Ukryta, ale ładna.

Dziękuję.

Ładna kapliczka. Dzięki.

Zostawiliśmy nowy pojemnik. 

Porażka, trudno

Pomimo oczywistej oczywistości loguję DNFa. Przeszukaliśmy co się dało, bez rezultatu.

Pozlotowo. Dzięki!

Znaleziona razem z tatą JAśkiem.

Dziękuję za kesza.

W drodze na zlot tradycyjnie zbieramy kesze po drodze. W tym roku padło na tego kesza również.

Kesz na miejscu, ma się dobrze, i rzeczywiście schowany intuicyjnie. Niepotrzebnie buszowaliśmy na dole. No dobra - przyznam się, na dole żarliśmy poziomki, kolejny raz tego dnia :D

Dzięki, zbierałem z Marcinem i Wojtkiem.

Przybywam razem z ImasterI na XV ogólnopolski zlot i zwiedzamy okolice. Przyrzeczny taki ten Nepomucen. TFTC

XIV OZG, dziękujemy:)

Po znalezieniu martwego węża i tony śmieci już miałem odpuścić, ale przeczytałem poprzednie wpisy. Wydrapałem się na górę z powrotem i sięgnąłem gdzie trzeba. Tak to bywa. Napisz Cezexowi pod to on wejścia do sztolni szukaRowerowo w ramach XIV Zlotu OCThx for cache.

Szybka skrzyneczka przy okazji wycieczki rowerowej z Wesoły Bronek.
Początkowo zbyt ambitnie podeszliśmy do tematu, ale na szczęście ostatecznie trafiliśmy we właściwe miejsce.
TFTC :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Keszyk przy okazji wycieczki rowerowej z mixen6. Na początku podpowiedź zaprowadziała nas w trochę złe miejsce i już prawie zrezygnowaliśmy, ale po ponwnym przemyśleniu sprawy się udało. TFTC !

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Podpowiedź zmyliła mnie dlatego zeszło czasu. I jeszcze ta presją bo sam szukasz a reszta czeka w aucie po drugiej stronie mostu. Ale ostatecznie znalazłem przy końcówce poszukiwań m

Nowy mikromagnetiko na miejscu.

Zapraszam.

brak kesza, pozostał tylko magnes i taśma. swoją drogą ciekawe jak on się wysupłał z tych zwojów

notuję znalezienie ale tylko proforma, bo w miejscu ukrycia kesza brak. pozostał po nim smętnie zwisający kawałek taśmy wraz z magnesem a pojemnik z zawartością szlag trafił i niestety nie udało mi się go nigdzie w pobliżu znaleźć. konieczna jest reanimacja a nie miałem niczego ze sobą sensownego i o ile nie zrobi tego wcześniej założyciel to postaram się jakiś pojemnik z logiem tam wrzucić w sprzyjającej chwili. obecnie na miejscu jest magnes, taśma i kawałek plastiku z moją notką

Jak się nie da zaparkować, jak się da?Szybka akcja i dalej w drogęTFTC. Pozdrawiam, Nati.

Zaliczona po spływieDzięki za pokazanie miejsca :)

Logowanie zaległych skrzynek
Dzięki

Przyjemny weekendowy wypad z tatą (już nie mugolem i bardzo mu się spodobało!). Musieliśmy się chwilę namyśleć bo rzeczywiście podpowiedź jest nieoczywista, ale po chwili już kesz był w naszych rękach! :)

Podjęta w piękne popołudnie. Dzięki za keszyka i pozdrowionka

Jak "od dołu" to zjechałem pod mostek, ale trochę on za niski żeby pod nim przejechać, więc ostatecznie więcej się nachodziłem niż potrzeba, a można było bez kombinowania zrobić drive-ina ;)

szybko i sprawnie oczywista oczywistość pomogła TFTC

Miejsce ukrycia rzuciło się w oczy już z daleka. Kesza zaliczony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki

ostatnia skrzyneczka zaliczona w drodze powrotnej ze zlotu. Dzięki 

Zajechaliśmy jeszcze i tutaj podczas powrotu do Szczecina. Odrobinę nie po drodze, ale co tam... Keszerowi zawsze po drodze tam, gdzie kesze są  Oczywiście daliśmy się nabrać na kordy. W miejscu błędnym mnóstwo szkła i odchodów  Dziękujemy za kesza!

Podpowiedz doprowadziła nas na początek w całkiem inne miejsceDziękujemy bardzo.

Skrzyneczka podjęta w trakcie działań zaczepnych na "9 Ogólnopolskim Zlocie Geokeszowym". Dziękujemy, pozdrawiamy i zapraszamy do Szczecina.

Na początku źle zrozumiałem podpowiedź ale po jakiś 5 min przyszło olsnienie dzięki za kesz

Oczywista oczywistosc jak zwykle dla mnie okazala sie odmienna od rzecziwstosci... och com ja sie butelek naprzewracala i glowa o sople zwisajace z mostu obila...i po co?

Poswiateczne spalanie kalorii i wymrazanie nowonabytych tluszczow:-) 

Podjeta z hobbbysta, szybki wpis i w droge do domu, niestety z przygodami  TFTC

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie.Dzięki

Moje drugie podejście do skrzynki, za pierwszym razem miejscowi degustatorzy taniego wina uniemożliwili mi poszukiwania. Dziś jednak bez przeszkód je wznowiłem i już po paru chwilach kesz spoczywał w moich łapkach. Strażnik musiał mieć przerwę, bo nigdzie go nie było.

Znaleźć nie było trudno. Na szczęście to nie ja podejmowałam i nie ja  musiałam stoczyć walkę ze strażnikiem. Dobrze keszować w towarzystwie.

"Na co czekasz" mówili.... "Wyjmij ręką" mówili... tak szybko jak kesza wyciągnęłam tak równie szybko kesza się pozbyłam... Jego strażnik doskonale spełnił swoją rolę i mnie odstraszył. Pomimo to dzięki ! 

Znaleźć nie było trudno, gorzej ze zdobyciem , ponieważ dostępu bronił strażnik kesza.   Dzięki.

Obrazki do tego wpisu:

strażnik kesza

Przy zakładaniu

Po kajaczkach, akcja spalamy kalorie... 

Jak to my, zaczęliśmy nie z tej strony....

szukaliśmy nie tam gdzie trzeba ale po chwili olśnienieZnaleziona w towarzystwie Nann, M&M, Polcia & Szymanek. dzięki za kesza.

Wspaniały letni zlot w mega morowym gronie hehe Dzięki dzięki wszystkim !

Oczywiście poszliśmy nie tam gdzie trzeba, ale ostatecznie kesz wpadł w nasze ręce. TFTC! W towarzystwie Mario&Monia oraz Rubina i Nannette.

Pod mostem znaleźliśmy bardzo pomocne widły, i sporo innych nieużytecznych śmieci, rzeka szumiała wartko a my sporo niepotrzebnych ruchów poczyniliśmy nim podjęliśmy tą miłą skrzyneczkę :), tftc!

Raz Dwa trzy i kesz jestDzięki

Szybciutko i sprawnie bo już przyszła pora na keszersą sjestę

Dziękujemy i pozdrawiamy

Szybka akcja w większej grupie :)

Poszło piorunem, dzięki za keszynke :)

Kolejny nepomucen, chociaż tyle tych kapliczek to chyba ich zasięg niewielki skoro topielców nadal przybywa.

Pozdrawiam
Art_noise

Nepomucenów sporo w tych okolicach, przejeżdżając przez okoliczne wioseczki w zasadzie od groma ich ;)

Tym razem kesz znaleziony szybko i lecimy dalej.

Skrzyneczka znaleziona. Trochę się naszukałem w samej kapliczce, ale po jakimś czasie przyszła mi do głowy trochę inna lokalizacja i znalazłemZabrałem zabawkę i dołożyłem 3 zł od siebie (tyle akurat miałem przy sobie). No i najważniejsza sprawa byłem pierwszy, który ją znalazł ;-)