Tu nawet nie próbowaliśmy, brak reakcji od 2016r nie zachęcał do poszukiwań po ciemku. 

Wlazłem na górę, ale współrzędne ciągnęły do nie tej dziury co trzeba. Zlazłem więc na dół i dotarłem do pomieszczenia 'pomiędzy'. Zerknąwszy przez okienko, że jest i druga dziura wtarabaniłem się raz jeszcze na górę i zszedłem gdzie trzeba. Niestety samej skrzynki nie znalazłem. W wiadrach woda, w miednicy but. Chyba nigdzie indziej schowka nie było (w każdym razie przy poziomie wody do połowy łydki. Ewentualnie poprzednich znalazców proszę o podpowiedź, jeśli skrytka bardziej wyrafinowana była. Pozdr

Już dawno nie byłam na Keszach!!! Pierwsza tego dnia, wzięłam ze sobą najprawdopodobniej nową osóbkę TheSecrett, być może koleżanka się napali na częstsze keszowanie!!!Na kesza ogólnie wybrałam się, ponieważ przypadkowo znalazłam filmik Adiego. Nie wiedziałam, że jest taka opuszczona sala. świetna miejscówka dla hardkorowców. Na szczęście mało pająków! Adrenalinka i kesz jest!!! Byłyśmy z siebie strasznie zadowolone!!!Chciałyśmy zrobić Bonus, ale niestety widać, że jest dla nas nie do zdobycia...  TFTC! 

Witam skrzyneczka Jest na miejscu ładnie zapakowana z fantem . Spoko zabawa na wolne dni polecam .

Poniżej Filmik z znaleziania przypadkowo tej skrzynki , także tutaj zaraziłem sie opencachingiem moja pierwsza.

https://www.youtube.com 

Tak, tak, tak! Znakomita skrzynka. Chwile grozy przy przekraczaniu "fosy", ale to właśnie czyni skrzynkę wartą zdobycia. Polecam!

Było hop, było bęc, zatem było przezabawnie!  Dodatkowo Got'owa wykazała się smykałką fotograficzną - takiej drugiej ekipy jak my to chyba nie ma nigdzie  dzięki za zabawę i kesza!

Szturm na Poznań i okolice z niepowtarzalną ekipą got100 i dulus-y #dzień 1.

Weekendowa akcja pod kryptonimem " Magnetyczny Poznań - Oczywiście". Szczecińskie keszobranie z wesołą brygadą w składzie Geogosia & kaczix oraz dulus-y. Fajne miejsce, keszyk schowany z fantazją. Dzięki.

Skrzyneczka złapana w towarzystwie Geogosi&kaczix'a oraz Gotów100 podczas szczecińskiego najazdu na Poznań i okolice. Oczywiście dziękujemy za kesza i pokazanie miejsca. :)

w asyście luksta i miksta podjęliśmy tą skrzynkę, było trochę emocji ale nikomu nic się nie stało.

Dzięki.

w asyście luksta, który ubezpieczał wycieczkę.

Podjęta w towarzystwie Armisa, a raczej podjęta jego rękoma. Fajnie mieć takiego dzielnego towarzysza przy sobie. TFTC i TFTArmis. Pozdrawiam, Nati.

Doskonale tutaj się bawiłem!Dziękuję za gustowną deseczkę z gwoździami oraz błyski fleszy! No i oczywiście za skrzynkę.

Znaleziona podczas Wio #15 !

TFTC !

Podjęta z ekipą WIO #15z poświęceniem Taiffuna :)

Dzięki

Zdobyta podczas WIO. Ciąg dalszy eksploracji obiektu. Przyrzekam, że gdybym miała odpowiednie obuwie podążyłabym za chłopakami, a tak musiałam obejść się smakiem. Dobrze, że chociaż przez okienko można było obserwować relację na żywo. W roli głównej wystąpił tym razem TaiffunDzięki za skrzynki :-)

"Wymagany dodatkowy Taiffun" Co tu dużo mówićCzekam na zdjęcia, z chęcią je przygarne!
Pozdrawiam P.S.

Podjęta wraz ze spotkaną na WIO#15 watahą keszerów spragnionych ekstremalnych  wrażeń jak koń owsa...

DZIĘKI!

Z ekipą z WIO. Są chyba lepsze miejsca na ukrycie ciekawe czy woda go nie zmoczy

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Znakomita skrzynka, podejmowanie uwiecznione przez Ronję w czasie 15 WIO na piwo. TFTC!

Hello,

Skoro bonus wzięty z marszu, to czemu tu miałoby być gorzej ? Świetnie się robi zdjęcia przez dziurę w zbiorniku Cały obiekt intrygujący, kesz jest świetnym dodatkiem. Ktoś robił zakłady, czy Taiffun zaliczy kąpiel ? Pzdr, Wojtek

Zdobyta grupowo podczas WIO#15. TFTC.

Następna skrzynka z tych ekstremalnych, no ale nie ma jak to spotkaniowe podjęcia. Ciekawe do czego służyły te zbiorniki tam.

Znaleziona grupowo podczas WIO#15. Tutaj mc był Taiffun. Dzięki. Pzdr. 

Wieczorny spacer we dwoje, wokół mgły, w oddali błyski i grzmoty... idealna sceneria dla urbexaDzięki profesjonalnemu obuwiu (sandały) mogłem stwierdzić, że woda jest całkiem ciepła. Zabrałem... ikonę? portret ? gdzieś wrzucić ?

Znaleziona z Geraldem. Nawet nie wiedziałam że w mojej okolicy są te ruiny! Chociaż widziałam je wielokrotnie od drugiej strony. Utrudniliśmy sobie sprawę, bo zamiast z prawej, zachodziliśmy z lewej. Istotnie obuwie sportowe daje radę, ale kto wie co będzie, jeśli poziom wody się podniesie...? In: portret zdziwionego kolesia. TFTC. Rekomendacja za emocje dla mieszczucha.

Poszło łatwiej niż myślałem, obuwie sportowe dało radę :)

Najpierw zwiedziliśmy halę, miejsce nam nieznane (naprawdę robi wrażenie), potem weszliśmy nie tam gdzie trzeba a dalej już amon99 pomimo lęku wysokości odnalazł wejście do "sedna sprawy". Mi przypadł w udziale zaszczyt podjęcia skrzyneczki, na pokaźnej dawce adrenaliny ("naajtrudnieejszy pierwszyy krok...:)"). Bonusa nie atakowaliśmy. Dzięki za pokazanie miejsca, daję reko, bo klimaty superaśne, trzeba uderzyć na kolejne kesze z serii...

Om om om omWieczorową porą przy okazji pobytu na Rusałce podskoczyliśmy z Lirielą na rowerach w krzaki koło jakiegoś budynku. Okolica jest dość mi znana z racji eksplorowania okolicy podczas zawodów na orientację w zeszłym roku (?)Dojście do kesza z lekką dozą niepewności, czy nie pobrudzę podeszw w swoich śnieżnobiałych wizytowych butach sportowych marki Lydl. Rowery na dole, my na górze, za chwilę znowu na dole i jest kesz. No to w górę, wpis, i znowu w dół i w górę i jeszcze raz w dół do rowerów. Wolę las, ale ta miejscówka fajna fajnaDzięki!

Lubię opuszczone budynki. Klimaty w stylu Nowogrodu Bobrzańskiego npCzyli - coś dla mnie. Strój może nie teges, bo różowa kurteczka i sandałki, aleee - ku przygodzie! Z @Zablem rowerami sobie podjechaliśmy - i dokładnie tak jak opisał - góra (dół/góra - ja tu sobie poczekałam i robiłam za latarnio-fotografa) - wpis - (dół/góra) - dół - dookoła po rowery. Faaaaajnie. Cóż z tego, że mam lęk wysokości - dodatkowy smaczek :P

Najpierw wszedłem nie tym wejściem ale tak na prawdę chyba właściwym, bo to drugie jest trochę "lewe". Już po chwili wiedziałem o co chodzi i nie powiem abym nie musiał przełknąć śliny przy schodzeniu. Już po chwili poziom adrenaliny w normie. Kalosze się nie przydały.

TTF, a jeżeli ktoś chce się dowiedzieć kto był pierwszy, ten musi się pofatygować :-).

Idę po bonus.

To tutaj zjawiłem się niepostrzeżenie, aby rozpocząć keszerską przygodę z manymanmoonsem. Wprawdzie wczoraj tutaj już byłem i chciałem podjąć, ale mój gps nie wskazywał poprawnego wejścia i sądząc po ala "drabince" oraz zawartości zbiornika odpuściłem. Dzisiaj, już w towarzystwie MMM, weszliśmy do "nielewego" wejścia i wskoczyliśmy na lejek. Jakoś udało się odejść do wyjścia nie mocząc sobie butów. Miejsce jak i skrzynka świetne. Dzięki za kesza

STF z masloo5000 ;-) 

maślany zjawił się jak duch i zaprowadził mnie do obiektu, które przyprawiło moje gołębie serce o drżenie. Znowu to uczucie, to będzie wyzwanie! Spojrzeliśmy w czeluść i uzbrojeni w źródło światła zostaliśmy powitani przez echo. Ciemno, wilgotno, ba!, mokro, mój towarzysz zauważył otwór prowadzący do prawdziwej głębi, przez co zaczęliśmy się zastanawiać, co by to było gdyby nasze nieszczęsne keszerskie sylwetki tam wpadły. Jestem całkowicie pod wrażeniem i dziękuję za emocje, a dzień dopiero się zaczynał. Polecam odważnym i rekomenduję, Twoje kesze rządzą! :-) 

W ramach wieczornego spaceru, postanowiliśmy zajrzeć tu, skoro akurat pojawiły się nowe skrzynki. Ciemnawo już się zrobiło, gdy wędrując przy świetle samego ekraniku GPS, trafiliśmy prosto w [spoiler]. Trzeba było obejść i znaleźć drogę, która była dokładnie opisaną przez autora. Bardzo nam się skrzynka spodobała,a pewien niezrealizowany (jeszcze?) pomysł autora, na umieszczenie pojemnika finałowego, dodałby skrzynce jeszcze więcej uroku. Dziękujemy za małe hyc, hyc urozmaicające spacer po skrzynkę.