Ciekawe miejsce. Pojemnik znalazł się szybciej niż sam kesz w nim. Tę plastelinę możnaby zamienić na klej epoksydowy, byłoby o wiele lepiej. Przymknę jednak oko na plastyczną maź, a wtedy mogę bez wahania rekomendować. :)

szybko znaleziony, tylko ta plastelina coś mi tu nie pasuje. widzę że komuś po piętach depcze ciągle.

Pojemnik szybko rzucił się w oczy. Chyba należy coś zrobić ze wszechobecną plasteliną.

TFTC!

Ajzol świeci z daleka, więc szybko znalazł się w ręku, ale co dalej? Hmm w środku jakieś śmieci...o jest i keszątko! A gdy zwijałem logbook obudziła się piekielna bestia za płotem i wygoniła mnie ujadaniem. TFTC!

Hello,

Gdyby się jeszcze dało wejść do tego budynku ... Ciekawe, jak wygląda w środku ? Pojemnik szybko rzucił się w oczy. Był nagrzany jak diabli i lekko za bardzo plastyczny. Sprawne ruchy, bo burek zza bramy darł się wniebogłosy   Pzdr, Wojtek

Pomysł na skrzynkę ciekawy, ale daję tylko dobra ocenę, ze względu na wszechobecną plastelinę, czy też gumę do żucia. Sugerowałbym klej dwuskładnikowy. TFTC.

Kolejny rowerowy weekend z @Zablem nie może być bez keszyAleż fajny patentFakt faktem od razu wiedziałam, że to to, ale paaasuje! Super! :) 

A z tą uliczką to mam wspomnienia... sporo tu czasu spędziłem, gdyż na jej końcu mieszkał ktoś mi bardzo bliski. Dzisiaj jak tylko podjechałem na miejsce od razu capnąłem maskowanie a w nim mikrusa. Lubię Swarzędz. Dzięki!

miejsce odwiedzone w ramach wypadu GeoPomorze w Poznaniu w składzie Harpus, Jed i ja oraz Agatha z Kajem. Dzięki za kesza :)

Znaleziona z GLADIATOR

Fajny kesz znaleziony razem z  Gerg .

Warsztat to temat na jakiś horror, opuszczony, zaniedbany, na uboczu.Skrzyneczka rewelacja (pojemnik ) i za niego reko :)

szybko i sprawnie :)

i moim zdaniem najlepiej o zmierzchu szukać. wtedy widać już kto siedzi w oknach bo sa zapalone światła, w dzień tego nie zauważymy. A po nocy lepiej latarką nie denerwować mieszkańców...

Znaleziona GPS free  razem z G-manem (w końcu szukaliśmy w swoim fyrtlu więc sprzęt namierzający nie był potrzebny). Nam w dzień jakoś nikt nie przeszkadzał w szukaniu ale...za to my widzieliśmy w oknie na przeciwko jak lokatorzy przygotowują kolację  Dzięki. Pzdr. 

rredan niestety nie zgodzę się z Tobą. W ciągu dnia bardzo trudno dojrzeć osobę obserwującą od wewnątrz z nad firanki (choć jednak udało mi się). Natomiast po zmroku na oknie opuszczona jest roleta i w środku pali się światło i nikt nie może podejść do okna niezauważony z ulicy a tym bardziej zobaczyć cokolwiek na zewnątrz (wiem bo sprawdziłem to dwukrotnie). Tak czy owak właściciel kesza sam zdecyduje co zrobić.

Pozdro!

Super pojemnik! całe szczęście że nie kopie!

TFTC!

Znaleziona  dzięki za zabawę.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Grupowe znalezienie, kesz bardzo przyjemny i bezczelny :). Nie mam pojęcia, czy nasze podejście to był TTF czy nie. Glauberyt dodałby atrybut nocny, a ja wprost przeciwnie. Przez bliskość okna i ciekawskich w nim oczu (zupełnie jak na moim Ostrówku) odradzam świecenie latarkami. Znakomita keszynka. TFTC!

TTF! Certy nieznalezione niestety;/

Podejmować można za dnia ale koniecznie z kimś kto stanie na straży, będzie wlepiał ślepia w okna pobliskich domów i ostrzegał w czas:)

TFTC! Każdy kesz na swoim terenie cieszy jak 100 innych:) 

STF!

No więc napiszę pierwszy (Choć w logbooku jest już wpis, ale na stronie jeszcze nie). Przed wyjazdem do pracy sprawdziłem pocztę i widzę nowego kesza pod bokiem. Trzeba jechać. No to pojechałem. Miejsce bardzo fajne. Lubię takie budowle, a ta chyba niejedno już widziała. Szkoda, że nie można wejść do środka. Ciekawe czy są tam jeszcze stare maszyny stolarskie? Maskowanie skrytki super! Bardzo przypadło mi do gustu. Choć pewne elementy można by poprawić. Kesza podjąłem sprawnie choć nie bez obawy o jego uszkodzenie. Wpis jako drugi, odłożenie kesza i próba odnalezienia certu. Niestety nie udało się. Ponieważ powziąłem podejrzenie graniczące z pewnością, że mogę być obserwowany z okna przylegającego do pobliskiego zakładu usługowego - zrezygnowałem. Szkoda, że w keszu nie było jakiegoś hinta gdzie szukać certa. Z powodu bliskości spoglądającego okna polecałbym dodanie atrybutu "zalecane szukanie nocą". Tak więc - podsumowując STFa mam, certa nie. Ale frajda jest WIELKA!

DZIĘKI ZA KESZA!

FTF! Pierwszy w naszej karierze, dobrze żeś go blisko zrobił (500 metrów od chaty), i że mieliśmy włączone powiadomienia na mailu, bo normalnie w najnowszych skrzynkach nie było go widać, abo my nie widzieliśmy ;p swoją droga jakiś kolo też stworzył tego samego dnia o tej samej nazwie, nazwę zobaczyłam na mailu wchodzę na open, a tam mi wyskakuje Małopolska, coś mi nie gra, patrze inny nick, ok ... Gdyby była to jedna z pierwszych naszych skrzynek za chiny nie odnaleźlibyśmy tej skrzynki ;p Fajny pomysł. Ja jak Glaberyt nie widziałam certów, choć wchodziłam na te wystające cegiełki, Piwo je jakoś wyniuchał ;p Super, dzięki. :D