspaniały kesz! Wieść o nim niesie się aż do Gdańska :D

Jakaś szansa na wycieczkę w tatry w terminie 1-9 sierpnia? :)

Wisiał na mapie i wisiał... jak wisielecna Babiej miało być i nie było wpisu bo i R-Sol`ów nie było. a potem okazji nie było. Aż do dziś. Wreszcie udało się na wybrać na szlak górski. bo na innych to już współnie byliśmy np szlak gliwckich keszyBardzo się cieszę że wyszliście z taką propozycją. Śnieżnik był super. No i do zobaczenia na kolejnym szlaku :) 

Huuura nareszcie się udałoWszystko się ładnie zbiegło w czasie i wspólny niezapomniany wypad doszedł do skutku. Wpis w schronisku pod Śnieżnikiem, więc bardzo klimatycznie. Jak owny to tylko takie;)

Owna udało się zdobyć podczas wędrówki na Śnieżnik pierwszego dnia wiosny. Jeszcze nie podejmowałam skrzynki, w której zmieściłoby się tyle serca i pozytywnej energii. Kochani, dziękuję za wspólną wyprawę, rozmowy (te na poważne tematy i te dla śmiechu) i wszystko to, do opisania czego brakuje mi dzisiaj słów. Bardzo się cieszę, że mogłam tam z Wami być. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. Ania

 "Krajobrazy jak ziarnka różańca odmawiam,
  Nie pragnę nowych, stale stare wznawiam.
  I na tych samych, z pasją ciągle nową
  Nalepiam moje niedołężne słowo.
  Widać mnie tknęła Spoliców choroba,
  Nic prócz Ojczyzny mi się nie podoba."

                                (Jan Sztaudynger)

TFTC ;)

A tak serio to wspaniała skrzynka! Na pewno każde jej podjęcie odbywa się w pięknych okolicznościach przyrody.

Mi i mojej rodzince kesza wręczył R-Sol w schronisku pod Śnieżnikiem w czasie powrotu z Jurnego Króliczka 4.0.

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś powędrujemy :)

Bardzo dziękujemy za możliwość podjęciadla calego naszego teamu to fajna frajda! najwiekszy ubaw chyba mial szarak jak mogl bezkarnie hasac :)

super! DZIEKUJEMY!

złodzieje czasu & esme

FTF (zbiorowy jakby troszkę).

Wielkie dzięki dla R-sol za wspaniałą wyprawę w góry, jego opowieści o górach, podróże szlakiem i tam, gdzie szlaku wciąż nie ma, za profesjonalizm i zapewnienie bezpieczeństwa. A przede wszystkim - za wspaniały pomysł na skrzynkę i górskie wyprawy. TFTC. Zielona gwiazdka oczywiście też musi być. To moja skrzyneczka numer 500

Skrzynka idealnie trafiła w moje klimaty, bo lubię górskie wędrówki, a jeszcze połączone z odkrywaniem nie wszystkim znanych miejsc... :) 

Bardzo dziękuję autorowi za ten pierwszy wspólny wyjazd!

W dniu publikacji zaraz mail i SMS do R-sol'a poszedł i szybciutko odzew też był. Wyprawa skręcona w ciągu niecałej godziny. Pierwszy mój own na takiej wysokości i tak pod górkę. Warty tego wysiłku przypieczętowanego wspaniałym, nie[powtarzalnym widokom nie tylko na Baskidy ale i śnieg w Taterkach widzieliśmy. Dzięki wielkie całej ekipie za towarzystwo. R-sol piękne dzięki za organizację, ZA przecioranie nas nie tylko po szlaku, za pomysł, za przekazanie nam Swojej bogatej wiedzy o górach i za całą resztę tutaj nie napisaną

Zielona gwiazdeczka musi być.

R-Sol wielkie dzięki za świetnie spędzony czas, za bardzo dobrą organizację, za ciekawostki, które nam przekazywałeś podczas wędrówki oraz za niepowtarzalny klimat :)