Hello,

Jest na miejscu, bez problemu. Zaczyna wiać, będzie wesoło. Pzdr,Wojtek

z Hatmą
Niestety za dużo tu śniegu jeszcze i nie było jak szukać

Drugi dzień w Tatrach Zachodnich. Dziś chodziliśmy po górach od 8:10, do 19 :)

Tutaj : Keszyk zdobyty na szybko podczas schodzenia z gór. TFTC.

Kesz trochę na uboczu, udało się podjąć bez problemu. Dzięki.

Miała być Gęsia Szyja ale że brakło miejsca parkingowego to podjechaliśmy na Dolinkę i dalej w górę . Tu była inauguracja pierwszego szczytu tatrzanskiego , mojej Połówki , jutro kolejny szczyt.

Skrzynka na miejscu a widoki kapitalne jak to w Tatrach , nawet ludzi nie za dużo , podziękowania sliczne

Znaleziona na wyjeździe tylkoz żonką. Uwielbiam te nasze Taterki :)

Dzięki

Znaleziona bez problemu. W drodze na Rochacze. TFTC

Szybko namierzona. Tftc.

Dziś piękna pogoda w Tatrach. Znaleziono podczas trasy od strony Słowackiej: z Doliny Spalenej - Grześ - Rakoń - Wołowiec - Rakoń - Dolina Spalena. Piękne dzięki!

Dzięki za kesz. Odlana woda, dodany woreczek i kartka. Poprzedni logbook trochę miękki. 

Razem z Matim. Kolejny raz na Grzesiu, piękne widoki wokół. Ze względów technicznych bez wpisu w logbooku. Dziękujemy.

Pictures for this log entry:

fotka szczytowa

Bardzo dużo ludzi na szlaku, na szczęście koordy bardzo dokładne, więc udało się szybko podjąć nie wzbudziwszy podejrzeń.

Dzięki.

Skrzynka znaleziona w pięknych okolicznościach przyrody. Dziękujemy!

Dzięki za kesz 

Skrzyneczka znaleziona.

Skrzyneczka znaleziona. Szkoda, że nie ma kretów.

Znaleziona razem z Marudkiem:) Słoneczna pogoda sprzyjała mnogości mugoli, ale udało się wyczekać odpowiedniego momentu. Dzięki za kesza:)

To był mój pierwszy szczyt w tej partii Tatr. Zdecydowanie zielono i mniej tłoczno :)

Dzięki.

Bez problemu, dzięki. Ależ tam wiało!

Znaleziona podczas wyprawy w tatry zachodnie w towarzystwie córki i psiapsiółki,i keszera scajneta.

Dzięki

Kesz dostał nowe życie,nowy pojemnik ,karteczka umieszczony w tym samym miejscu,to stare też  zostało .

Brakuje pojemnika, został tylko postrzępiony logbook.

Z shogunovym. Dzieki za kesza

Znaleziona podczas wycieczki Chocholowska - Rakoń - Grześ. Super wycieczka na cały dzień miłego spacerowania.

Miejsce idealne na krótki odpoczynek po pierwszych podejściach, i tak też zrobiliśmy. Szybka bułka z kabanosem w ramach drugiego śniadania i szybki skok w kosodrzewinę po kesza

A skoro skrzynka bardzo sympatyczna, duża i miejsce urokliwe to dorzuciłem trochę kretów.

Dzięki.

IN:
GK Tranzystor
GK medal
GK małpa z grzywką

Wracając już z bardzo długiej tego dnia trasy udało się jeszcze złapać ta skrzynkę.

z Gdakkami przy okazji oglądania wschodu słońca.. :)

Przy halnym wietrze i pięknej pogodzie. TFTC!

Znaleziona z Anią podczas tygodniowego wypadu w Tatry. Akurat jak byliśmy na Grzesiu to zerwał się niesamowity wicher, ale udało się zdobyć skrzynkę. Dzięki za fajnego kesza :)

Oj, denerwujące podejście. Dzięki za klipsiaka ;)

Będąc na Grzesiu można mieć w pakiecie Tatry i na przykład Bieszczady, do których ta góra jest bardzo podobna. Po ciężkich wysiłkach na Rysach i na Kościelcu, z przyjemnością rozruszałam giry na tym dość łagodnym podejściu. Kesza z kryjówki wydobył weerwer, bo był już tu jesienią i wiedział gdzie szukać. In: obrazek własnej roboty. TFTC!

Grześ zaliczony, kesz nie, niestety za dużo mugoli, może kiedyś tu wrócimy :)

Grześ zaliczony! pierwszy ze szczytów dnia dzisiejszego, trochę trwały moje poszukiwania ale były to przyjemne poszukiwania =) Widoczki jak zwykle piękne, TFT

Moja 500 skrzyneczka w jakże znakomitym i wspaniałym miejscu, gdzie Sandrine odpowiedziała ,,Tak". Serdeczne podziękowania za skrzynkę !

Rewelacyjny widok, rewelacyjne wspomnienia, rewelacyjne emocjedziękuję za skrzynkębędzie mi się kojarzyć z oświadczynami właśnie nieopodal tego kesza ;)

Próba obejrzenia wschodu słońca storpedowana przez mgłę.

Dzięki za kesz!

p_nowik kleił kesza, a ja realizowałam się fotograficznie - takich pięknych chmur dawno nie widziałam :))) TFTC!

Odnalazłem skrzynkę, bo koordynaty są idealne. Trafiłem jak po sznurku, co było ważne, bo warunki pogodowe były fatalne. W drodze na przemian mżyło i padało. Na szczycie lunęło. Widoki były przeciętne - chmura. Nie miałem nic do pisania, więc na dowód odnalezienia skrzynki zamieszczam zdjęcie. Zrobiłem je szybko, bo nie chciałem, by skrzynka zanadto zwilgotniała.

Pictures for this log entry:

skrzyneczka i logbook

Trochę wieje, kesz podjęty w samotności. Pozdrawiam

Logobook w opakowaniu od chusteczek dalej suchy, mimo kilku deszczowych dni ;-). Świetne miejsce na odpoczynek, alternatywna dla stosunkowo tłocznego szczytu. TFTC!

Podczas wyprawy piękna pogoda. Pudełko znaleźliśmy pęknięte na pół. Naprawiliśmy prowizorycznie taśmą klejącą. Logbook schowany w opakowaniu od chustek do nosa. Potrzebna strunówka.
IN: figurka rycerza z Grunwaldu
OUT: fasolka z lwem

Znaleziona podczas wyprawy na Wołowiec. Przy okazji "pozwiedzałem" Słowację :D

Znaleziona z acys, mkromek, ebi2626:D

Trochę zaczynałam wątpić, że ją znajdziemy, ale w końcu się udało.

Out: opaska elastyczna In: kostka do gitary

Znaleziona razem z marcin_s. Namierzona błyskawicznie. Piękna pogoda, piękne widoki.

Pojemnik jest pęknięty, więc wymaga wymiany.

Pozdrawiamy.

Dobra miejscówa, podobałoWsadzam piękny, stalowy, przechwycony niegdyś na Kujawach otwieracz do butelek marki Astroforum, w zamian przywłaszczam sobie wymowną opaskę odblaskową promującą Katowice. Dobry kesz, co tu dużo gadać.

Wpis dokonany podczas zakładania kesza. Miejsce przepiękne... Tutaj pogoda jeszcze była świetna, a może nawet aż za bardzo, bo żar z nieba się lał. Jednak nie przeszkodziło to w zdobyciu naszego głównego celu tzn. Wołowca.TFTC!

Widoki z Grzesia cudne więc skrzyneczka też. Wpis dokonany pożyczonym długopisem. Mehus najpierw drapał wpis ale ja potem go poprawiłem. Mugolowi miałem zamiar zakosić długopis ale miałem obawę, że w górach to nie wypada haha - żartówka oczywiście. TFTC

Znaleziona podczas spacerku na Wołowiec w skrzyneczce ołówka niestety brakło więc  dla dociekliwych fotolog :)

FTF .

Popołudniowy wypad do Chochołowskiej, w planie cztery nowe kesze.

Pogoda mało sprzyjająca, ale przynajmniej nie grzało na podejściu .

Z drugim keszem poszło sprawnie. Kordy jak to u Mariosów żyleta .

Trud podejścia wynagrodziły otwierające się na grani widoki.

Dzięki za kolejnego tatrzańskiego kesza.