Skrytka kesza zdecydowanie "ma swoje lata", jednak ulokowany w niej kesz zdaje się całkiem bezpieczny i jest w dobrym stanie. Ładne miejsce. Stateczne drzewa w bezpośrednim sąsiedztwie przyciągają wzrok. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Potencjalne miejsce ukrycia kesza rzuca się w oczy. Niestety samo jego wydobycie wymagało kopania, obiekt maskujący sypie się na potęgęDzięki.

Skrzynka w kiepskim stanie, jak we wpisie. Miejsce ukrycia się zmieniło.

Tutaj się naszukałem i jak już miałem odjeżdżać znalazłemOtoczenie się zmieniło, kryjówka skrzynki się "obaliła" i szukania było co niemiara. Kesz w kiepskim stanie, wpisałem się na dodatkowej kartce, bo logbook wilgotny. Pozostałości skrzynki i nowy pojemniczek we wspólnym worku, umieściłem w miejscu intuicyjnym, nie "horyzontalnym". Dziękuję i pozdrawiam.

Pictures for this log entry:

Teraz tego szukacie

pięknie, pięknie , cudownie =dębowe mocne =dzięki

Kolejna z geościeżki zaliczona.

Przyznam się, że prędko pogubiłem się która jest która a operowałem tylko kordami

dzięki za kesza

Dąb był, keszyk również W sympatycznym towarzystwie luksty. Pozdr.

Tutaj również w punkt oraz wypatrzona natychmiast. Patent znany i lubiany. Keszowanie by night_… 

Powrót na pole golfowe. Ładnie przygotowany patent, choć najpierw znalazłem sobie inny obiekt do obwąchiwania (o dziwo, też dąb), bo pomyliłem jedną cyferkę w kordach. Dzięki.

Znaleziona wraz z ladybird78 i motylek26.

Po dotarciu na koordy pomysł na sposób zamaskowania padł właściwy. Pozostawała jeszcze jedna kwestia :D.

Szczerze to do dziś nie wiem do czego odnosił się atrybut latarki. Zwłaszcza, że cały ekwipunek został parę kilometrów stąd i nie było możliwości się o tym przekonać. Szukaliśmy "na czuja" :D 

TFTC

Hehe,nasze dzieciaki piłką z takiego tworzywa długo by nie pograłytftc

Powiadacie "dąb"?  U nas na to inaczej mówią. Maskowanie znane, obyło się bez pomocniczego znaczka.

Dąb powiadasz - hmm ciekawe , jak mawiaja - patent znany i lubiany

Ostatnia dzisiaj, w drodze do samochodu. Jakoś tak spojrzałem z boku i pod światło i kesz ujawnił się błyskawicznie. Znaczka bez latarki bym nie dojrzał, nawet w słoneczny dzień. Maskowanie rewelacjaTFTC!

Na początku to się w ogóle nie popisaliśmy, gdyż kordy mieliśmy prawidłowe ale posługiwaliśmy się opisem z innej skrzynki tego cyklu. Efekt był taki, że typowaliśmy trafnie ale szukaliśmy nie dokładnie tam gdzie powinniśmy, no a potem to już w ogóle szukaliśmy wszędzie. W akcie desperacji wróciliśmy na stronę kesza, (tym razem właściwą) no i teraz poszło o niebo lepiej. Przepiękne krycie, bardzo dziękujemy. Całość zadania umilił róg koziołka sarny znaleziony przez dydynę w trakcie poszukiwań! 

Niestety kordy pokazują co innego, ale naszą pozycję gps też przekłamywał. Na szczęście instynkt keszerski i tym razem nas nie zawiódłPrzecudnie zamaskowana !

Faktycznie, skrzynka powinna wisieć a nie leżeć. Ktoś zepsuł, ale trochę udało się naprawić, choć materiał jest już nieco zdezelowany.

Znaleziona, załatwiona. Aha, leży na ziemi z maskowaniem, nie wiem czy to docelowe miejsce?

Niedzielnego keszowania w miłym towarzystwie ciąg dalszy. Fajne miejsce znaleźliśmy po drodze gdy przedzieraliśmy się między drzewami. Wiosna wybucha więc tu tyyyyle zieleniGps swoje a przeczucie swoje. Po chwili Li odkrywa kesza i możemy się wpisywać do logbooka. Powrót do drogi oczywiście ścieżką, bo jak inaczej ;] Dzięki!

Wesoła ekipa spacerowiczów w składzie: @Zabel, @Majmen i jaJakoś tak sprzęt nas rzucił obok, ale jak na porządnego nawigatora przystało Zabel rozejrzał się i powiedział: To nie może być tu - to musi być tam. I to tam musiało być. I znów punkcik dla mnie - (ciche, wewnętrzne: yeeeeeee :P). Piękna okolica! I jaka zieleń teraz :)

Szybko i sprawnie, dzięki :)

664- Pierwsza drugiego dnia spotkania z golfem:) Wokół mnóstwo wycinaczy drzew jednak pod samym keszem spokój, już z 10m widziałem podejrzane miejsce:) nie myliłem się to było to chociaż skrzynka wymaga serwisu ale więcej na priv. TFTC

Urodzinowe keszowanie.

Kesz podejmowany dwukrotnie, za pierwszy razem gdy dotarłem na kordy, nagle odezwały się piły, zewsząd wkoło zaczęły padać drzewa. Trzeba było się ewakuować, bo właśnie rozpoczęła się wycinka. Na miejsce wróciłem po południu, czujnie nasłuchując szumu lasu. Dotarłem na miejcie i wykonałem telefon w wiadome miejsce co by za dużo czasu nie tracić i znów nie trafić na wycinkę. Przy otwieraniu pojemnika trzeba było użyć narzędzia, gdy siłowałem się wieczkiem, nagle pojawił się drwal z zapytaniem, czego szukam i czy chce rozpalać ognisko, ewentualnie czy mam zamiar wywieźć jego drzewo, które on z takim trudem tutaj rznął. Wytłumaczyłem się zgubieniem drogi. Zostałem poinstruowany o właściwym kierunku. Jak tylko Pan drwal się oddalił, odłożyłem kesza na miejsce i pognałem na finał.

Po drodze do skrzynki pojawiło nam się adekwatne drzewko - przyznam, że mimo iż brakowało dobre 60m miałem ochotę przy nim poszperać - takie fajne Doszliśmy jednak na kordy i dane mi było złapać kesza przed innymi.

Bardzo fajna okolica, fajnie skitrana skrzynka
Znakomicie. Dzięki.

IN: But Polskiego sportowca # Wschód

Sprawnie podjęta keszyna przez Olo, na wspólnym graniu wraz z nim, Lilalu, RochMich i Peter Wolf. 

Jako ostatnia z golfowego projektu. TFTC. Pozdrawiam, Nati. 

Szybko i sprawnie w miłym towarzystwie. Dzięki za kesza.

Łódzko - Wielkopolski team w składzie Olo_74Lilalu, RochMich i Nati (oraz moja skromna osoba - czyli superkeszer) w ataku szerokim frontem na skrzynki made in Brasia.

Ostatni dołek i trzeba było odłożyć kijek...

Dąb robi wrażenie... a maskowanie idealnie się wtapia w otoczenie...

TFTC !!!

Kolejna szybka przygoda na golfowaniu :)

Dzięki:)

Patrzyłem w złym kierunku, Driver więc wypatrzył jako pierwszy. Dzięki.

Co z tego że miejsce charakterystyczne jak uśmiech Jasia Fasoli, ja bym polazł 30 metrów dalej na kordy. Menymuns zdjął lekko, ale otworzyć musiałem już ja a odkładam Omen bo inaczej wieczór by nas tu zastał.

Całkowicie zdębiałem. Ryzykowna zagrywka. Całe szczęście! Pierwsze miejsce zachowane, uff.

manymany sprawiedliwy: dla każdego rozdzieli zadania po równo ;P Ten sięgnie, ten odłoży, tamten popatrzy i wszyscy są nasyceni keszerską współpracą, jak ambrozją z czasów gdy herosi megafaunę powalali bo GPS jeszcze nie wynaleziono :)

Najpierw znaleziony kesz, potem znacznik ale i tak bywa. Kolejne leśne, lubiane maskowanie tutaj w idealnej lokalizacji. Co do lokalizacji, to właśnie tu otoczenie mi się podobało najbardziej z całego projektu. Dzięki za zaprowadzenie. Kolejna znakomita golfowa skrzynka. TFTC!

Znakomita, TFTC!

Da mnie odciągła od właściwej koncepcji, lecz potem podczas realizowania innej, mało co nie zniszczyłem skrzynki. Na szczęście twarda jest i nie dała się. TFTC, pozdrawiam, Jędrzej

Przedostatnia dogrywka projektu, po wpisie Ronji, mieliśmy inną koncepcję ukrycia, a  tu proszę niespodzianka - Dziękujemy !

Hello,

Oj, sporo przeglądania było. Dopiero po fakcie doszedłem, o co chodziło z tą latarką   Pzdr, Wojtek

Jak zawsze - taki patent cieszy, chociaż faktycznie wpierw trzeba było sprawdzić wszystkie inne :-) 

Patent znany, więc od razu było wiadomo co się święci. Jakie fajne drzewko i jaka ilość! I teraz problem, który wybrać. Udało się jednak namierzyć bez użycia latarki, wystarczyło obrać odpowiedni kąt spojrzenia i zdemaskowany ;-)

Łatwo nie było. Ostatecznie pomogła lektura wpisów, a dokładniej wpis marassa. Jak patent znany, to pewnie ja też znam. I znałem dlatego kesz szybko namierzonym.

PS literka G prawie niewidoczna - prawie, bo mała ale jednak 

Znakomite maskowanie chwile się namęczyliśmy by go znaleźć ta literka "g" jest prawie nie widoczna ale ważne że znaleziona :D

Na początku mała zmyłka była, ale z powodzeniem. TFTC.

Keszerskie oko lili szybko wypatrzyło delikwenta,dziękujemy i pozdrawiamy.

FTF !!!  Wspólnie z prjd. Ale niespodzianka. Patent znany ale super. Dzięki. Pzdr. 

raz dwa poszło pierwszy traf a tu FTF na nas czekałmiłe zaskoczenie :)