Początek trasy mało komfortowy, a więc to tak wygląda wyłączony z użytku szlak. Nie musiałam na nikogo czekać. :)

Miejsce odwiedzone w drodze na Szrenicę, dzięki!

Ja tu z kolei musiałem czekać na żonę 

Dzięki 

Trochę szukania było. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

#5366

A na mnie tu czekali turyści, pogadaliśmy i powoli poszli dalej. 

GDKJ dzień drugi. Dzisiaj odcinek z Jakuszyc przez Hale Szrenicką do Kamieńczyka. Karkonosze typowo wczesnowiosenne - trochę słońca, trochę mżawki, szlakami płyną strumienie, gdzieniegdzie leży całkiem sporo śniegu. Tak więc szliśmy sobie od kesza do kesza a woda wesoło chlupotała pod butami :-).

Kordy początkowo trochę zwodziły, ale po chwili się udało. Obok jakieś prace leśne były prowadzone. Na szczęście kesz bezpieczny, ale przymaskowałem tak żeby nie było widać główkiDzięki.

Jednodniowy wypad w Karkonosze i Izery.

Świetna pogoda, trasa wymagająca, a do tego kesze dla urozmaicenia wędrówki :)

Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona, dzięki! Szlak rozorany, ale z góry widać lepiej.

spacerkiem po Karkonoszach

Ślimakowej wyprawy karkonoskiej dzień trzeci - wyprawa zielonym szlakiem do Jakuszyc. Plan był ambitniejszy (z Jakuszyc do Szklarskiej), ale plany pokrzyżowała godzina ostatniego wjazdu wyciągu, by nie trzeba było znów ze Szklarskiej podchodzić, bo chyba już byśmy nie mieli siły
Tym razem sprawnie, i sucho. Miejsce już się trochę różni od tego ze zdjęć, z uwagi na prace leśne, których śladów bardzo dużo na tym szlaku, ale skrzynka szczęśliwie na miejscu.
Dzięki Plomba za skrzynkę

Mały przystanek w drodze. Dzięki :-)

Znaleziona i zalogowana nickiem z GC - unkindangel :)

Dzięki za keszyka!

Znaleziona w drodze na Szrenicę.

Stary, opustoszały szlak, dużo przyjemniejszy w naszym odczuciu niż nowo wytyczony. Skrzynka wpadła w nasze ręce, dzięki

No to zielony szlak poszedł swoją drogą, a ja swoją. Kiedyś tu był, bo jeszcze na drzewie czy kamieniu da się znaleźć stare oznaczenia. A dla przewodników szacunek. Zarabiać włażeniem pod górę to naprawdę ciężki kawałek chleba. 

no i zrobiło się pod górę, a szlak w deszczowe dni zmienia się w potok, na szczęście nie dziś,

kesz podejmowany z issorią, dzięki i pozdrawiam.

Co za pasjonujący opis!Szlak tutaj to był już wijący się między kamieniami strumyk. Czasem trzeba było przeskoczyć, czasem przejść ostrożnie po wodzie i piasku...

Znaleziona z wuzetem, dzięki!

Dzięki za keszaIdąc od strony kesza "Zakaz kąpieli" natrafiliśmy na przeszkodę w postaci 10-15 ściętych drzew na szlaku, ale udało się obejść, choć niełatwo. Wyglądało na istną zasadzkę na konwój ze złotem :)

Jeśli mnie pamięć nie myli to Gaguś chyba poczynił honory. Karkonoska przygoda w znakomitym towarzystwie Zmory, Hacka i Gagusia.

Powrót po roku. Wspólnie z Paulinką, HaCkiem i Zmorą podczas kończenia karkonoskiej części GDKJotu. Poszukali, pozaglądali i znaleźli. Dzięki.

Poszło szybko. Dzięki za skrzynkę!

Na takim szlaku to i suche bułki smakują.

Ja tam nie wiem co ten przewodnik za chleb je ale pewnie nie ma lekko.

Faktycznie powszedni już terazz moku.stg

Noworocznie weekendowo z kurierem :)

Serwis.

Już po raz trzeci w ciągu ostatnich kilku lat zmienił się przebieg zielonego szlaku z Hali Szrenickiej do Jakuszyc. Z Hali Szrenickiej do Rozdroża pod Przedziałem prowadzi po staremu. Dalej wkracza w zagajnik, następnie po otwartym terenie wyrębu, po drewnianych kładkach do Owczych Skał, pomiędzy wieżycami skalnymi i dalej przecinką leśną. Potem skręca w lewo w dół do szerokiej drogi transportowej, która doprowadza obok zbiorników wodnych do leśniczówki i drogi krajowej nr 3. Wszelkie poprzednie zmiany wykonywane były z inicjatywy Nadleśnictwa Szklarska Poręba.

Idziemy na Halę Szrenicką. Podczas wyprawy w pięciu po Karkonoszach. Dzięki.

razem z wupe podczas spaceru z Jakuszyc przez Owcze skały do Szklarskiej Poręby. Dzięki

Z marszu. Zaczynam przyzwyczajać się do tych keszy. Dzięki 

Dziękuję za skrzynkę! Złapana podczas włóczęgi po Karkonoszach razem z haneczka1234 i gospol8.

Złapana. Dzięki za kesza.

#70 (140)
Świetne miejsce na obserwację erozji zboczy dolinki potoku, wywołanej niszczącą siła spływającej wody powodziowej.
W drodze powrotnej spotkałem Holedrów; bardzo sympatyczna rodzinka. Robiło się już ciemno i byli lekko skonfundowani, że tak tu dziko, że szlak z mapy szlaku się nie trzyma, że po drodze żadnych informacji. No tak, tu jest dziko - naturalnie.
TFTC

Wieczorna wycieczka z Matim, bo za dnia za gorąco. Ten przewodnik to zawsze musi czekać w takich charakterystycznych miejscach ? Łatwo i przyjemnie. Dzięki.

Kesz znaleziony wraz z Larisali podczas pieszej wędrówki ze Szrenicy do Jakuszyc zielonym szlakiem. Poprzedniego dnia wieczorem przyjechaliśmy do Szklarskiej Poręby, a dzisiaj korzystając ze słonecznej pogody od razu udaliśmy się na wędrówkę.
Pogoda dopisała, ludzi na tej trasie bardzo mało, piękne okoliczności przyrody, cisza i spokój, ptaszki ćwierkają. Bardzo przyjemnie się szło, a co jakiś czas szukało keszy [:)], które poddawały się przeważnie dosyć szybko.

Dzięki za kesza i pozdrawiam [:)]

Złapana razem z Koszerną! TFTC!

Szybko i sprawnie. Dzięki. Pzdr. 

Wakacyjne keszobranie z Sajmonem i Natalą. Dziękuję.

Urlopowo z goldenfish i Natalią.

Wycieczka na dwie pełne rodziny w piękne Sudety. Dzięki i pozdrawiam.

Znaleziona razem z Wrzosem

Dziękuję i Pozdrawiam

Znaleziona podczas pierwszego dnia zmagań z GDKJ. THS

Dziękuję bardzo za skrzyneczkę. Znaleziona wspólnie z Baloniarzem i Qbackim:-)

Miejsce odwiedzone z MSZU i Baloniarzem podczas rewelacyjnego górskiego wypadu GeoPomorza na GDKJ, po punkty do GOT i w poszukiwaniu keszy, dzień pierwszy. Super pogoda, piękne widoki, zgrana ekipa...Dziękuję za kesza :)

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Znalezione z michal_2002
dziękujemy i pozdrawiamy

Znalezione z MarcinC

dziękujemy i pozdrawiamy

W dniach 5-6 sierpnia, wybrałem się z brainworms w góry - Karkonosze i Izery. Wybraliśmy te szlaki, na których było dużo keszy, w tym z serii GDKJ. Niestety plan, który założyliśmy się nie powiódł, musieliśmy opóścić wiele keszy, które były na naszej trasie wędrówki - spieszyliśmy się po prostu do schroniska. Dziękujemy założycielom za mnóstwo zabawy przy ich podejmowaniu. Uważam, że projekt GDKJ to świetny pomysł!

Dzięki za skrzynkę.

Kolejna na trasie. Rowerowo nie polecam, trudny teren, na zjeździe się nie zarobi.

Powiedziałbym że to chleb powszedni keszera. Chwila rozglądania się po okolicy i znaleziona ale przydała by się podpowiedź aby okolica nie ucierpiała. Kilka kamyczków już miało zmienione lokalizacje ;-)

Znaleziona w ramach zdobywania odznaki GDKJ.

Weekendowy wypad @Zablowo-rowerowy. Dzień pierwszy. Podział zadań: ja biorę kesze nieparzyste, Zabel parzyste. Pchanie roweru pod górkę to mój nowy ulubiony sport. A tu trzeba przystanąć, by kesza poszukać - bez sensu! I te mrówki.... TejjjjJeśli to chleb powszedni to nie chcę być przewodnikiem.... STOP. Koniec marudzenia! Pogoda piękna, las super, ciuchy na ścieżce... wróć.. ciuchy?... Chyba ta mrówka to jakaś trująca była...

Sudeckie rowerowanie z Lirielą. No to jedziemy, pchamy i jedziemy. Fajnie jest, ciepło jest.  I mrówki też są. Wielkie i ugryzły Li! Jak znalazła kesza. A, i bluzę ktoś zostawił obok też. Eh, ci narwani keszerzy. Wpisać się nie zapomną ale ciuchów już tak. Dzięki! Pchamy dalej.

Zdobyta razem z Tomalem_C. 
Jak takie kręcenie jak w tym miejscu to chleb powszedni - to ja dziękuję. Namiary w jedną stronę, stary, geokeszerski nos w drugą -i ciach! Tomal wyciągnął pojemnik. Bardzo fajne miejsce... czy tam naprawdę aż tyle wody się leje,żeby tak żłobić tą ścieżkę? imponujące meandry!

Keszyk zdobyty podczas niedzielnego szturmu na GDKJ z KsysiooC i, od Jakuszyc, z Bechemem. Słońce waliło, kilometry mijały, keszyki padały jeden za drugim.

Znaleziona 06.07.2014 o godz. 16:40 bez problemów

IN: -
OUT: -

Dzięki za kesz

tu też bez problemu :)

zaliczone , dzięki za kesz. pozdrawiam