a niech to , nie załapałem się

Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

O ja cię w twarz !!!!!! Po kilku mikromagnetach miejskich nawet czytając logi poprzedników nie byłem przygotowany na coś takiego !
Tak zafascynowany maskowaniem dopiero w ostatniej chwili zauważyłem podchodzących do mnie pracowników PKP.
Miętko, bardzo miętko i miętkniej (wiem, że piszę błędnie) się mi zrobiło. Po kilku minutach mętnych i miętkich tłumaczeń odprowadzili mnie na dworzec główny.
Kesza niestety zabrałem ze sobą :fotkę i namiar wyślę założycielowi.
Miejsca nie spaliłem jednak dałem ciała jak dać tylko można.
Przepraszam.
Ocena za kesza 5 na 5 i gwiazda.
Ocena za dreszcze 5 na 5 i druga gwiazda.

Weekend w Poznaniu :)

Podjęty przed powrotem do Szczecina. TFTC!

Znaleziona w niedzielne południe. O dziwo w okolicy było wręcz bezludnie, toteż szybciutko zająłem się keszem. A sam kesz, jak każdy Sławkowy - poziom expert :)

Pozdrawiam!

Na końcu świata niemalże on :P

Co prawda nie wiem po co ten peron, taki nieprzyjemny dla podróżujących, ale w końcu to Poznań miasto know how ..

dzięki za kesza, niezły patencik

Szybko podjęty pod osłoną nocy. Ruchu zero ale i tak czujność była na najwyższym poziomie. Świetne maskowanie.
Pozdrawiam P.S.

Chociaż chyba wszystkie semafory w rejonie stacji były na stój, a SOK w ruchu, nie powstrzymało nas to przed niezwłocznym podjęciem skrzynki. Jest na prawdę fajna! Z kolejowym pozdrowieniem z Ostrowa Wlkp, miasta kolejarzy. Ciuch Ciuch

Jak Pyra posadzi kesza to nie ma ...:) super skrzynka :)

Lir>"Dobrze, że rowerem byłam..."
Prowadzić rower tyle drogi, niezłe poświęcenie . Dopiero od 30.11.2013 można w ogóle wprowadzać na peron rower w innym celu, niż podróż koleją (pewnie w domyśle przez 'inne' podejmowanie keszy mieli na myśli).

Oczywiście wiadomo, że nie jechałaś, bo przecież nadal obowiązuje

art 65 ust 3 z dn 28 marca 2003r . o transporcie kolejowym w związku z 2 pkt 9 rozp. MI z 23.11.2004 r
i tamże
"§ 2. Na obszarze kolejowym zabrania się ponadto...
9) jazdy rowerami, motorowerami, motocyklami lub innymi pojazdami oraz poruszania się na wrotkach i rolkach po peronach, w holach, poczekalniach dworcowych, w tunelach, w przejściach między peronami oraz w pobliżu torów, w odległości mniejszej niż 3 metry od skrajnej szyny;"
/...mandat 500 zł.../

Dobrze, że rowerem byłam, bo na piechotę to daaalekoW sumie bardzo lubię ten peron. I w sumie to nie wiem czemu. Fajne maskowanko :) 

Czekając dwie godziny na przyjazd Szypra z Katowic z przyjemnością poszliśmy na mały spacerek całkowicie pustym peronem 4a. Logbook skrzętnie się zwijał więc wykorzystałem ramię małżonki, żeby coś naskrobać. Do schowka, hmmm... sam wskoczył. Rozglądam się przed odłożenie i ... księżycowa pustka, tylko światełek pełno jak na dyskotece. TFTC!

Tak na dzień dobry po wyjściu z pociągu. Szedłem i szedłemMiejsce odwiedzone podczas dobowego, 114 km rowerowania po Poznaniu. Dzięki Pyra, pozdrowienia :)

Jestem na dworcu i widzę 4a pusty. Idę. Będąc w połowie 4 zauważyłem, że pociąg wjeżdża. Dochodzę do pociągu i wszyscy już go opuścili. Nie doszedłem do końca peronu, a skład odjechał na bocznice. Więc kesza zabrałem, wpisałem się i odłożyłem. W końcu większą legendę ma tylko peron 4b (swego czasu 95 % ludzi nie wiedziało gdzie to jest). TFTC!

PS czyli:

Pojemnik Super!

Nadrabianie zaległych wpisów. Znaleziona z RoDaJJ. Pozdrawiam, Jędrzej

dzisiaj klimaty dworcowe zdominowały. Pojechałem drogą alternatywną i chyba trochę nielegalną bo jakieś tablice informacyjne informowały, że przejście dla...A że miałem rower a po peronach jeździć nie wolno więc wybrałem tamtą stronę.

Byłem punktualnie 14:40, planowany odjazd 14:45. Pokiwałem się trochę na kordach, pozerkałem na zegarek, konduktor odgwizdał odjazd, a ja już miałem pusto dookoła. dzięki.

Pociąg którym wracałyśmy z Agatą zatrzymał się na peronie 4b, grzechem byłoby nie przejść tej dłuuuuuuugiej prostej po tego keszyka. Szłyśmy i szłyśmy i szłyśmy, pociąg do Wolsztyna odjechał, podjęłam w mig, wpisałam i w mig odłożyłam. Czułam się jakbym podkładała bombę. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Nie, nie, do Wolsztyna się nie wybieramy, ot, tak sobie spacerujemy :). Sympatyczna keszynka. TFTC!

Ale dłuuuugi peron, końca nie widać! Kesz bardzo zgrabny, podobał mi się :) 

 

Idę idę idę - strasznie długi ten peronale warto!  TFTC 

 

Niezły wihajster! :D

Gdy tylko pociąg zmierzający do Wrocławia odjechał z peronu można było udać się na przeszpiegi.   A nie trwały one długo, ten podejrzanie wyglądający artefakt szybko uległ zdemaskowaniu. Bardzo fajny magnetyk, ciekawe czy ktoś z pracowników PKP zorientuje się, że coś jest nie tak z obiektem ;-)

Ach ten peron 4A, ile to razy się na nim bywało, właściwie to przez kilka lat regularnie. A potem już podstawiali pociąg na inny peron niestety. A ten właśnie ma swój urok - kawałek od dworca jest, od nowego tu już długa droga, położony na uboczu i można tam poczuć żelazny spokójKesz się podobał, keszer już z daleka widzi co tu nie pasuje, trzeba było tylko poczekać aż pociąg odjedzie. 

Hello,

Jadę, jadę, jadę, długi ten peron, jadę, jadę, o - kesz !   Trzeba zacząć kolekcjonować różne artefakty. Pomysły w Poznaniu mnożą się jak króliki   Pzdr, Wojtek

Majstersztyk. Kesz znakomity. TFTC!

 

Wpis do logbooka był dokonany pod starym nickiem sentius.

No po prostu cud. TFTF

Gdy tylko podróżni opuścili pociąg kolei dolnośląskich i odsunęli się od krawędzi peronu,można było zadziałać... nie pamiętam mojej reakcji- mógł być to banan od ucha do ucha, albo opuszczenie szczęki z zachwytu... Cudo! Myślałam, że nic mnie dziś lepszego nie spotka niż kubełek lodów ciasteczkowych a jednak! Dziękuję za tak przemiły akcent na rozpoczęcie dzisiejszego keszowania!

Znakomita! Takie skrzynki i Piotr i Michał w jednym lubią najbardziej. Majstersztyk w każdym calu, więc nie ględząc dalej po prostu zielone. Dziękuję.

Kocham ten peron !!!-kojarzy mi się tylko z przyjemnymi wakacyjnymi wyjazdami i tak było tym razem. Maskowanie oczywiście (jak dla laika) profesjonalne, solidny magnez - bo ciężki sprzęt jak wszystko na kolei. Dzięki to był miły początek podróży. 

Zbyt krótkie było to dzisiejsze keszowanie, ale od dawien dawna jestem zwolennikiem teorii, że lepszy niedosyt niż przesyt. Idziemy i idziemy, i idziemy, żelazne potwory czekają na torach bym podszedł i dał się pożreć, omen słusznie wybiera miejsce, a ja sięgam po skrzynkę. Boska!, oby przetrwała jak najdłużej.

Łeeeee ale fajny [spojler] tejSzedłem i szedłem i szedłem, i doszedłemA rower szedłojechał ze mną. Super keszyk, dzięki! :)

Na sam kraniec swiata, znaczy się peronu zaprowadziłem manymanyglajdę. Ów osobnik twierdzi, że jeszcze 50 metrów. Tak? Więc smiało, szukaj, może jakis potwór żelazny znów w ciebie wjedzie! Wskazuję palcem element, znakomity, nie powiem, że nie! MMMonsta w szczytowej ekstazie, nic tylko gwiazdki mu w mózgu, pilnować muszę, by nikt nie spostrzegł jak macha keszem po całym przystanku. Aj, co ja się mam.

Chyba piąty albo czwarty (a logowań zero). Fajny patencik. Musiałem poczekać aż odjedzie sobie pociąg relacji Poznań-coś tam  Dzięki. Pzdr. 

Akurat wróciłem pociągiem do Poznania, więc przy okazji keszyk wpadłSama skrzynka wielce zmyślna i dopasowana. Dzięki za kesza!

Wielkie pożytki płyną z porannej jazdy bimbą nr 14. Można się dowiedzieć o nowej skrzynce, wysiąść akurat na właściwym przystanku i ... przekonać się , że nocne marki przygnały z daleka popisać w logbooku :-).Samo podejmowanie skrzynki w asyście odpowiednich służb, co uprawnione do jeżdżenia po peronie są, ale to długa historia. Super maskowanie [spoiler] po prostu [spoiler]. Dziękujemy bardzo!

 

Bardzo fajna skrzynka i niezły do niej spacerek.

Dzięki za STF-a!!

FTF!!!

Trochę łyso nam było samym na peronie dworcowym w środku nocy, ale widok kesza osłodził nam te chwile. Kesz jest absolutnie rewelacyjny! Nigdy TAKIEGO nie widziałem! Jest piękny i jednocześnie bezczelny! (mam jednak nadzieję, że mugole się nim nie zainteresują)  Arcydzieło inżynierii keszerskiej! Za urodę kesza i za prawie półtorakilometrowy spacer w tę i z powrotem idzie gwiazdka!

DZIĘKI ZA KESZA!