Zaliczona z G-manem podczas załatwiania ważnych spraw w okolicy  Fejk znaleziony jako pierwszy ale skrzynki nie mogliśmy namierzyć, bo okazało się, że element ze spojlera przewędrował kilkanaście metrów dalej. Po info telefonicznym od Rredana trafiliśmy w końcu na pierwotne miejsce i tam też przytargaliśmy spowrotem pieniek. Okolica niby zapomniana przez świat, a tu przejdzie sobie wędkarz, a tam z góry dobiega jakieś umpcy!, umpcy! z przejeżdżającego samochodu  Na etapie szukania klucza dopadły nas komary, ale G-man podjął wyzwanie i znalazł. Piła (seria od I do VIII) to jeden z moich ulubionych filmów tego gatunku. Kesz znakomity. Dzięki. Pzdr. 

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Filmu nie widziałem ale kesz i tak mi się bardzo podobał. Namierzony w mig, z kluczem potrwało troszkę dłużej, nie na tyle jednak żeby komary nas zeżarły. Kto odwiedzał pewne uroczo położone miasteczko na krańcu Wlkp... Tfu! Na Pomorzu znaczy, nie powinien mieć problemu ;). Czekam na następne skrzynki, może kolejna będzie o filmie, który oglądnąłem? TFTC!

Kesz utrzymany w ciekawym mrocznym klimacie, zarówno sam pomysł jak i wykonanie zasługują na nagrodę - zielona gwiazdka wędruje na konto Piły2. Skrzyneczka podjęta wraz z Noorbi TFTC

Godzinę przebijaliśmy w korkach się z amon99 po pracy aby zmierzyć się z Jigsawem i powiem tylko tyle, że było warto...gratulacje za pomysł i klimat, może będą kolejne kesze też powiązane z horrorami/thrillerami? Znakomita, dzięki!

Kiedy Księżyc kolejną fazę dla moonsa szykuje

Znak to, że w prezencie kluczyk znajduje.

Podpowiedź trafna, skrzynka znakomita

Szkoda, że już nie trafiłem na psychocercika.

Jigsaw spoko koleś, pogodny jego domek.

Oj, chciałbym żeby bytował tu piękny jelonek.

Dzięki za możliwość buszowania w okolicy z pogranicza metalu i drzewa. Trochę pobłądziłem, standardUkrycie klucza genialne! ;-) 

Świetne miejsce, klimacik super zwłaszcza po wysłuchaniu nagranieniestety mieliśmy trochę problemów z ostatecznym dostaniem się do kesza. Policzyliśmy wpisy w logbooku i powinniśmy załapać się jeszcz na jednen certyfikat ale ktoś wzioł sobie dwa.

Autorzy wytworzyli fantastyczny klimacik, zwłaszcza załączając nagranie ,niesamowicie dopracowane certyfikaty i za to reko.Miejsca nie znaliśmy , komarów co nie miara . Wzięliśmy ostatni certyfikat :)

Gratulujemy pierwszym znalazcom, mamy nadzieje, że certyfikaty i całokształt się podobał :D. Dzięki za podpowiedzi co do skrzynki i jego umiejscowienia na przyszłość postaramy się lepiej wszystko zrobić. I tak długo się przymierzaliśmy do zrobienia tej skrzynki, jest naszą pierwszą, to też dzięki za wyrozumiałość.I tak! Będziemy się starać robić oryginale keszyny, ale raczej bagna będziemy omijać ;p

Piła II, ale I była lepsza i V i VI też, ale jak Lavio chce w las, to dobrze, pobawię się z Jigsawem. Na miejscu zabawy nastąpiła przełomowa sytuacja, ponieważ pierwszy raz w swoim życiu to Lavio podjął i dotknął kesza! Gratulacje, omen i HazelEyes dają owacje na stojąco! Życzę jak najwięcej takich chwil w twoim keszerskim życiu! Szukaj i dotykaj skrzynek ile tylko dasz rady! :-)
Jigsaw chyba nie przemyślał tej zabawy, bo idzie go oszukać nie demolując niczego ani nie używając wytrycha! Ja też czuję się oszukany, mimo wydłubania sobie oka i przeszukaniu wnętrzności kluczyka nie znalazłem.A może o to chodziło?

Bardziej bałam się tych stworzeń kryjących się w zaroślach (czytać:kleszczy ;-)) aniżeli spotkania z Jigsawem, czy jak mu tamKonfrontacja poszła nam całkiem sprawnie, co prawda gra była troszkę nie fair z naszej strony, ale ważne, że pomysł, wykonanie oraz dobór lokalizacji na skrzynkę należy ocenić in plus ;-)

I chociaż skrzynka w kolejnych okolicach, które się już dobrze poznało, to jednak samo miejsce nieznane i nawet mnie zaskoczyło. Ciekawe gdzie prowadzi ten tunelSkrzynka fajnie ukryta, ale pewnie jak wszystkim - nam udało się dostać bez potrzebnego narzędzia, ciekawe gdzie ono się ukryłoJak na pierwszą skrzynkę, to bardzo dobra robota, czekam na następne. 

Hello,

Piła, piła i zdechła  Z tym kojarzy mi się tytuł, nie z filmem (którego i tak nie widziałem). Nie wiem dlaczego, ale kesz lokował mi się bardziej z rzeczką Główną, niż z Wartą. Tam by było ciekawie !  Okolica spokojna, ciepło, tylko te muchy wredne ... Dojście do strefy szybkie, bo i jakoś na spacer nam się wybrać nie chciało. Na dole z podziwem spojrzeliśmy na ślady poprzedników, a potem poszliśmy po skrzynkę. Miejsce zachęca do odpoczynku, co dla przyszłości skrytki może mieć istotne znaczenie. Cudo wyjęte, a przy nim mroczna podpowiedź, ułatwiająca dobranie się do wnętrza. Sorry, ale muchy były jeszcze bardziej natarczywe, niż na górze. Wytrych w rękę, otwarcie, patroszenie (zostawiłem GK), chowanie, zamknięcie i do skrytki  A, przypomniało mi się - w porze powodziowej zaleje strefę jak nic. Trzeba pamiętać i w porę zabrać kesza. Debiut ciekawy. Widać, ze ciągnie wilka do lasu (cybińskiego  ). Zatem będzie wesoło z następnymi   Pzdr, Wojtek

Po dojechaniu na miejsce, widzę, że jakieś autko już stoi W pierwszej chwili pomyślałem o ronji, jednak w trakcie rozmowy telefonicznej okazało się, że odpoczywa dziś w najlepsze. Może jakiś wędkarz. Mały spacerek, zejście w dół wg założeń zdjęciowych. Szybko namierzyłem zdjęcie ze spojlera w terenie. Po przeszukaniu najbliższej okolicy przeszukałem to co widzi kesz. Ochyda!... ...Po znalezieniu wskazówki dalej byłem w czarnej (dziurze). Trzeba było włączyć zapasowe szare komórki. W końcu kesz namierzony. Przyznam, ze nie zrozumiałem znalezionej podpowiedzi naklejonej na okrągłym przedmiocie. Poradziłem sobie jednak w inny sposób. Zamknięcie puściło i mogłem dobrać się do zawartości. Wpis, zabrałem TTF-a, maskowanie i do samochodu. Auta stojącego obok już nie było, jednak na klamce samochodu karteczka: "Pozdrawiamy Ro i Da JJ".
 Minęliśmy się w jakiś tajemniczy sposób o włos. Dziękuję za przygodę. Proponuje wymianę pojemnika głównego, taki pojemnik w plastikowym worku gwarantuje potop w skrzyneczce w ciągu najbliższego deszczu. Resztę napiszę na priv. Pozdrawiam.

Podejmując tę skrzynkę przyczyniliśmy się do wzrostu pokoju na świecie. Kiedy podchodziliśmy od strony 'Małpiego gaju' rozległo się gromkie "Nie strzelać!" i na czas naszego przejścia, licznie zgromadzeni komandosi wstrzymywali ostrzał.
Koordynaty dokładne, pojemnik jest, zagadka jest, czyli ok. Zaraz, zaraz o co chodziło, z tą piłą? Ciąć, czy nie ciąć? aa... to zagadka logiczna jest, no tośmy wybrali jedynie logiczne rozwiązanie. STF - ładny certyfikat, dziękujemy. Coś tam wymieniliśmy i zostawiliśmy niespodziankę dla następców. Dziękujemy za skrzynkę, chociaż klimat filmu bardziej się z urbexem kojarzy.

FTF- Wchodzę na OC, żeby zalogować wczorajsze skrzyneczki i przy okazji zerknę na moją okolicę. Nowa pozycja to można zobaczyć. Na początku zwątpiłem, ale jak do mnie jeszcze email nie przyszedł to mało osób mogło to widzieć. W miare szybko zebrałem potrzebne przyrządy, na rower i jadę. Kiedyś już byłem w tamtym rejonie i udało mi się zapamiętać piracką kładkę- ten mostek z rurami. Stamtąd było najszybciej, co prawda pieszo, ale jednak (inna droga to dodatkowe 3km). Niestety mój telefonowy GPS nie chciał współpracować, więc musiałem szukać elementu ze zdjęcia. Wbrew oczekiwaniom zauważłem go bez trudu. Na początku myślałem, że teren będzie trudniejszy (pokrzywy itp.) ale nie było źle. Ze znalezieniem miałem troche problemów, bo znalazłem strasznie podobny element do tego ze spoilera. W końcu się przełamałem, zmieniłem tok myślenia (na co patrzy) i jakoś poszło. Znaleźć klucz to był dopiero problem. Ostatecznie jednak dobrałem się do skrzynki i capnąłem tego FTF'a, na którego się dziś nastawiłem. Podsumowując znakomity kesz oraz dobrze dobrana "zagadka". Dzięki za skrzyneczkę i za fajny cercik