Wpisy do logu Granica Poznania #22 13x 0x 0x Pokazuj usunięcia
2017-03-03 04:30 SYSTEM (0) - Skrzynka została zarchiwizowana
2016-08-28 12:46 Zabel (2013) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2014-07-06 17:20 Pyra (1231) - Potrzebny serwis skrzynki
Postanowiliśmy załatwić zaległości w drodze do kina, ale niestety, finał został okradziony, znaleźliśmy maskowanie, wewnątrz opakowanie z geowłókniny i.... puste opakowanie po jogurcie. Nie jestem do końca pewien, ale wydaje mi się, że jadąc do kesza, mijaliśmy dwóch małolatów na rowerach i jeden z nich miał w ręce pojemnik na żywność z niebieskim wieczkiem. Gdybym zobaczył naklejkę na wieczku, to nie miał bym wątpliwości...
Niestety, mobilniak brasi też poszedł do krainy wiecznego keszowania...
2014-07-01 14:59 dptak (3834) - Znaleziona
Wyjątkowo miło było dziś na Rodos (czyt, Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką) a to dzięki granicy 22. Nie mam znowu gwiazdki a przyznałabym bo: zachęcający opis, ciekawostki na trasie i miła niespodzianka na finale, wszystko co ma dobry multak Bardzo Dziękuję!
2014-06-24 10:00 RochMich (638) - Znaleziona
Super kesz i w dodatku niedaleko pracy
2014-06-21 08:00 gladiator (304) - Znaleziona
Znaleziona podczas powrotu z pracy - fajny atrybut działkowca
2014-06-19 09:17 Gerg (189) - Znaleziona
Oryginalny kesz
2014-06-17 20:00 Nati. (4867) - Znaleziona
Wyrwana z otchłani bólu i niezrozumienia pewnych rzeczy...wsiadłam na rower czując, że to samobójstwo doskonałe. Toż to w tym roku przejechałam tylko 6km i to kilka dni wcześniej. Dupka i uda przypominały mi o tym złośliwie, a w głowie echo słów "przecież nie dasz rady". Z 6 km nagle 20? Samobójstwo... I pewnie dlatego... Cudownie było czuć wiatr we włosach, promienie słońca na skórze i ulatujące myśli...Armis wybrał idealną drogę do celu i tak oto zdobyliśmy Granicę. Bardzo przyjemny multak, zrobiony z poczuciem humoru i dopracowany pod względem charakteru. Dzięki za tę chwilę wytchnienia, wyrwania się z czeluści. I mimo, że czas było wracać to zachodzące słońce dawało nadzieję. Cud? Nie. Próba samobójcza...23km... Masakra. Masażysta pilnie potrzebny!!! TFTC. Pozdrawiam, Nati.
2014-06-17 20:00 Armis (2263) - Znaleziona
TE granice miałem zdobyć jeszcze poprzedniego dnia wracając po pracy. Jednak braki w śnie skutecznie mnie sprowadziły na dobrą drogę i podjąłem dopiero dziś i to w towarzystwie NatiCud się stał i udało się ją wyciągnąć pierwszy raz na keszowanie rowerem! Wiedziałem, że da radę i rzeczywiście tak było. Nawet tak mocno nie marudziła jadącSam kesz w ciekawej odsłonie. Podobało mi się bardzo powiązanie pierwszego etapu ze spoilerem. Wszędzie poszło fajnie i sprawnie. No taki kesz bezproblemowy. Natalia często nawet nie zdążyła oprzeć roweru a ja triumfalnie już wymachiwałem etapem/finałem. Bardzo fajny keszyk. Sympatyczna działkowa okolica. Te okolice są mi raczej znane ale na tych działkach byłem pierwszy raz.
Dziękuje P.S.
2014-06-13 21:39 ronja (17729) - Znaleziona
Hello,
Ale tu tłoczno. Najpierw autor z Lirielą na bagażniku, potem rredany w liczbie 3 zza winkla. I tak z kesza zrobił się event. Końcowe szukanie zeszło na drugi plan, bo fajnie się gadało. Komary rypały (niektórych), snuły się wizje i rodziły koncepcje. W międzyczasie postanowiłem oddalić się jednak po skrzynkę. I znów zaskakujący pojemnik, bardzo w temacie. Zostawiłem coina i wróciłem do gromadki. Klara wylazła zza chmur, zrobiło się romantycznie. Czas leciał dalej, zrobiło się późno. Jednym ziemniaki się rozmrażały, innym droga do chaty wydłużała - krótkie pożegnania, bo jutro się widzimy u Knurów i chodu Pzdr, Wojtek
2014-06-13 20:50 Algida (3830) - Znaleziona
Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!
Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI
2014-06-13 20:50 rredan (7355) - Znaleziona
Wyruszaliśmy właśnie na kolejowy projekt gdy kajetann zawezwał nas do Krzesin. Na drugim etapie pociągnęło w pole (wiemy już dlaczego) ale daliśmy radę. Finał b. sympatyczny, świetne opakowanie i śliczny logbook. PPP. Wracając do keszowozu spotkaliśmy parkującego Wojtka, a zaraz potem pojawili się Założyciel i zdobywczyni TTFa. I tak zeszło do ciemności. Z keszowania dalszego nici ale za to mieliśmy minievent. Ta Klara coś wyłysiała ;). BTW następna szansa na taki widok w piątek 13-tego będzie dopiero w 2049 roku. Granica Poznania rulez! TFTC!
2014-06-13 20:50 kajetann (770) - Znaleziona
PPP
Siedzę sobie znudzony i pojawia się nowa skrzynka i to tak blisko domu, nic tylko założyć buty i jechać na miejsce. Nawigacja oprowadziła mnie trochę po granicznych okolicach, najpierw zaprowadziła mnie pod złe ROD i jak gdyby nigdy nic zacząłem szukać- nic nie znalazłem. Wpisałem współrzędne ponownie i trafiłem już na właściwe ogródki działkowe ale pod złą bramę, również nic nie znalazłem.
Zadzwoniłem po posiłki, Algida z Rredanem po chwili się zjawili i poszło już gładko.
Bardzo podoba mi się maskowanie- idealnie wpasowuje się w "temat" działek ;)
TFTC!
2014-06-13 20:00 Liriela (1844) - Znaleziona
Siedzę sobie w pracy, odbieram maila.... kolejna skrzyneczka... Granica Poznania - seria, której nie lubięSame krzaczory i inne potwory. A któż to znów? @Zabel! I gdzież to? 150 tys km ode mnie.... Rower mam! Ok - o dom zahaczyć trzeba - czyli miliard km w jedną, potem mld km dalej - jak na granicę przystało trochę się najeździłamDla TTFaAle było warto - lubię baaaardzo to miejsce! :)
2014-06-13 17:44 manymanymoons (745) - Znaleziona
Tak jak wirus gospodarza swego potrzebuje,
Tak też moons przez współkeszera zadań się
podejmuje
Dziękuję Ci omen - bez Ciebie byłbym nikim, nikim jako keszer! ;)
(Powstanie powyższego wpisu zostało na mnie wymuszone przez groźbę zakończenia znajomości)
STF Jem sobie rybkę, a tu omen keszodramę wszczyna. Poszło o statystyki, jakieś numerki, sam już nie wiem. Oj, starzeje się piekielny, emocji mu trzeba bo znów uziemiony "Leć po FTFa!", rzuca nagle. "Tak jest, panie!" Tylko gdzie, na co? Aha, na RODOS granicę otwarli. Kończę leniwie posiłek i pakuję się w autobus na Krzesiny. Po dłuuuugim spacerze wzdłuż ogródków pocałowałem klamkę, ale znalazłem wyjście z oazy przez parking. Od I do II etapu śledził mnie tajemniczy jegomość na rowerze (Zabel?), ale zniknął zanim dotarłem do finału. Fantastyczny multak, kryjówka finału, a "pudełko" pasuje jak ulał Dziękuję za niespodziewaną przygodę na końcu świata, pokeszowałbym ale padła mi bateria ;)
2014-06-13 15:50 kimer (525) - Znaleziona
Mój pierwszy FTF. Yes, yes, yes . Super, że kesz ujawnił się tuż po skończeniu przeze mnie pracy i to w dodatku na drodze z tejże pracy do domu, co dało mi możliwość wyrwania go przed innymi keszerami.
Dziękuję założycielowi za super multaka.